W oczekiwaniu na II kreski = plotki staraczek
-
WIADOMOŚĆ
-
uuuu...no to współczuje:(
u mnie w sumie nic sie nie dzieje...praca szkoła..non stop jak nie nauka to robię coś innego..tu angielski tu siatkówką...także mam malo czasu..tu prawie wogole nie zaglądam z bfaku czasu:(..malż był u lekarza powiedział ze wyniki ma dobre..polepszyły sie...wiec teoretycznie ja jestem felerna:(...od 2 miesięcy zwijam sie z bolu podczas owulki..a efektów nie ma...wyrzuciłam w kat termometr..moze za miesiąc wrócę jak będzie miała czas...albo jak już nie będę pracowała..zobaczymy..
-
Zizia nie łam się.. Wklejam linka, bo właśnie wyczytałam że w listopadzie są darmowe badania dla kobiet w Gyncentrum i gdzieś tam jeszcze. Po prawdzie dla kobiet ze śląska, ale może nie jest to konieczność, przedzwoń sobie: http://dzieci.pl/kat,1033549,title,Wielkie-badania-plodnosci-na-Slasku,wid,17029546,wiadomosc.html?smgputicaid=613d30
-
Nie ma za co Może akurat oddechu ci troszkę trzeba, idą Andrzejki, potem święta i Sylwester, idźcie się gdzieś zabawić, odstresować, wypić co nieco. Może akurat pomoże, a na pewno nie zaszkodzi się rozluźnić, choćby dla samej siebie
Ja dziś byłam na połówkowym. Dzidzior waży już ponad 300 gram:) Ssał kciuka i ziewał, w ogóle był średnio zadowolony tak jak i zresztą ja, bo to cholernie boli takie uciskanie brzucha. Ale ponoć wszystko w porządku, tyle że na razie ułożony pośladkowo.zizia_a lubi tę wiadomość
-
Przed pracą nie mam problemu, bo sobie prakuję w garażu Za to po pracy pewnie kilka zakładów wokoło miało by niezły ubaw patrząc jak odśnieżam
Dziś byłam u mechanika po auto i on mi żebym otworzyła maskę, bo nie chciało kręcić. A ja mu na to, że nie ma opcji, bo ja się tak nie schylę Ale miał radochęzizia_a lubi tę wiadomość