W październiku fiku-miku, latem bobas na kocyku🌞👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Póki co jeśli mogę to planuje dni w owulację tak, aby serduszkować. Wszystkie inne plany są na drugim miejscu.
Dla mnie i mojego męża każdy miesiąc jest teraz ważny.
Jak wypadają jakieś święta spotkania to przesuwamy je w inne dni. W sensie odwiedzamy innym razem.
Gdybym była młodsza pewnie nie musiałabym się tak restrykcyjnie trzymać kalendarza.
Na razie owulacja wypada mi zawsze w połowie miesiąca i żadnych świat w tym czasie nie było. Ani spotkań.
pelnawiary lubi tę wiadomość
👱♀️35🧑40
Rodzeństwo👶 (7cs) TP 07.07.2025
23.10. 9dpo ⏸️
23.10. 9dpo beta 8,23 prog 21,07
25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
12.11. 6+1 pierwsza wizyta, mamy bijące serduszko i 0.35 cm CRL ❤️
25.11. 8+0 dzidziuś pięknie się rozwija, mierzy 1.76cm CRL, wg USG 8+2
12.12. kolejna wizyta 🩺
19.12. pierwsze badania prenatalne 🧬
Eliza 🩷👧(5cs) lipiec 2019
-
Pogoda dziś rzeczywiście jest przepiekna i aż szkoda nie iść na długi spacer 😊 ostatnio październik w Polsce jest naprawdę wyjątkowo słoneczny. Moja przyjaciółka wyjechała do Italii teraz i tam z kolei ostro pada, a tu słoneczko świeci codziennie..
DreamBee lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
21/10 beta 2384 🍀
Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
Wizyta 5/12 🙏🍀
-
Niech wraca póki może, bo potem nie będzie po co.Cel95 wrote:Pogoda dziś rzeczywiście jest przepiekna i aż szkoda nie iść na długi spacer 😊 ostatnio październik w Polsce jest naprawdę wyjątkowo słoneczny. Moja przyjaciółka wyjechała do Italii teraz i tam z kolei ostro pada, a tu słoneczko świeci codziennie..
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Majlen ooo, ja nigdy nie byłam w stanie się przekonać do yerby, totalnie mi smak nie siedzi... 😄 chyba, że polecasz jakieś smakowe?
pelnawiary chyba trzeba zachować balans między romantyzmem właśnie, a ta praktycznością, hahaha. 😄😄
My mamy taki system, że mamy wspólny kalendarz, gdzie zaznaczam kiedy mam okres płodny i po prostu mąż to widzi i sam zaczyna inicjować 😄 nigdy nie czuliśmy, że jest to jakieś wymuszone. Staramy się w te dni z nikim nie umawiać, robić randeczki itp.
Jakiś czas temu zdarzyło nam się serduszkować w hotelu, ale zawsze to jest jakieś takie niekomfortowe 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października, 15:43
pelnawiary lubi tę wiadomość
11cs o pierwsze maleństwo 👶🏻
👧🏻 28
PCO
✅ hormony w porządku
✅ owulacje w porządku
👦🏼 26
💦 25mln (11,09 w ml) odważnych, lecz nieco słabych żołnierzy o morfologii 2%
🏃♂️ i ruchliwości A+B=6%, A+B+C=17%,
👩❤️👨 chcących się związać z komórką jajową tylko 43% (HBA),
🧬 fragmentacja chromatyny 84%
➡️ 🥗 dalsza diagnostyka, dobra suplementacja i zmiana trybu życia -
Ciężko dobrze myśleć. Bo mnie boli ta prawa strona dzisiaj. Niby nie mocno ale się utrzymuje. Chciałabym być optymistą i wierzyć, że będzie dobrze. Ale jest jak jest. W czwartek mam wizytę. Chyba, że jutro ból się będzie utrzymywał to pojadę na sor wieczorem po pracy. Przyszłam pomarudzić. Pozostało liczyć na cud.💊Acard, Neoparin, Luteina, Pregna, Bonjesta
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz
09.12.2024 wizyta
13.12.2024 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
koktajlowa wrote:Ciężko dobrze myśleć. Bo mnie boli ta prawa strona dzisiaj. Niby nie mocno ale się utrzymuje. Chciałabym być optymistą i wierzyć, że będzie dobrze. Ale jest jak jest. W czwartek mam wizytę. Chyba, że jutro ból się będzie utrzymywał to pojadę na sor wieczorem po pracy. Przyszłam pomarudzić. Pozostało liczyć na cud.
Jak nie mocno to powiem Ci z wątku ciążowego;) że nie byłabyś odosobnionym przypadkiem. Trzymam kciuki żeby było ok👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
21/10 beta 2384 🍀
Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
Wizyta 5/12 🙏🍀
-
Belia wrote:No dziś jest przecudnie. Też byłam na zewnątrz chwilkę. Choroba już dziś dużo mniejsza ale spacer z psiakiem przesunę sobie chyba na jutro.
Ogarnijcie że ja dalej czekam na teleporade. Przed chwilą znowu dzwoniłam się upomnieć. W tym momencie to już mi się bardzo chce śmiać niż płakać.
Idę sobie strzelić kawkę - pierwsza od 5 dni. W ogóle ogarnijcie że kiedy zobaczyłam dwie kreski przestałam automatycznie pić kawę gdzie było to moim uzależnieniem i dziś się dopiero zorientowałam że czegoś mi brakuje 🤣
nie no to jest chyba żart 🤬 a Ty jak się w ogóle czujesz?2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
no i się witam jednak z L4 do końca tygodnia 🙈 rodzinna jak usłyszała, że tydzień choruje i jestem prawdopodobnie w ciąży to kazała mi iść do łóżka i leżeć, bo leki które mi przepisała to nie leki i o.
Nina777, Vergeet, Darrika, Elena20, DreamBee lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Jeśli nie masz pewności, to oznacz sobie progesteron 7-8dpoTreaclynat wrote:Dziewczyny, a czy jeśli temperatura po owulacji wzrosła, to jest pewność, że pęcherzyk pękł, czy tylko monitoring da 100 % gwarancji?
Treaclynat lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka 🩷
♀️28
- po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG
- 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
- 2 stymulacja - w toku ⏳️
nowy cykl 🩸 5.11
owulacja 🥚 ? -
No ja smakowe piłam i były w miarę dobre, ale tylko wtedy jak je posłodziłam ksylitolem 😁Chochlik12 wrote:Majlen ooo, ja nigdy nie byłam w stanie się przekonać do yerby, totalnie mi smak nie siedzi... 😄 chyba, że polecasz jakieś smakowe?
pelnawiary chyba trzeba zachować balans między romantyzmem właśnie, a ta praktycznością, hahaha. 😄😄
My mamy taki system, że mamy wspólny kalendarz, gdzie zaznaczam kiedy mam okres płodny i po prostu mąż to widzi i sam zaczyna inicjować 😄 nigdy nie czuliśmy, że jest to jakieś wymuszone. Staramy się w te dni z nikim nie umawiać, robić randeczki itp.
Jakiś czas temu zdarzyło nam się serduszkować w hotelu, ale zawsze to jest jakieś takie niekomfortowe 🤣
Z Wildpower kupowałam
Chochlik12 lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego maluszka 🩷
♀️28
- po odstawieniu AH brak owulacji ok.6 msc, PCOS, aktualnie wyrównane niedobory, wdrożona suplementacja, aktywność fizyczna, dieta niski IG
- 1 stymulacja - 2 pęcherzyki ❌️
- 2 stymulacja - w toku ⏳️
nowy cykl 🩸 5.11
owulacja 🥚 ? -
Cześć dziewczyny. No i dostałam solidny opierdol. Przyrosty są dobre. Jestem na początku 4 tygodnia zgodnie z miesiaczką. Powiedziała, że nie zaleca się robić takich badań tak często i że robię sobie tylko problem w psychice bo progesteron może się wahać jak sinusoida w ciągu dnia. Powiedziała mi, że mam powtórzyć betę za 1,5 tygodnia i dzwonić od razu umawiać się na usg. Na tą chwilę ciąża jest bardzo młoda i nie mamy na nią wpływu. Powiedziała, że progesteronu mi nie da bo każda ingerencja lekowa wiąże się ze skutkami ubocznymi i w ciążach naturalnych tego się nie powinno stosować, jedynie przy transferach. Zapytała tylko czy mam plamienia. Jak nie mam to czekać na odpowiedni termin i że takie wczesne testowanie nic mi nie da.
I wiecie co dziewczyny… ja jej zaufam ostatni raz. Przeczekam jak normalny człowiek i nie będę się nakręcać. Jak ma coś z tego być to będzie. Jak nie to będę się diagnozować dalej.
Faktycznie z tymi badaniami co dwa dni zrobiłam z siebie mega hipochondryka.
Natomiast żeby przeżyć ten czas w spokoju muszę się zdystansować od forum. Może tu wrócę. Może nie. Muszę przemyśleć. Bo jak sobie pomyślę, że znowu miałabym się nakręcać przy ciąży to nie wiem… wiecie już był tu taki temat. Forum jest zajebiste jak potrafisz trzymać dystans - wtedy wyciągniesz najważniejsze informacje dla siebie ale jeżeli się wkręcasz i ciągle czytasz o chorobach, niepowodzeniach i doszukujesz u sobie to może skończyć się źle dla twojej psychiki.
Z tego miejsca dziękuję wam za wsparcie. Jesteście cudowne dziewczyny. Życzę tym, które jeszcze nie testowały dużo szczęścia i powodzenia 🤞🏼 będę was miała w myślach.
Dziewczynom, które zakończyły ten cykl niepowodzeniem również życzę powodzenia na przyszłość.
Pamiętajcie przyjdzie ten dzień gdy wszystkie zostaniemy mamami i faktycznie życzę wszystkim nam, żeby w przyszłym październiku była tak samo piękna i słoneczna pogoda ale żebyśmy na spacerze pchały już wózek z dzieciątkiem.
Vergeet, 3erin, Pacynka, Chochlik12, Darrika, Kasiekkk, Lauraa, kitka_, Kirby, cysterka95, Elena20, DreamBee, Galaxis, Olisska, Pokahontaz26, Julia24, Britta, Ona_39, Siasi, Missi, Nava, Kłębuszek, Płotka, NinaB, Julixxx, Nayeli, Ilka96, Mimi🌸, Iga1707 lubią tę wiadomość
👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
7 cs o pierwsze 👶🏼
08.2024 (4cs) ciąża biochemiczna 💔
10.2024 (6cs) ciąża biochemiczna 💔
11.2024 przerwa na reagenerację 😴 -
Belia wrote:Cześć dziewczyny. No i dostałam solidny opierdol. Przyrosty są dobre. Jestem na początku 4 tygodnia zgodnie z miesiaczką. Powiedziała, że nie zaleca się robić takich badań tak często i że robię sobie tylko problem w psychice bo progesteron może się wahać jak sinusoida w ciągu dnia. Powiedziała mi, że mam powtórzyć betę za 1,5 tygodnia i dzwonić od razu umawiać się na usg. Na tą chwilę ciąża jest bardzo młoda i nie mamy na nią wpływu. Powiedziała, że progesteronu mi nie da bo każda ingerencja lekowa wiąże się ze skutkami ubocznymi i w ciążach naturalnych tego się nie powinno stosować, jedynie przy transferach. Zapytała tylko czy mam plamienia. Jak nie mam to czekać na odpowiedni termin i że takie wczesne testowanie nic mi nie da.
I wiecie co dziewczyny… ja jej zaufam ostatni raz. Przeczekam jak normalny człowiek i nie będę się nakręcać. Jak ma coś z tego być to będzie. Jak nie to będę się diagnozować dalej.
Faktycznie z tymi badaniami co dwa dni zrobiłam z siebie mega hipochondryka.
Natomiast żeby przeżyć ten czas w spokoju muszę się zdystansować od forum. Może tu wrócę. Może nie. Muszę przemyśleć. Bo jak sobie pomyślę, że znowu miałabym się nakręcać przy ciąży to nie wiem… wiecie już był tu taki temat. Forum jest zajebiste jak potrafisz trzymać dystans - wtedy wyciągniesz najważniejsze informacje dla siebie ale jeżeli się wkręcasz i ciągle czytasz o chorobach, niepowodzeniach i doszukujesz u sobie to może skończyć się źle dla twojej psychiki.
Z tego miejsca dziękuję wam za wsparcie. Jesteście cudowne dziewczyny. Życzę tym, które jeszcze nie testowały dużo szczęścia i powodzenia 🤞🏼 będę was miała w myślach.
Dziewczynom, które zakończyły ten cykl niepowodzeniem również życzę powodzenia na przyszłość.
Pamiętajcie przyjdzie ten dzień gdy wszystkie zostaniemy mamami i faktycznie życzę wszystkim nam, żeby w przyszłym październiku była tak samo piękna i słoneczna pogoda ale żebyśmy na spacerze pchały już wózek z dzieciątkiem.
Ja trzymam kciuki mocno za Ciebie żeby ta historia jednak zakończyła się happy endem! ✊✊✊✊✊Mam nadzieję, że niedługo wrócić dając znać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
3erin lubi tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Jeżeli tak czujesz to zaufaj lekarzowi to też jest bardzo ważne 😊 nie zgodzę się co do tego progesteronu. Co do bety raz na tydzień czy dwa to nie będę się wypowiadać 😊 ja przy ciąży naturalnej byłam obstawiona progesteronem bo od tego są te preparaty, żeby je podawać w przypadku zbyt niskiego progesteronu. I dopóki byłby to progesteron większy lub równy 10 to mogłabym się z tą panią doktor zgodzić, natomiast w przypadku ciągle malejącego progesteronu no nie zgadzam się. Ale! Co do złapania dystansu zgadzam się i co do tego, że do tej pory przyrosty są prawidłowe 😊 trzeba czasu 😊 trzymam kciuki! PowodzeniaBelia wrote:Cześć dziewczyny. No i dostałam solidny opierdol. Przyrosty są dobre. Jestem na początku 4 tygodnia zgodnie z miesiaczką. Powiedziała, że nie zaleca się robić takich badań tak często i że robię sobie tylko problem w psychice bo progesteron może się wahać jak sinusoida w ciągu dnia. Powiedziała mi, że mam powtórzyć betę za 1,5 tygodnia i dzwonić od razu umawiać się na usg. Na tą chwilę ciąża jest bardzo młoda i nie mamy na nią wpływu. Powiedziała, że progesteronu mi nie da bo każda ingerencja lekowa wiąże się ze skutkami ubocznymi i w ciążach naturalnych tego się nie powinno stosować, jedynie przy transferach. Zapytała tylko czy mam plamienia. Jak nie mam to czekać na odpowiedni termin i że takie wczesne testowanie nic mi nie da.
I wiecie co dziewczyny… ja jej zaufam ostatni raz. Przeczekam jak normalny człowiek i nie będę się nakręcać. Jak ma coś z tego być to będzie. Jak nie to będę się diagnozować dalej.
Faktycznie z tymi badaniami co dwa dni zrobiłam z siebie mega hipochondryka.
Natomiast żeby przeżyć ten czas w spokoju muszę się zdystansować od forum. Może tu wrócę. Może nie. Muszę przemyśleć. Bo jak sobie pomyślę, że znowu miałabym się nakręcać przy ciąży to nie wiem… wiecie już był tu taki temat. Forum jest zajebiste jak potrafisz trzymać dystans - wtedy wyciągniesz najważniejsze informacje dla siebie ale jeżeli się wkręcasz i ciągle czytasz o chorobach, niepowodzeniach i doszukujesz u sobie to może skończyć się źle dla twojej psychiki.
Z tego miejsca dziękuję wam za wsparcie. Jesteście cudowne dziewczyny. Życzę tym, które jeszcze nie testowały dużo szczęścia i powodzenia 🤞🏼 będę was miała w myślach.
Dziewczynom, które zakończyły ten cykl niepowodzeniem również życzę powodzenia na przyszłość.
Pamiętajcie przyjdzie ten dzień gdy wszystkie zostaniemy mamami i faktycznie życzę wszystkim nam, żeby w przyszłym październiku była tak samo piękna i słoneczna pogoda ale żebyśmy na spacerze pchały już wózek z dzieciątkiem.
Revolutionary , Cel95, MartiMarti, pelnawiary, Mimi🌸 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3 dojrzałe 🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27->16.06 263,26-> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy GS 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm Misia Haribo
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹 🔹15.10 21+6 574 g 🥥
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
Walcz maluszku 🙏❤️🫶
-
Bardzo się cieszę z tego co napisałaś, tak jak przypuszczałam udało Ci się złapać ciążę mega wcześnie i niepotrzebnie najadłaś się stresu biedna 🙈Belia wrote:Cześć dziewczyny. No i dostałam solidny opierdol. Przyrosty są dobre. Jestem na początku 4 tygodnia zgodnie z miesiaczką. Powiedziała, że nie zaleca się robić takich badań tak często i że robię sobie tylko problem w psychice bo progesteron może się wahać jak sinusoida w ciągu dnia. Powiedziała mi, że mam powtórzyć betę za 1,5 tygodnia i dzwonić od razu umawiać się na usg. Na tą chwilę ciąża jest bardzo młoda i nie mamy na nią wpływu. Powiedziała, że progesteronu mi nie da bo każda ingerencja lekowa wiąże się ze skutkami ubocznymi i w ciążach naturalnych tego się nie powinno stosować, jedynie przy transferach. Zapytała tylko czy mam plamienia. Jak nie mam to czekać na odpowiedni termin i że takie wczesne testowanie nic mi nie da.
I wiecie co dziewczyny… ja jej zaufam ostatni raz. Przeczekam jak normalny człowiek i nie będę się nakręcać. Jak ma coś z tego być to będzie. Jak nie to będę się diagnozować dalej.
Faktycznie z tymi badaniami co dwa dni zrobiłam z siebie mega hipochondryka.
Natomiast żeby przeżyć ten czas w spokoju muszę się zdystansować od forum. Może tu wrócę. Może nie. Muszę przemyśleć. Bo jak sobie pomyślę, że znowu miałabym się nakręcać przy ciąży to nie wiem… wiecie już był tu taki temat. Forum jest zajebiste jak potrafisz trzymać dystans - wtedy wyciągniesz najważniejsze informacje dla siebie ale jeżeli się wkręcasz i ciągle czytasz o chorobach, niepowodzeniach i doszukujesz u sobie to może skończyć się źle dla twojej psychiki.
Z tego miejsca dziękuję wam za wsparcie. Jesteście cudowne dziewczyny. Życzę tym, które jeszcze nie testowały dużo szczęścia i powodzenia 🤞🏼 będę was miała w myślach.
Dziewczynom, które zakończyły ten cykl niepowodzeniem również życzę powodzenia na przyszłość.
Pamiętajcie przyjdzie ten dzień gdy wszystkie zostaniemy mamami i faktycznie życzę wszystkim nam, żeby w przyszłym październiku była tak samo piękna i słoneczna pogoda ale żebyśmy na spacerze pchały już wózek z dzieciątkiem.
To nauczka chyba dla wszystkich, którzy testują od 7/8dpo, można sobie tylko tym zaszkodzić.
Trzymaj się zdrowo, będzie cudownie jeśli chociaż za jakiś czas dasz nam małą aktualizację co u Ciebie słychać bo przeżywałyśmy to wszystko razem z Tobą 🩷 trzymam kciuki aby już tylko szło do przodu, beta do góry i głowa do góry! 💪
Cel95, Pokahontaz26, Julia24 lubią tę wiadomość
🙎🏼♀️28🙎🏼♂️28
👰🏼🤵🏼2023
Starania o 1 bobasa 🍼
Starania na luzie od 08.23
Świadome starania od 05.24 👶🏻
Cykl start 30.10🩸
11/24- 1 cykl stymulowany Lametta +Ovitrelle💊
Owulacja 13.11 (15dc)🥚
Badania 27.09
TSH 1,677
AMH 2,78
Letrox 50, Siofor 1000 -
Pozostaje życzyć powodzonka i zdrówka dla was ☺️ ja cię doskonale rozumiem byłam na forum miesięcznym przez półtorej roku potem odpuściłam nie dość że samaBelia wrote:Cześć dziewczyny. No i dostałam solidny opierdol. Przyrosty są dobre. Jestem na początku 4 tygodnia zgodnie z miesiaczką. Powiedziała, że nie zaleca się robić takich badań tak często i że robię sobie tylko problem w psychice bo progesteron może się wahać jak sinusoida w ciągu dnia. Powiedziała mi, że mam powtórzyć betę za 1,5 tygodnia i dzwonić od razu umawiać się na usg. Na tą chwilę ciąża jest bardzo młoda i nie mamy na nią wpływu. Powiedziała, że progesteronu mi nie da bo każda ingerencja lekowa wiąże się ze skutkami ubocznymi i w ciążach naturalnych tego się nie powinno stosować, jedynie przy transferach. Zapytała tylko czy mam plamienia. Jak nie mam to czekać na odpowiedni termin i że takie wczesne testowanie nic mi nie da.
I wiecie co dziewczyny… ja jej zaufam ostatni raz. Przeczekam jak normalny człowiek i nie będę się nakręcać. Jak ma coś z tego być to będzie. Jak nie to będę się diagnozować dalej.
Faktycznie z tymi badaniami co dwa dni zrobiłam z siebie mega hipochondryka.
Natomiast żeby przeżyć ten czas w spokoju muszę się zdystansować od forum. Może tu wrócę. Może nie. Muszę przemyśleć. Bo jak sobie pomyślę, że znowu miałabym się nakręcać przy ciąży to nie wiem… wiecie już był tu taki temat. Forum jest zajebiste jak potrafisz trzymać dystans - wtedy wyciągniesz najważniejsze informacje dla siebie ale jeżeli się wkręcasz i ciągle czytasz o chorobach, niepowodzeniach i doszukujesz u sobie to może skończyć się źle dla twojej psychiki.
Z tego miejsca dziękuję wam za wsparcie. Jesteście cudowne dziewczyny. Życzę tym, które jeszcze nie testowały dużo szczęścia i powodzenia 🤞🏼 będę was miała w myślach.
Dziewczynom, które zakończyły ten cykl niepowodzeniem również życzę powodzenia na przyszłość.
Pamiętajcie przyjdzie ten dzień gdy wszystkie zostaniemy mamami i faktycznie życzę wszystkim nam, żeby w przyszłym październiku była tak samo piękna i słoneczna pogoda ale żebyśmy na spacerze pchały już wózek z dzieciątkiem.
się zapętliłam w tych staraniach to jeszcze tak się wgryzłam w to forum że życia prywatnego nie miałam😊 dlatego ja to wszystko traktuje na luzie nauczyłam się tego z doświadczenia.
Trzymam ogromne kciuki za powodzenie. Daj chodź znać jak sie czujesz za jakiś czas . 🙃🙃
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Belia wrote:Cześć dziewczyny. No i dostałam solidny opierdol. Przyrosty są dobre. Jestem na początku 4 tygodnia zgodnie z miesiaczką. Powiedziała, że nie zaleca się robić takich badań tak często i że robię sobie tylko problem w psychice bo progesteron może się wahać jak sinusoida w ciągu dnia. Powiedziała mi, że mam powtórzyć betę za 1,5 tygodnia i dzwonić od razu umawiać się na usg. Na tą chwilę ciąża jest bardzo młoda i nie mamy na nią wpływu. Powiedziała, że progesteronu mi nie da bo każda ingerencja lekowa wiąże się ze skutkami ubocznymi i w ciążach naturalnych tego się nie powinno stosować, jedynie przy transferach. Zapytała tylko czy mam plamienia. Jak nie mam to czekać na odpowiedni termin i że takie wczesne testowanie nic mi nie da.
I wiecie co dziewczyny… ja jej zaufam ostatni raz. Przeczekam jak normalny człowiek i nie będę się nakręcać. Jak ma coś z tego być to będzie. Jak nie to będę się diagnozować dalej.
Faktycznie z tymi badaniami co dwa dni zrobiłam z siebie mega hipochondryka.
Natomiast żeby przeżyć ten czas w spokoju muszę się zdystansować od forum. Może tu wrócę. Może nie. Muszę przemyśleć. Bo jak sobie pomyślę, że znowu miałabym się nakręcać przy ciąży to nie wiem… wiecie już był tu taki temat. Forum jest zajebiste jak potrafisz trzymać dystans - wtedy wyciągniesz najważniejsze informacje dla siebie ale jeżeli się wkręcasz i ciągle czytasz o chorobach, niepowodzeniach i doszukujesz u sobie to może skończyć się źle dla twojej psychiki.
Z tego miejsca dziękuję wam za wsparcie. Jesteście cudowne dziewczyny. Życzę tym, które jeszcze nie testowały dużo szczęścia i powodzenia 🤞🏼 będę was miała w myślach.
Dziewczynom, które zakończyły ten cykl niepowodzeniem również życzę powodzenia na przyszłość.
Pamiętajcie przyjdzie ten dzień gdy wszystkie zostaniemy mamami i faktycznie życzę wszystkim nam, żeby w przyszłym październiku była tak samo piękna i słoneczna pogoda ale żebyśmy na spacerze pchały już wózek z dzieciątkiem.
Trzymam kciuki mocno! Dawaj znać.
Co prawda nie zgodzę się co do progesteronu, ale rób co uważasz za najlepsze dla Ciebie i kropka 😘32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Wznowienie starań 06.2024r.
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
9dpo Beta 15,5, progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
-
PS. Tak dziewczyny. Przyjdę tu za 2 tygodnie chociaż powiedzieć czy jestem w ciąży czy nie. Na wątek ciążowy może i na listopadowy. Tam gdzie was zastanę.
Jeszcze raz powodzenia!
Sanana, Pacynka, 3erin, Darrika, Lauraa, DreamBee, Galaxis, Olisska, Lusia90, Vergeet, Julia24, Ona_39, Rudka, Cavarathiel, Kłębuszek, Płotka, Ilka96, Mimi🌸 lubią tę wiadomość
👩🏼&👨🏽 30 &🐶 2
7 cs o pierwsze 👶🏼
08.2024 (4cs) ciąża biochemiczna 💔
10.2024 (6cs) ciąża biochemiczna 💔
11.2024 przerwa na reagenerację 😴 -
Belia jeśli potrzebujesz progesteron to się odezwij wyślę Ci, jakoś nie ufam tej lekarce tak jak BuBu wiele przeszłyśmy wiemy że cykle są wspomagane progesteronem i bety nie bada się co 1,5 tygodnia 😊
Cel95, ConteBis, DreamBee, Revolutionary , pelnawiary, Vergeet, Mimi🌸 lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Belia ♥️
Powodzonka Tobie i fasolce ♥️11cs o pierwsze maleństwo 👶🏻
👧🏻 28
PCO
✅ hormony w porządku
✅ owulacje w porządku
👦🏼 26
💦 25mln (11,09 w ml) odważnych, lecz nieco słabych żołnierzy o morfologii 2%
🏃♂️ i ruchliwości A+B=6%, A+B+C=17%,
👩❤️👨 chcących się związać z komórką jajową tylko 43% (HBA),
🧬 fragmentacja chromatyny 84%
➡️ 🥗 dalsza diagnostyka, dobra suplementacja i zmiana trybu życia -
Frutellka wrote:Belia jeśli potrzebujesz progesteron to się odezwij wyślę Ci, jakoś nie ufam tej lekarce tak jak BuBu wiele przeszłyśmy wiemy że cykle są wspomagane progesteronem i bety nie bada się co 1,5 tygodnia 😊
Ja już tez proponowałam receptę i to kilka dni temu. I propozycja nadal aktualna jak coś
DreamBee, pelnawiary lubią tę wiadomość
32l.👱🏻♀️👱🏻♂️
Starania od 07.2023r.
Listopad 23⏸️-> 03.2024r. synek 22tc. 👼🏻💔
Wznowienie starań 06.2024r.
Lipiec 24⏸️->ciąża biochemiczna💔
Październik 24⏸️
9dpo Beta 15,5, progesteron 20
12dpo Beta 281, progesteron 30
14dpo Beta 718, progesteron 30
06.11 mamy ❤️ 6+3
25.11 2,5 cm 👶🏻
Kariotypy✅
Mutacja PAI hetero
