W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Tari wrote:Miska tu nawet nie ma wątpliwości, że są dwie kreski! masz jeszcze jakieś inne testy? Koniecznie zrób i na betę pójdź. Nawet nie wiesz do końca który to mógłby być tydzień prawda? Już chyba można mówić: gratuluję ☺
Ale ani cycki nie bola no nic kompletnie...nic mi nie jest cycki nawet nie spuchly.....wg nie bolały.....
Jutro z ranca powtarzam test jak beda dwie od razu na bete i dzwonie do lekarza. A w pon napewno powtorze przysrost.....tylko czy dam rade jedziemy w pon z corka na oddzial na 8rano.....nie wiem czy wg dam rade.....i jak nie dam rady to pewnie zwariuje predzej.
Nie wiem co powiedziec. Byly seksy bez zabezpieczen....ale moj doszedl tylko raz za co dostal ostry ochrzan. To bylo jakos poltora tyg czy tydzien po zabiegu bo juz taka chcice miałam.....boje sie ze jesli to prawda...bedzie powtorka. No nic. Jutro powtorze i napewno wam napisze.23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
O pierwszej corci dowiedzialam sie przed samymi urodzinami meza...mial niespodzianke na 20pazdziernika......i tym razem jest powtorka..mam nadzieje ze jesli to to to bedzie dobrze ....23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
miska997 wrote:Wiesz co narazie wpadlam w totalna histerie. Bo te testy jak ciazy nie bylo pokazywaly biel! A przy becie 18 dwa dni wczesniej popoludniu pokazaly ciaze ostatnim razem. Jestem w szoku boje sie placze krzycze....psychicznie jest źle...bardzo zle.
Ale ani cycki nie bola no nic kompletnie...nic mi nie jest cycki nawet nie spuchly.....wg nie bolały.....
Jutro z ranca powtarzam test jak beda dwie od razu na bete i dzwonie do lekarza. A w pon napewno powtorze przysrost.....tylko czy dam rade jedziemy w pon z corka na oddzial na 8rano.....nie wiem czy wg dam rade.....i jak nie dam rady to pewnie zwariuje predzej.
Nie wiem co powiedziec. Byly seksy bez zabezpieczen....ale moj doszedl tylko raz za co dostal ostry ochrzan. To bylo jakos poltora tyg czy tydzien po zabiegu bo juz taka chcice miałam.....boje sie ze jesli to prawda...bedzie powtorka. No nic. Jutro powtorze i napewno wam napisze.
Miśka, ale szaleństwo!!! Rozumiem całkowicie Twoje emocje, masz do nich całkowite prawo ❤️ Brak bólu piersi to nic złego, mnie akurat w cyklu jak zaszłam też prawie w ogóle nie bolały :*
Lekarz na pewno Cię dobrze poprowadzi, bądź dobrej myśli - wszystko będzie dobrze - tylko tyle albo aż tyle możesz zrobić dla siebie w tym momencie (mówi to osoba, która po poronieniu wciąż nie oswoiła się z obecną ciąża w 12 tyg i bardzo się boi 😅)
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Miśka współczuję, że takie obciążenie emocjonalne Cię czeka. Wierzę, że będzie dobrze.
Mnie piersi zaczęły boleć dopiero koło 10 tygodnia, objawy nie są żadnym wyznacznikiem bo organizmy reagują różnie.♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Dzieki dziewczyny to juz pocieszenie..bo ostatnio cycki bolaly mnie dosyc mocno i spuchly a teraz kompletnie nic...tyle ze troche bialego śluzu. Narazie do lekarza nie dzwonie jesli jutro hedzie pozytywny z ranca to jade na betę jesli wyjdzie pozytywna od razu dzwonie do gina (ktory pewnie nie powie nic ciekawego procz tego, zebym powtorzyla w poniedzialek bete)chociaz jak juz bedzie pewne mowil ze będzie juz inaczej mnie traktowal będą pod jszcze większą opieka czestsze wyniki badania etc.......zobaczymy. zostalo ki czekac do jutra....i zobaczymy czy to faktycznie nie falszywy. Ale nigdy mnie ten paskowy nie oszukal.....boje sie cholernie...z drugiej str mysle moze przeczyscili jajowod porzadnie zrobil sie porzadnie drozny po zabiegu i wszystko jednak skonczy sie dobrze......bede pisac wam na biezaco.23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Miska, nie dziwie sie tym emocjom. Pamiętaj jednak, że może brak objawów może się łączyć z tym iż ich nie szukałaś.. Bo się nie spodziewałaś. 😊
Ja mam wyniki ujemne na covid i grypę. Uff. Co nie zmienia faktu, że nadal kiepsko się czuje ale wielki ciężar spadł z serca.PoprostuM, Malina1985 lubią tę wiadomość
15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari - chociaż tyle. Odpoczywaj na weekendzie, dużo ciepłej herbatki i spokoju ;*♥ starania od 2021
♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia
♥11.08 beta 137,70
♥13.08 beta 446,20
-
Tari wrote:Miska, nie dziwie sie tym emocjom. Pamiętaj jednak, że może brak objawów może się łączyć z tym iż ich nie szukałaś.. Bo się nie spodziewałaś. 😊
Ja mam wyniki ujemne na covid i grypę. Uff. Co nie zmienia faktu, że nadal kiepsko się czuje ale wielki ciężar spadł z serca.
Jezusie jak sie ciesze. Na cale szczescie ! Widocznie jakis wirus cholerny ale kuruj sie juz dlugo Cie trzyma mnie ostatnio rozlozylo ale tylko przez week lezalam troche w poniedzialek juz katar przechodzil i wg elegancko sie czulam juz.....
Zdrowiej tam ❤❤❤23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
miska997 wrote:O pierwszej corci dowiedzialam sie przed samymi urodzinami meza...mial niespodzianke na 20pazdziernika......i tym razem jest powtorka..mam nadzieje ze jesli to to to bedzie dobrze ....
No musi być! To znaczy, że organizm był gotowy.
Ja poroniłam w lipcu w 7tc i nawet nie dostałam kolejnego okresu bo okazało się, ze jestem w ciąży!07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Majetta wrote:No musi być! To znaczy, że organizm był gotowy.
Ja poroniłam w lipcu w 7tc i nawet nie dostałam kolejnego okresu bo okazało się, ze jestem w ciąży!
Jeśli to jest to to będę sie modlić żeby tylko dobrze sie skończyło tym razem.
Twoja sytuacja jednak mnie pocieszyla bo wierze ze moze sie udac!
No ja czekam na ten okres i czekam. Dzis mowie nie no 6tyg....lekarz mowil ostnio ze jak sie nie pojawi okres zeby zatestowac ja sie wystraszylam pocieszyl mnie ze jajowod nie był naruszony ze jesli juz powinno byc dobrze wszystko zebym sie nie martwiła....23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
miska997 wrote:Daj Boze.......niech będzie wszystko dobrze......
Jeśli to jest to to będę sie modlić żeby tylko dobrze sie skończyło tym razem.
Twoja sytuacja jednak mnie pocieszyla bo wierze ze moze sie udac!
No ja czekam na ten okres i czekam. Dzis mowie nie no 6tyg....lekarz mowil ostnio ze jak sie nie pojawi okres zeby zatestowac ja sie wystraszylam pocieszyl mnie ze jajowod nie był naruszony ze jesli juz powinno byc dobrze wszystko zebym sie nie martwiła....
Ja miałam isc do kontroli jakby się okres opóźniał, No i się opóźniał i zanim poszłam na wizytę to coś mnie tknęło i zrobiłam test. Wcześniejsze testy pokazywały biel vizira a tu nagle druga kreska... 🙈
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
Majetta wrote:Ja miałam isc do kontroli jakby się okres opóźniał, No i się opóźniał i zanim poszłam na wizytę to coś mnie tknęło i zrobiłam test. Wcześniejsze testy pokazywały biel vizira a tu nagle druga kreska... 🙈
Ostatnio co byla pozamaciczna to wylapal mi kreske z popoludniowego moczu a beta za 2dni wynosila 18,300 wlasnie.
No zobaczymy jutro..
Narazie to mam tez stresa w tamten weekend mnie tak rozlozylo bralam aspiryne ta rozpuszczalna az dwie tabletki naraz....ale tylko dwoe wzielam. Moj kazal mi gripexa jeszcze ale cos mi mowilo i uwierz ze nie bralam zadnych tabletek kompletnie niczego.....jakbym czula cos......23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Tari - dobrze że wynik negatywny! Kuruj się, oby szybko przeszło.
Miśka - życie bywa przewrotne, a może to jest ciąża? Trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby się udało 😊
Ja się zbieram do życia. Zatoki trochę puściły ale co się namęczyłam to moje. Zrobiłam sobie inhalacje z soli fizjologicznej i trochę pomogło, chociaż dalej jestem trochę przytkana z jednej strony.
Dalej czekam na ten wynik nifty... miałam nadzieję , że jednak przyjdzie wcześniej. Trochę mnie to stresuje takie oczekiwanie na ten wynik, nie na moje nerwy to wszystko 😅 -
Gabs wrote:Tari - dobrze że wynik negatywny! Kuruj się, oby szybko przeszło.
Miśka - życie bywa przewrotne, a może to jest ciąża? Trzymam za Ciebie mocno kciuki żeby się udało 😊
Ja się zbieram do życia. Zatoki trochę puściły ale co się namęczyłam to moje. Zrobiłam sobie inhalacje z soli fizjologicznej i trochę pomogło, chociaż dalej jestem trochę przytkana z jednej strony.
Dalej czekam na ten wynik nifty... miałam nadzieję , że jednak przyjdzie wcześniej. Trochę mnie to stresuje takie oczekiwanie na ten wynik, nie na moje nerwy to wszystko 😅
Moze w tyg juz beda wyniki, trzymam kciuki.
Czekanie niemilosiernie sie dluzy.....23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Czesc laski. Dzis z ranca pozytyw znów. Kreska nie jakas bardzo czerwona...taka sama jak wczoraj wsumie.....dzis w zadnym labie nie bylam bo albo juz nie przyjmowali bo ludzi od fula bo otwarte tylko do 11 albo 12juz bylo za pozno bo nylam ok 11tak....albo zamkniete albo ludzi ze 30stu w kolejce.....a spieszylam sie bo umowilam sie z kuzynka, tu młoda berwowa bo maka obiecalam a. Jeszcze na tescie covid bylismy po9 jakos.....i dupa blada. Jak dam rade zrobie z pon, o ile wypyszcza mnie z oddzialy bo jade z corka na oddział w poniedzialek a nieszczepiona jestem wiec niewiadomo czy wypuszcza....to tam na miejscu diagnostyka ew pójdę zrobię jak sie uda jak nie do czekam dopoki nie wyjdziemy(pewnie we wtorek czy srode jak wypuszcza bo to badania kontrolne) to zrobie u siebie na miejscu ew.23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Dziewczyny, a jak radzicie sobie ze stresem? Melisa nie dziala... Ja mam przerost odpowiedzialnosci w pracy i mnie ona mocno obciaza. Glowa mi sie nie chce przestawic, ze teraz priorytety inne... cisnienie troche skacze, lekarz zwrocil na to uwage. Szefowi powiem po 12 tyg jak bedzie ok. Tylko... ja nie wiem czy dlugo dam jeszcze rade pracowac.... pracuje po 9-10h, czasami zjem kanapke w tym czasie,czasami jak stres mnke trzyma to zapominam o tym. A potem jestem na siebie zla.... jedyne co moge zrobic to calkowicie odciac sie od pracy.... ale w 4 miesiacu, tak wczesniej.... ? mam wyrzuty sumienia, ze zostawilabym pracodawce Co zrobic zeby zmienic myslenie?
-
Powiem ci co ja bym zrobila....w naszej sytuacji, gdzie staramy sie miesiacami o upragnione dziecko.....nie ryzykowalabym aby je stracic przez własną głupotę. I twoje zdrowie zycie dziecka nie jest warte pracodawcy ani pracy. Nie warto nad tym sie spuszczac, bo uwierz gdybys stracila ciaze tfu tfu nie daj Bog, pracodawca jeszcze dowali ci roboty. Bo bedzie wiedzial ze zrobisz co kaze aby o tym nie myslec. Uwierz mi ze mamy takie czasy, ze najlepiej myslec o wlasnym tylku. Nie o czyjejs wygodzie...chodzi o Twoją wygode, Twoje zdrowie psychiczne, o zdrowie i życie Twojego dziecka. O nic innego. Gdybym myslala tak jak Ty 3 lata temu gdy zachorowala moja corka na cukrzyce w wieku 3 lat i z dnia na dzien musialysmy jechac do szpitala, wyslala bym tam albo tesciowa, albo sciagnela starego z delegacji, bo miała bym wyrzuty ze zostawiam pracodawce. Mialam isc na 2zmiane. Zadzwonilam....nie przyjde. Mam problem z dzieckiem. Na drugi dzien telefon z wyjasnieniem co sie stało......i tyle w temacie...po powrocie wypowiedzenie. Nie myslalam ani przez sekundę o tym, że będę miala wyrzuty sumienia bo zylam jak siostry z moją kierowniczką. Ale o wyrzutach nie bylo mowym bo chodzilo o moje dziecko.
Więc to tylko od Ciebie zależy czy zmienisz nastawienie, czy nie.
Trzeba chciec. A dla dziecka musisz chciec.
Wiem jak kuzynka....od kiedy tylko dowiedziala sie ze jest w ciąży a starala sie latami.....z dnia na dzien rzucila zwolnienie. Miala gdzies kolezanki pracodawce bo wiedziala ze jak cos sie stanie, nikt jej nie pomoze, nikt nie zwroci jej zdrowia czy zycia dziecka. A miala prace naprawde lekka bezstresowa....
Więc Ty sama musisz popraciwac nad tym...nad nastawieniem nad mysleniem.
I musisz nastawic sie Pozytywnie. Myśleć czasem też o sobie. Bo teraz wy iestescie najwazniejsi. Aby wszystko skonczylo sie dobrze.
Ja sama poki co testy pozytyw beta w pon zrobie i poki nie bedzie pewne to sie boje i mega oszczedzam, zero stresow......
A cisnienie wto ciazy jest groźne. Musisz wziasc to pod uwagę. I trochę zwolnić.....bo to nie jest warte zadnych pieniędzy jakie dostaniesz za tą prace. Uwierz
Będzie dobrze musisz trochę sama z tym pobyc. ❤❤❤❤
Przepraszam za wiazanke ale chociaz tak Cie wespre jakos duchowo, moze doradze, moze pomoge jakkolwiek.....trzymam mocno kciuki.Malina1985 lubi tę wiadomość
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Malina1985 wrote:Dziewczyny, a jak radzicie sobie ze stresem? Melisa nie dziala... Ja mam przerost odpowiedzialnosci w pracy i mnie ona mocno obciaza. Glowa mi sie nie chce przestawic, ze teraz priorytety inne... cisnienie troche skacze, lekarz zwrocil na to uwage. Szefowi powiem po 12 tyg jak bedzie ok. Tylko... ja nie wiem czy dlugo dam jeszcze rade pracowac.... pracuje po 9-10h, czasami zjem kanapke w tym czasie,czasami jak stres mnke trzyma to zapominam o tym. A potem jestem na siebie zla.... jedyne co moge zrobic to calkowicie odciac sie od pracy.... ale w 4 miesiacu, tak wczesniej.... ? mam wyrzuty sumienia, ze zostawilabym pracodawce Co zrobic zeby zmienic myslenie?
Nie ma co ryzykować utraty ciąży przez stres i ciśnienie. Zastanów się czy pracodawca w stosunku do Ciebie miałby takie samo sumienie jak Ty teraz w stosunku do niego?
Jeśli jest to normalny pracodawca to powinien rozumieć, że w ciąży trzeba się oszczędzać i zrozumie Twoje L4.
Jeśli zaś tego nie rozumie to nie miałabym skrupułów aby z tego zwolnienia skorzystać.
Dla mnie rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu, bez tego nawet mając najlepszą pracę byłabym nikim. Myślę, ze takie myślenie jeszcze Ci się włączy, mi trochę zajęło aby do takich wniosków dojść, ale też swoje przeszłam. Zdrowie, rodzina, to są priorytety.Malina1985, Izi lubią tę wiadomość