W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Miska, dajesz radę? Jutro już czerwiec, Młody może niedługo wyjść na świat 😍 i do tego chyba będzie sporym chłopakiem, to na plus. Chociaż Olek nosi 62 od 2,5 tygodnia i mam wrażenie że zaraz będziemy przechodzić na 68 😂 jak samopoczucie? Doskonale Cię rozumiem bo sama im bliżej terminu tym było gorzej. Trzymaj się kochana 😘
U nas wszystko dobrze. Jutro ostatnia wizyta położnej. Za tydzień pierwsze szczepienia - trochę się boję bo wiadomo, że dzieci różnie reagują. Ale to dla Olka dobra wszystko 😉 ja teraz żyje organizacja chrzcin. Wczoraj sobie sukienkę kupiłam, muszę dla Olka coś ładnego znaleźć. Dziś już o 9.30 na spacerze byliśmy bo pogoda w końcu się poprawiła 😃 Mam nadzieję, że czerwiec będzie ładny ale nie upalny. Zdradzę Wam, że 26.06 mam 29 urodziny. Miałam zawsze cel by urodzić dziecko przed 30stka.. Ale nie jestem gotowa by mieć 29 lat 🤣
Mam nadzieję, że u reszty mam z wątku wszystko dobrze 😊15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari super ze pogoda Wam dopisuje ! U nas dzis również pieknie sie zrobilo mam nadzieje ze nie będzie upalow w tym czerwcu. uf.... taka pogoda jak jest- dla mnie bomba. troche deszczu chlodu troche i słoneczka. Cudownie.
Ja sie jeszcze turlam ale juz chciałabym być juz po.....tak serio. Najbardziej męczy mnie to czekanie kiedy sie zacznie, kiedy urodze...i mysl ze moze byc to juz niedlugo a moge lazic jak slon do lipca bo jednak do tego 42tc mozna lazic. chociaż mam nadzieje ze nie. no lekarz mowi ze juz po tej wizycie ktora mam 9czerwca bede pod stala kontrola (ktg, kontrola wod plodowych, lozyska etc) bo iednak data tylko z usg wiec berzie bral ją luźno ....i bedzie po tych swoich tam obserwacjach decydowac czy moge jeszcze chodzic czy bedziemy rodzic😂😂 wiec no.....jedna wielka niewiadoma.23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Dzis ww nocy obudzil mnie dziwny bol w podbrzuszu.....takie klucie czy skurcz ale w samym dole podbrzusza pozniej po sniadaniu rowniez taki jeden raz był....wiecie co? Ha....przez chwile sie ucieszylam ze moze zaraz sie zacznie😂😂😂😂
Weszlam w 37tc dzis więc tydzien i spokojnie moze sie dziac co chce.
Ciekawe co u reszty kobietek jak samopoczucie...i ciekawi mnie to uGabs. Nie pisala tu juz daaaawno. i Marti tez cos ostatnio malo ....hm mam nadzieje ze wszystko u niech dobrze.23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Miska! Właśnie dziś o Tobie myślałam, że to już jutro upragniony czerwiec ❤️❤️
Tari, miałam to samo pragnienie z urodzeniem przed 30 i też w tym roku kończę 29 lat 😅 ostatnio mnie mąż poprawiał, bo mówiłam komuś, że mam 27 lat :p
Ja się ostatnio nie udzielałam choć czytałam co u Was bo weszliśmy w takie kolki, że śpię od 2 tyg po 4h dziennie żaden internetowy sposób nie działał, a robiliśmy już wszystko :p dziś była położna, ogarnelysmy, że mała uspokaja się tylko na mnie więc cały dzień z przerwami na karmienie leżałam nieruchomo z Nelcią przy sobie. Dodatkowo zaczynamy stosować krople. trzymajcie kciuki, bo dziś zaczynam na nowo oddychać wiedząc, że ona trochę odeśpi i ją nie boli brzuszek ❤️Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Ojej kochanaaa wspolczuje Wam okropnie...Nelcia biedna sie meczy napewno ale to wiesz co tyle co sposobow czasem po prostu nie pomaga nic, musi minąc samo.....chociaż nie wiem czy probowalas? Zakupilam juz rurke taką do dupci...kuzynka mowi ze jej corcia miala tak okropne kolki w nieboglosy krzyki były i tą rurke wsadzila i wszystkie gazy odeszly od razu i ulga niesamowita...jesli nie probowalas to moze sprobuj to? Albo slyszalam o termosie z oestwk wisni czy jakos tak. Ponoc dobra rzecz. Jesli tego nie probowalas to sprobuj wiesz kurcze warto spróbować moze akurat pomoze bo szkoda niuni meczy sie i ona i ty. kochane mam nadzieje ze cos wam wkoncu pomoze. buziaaaaaki dla Was. ❤❤😘23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Tari wrote:Miska, dajesz radę? Jutro już czerwiec, Młody może niedługo wyjść na świat 😍 i do tego chyba będzie sporym chłopakiem, to na plus. Chociaż Olek nosi 62 od 2,5 tygodnia i mam wrażenie że zaraz będziemy przechodzić na 68 😂 jak samopoczucie? Doskonale Cię rozumiem bo sama im bliżej terminu tym było gorzej. Trzymaj się kochana 😘
U nas wszystko dobrze. Jutro ostatnia wizyta położnej. Za tydzień pierwsze szczepienia - trochę się boję bo wiadomo, że dzieci różnie reagują. Ale to dla Olka dobra wszystko 😉 ja teraz żyje organizacja chrzcin. Wczoraj sobie sukienkę kupiłam, muszę dla Olka coś ładnego znaleźć. Dziś już o 9.30 na spacerze byliśmy bo pogoda w końcu się poprawiła 😃 Mam nadzieję, że czerwiec będzie ładny ale nie upalny. Zdradzę Wam, że 26.06 mam 29 urodziny. Miałam zawsze cel by urodzić dziecko przed 30stka.. Ale nie jestem gotowa by mieć 29 lat 🤣
Mam nadzieję, że u reszty mam z wątku wszystko dobrze 😊
O to duzy chlopczyk rosnie. A jak Wam razem, zlapaliscie swoj wlasny rytm? Ciekawi mnie ile czlowiek sie "uczy" tego malego na tyle by wypracowac sibie jakikolwiek rytm dnia. -
miska997 wrote:Dzis ww nocy obudzil mnie dziwny bol w podbrzuszu.....takie klucie czy skurcz ale w samym dole podbrzusza pozniej po sniadaniu rowniez taki jeden raz był....wiecie co? Ha....przez chwile sie ucieszylam ze moze zaraz sie zacznie😂😂😂😂
Weszlam w 37tc dzis więc tydzien i spokojnie moze sie dziac co chce.
Ciekawe co u reszty kobietek jak samopoczucie...i ciekawi mnie to uGabs. Nie pisala tu juz daaaawno. i Marti tez cos ostatnio malo ....hm mam nadzieje ze wszystko u niech dobrze. -
PoprostuM wrote:Miska! Właśnie dziś o Tobie myślałam, że to już jutro upragniony czerwiec ❤️❤️
Tari, miałam to samo pragnienie z urodzeniem przed 30 i też w tym roku kończę 29 lat 😅 ostatnio mnie mąż poprawiał, bo mówiłam komuś, że mam 27 lat :p
Ja się ostatnio nie udzielałam choć czytałam co u Was bo weszliśmy w takie kolki, że śpię od 2 tyg po 4h dziennie żaden internetowy sposób nie działał, a robiliśmy już wszystko :p dziś była położna, ogarnelysmy, że mała uspokaja się tylko na mnie więc cały dzień z przerwami na karmienie leżałam nieruchomo z Nelcią przy sobie. Dodatkowo zaczynamy stosować krople. trzymajcie kciuki, bo dziś zaczynam na nowo oddychać wiedząc, że ona trochę odeśpi i ją nie boli brzuszek ❤️
Wspolczuje 🙈 To dziadostwo jest okropne. I nie wiadomo jak pomoc. U nas maly ma tą dyschezję, nie moze sie zsynchronizowac, to probujemy tych termoforkow, masazy, itp ale malo pomaga. Ale jesli dojda mu kolki do tego to bedzie masakra🙈 Sasiedzi to do pomocy spolecznej zadzwonia bo on i tak juz krzyczy przy kazdym przebieraniu i tej dyschezji 😏 A Oni malo przyjazni he he -
O kurcze, malina. to mnie rozumiesz z tym wrzaskiem nie do opanowania 😅 Oby Cie kolka ominęła, nie życzę nikomu, bo całodzienny wrzask rozdziera matczyne serce 💔 ja mieszkam w domku, ale zastanawiałam się jaki by mi doszedł stres gdybym miała za ścianą sąsiadów. Ja słuchając płaczu Neli miałam wrażenie, że się ktoś nad nią znęca 🤣
Choć może jak sąsiedzi maja dzieci to zrozumieją. Zauważyłam, że odkąd mam dziecko, wiele rzeczy u innych dzieci mi nie przeszkadza
Miska, kochana jesteś:* dziękuję za rady choć wszystkie sposoby się nie sprawdzily u nas rurka tez byla grana. Na szczęście wczoraj cały dzień przeleżany razem na kanapie z przerwami na jedzenie i w końcu jeden dzień przespany
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
PoprostuM nawet nie umiem sobie wyobrazić jak musicie obie cierpieć podczas tych kolek. Grunt, że masz już jakoś na to sposób i wiadomo, ze to kiedyś minie. Jesteś dzielną mamą 😘
My mieliśmy dziś ostatnia wizytę położnej. Olek ma już 5800 😅 jest ogromny i moje plecy to czują ale trzeba dawać radę. Dla synka warto ☺ czekam już na dzień kiedy zacznie istnieć jakaś rutyna w naszym życiu.. Stała mniej więcej pora drzemek i snu nocnego. Teraz to życie jest takie nieogarnięte.15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Woooow, Tari!! To moja waży dokładnie 1 kg mniej i czuje, że to taka kluseczka rośnie chłopak jak na drożdżach, mega się cieszę że pokonaliście te stresy z karmieniem :*
Ja też już czekam na choć odrobinę rutyny, żeby móc lepiej rozplanować dzień. Kiedy spacer, kiedy zabawa, kiedy można wziąć prysznic 😅Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
No teraz trochę zwolnił z tymi przyrostami niby bo przybierał "tylko" 55 gram na dobę w ostatnich 2 tygodniach 😂 a wiecie, on nawet nie wisi na mnie cały czas. Za dnia wiadomo je dość często, w nocy jak w zegarku co 3h. Łącznie nam z 11-12 karmień na dobę wychodzi. Ja ogólnie karmie i karmić będę na nakładach. Nie będę już próbować schodzić bo to mi daje komfort psychiczny a i nawet w nich z jednej piersi początek karmienia jest dość bolesny. Rośnie a to najważniejsze ☺
Jak mąż teraz ma tydzień pracy na 6 to ja mam nocki sama z synem. Dziś go na matę odłożyłam i na szybko śniadanie by mieć siły do walki 😅 bycie mamą to najcięższa rola w życiu, a to dopiero początki..
A jak Twoja blizna? 😘 byłaś może u fizjo uroginekologicznej? Ja przyznaje, że trochę siebie zaniedbałam przy tym macierzyństwie. Nie biorę żadnych witamin (zapominam kupić), mało wody pije. Na blizne nie pamiętam kiedy ostatnio patrzyłam bo prysznice na szybko. Nie dziwie sie, że jest mit matki polki zaniedbanej bo sama o sobie zapominam. Najpierw jest dzidziuś, potem ogarniecie domu, jakiś posiłek i na siebie już nie starcza czasu. A jak Wy sobie radzicie z tym wszystkim?15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari to dopiero początki uwierz ze będzie z czasem coraz lepiej. ❤ aby maly byl unormowany i wtedy juz bedziesz miala czas tak zaplanowany jak w zegarku wstajesz ta i ta godzina ogarniasz siebie dziecko zakupy obiad sprzatanie odpoczynek i czas na fryzjera i kosmetyczke a nawet spa znajdziesz. wiecie co z poczatku wiadoomo ciezko jesli jest sie samym jednak i nie ma sie wokol kilku par rak do pomocy. Ale później to mit o zaniedbanej matce polce bo to tylko te leniwe tak mają. jak juz dzidzius większy to człowiek inaczej troche funkcjonuje. a ja juz wrocisz do pracy maly do zlobka czy przedszkola to juz wg zobaczysz. odetchniesz. ❤ rola matki jest ciężka jak cholera to napewno ale i najpiekniejsza rola. 😍😍 te nasze tluste wlosy, niewyspanie szybkie prysznice wynagradza nam ten jeden kochany usmieszek. ❤ no i co? Rycze juz...... jak tylko pomyślę o takich malych istotkach to od razu woadam w taki płacz ze sie zanoszę.....ciesze siesie ze wkoncu koncowka 😂 niech te hormony wracają do normy. 🙏23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Wiecie co....wczoraj tak bylam wystrachana ze szok😂🙈 myslalam ze wody sie Sącza......od rana mialam ciagle mokrawą wkladke. Jakbym popuscila i to nie byl śluz żaden tylko tak jak woda...z.wariowalam na moment. Ale mowie no bede obserwowac a mialam dzien rodziny u córki byla impreza szkolna dmuchance i wg a ze ja w radzie rodziców, bylam co moglam pomoglam jakies owoce kroic przystrajac cos to co lekkie bo i tak babki mnie gonily zebym nie urodzila 😂 wiec zeby nie to z rana bylabym na IP....ale juz po poludniu tak wkladka byla sucha....nawet śluzu nie było więc mowie no albo sie tak spocilam tam😂😂🙈 albo po prostu rzadki sluz. Dzis od rana zerkam obserwuje ale nic. Susza totalna. Gdyby to mialy byc wody to pewnie saczyly by sie caly czas prawda ? Mówię jesli teraz bedzie to samo sie zdarzy to napewno od razu pojade na IP i zadzwonie do gina ale moze ja juz zglupialam..🙈 przez to wyczekiwanie az cos sie zacznie..23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
U nas na szczęście te kolki troszkę się zmniejszyły i wiemy co się z nią dzieje przez te kolki usypiam małą na cycu i już czekam na czas kiedy będę musiała tego pożałować
U mnie też matka polka na całego 😅 nie wierzyłam, że po zostaniu rodzicem nawet prysznic będzie wyzwaniem. Z piciem wody też mam problem, jedynie dieta pudełkowa mnie ratuje :p Gdzie te instagramowe życie po porodzie, które mi wyskakiwało jak tylko otwierałam apkę
Mam fizjo umówioną na poniedziałek i jestem bardzo ciekawa tej wizyty!. Choć nie lubię patrzeć na tę bliznę to zerkam, żeby sprawdzić czy się zagoiło wszystko. No i wygląda elegancko o ile tak mogę o tym myśleć 😅Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
PoprostuM wrote:U nas na szczęście te kolki troszkę się zmniejszyły i wiemy co się z nią dzieje przez te kolki usypiam małą na cycu i już czekam na czas kiedy będę musiała tego pożałować
U mnie też matka polka na całego 😅 nie wierzyłam, że po zostaniu rodzicem nawet prysznic będzie wyzwaniem. Z piciem wody też mam problem, jedynie dieta pudełkowa mnie ratuje :p Gdzie te instagramowe życie po porodzie, które mi wyskakiwało jak tylko otwierałam apkę
Mam fizjo umówioną na poniedziałek i jestem bardzo ciekawa tej wizyty!. Choć nie lubię patrzeć na tę bliznę to zerkam, żeby sprawdzić czy się zagoiło wszystko. No i wygląda elegancko o ile tak mogę o tym myśleć 😅
Ale inne życie mamy....dom tętni życiem na podworku cos sie dzieje bo przyjedzie to cos tam zawsze jakies zajecie ma a my z mloda razem z nim to na ogrodzie to coś....nie ma porownania. Coesze sieto ze wkoncu mamy taką pelna rodzine i nie musze byc jak ta slomiana wdowa😂😁
Daj znac kochana co u fizjo co tam Ci powiedziala23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Miska, a może Tobie czop odpadał wczoraj? Wody są podobno dość charakterystyczne do zauważenia. Ja też pod koniec miałam ogrom śluzu i bardzo na to zwracałam uwagę. Pamiętaj, jeśli Cię coś niepokoi to lepiej to sprawdzić. Lepiej o raz za dużo być na Izbie niż za mało. Dbaj o siebie 😘 i mąż niech Cię teraz regularnie pilnuje skoro może 😁
Ja bardzo dobrze wspominam wizyty u fizjo po operacji mięśniaka. Dużo mi to dało wtedy. Cieszę się, że idziesz 🙂 ja dziś dziewczyny od 8 do 12 próbowałam powiesić pranie 😂 Olek od rana zazwyczaj ma turbo drzemki i jak go odkładam do łóżeczka to już się budzi cwaniak. Zasypia w okolicy południa tak na długo. Matkoi instagramowe mają chyba ludzi od wszystkiego gdy pojawia się dzidziuś 😆15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari wrote:Miska, a może Tobie czop odpadał wczoraj? Wody są podobno dość charakterystyczne do zauważenia. Ja też pod koniec miałam ogrom śluzu i bardzo na to zwracałam uwagę. Pamiętaj, jeśli Cię coś niepokoi to lepiej to sprawdzić. Lepiej o raz za dużo być na Izbie niż za mało. Dbaj o siebie 😘 i mąż niech Cię teraz regularnie pilnuje skoro może 😁
Ja bardzo dobrze wspominam wizyty u fizjo po operacji mięśniaka. Dużo mi to dało wtedy. Cieszę się, że idziesz 🙂 ja dziś dziewczyny od 8 do 12 próbowałam powiesić pranie 😂 Olek od rana zazwyczaj ma turbo drzemki i jak go odkładam do łóżeczka to już się budzi cwaniak. Zasypia w okolicy południa tak na długo. Matkoi instagramowe mają chyba ludzi od wszystkiego gdy pojawia się dzidziuś 😆
Ja planuje w przyszlym tyg isc znow na masaz bo nie bylam jakieś 3 tyg i juz idczuwam.....taka wlazi mi jakby rwa ....najpierw krzyz i bol wchodzi w uda, bol nie do wytrzymania 😞😞😞 juz dzwonilam umawialam sie ze znajomą, musze jechac bo nie da rady funkcjonowac ....23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Miska, nadal w dwupaku? 🥰jak sie czujesz?
U nas powoli leci czas do przodu. Olek dziś zmienił rozmiar ubranka na 68 😅 kochany chłopak.
Nie wiem czy pamiętacie jak trafiłam na izbę 3 tyg po porodzie z tym dziwnym bólem. Ostatnie dwie noce wróciło.. Dziś 2h zwijania się w płaczu z bólu akurat między karmieniami. Muszę zacząć coś działać by się dowiedzieć co to bo oszaleje. Ból to jedno a do tego opieka nad dzieckiem. Mąż już miał w pogotowiu mleko modyfikowane jakby nie przeszło.
Poza tym wszystko jest ok. Czekamy na pierwszy uśmiech świadomy synka ☺15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Oj też jestem ciekawa jak tam Miska się czujesz ❤️
Tari a co planujesz z tym bólem? Do gina czy gdzie? Bo zwijanie z bólu brzmi źle, dziwne że wróciło nagle po takim czasie. Koniecznie daj nam znać co dalej!
Nasza dziewczyna od kilku dni się świadomie uśmiecha jak mówię do niej "aaaaa", niesamowite uczucie. Co zabawne, jak robię "uuu" to próbuje usta robić w Dziubek jak ja 😅 zaczęła też więcej wydawać dźwięków i kolki już tak nie męczą. Czas trochę zwolnił choć nadal leci szybko
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈