W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak tak, mam konsultacje w sobotę choć na pewno z każdym dniem jest lepiej
Widzę, że nie tylko moja ulewa z przejedzenia 😅 właśnie karmiłam ze 3 razy pod rząd spod pachy i w ogóle nie chciała spać, ulewała cały czas mnóstwo mleka. Położyłam się z nią, nakarmiłam na leżąco i śpi wtulona we mnie. Taki rytuał chyba, bo jak tylko byłyśmy w domku po porodzie to codziennie o 20 zasypialysmy razem w ten sposób na kanapie. Strasznie mnie ten widok rozczula 🥰Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Tari wrote:Tak, 8 karmień to nie wiem kto sobie to wymyślił.. Nawet w lepsze dni mamy 10-12 😅 a dziś Olek za dnia miał tak wielki kryzys i nie mógł się wyciszyć, że w ciągu 3h wisiał co chwile na piersi. Ale ostatecznie się to nie sprawdza bo ulewa z przejedzenia i na nowo jest niespokojny. Próbowaliśmy nawet z smoczkiem (wiem, że smoczek nie wskazany by nie zaburzać ssania) ale on i tak wyjątkowo nie lubi smoczka. Dziś też miałam dwie próby bez nakładek: raz chyba poszło całkiem nieźle a za drugim razem Olek nie wiedział co ma zrobić z piersią 😂 w poniedziałek będzie położna która ma mi pomóc z przestawieniem, postaram się do tego czasu próbować sama jeszcze nie raz. Chociaż przyznaje, że mam opory psychicznie pt. że znowu będę głodzić dziecko..
Izi, straszne co musiałaś przeżyć z tym kroczem. Nawet sobie tego nie wyobrażam.. Dobrze, że położna od razu Cię nie stresowała tym jak jest źle. Oby to było za Tobą!
PoprostuM miałam nadzieję, że z Twoja psychika jest już lepiej. Może powinnaś pomyśleć nad jakaś formą terapii jak skończy się połóg i trochę hormony się uspokoją. Pamiętaj, że szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko.
Miska, dość duża różnica wieku między Twoja córka a synkiem. To rzeczywiście wszystko mogło się już zapomnieć co i jak 😅 ale na pewno instynkt zrobi swoje. Ja muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie jak kobiety odnajdują się w macierzyństwie z wpadki.. To wyczekane maleństwo jest dla mnie i męża teraz wszystkim ☺zalapie bez nakladek napewno
potrzeba na wszysyko czasu. ❤❤❤
Co do tej roznicy to wlasnie...7lat a ja jestem ciemna. 😂😂 ale powiem Ci....z córką nie planowalam. Zaszlam wto ciaze niespodziewanie. Nie bylam na tyle tego swiadoma mialam mniej strachu i niepewnosci i to jest dobre.! Bo teraz ciagle jakies obawy myśli chyba im mniej jestesmy swiadomi czegos tym lepiej spimy. 🙈🙈
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
PoprostuM wrote:Izi, widzisz. Ja tu przeżywam swoją cesarkę i płaczę, że nie dane mi było urodzić naturalnie. Ciągnie mnie ten brzuch, a Ty też swoje przezywasz pomimo naturalnego
dobrze, że jest lepiej i może dobrze, że miała położna wszystko pod kontrolą a nie mówiła Ci za wiele. Sama chyba wolałabym nie wiedzieć.
Kochana chyba sama przezywalam bym cc po tym jak tyle miesiecy nastawiam sie na naturalny poród i pewnie byloby ciężko ale mimo wszystko najwazniejsze ze skonczylo sie dobrze nie powinnas sie tym az tak zamartwiacale dobra sprawa z jakas terapią cokolwiek moze to Tobie pomoze choc odrobine.
wiedz ze my Cie tu również wspieramy i jesteśmy z Tobą. ❤😘
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
miska997 wrote:No tak....ja ciagle wmawiam sobie ze wczesniej niz przed 37tc nie wyjdzie. Boje sie tego. Pobytu ew w szpitalu bo wczesniak itp itd.....w domu mam młodą...a tez z ta cukrzyca to jest fatalna sprawa, ucze tesciowa powoli co i jak jakby zlapalo mnie a mojego nie bedzie...panicznie boje sie mojej nieobecnosci gdy moj bedzie akurat w trasie. Dlatego do czerwca nie ma mocnych. Bartus niech siedzi. ❤❤✊ od czerwca moj bedzie na miejscu juz i zaczyna przestawac miec wątpliwości bo mial chwilowo. Teraz wydzwania i juz sie doczekac nie moze tak sie coeszymyoboje ze wkoncu od 7lat będzie pracowac na miejscu. Od 7lat ja z mloda praktycznie sama w tygodniu czasem i na weekendy. Wiec ciezko jakos mi sie przestawic haha. Ale ciesze sie ogromnie. 😍😍
Zazdroszcze Wam tych pudelek. Dziewczyny !!!! Nawet nie wiecie jak. U mnie moj bedzie juz na miejdcu codzien w domu wiec gotowanie mnie nie ominie 🙈 a mieszkam na wsi,do miast kawalek jest więc pudelka odpadają bo nie ma mozliwosci zeby dowozili.....eh. ale cóż. Znajac mnie to zajade sie , padne na twarz ale przy garach stac bede. 😂😂 chociaz nie beda to jakies wymyslne. Ale zaopatrzylam sie juz w parowar bedzie sie robic prawie samo😂 moj chcial zakupic mi termosia ale nie jestem do tego przekonana bo i tak trzeba przy tym stac😂
Tari dacie rade napeeewno z tym jezyczkiem.😁 dobrze ze wszystko jest jak powinno ze juz macie ten stres za soba i malenki wkoncu moze normalnie ssac. Kochany 😘 dziewczyny zaraz sie nie obejrzycie i maluszki skończą pierwszy miesiąc! Niesamowite. 😍😍😍
Super, ze Twoj bedzie pracowac na miejscu, bo poza pomoca, fajnie miec tę osobe obokZe garami mam podobnie. Wczoraj po zacisnietym poszpitalnym zoladku zachcialo mi sie schabowego i robilam obiad. Moj byl w domu, ale akurat ogarnial ogrodek, a ja jedna noga bujalam wozek, druga kotlety robilam🤣
-
Tari wrote:Tak, 8 karmień to nie wiem kto sobie to wymyślił.. Nawet w lepsze dni mamy 10-12 😅 a dziś Olek za dnia miał tak wielki kryzys i nie mógł się wyciszyć, że w ciągu 3h wisiał co chwile na piersi. Ale ostatecznie się to nie sprawdza bo ulewa z przejedzenia i na nowo jest niespokojny. Próbowaliśmy nawet z smoczkiem (wiem, że smoczek nie wskazany by nie zaburzać ssania) ale on i tak wyjątkowo nie lubi smoczka. Dziś też miałam dwie próby bez nakładek: raz chyba poszło całkiem nieźle a za drugim razem Olek nie wiedział co ma zrobić z piersią 😂 w poniedziałek będzie położna która ma mi pomóc z przestawieniem, postaram się do tego czasu próbować sama jeszcze nie raz. Chociaż przyznaje, że mam opory psychicznie pt. że znowu będę głodzić dziecko..
Izi, straszne co musiałaś przeżyć z tym kroczem. Nawet sobie tego nie wyobrażam.. Dobrze, że położna od razu Cię nie stresowała tym jak jest źle. Oby to było za Tobą!
PoprostuM miałam nadzieję, że z Twoja psychika jest już lepiej. Może powinnaś pomyśleć nad jakaś formą terapii jak skończy się połóg i trochę hormony się uspokoją. Pamiętaj, że szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko.
Miska, dość duża różnica wieku między Twoja córka a synkiem. To rzeczywiście wszystko mogło się już zapomnieć co i jak 😅 ale na pewno instynkt zrobi swoje. Ja muszę przyznać, że nie wyobrażam sobie jak kobiety odnajdują się w macierzyństwie z wpadki.. To wyczekane maleństwo jest dla mnie i męża teraz wszystkim ☺
Tari no wlasnie moj synek tez nie mogl zrozumiec ze 8 karmien i co 3h 🤣 -
Izi wrote:8 karmien to jakiś idelany mit 😂
Wieczorem je częściej, nie najada się do końca, możliwe, że też dlatego, że przez zmęczenie wieczorem tego mleka mamy mniej, u mnie wieczorami są największe problemy z brzuszkiem więc też wtedy chce więcej cycka żeby się uspokoić i przytulić. Zwykle je z jednego, jak rozkręcałam laktację szło na zmianę.
Położna powiedziała mi wczoraj, że dopiero teraz może powiedzieć mi prawdę bo wcześniej bała się powiedzieć żeby mnie nie załamać - bała się bardzo jak zobaczyła moje krocze bo wyglądało fatalnie i na prawdę bardzo, bardzo źle i dlatego była do tej pory u nas co tydzień. Teraz jest już lepiej.
No to super, ze sie poprawiloPolozna dibrze zrobila, bo to sie zalamac idzie jak na wstepie cos dodatkowego dobije
-
Hej dziewczyny 😊 jak tam u Was po weekendzie? My spędziliśmy większość tych dwóch dni na świeżym powietrzu, na działkach u rodziny. Olek bardzo lubi spać w wózku więc nie mamy na co narzekać. Bardzo fajnie było wyjść do ludzi. Wczoraj Olek skończył miesiąc! To się w głowie nie mieści jak szybko minął ten czas..
Dziewczyny, które karmią piersią: macie jakieś sprawdzone typowe bluzki do karmienia? Musiałabym sobie coś kupić ale ciężko coś znaleźć fajnego chyba że właśnie internet.
Dzisiaj wizyta położnej. Olek już awansował w rozmiar 62 więc nie muszę się martwić o jego wagę 😅15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari, ale super weekend za Tobą ❤️ wspaniałe spędzić taki czas na świeżym powietrzy z bobo
Olek już duży chlopak, z tego sukcesu Waszego wspólnego co do karmienia piersia, możecie być dumni 🥰
U nas chyba skok rozwojowy albo nie wiem co, ale cały weekend na cycu i byciu malej non stop przy mnieza wiele nie pamiętam z tych dwóch dni. Właśnie siedzę na tarasie i korzystam, bo udało się uspić tę moją dziewczynę i oddalić się na moment 😅
Co do karmienia niestety nic nie polecę. Obecnie w domu jadę na rozpinanych koszulach, które miałam sprzed ciąży i jeszcze pokupowalam sobie na lato sukienki z guzikami przy dekolcieTęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
Tak, już lepiej. Dziękuję ❤
Tari ja mam topy z HM i Lidla do karmienia (dziś w lidlu online tez są jakieś promki ale nie wiem czy uzupełnili te topy bo nie sprawdzalam a ostatanio nie było) kupiłam na vinted z metkami jeszcze. Mam też z vinted koszulkę z hm mama i ona jest super ale jak szukałam na hm nie ma podobnych tylko większość takich co mi się nie podoba, a właśnie z krótkim rękawem bym przytuliła jeszcze. Koszulove bluzę z koszulove z zamkami na piersiach. Podobają mi się z gavki też do karmienia bluzy są już droższe niestety i w sumie na lato to tak wolałabym właśnie sukienkę i t-shirty jakieś fajne obadać. -
Witam Was w ten poniedzialkowy piekny dzien
,u nas rowniez weekend piekny moze tylko sobota ciut gorsza ale aktywnie
i sobota i niedziela na jakims wyjezdzie z córką. (Poswiecam jej ostatnio maksimum swojego czasu bo wiem ze później bedzie go ciut mniej....
.) W sumie caly maj i troche czerwca jakies drobne wyjazdy jednodniowe juz zaplanowane
więc korzystam póki mam wiecej czasu i sil
hehe. Tari mowilam ze nim sie obejrzysz zleci miesiąc. 😍😍 jak ten czas leci naprawde. Pamietam jakby to wczoraj było jak przeczytalam post o szybkiej akcji i porodzie Twoim !
a Olus zapewne coraz cudowniejszy fajniejszy juz rozumniejszy z tygodnia na tydzien. 🤗🤗 cuuda małe.
PoprostuM moze u was skok taki ae to sie przyzwyczaj bo one są co chwila i nie bywaja fajne.....najgorzej wspominam ten skok rozwojowy kiedy mloda skonczyla rok 😕😕 nieprzespane nocki humorki plus zęby..... to byl horror ale duzo słyszę ze w tym okresie czesto dzieciaczki tak mają. Ale powiem Wam....serce peka bo czlowiek nie wie jak pomóc. Ale wiadomo. Wszystko nam wynagradza ten wzrok zapach usmiech....ja to pisze i znow rycze no niech to. 😂😂 hormony u mnie ostatnio buzują ze sama sie siebie boję....🙈🙈🙈🙈23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
U mnie dzis jakis gorszy dzien cholerka. Weekend super ale dzis...od południa przez chwile wpadlam w panike ze chyba pojadę na porodowke....humor do bani ogólnie ciągle brzuch sie napina na wysokosci pępka az boli, mlody coraz bardziej naciska na pecherz a dzis nawet nie bylam w stanie chodzić przez to bo czulam ze zaraz sie posikam.
do tego bol w pachwinach, w pochwie ..maly dziś tez strasznie mocno sie wypina od samego rana ja mam jakieś uczucie jakby cos mnie rozbieralo, jakby lamalo mnie coś w kościach bolą ze polozylam sie i leżę plackiem
corka byla trochr u znajomej wiec pospalam ale nie dalo to duzo
wiec dziś mam dzień wyjątkowo paskudny. I zaczelam na powaznie myslec o pakowaniu torby do szpitala bo orzez chwile bylam tak spanikowana jak nigdy....bo jednak nie mam za duzo. Ani podkladow ani podpasek jedynie koszule😂😂🙈
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
PoprostuM - u nas też skok rozwojowy jak nic. Poprzednia noc to był dramat, budził się co 2h na jedzonko a już miał noce gdzie wstawał co 3-3,5h. Dzień też był średni bo mało spał a na noc dopiero o 22 zasnął. Rodzicielstwo nie jest łatwe 😅
Izi dzięki za podpowiedzi. W sumie myślałam głównie o koszulach jakiś i ewentualnie sukienkach na lato na guziki. Muszę trochę ogarnąć swoją garderobę 🙂
Miska Twój opis samopoczucia w poniedziałek pokrywa się z tym jak ja się czułam często w ostatni miesiąc ciąży. Zawsze taki spadek był właśnie po aktywnych weekendach.. Musisz trochę chyba zwolnić i więcej odpoczywać 😘15.04.2022 Aleksander 🥰 -
Tari powiem Ci że tak sie cieszylam ze czuje sie super bo zaczelam chodzic na ten masaz do fizjo i ogolnie ani nogi nie dretwieja ani bolu krzyza nie mam wiec wiesz ile moglam to robilam bo czulam sie swietnie a sil mialam od groma w kuchni to wg cuda wianki gotowanie pieczenie...moze instynkt wicia gniazdka😂😂🙈 no i tak mnie zlamalo totalnie wczoraj. Albo przewialo mnie bo w sobote bylismy o 22w domu, bylismy na takiej imprezie na wiosce obok fakt ze ja tylko siedzialam to i zmarzlam ciut...moze przewialo....ale mm nadzieje ze dzis bedzie lepiej.poki co paracetamol i czekam az tenbol przejdzie i pojde pod prysznic, corka sie mamą opiekuje biedulka lata kolo mnie sie martwi az poplakalam sie jakie ma serduszko 😍😍❤
Mowilam ze nie mialam zbyt wiele....wczoraj myslalam ze cos mnie moze lapie i od razu gemini i zakupy na ponad 300zl😂😂🙈 ale zamowilam juz wszystko. Plyny jakies te smoczki podklady rozne te co brakowalo mi wszystko co mieli tam przyjdzie i pakuję torbe do szpitala. Nie ma bata nie czekam bo wczoraj spanikowalam najbardziej tym ze nie jestem gotowa 😂🙈 a taka cwana bylam. Ze koncwm maja dopiero spakuje.....🤔🤔23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
miska997 wrote:U mnie dzis jakis gorszy dzien cholerka. Weekend super ale dzis...od południa przez chwile wpadlam w panike ze chyba pojadę na porodowke....humor do bani ogólnie ciągle brzuch sie napina na wysokosci pępka az boli, mlody coraz bardziej naciska na pecherz a dzis nawet nie bylam w stanie chodzić przez to bo czulam ze zaraz sie posikam.
do tego bol w pachwinach, w pochwie ..maly dziś tez strasznie mocno sie wypina od samego rana ja mam jakieś uczucie jakby cos mnie rozbieralo, jakby lamalo mnie coś w kościach bolą ze polozylam sie i leżę plackiem
corka byla trochr u znajomej wiec pospalam ale nie dalo to duzo
wiec dziś mam dzień wyjątkowo paskudny. I zaczelam na powaznie myslec o pakowaniu torby do szpitala bo orzez chwile bylam tak spanikowana jak nigdy....bo jednak nie mam za duzo. Ani podkladow ani podpasek jedynie koszule😂😂🙈
-
Tari wrote:PoprostuM - u nas też skok rozwojowy jak nic. Poprzednia noc to był dramat, budził się co 2h na jedzonko a już miał noce gdzie wstawał co 3-3,5h. Dzień też był średni bo mało spał a na noc dopiero o 22 zasnął. Rodzicielstwo nie jest łatwe 😅
Izi dzięki za podpowiedzi. W sumie myślałam głównie o koszulach jakiś i ewentualnie sukienkach na lato na guziki. Muszę trochę ogarnąć swoją garderobę 🙂
Miska Twój opis samopoczucia w poniedziałek pokrywa się z tym jak ja się czułam często w ostatni miesiąc ciąży. Zawsze taki spadek był właśnie po aktywnych weekendach.. Musisz trochę chyba zwolnić i więcej odpoczywać 😘
WspolczujeCzlowiek juz sie nastawi, ze sytuacja sie uklada a tu jednak jakies rozregulowanie.
My mamy wzdecia itp od soboty. Syrena non stop sie malemu zalacza dzien noc. Dzis pediatra powiedzial, zeby zmienic mleko na lzejsze i poic woda pomiedzy. -
Dziewczyny, a jak Wasze maluszki teraz przybieraja na wadze?
Ja jestem MM nie na piersi i moj w szpitalu spadl 190g, a od wyjscia ze szpitala w 8-9 dni nadrobil 370 🙈Pediatra mowi, ze sporo. Ale czy to nie tak, ze na poczatku duzo przybieraja dzieci?
A pilnuje tych porcji jedzenia... -
Malina1985 wrote:Miska, ktory to tydz? Ja pod koniec 2 trymestru zacxelam miec podobnie, szczegolnie po kazdym wysilku.23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨 -
Miska, trzymaj się nam i na tyle na ile to możliwe odpoczywaj 🥰 jeszcze chwila i spotkasz swoje maleństwo:)
My po wizycie położnej- Nela pięknie przybiera, waży już prawie 4,4 kg, a w dniu porodu ważyła 3,5dostaliśmy też namiar do osteopaty, bo troszkę się wygina w luk. To moze byc ulozenis ciazowe jeszcze, ale warto sprawdzic. Super, bo i tak chcialam kontrolnie sie gdzies wybrac
moja blizna podobno bardzo ładna mogę już się oklejać plastrami tymi po cc.
Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈
-
PoprostuM wrote:Miska, trzymaj się nam i na tyle na ile to możliwe odpoczywaj 🥰 jeszcze chwila i spotkasz swoje maleństwo:)
My po wizycie położnej- Nela pięknie przybiera, waży już prawie 4,4 kg, a w dniu porodu ważyła 3,5dostaliśmy też namiar do osteopaty, bo troszkę się wygina w luk. To moze byc ulozenis ciazowe jeszcze, ale warto sprawdzic. Super, bo i tak chcialam kontrolnie sie gdzies wybrac
moja blizna podobno bardzo ładna mogę już się oklejać plastrami tymi po cc.
jakos sie trzymam jutro wizyta wiec juz odpuscilam wyjazd na ip na szpital bo zaraz czarne mysli matko a jak mnie zostawia w szpitalu co z młodą, moj w, delegacji i wiecie. Czlowiek rozdarty taki
dzis brzuch mniej sie spina więc to mnie coeszy ale jutro naoewbo powiem lekarzowi i teraz juz w razie co nie bede czekac tylko bede jechac na ktg jakby tak było tu jutro wizyta to troche sie uspokajam bo jednak mowie pojade to juz lekarz zbada zobaczy co i jak. No zobacze co jutro powie....ale od poniedziałku praktycznie leżę odpoczywam jakis szybki obiad ogarne z grubsza tylko i leżę ile mogę
jutro bede pakowac torbę
Ale Nelcia pięknie przybierai niech zdrowo rosnie nam dziewczynka. 🤗😍😍
A z tym osteopata to pewnie, masz racje zawsze pojedziesz, skontrolujesz bedziesz spokojniejsza juz zawszemozliwe ze to minie jej ale jednak sprawdzic nie zaszkodzi. ❤❤ lepiej sprawdzic upewnic sie nic pozniej sie stresowac. ❤❤
23.06.2015- Maja 😍👧
2.09.2021- CP💔
15.10.2021- II
21.10.2021- beta 1001,01
Mały Cud.😍
4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
10.06.2022- Bartłomiej 😍👨