Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠
Odpowiedz

W sierpniu gwiazdy spadają, marzenia o dzieciach spełniają🌠

Oceń ten wątek:
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 5 maja 2022, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Widać po nas, że nie można liczyć za bardzo na polskie szpitale. Niby nikt mnie źle nie traktował ale no nie przeboleję tego wędzidełka. I mamy fart, że na NFZ zrobimy to tak szybko. Prywatnie ok 500 zł kosztuje podcięcie w naszych okolicach

    Olek od wczoraj zaczął jeść co 3h a nie jak wcześniej co 2. Moje piersi są tak twarde jak się zbliża pora karmienia.. Nie mogę się do tego przyzwyczaić jeszcze. 😅 mąż też wczoraj pierwszy raz wziął go sam na spacer. Pierwsza godzina bez syna w domu za mną. Nie mogłam sobie miejsca znaleźć 🤣

    Miska to rzeczywiście lepiej jakbyś coś wcześniej urodziła by się nie męczyć w upały. A macie wybrane imię dla synka? ☺
    No sama chyba bym nie przebolała tego wiazadelka i. Wcale sie nie dziwir bo ile stresu przez nieuwaznosc lekarzy i poloznej 😡 juz dawno ladnie moglabys karmić moze bez kapturkow.....ale wszystko przed wami. Wazne ze pokarm jest. 👍👍👍
    Piersi już sie przyzwyczajone i super bo będzie teraz juz tylko łatwiej juz bez tych nawałów, zaraz będą miękkie a mleczka Bedzie, zobaczysz :) ale juz i tak ladnie sie unirmował :) mama a Ty zamiast jakies domowe spa bez syna to szukalas miejsca? No nie 😁 ale to juz teraz tak będzie. 😂 dopiero jak wyjdziesz na wychodne to czlowiek sie chwilę zrelaksuje chociaz ja do tej pory i tak telefony co chwila wydzwaniam jak Maja bo i tak sie martwie🙈🙈

    U nas juz chyba zostanie ten Bartuś. Bo do innego juz nie mogę sie przekonać. :) jakoś nam najlepiej leży to imię wszysykim sie podoba cała trójka zgodna ❤ ale ja narazie nie mowie nic bo z corka bylo tak ze miala byc Jowita albo Klara i to było pewne. A urodzila sie, wrocilam z porodowki i wyszło że będzie Maja 🙈🙈 hah

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 5 maja 2022, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już w sobotę wyszłam na chwilę sama z domu. Na malutkie zakupy. Zrobiłam je w 30 min zamiast sobie dać czas 🤣 mąż nawet nic nie musiał robić przy Olku bo ten spał w najlepsze 😅ale jestem umówiona, że w przyszłym tyg wyjdę na dłużej z siostrą na kawę i zakupy 🙂

    Bartuś brzmi super! Grunt, że Wam się podoba 😊

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 5 maja 2022, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Ja już w sobotę wyszłam na chwilę sama z domu. Na malutkie zakupy. Zrobiłam je w 30 min zamiast sobie dać czas 🤣 mąż nawet nic nie musiał robić przy Olku bo ten spał w najlepsze 😅ale jestem umówiona, że w przyszłym tyg wyjdę na dłużej z siostrą na kawę i zakupy 🙂

    Bartuś brzmi super! Grunt, że Wam się podoba 😊
    Kochana masz racje jesli juz dobrze sie czujesz poki masz męża w domu to pogaduchy z kolezanka psiapsią siostrą do tego jakies zakupy (DLA SIEBIE NIE DLA OLKA!) ;) zrobią Ci dobrze. ❤ musimy tez myslec o sobie zauwazylam to powielu latach 😂 zakupy na ktore jechalam aby sie ubrac bo chodzilam juz jak fleja jakaś, mąż nawet mowil że wypadaloby sie ubrac jak czlowiek😂 wiec jechalam....wracalam z torbą ciuchow dla mlodej bo samej nie chcialo mi sie przymierzac albo sie nie podobalo albo zwyczajnie zakochalam sie w malenkich ubrankach kieckach itp 😂🙈 a teraz troche tak juz zluzowalam poszlam do szkoly (chociaz w tym roku juz skonczylam) poszlam troche do ludzi zadbalam o siebie to i lepiej sir czułam az :) to dużo robi 🤗🤗

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 5 maja 2022, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miska, ja w sumie muszę koniecznie iść na zakupy. Nic się nie chwaliłam ale mam na wadze obecnie -14kg mniej w porównaniu do 7 tygodnia ciąży 😅 wszystkie ubrania na mnie wiszą. Minus taki, że na KP mam napady wilczego głodu i jem wtedy niezdrowe rzeczy bo szybko są pod ręką i dają kopa energii. Mam nadzieję, że niedługo się to unormuje bo bardzo dobrze się teraz czuje. Nie wyglądam jakbym w ciąży była jeszcze niedawno. Cukrzyca ciążowa mi się przysłużyła.

    Oluś uwaga, w 10 dni przybrał 470 gram. Waży teraz 4160 🥰 i to na nakładkach. Miał spadek ponad 10% w pierwszym tygodniu i w dwa tygodnie przybrał prawie 800 gram 😅 Położna bardzo z nas zadowolona i zaleca spróbowanie odstawienia kapturków po podcięciu ale też podbudowała mnie by nie robić nic na siłę jeśli nie będzie szło. Najważniejsze, że obecne karmienie dobrze działa na nas oboje ☺

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 5 maja 2022, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari jak ja zazdroszcze wooooow. I mi chyba ciazowa cukrzyca by służyła....!!!!🤔 -14kg w tak krotkim czasie to jest mega !!!! Wlasnie oby nie bylo efektu jojo ale karmisz piersią i Olis wyciąga nie powinnas jakos bardzo przytyc kochana 😍❤
    Mam nadzieje ze juz tak zostanie Ci i trzymam kciukasy wazne ze Ty sie super czujesz a domyślam sie ze i duuzo lżej 😘 ekstra siadomosc z wagą Olusia domyslalam sie ze takie beda wiadomosci bo mowilas ze rosnie Wam w oczach😍 super, niech rosnie zdrowy duzy chlopak nam. 😘 a Ty mamuska koniecznie na zakupki! :) seksi mama :)
    A co do kp na kapturkach mowilam Ci, jesli nawet nie uda sie zejsc z kapturków to i tak najważniejsze że udalo sie karmic piersią, malutki pije mleczko mamusi i to najwazniejsze. A czy z kapturkami czy bez. Ważne aby wam bylo lżej i łatwiej. 👍😘😘😘😘

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 6 maja 2022, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    Melduje wykonanie zadania :)
    Nikodem zechcial do nas zawitac 5.05 o 15:50 😁
    3190g wagi, 52 cm.

    Porod indukowany, latwo nie bylo,fajnie, ze juz po :)

    Tari, PoprostuM, 910608 lubią tę wiadomość

  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 6 maja 2022, 01:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Widać po nas, że nie można liczyć za bardzo na polskie szpitale. Niby nikt mnie źle nie traktował ale no nie przeboleję tego wędzidełka. I mamy fart, że na NFZ zrobimy to tak szybko. Prywatnie ok 500 zł kosztuje podcięcie w naszych okolicach

    Olek od wczoraj zaczął jeść co 3h a nie jak wcześniej co 2. Moje piersi są tak twarde jak się zbliża pora karmienia.. Nie mogę się do tego przyzwyczaić jeszcze. 😅 mąż też wczoraj pierwszy raz wziął go sam na spacer. Pierwsza godzina bez syna w domu za mną. Nie mogłam sobie miejsca znaleźć 🤣

    Miska to rzeczywiście lepiej jakbyś coś wcześniej urodziła by się nie męczyć w upały. A macie wybrane imię dla synka? ☺

    Ja w swoim polecic moge porodowke, ale na patologii i polozniczym masakra personel 😅 Łaske robi, ze wyslucha pytania. Ja np bylam sie pytac czy cos mam robic bo maly nie chce zbytnio jesc, polozna przewrocila oczami, przyszla,dala mu butle pociagnal dwa razy i mowi "tak myslalam . Siadaj i karm mamo". Po cxym poszla a On wyplul to co mu dala i dalej nie chcial jesc 😅

  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 6 maja 2022, 02:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina serdeczne gratulacje! 🥰 Niech synek zdrowo rośnie. Oby dalszy pobyt w szpitalu nie był jakiś mocno traumatyczny dla Ciebie. A jak się czujesz? Udało się dostawić do piersi? ☺

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 6 maja 2022, 02:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari niestety w szpitalu większość chce odrębni i mieć z głowy. Mi doradca przyszedł, spojrzał, że je akurat, pytałam o problem z po raniony mi brodawkami to powiedziała, że ładnie przestawiona ale może wędzidełko, może coś tam, no teraz nie jest w stanie ocenić, wyszła i na tym się skończyło..
    Super, że wizyta położnej z dobrymi wieściami.

    Co do wychodzenia jak mąż wziął sam małą na spacer to leżałam i próbowałam długo usnąć zanim się udało mimo wyczerpania bo było mi dziwnie. Wcześniej też zostawiłam ich na ponad 2h jak musiałam jechać do szpitala na IP i patrzyłam czy mąż nie pisze ale była dla niego łaskawa i przespała cały ten czas a ja się wyrobiłam idealnie między karmieniami 😂

    Bartuś ładnie ❤

    Witaj Nikodem ❤❤❤ Malina odpoczywaj dużo i poznawajcie się, bądź dla siebie miła i łaskawa :)

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 6 maja 2022, 03:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Malina serdeczne gratulacje! 🥰 Niech synek zdrowo rośnie. Oby dalszy pobyt w szpitalu nie był jakiś mocno traumatyczny dla Ciebie. A jak się czujesz? Udało się dostawić do piersi? ☺

    Ja akurat karmie butelka, bo musze wrocic do lekow na swoja chorobe, aby moc sie małym zajmowac. Ale tez nie chcial zbytnio jesc wstepnie, nie odbija mu sie tez, musimy sie wyczuc😅
    Najbardziej to kestem zneczona bo wywolanie porodu troche trwalo, jest dosyc bolesne 😁

  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 6 maja 2022, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina tak bardzo Ci gratuluję kochana ! :) jesteś dzielna, bardzo! Wywoływany poród nie jest latwy bo skurcze są silniejsze dluzsze i częstsze z tego co wiele razy ktos gdzieś tam mówił...moj lekarz tez mowil bo mowilam ze do dnia terminu czekam i nie dłużej. Jak nie pojade sama to przyjezdzam na oddzial i mają wywolac to sie smial czy pewna jestem to tamto ze to nie sa naturalne skurcze i sa sulne iwgl....mowie panie....przezylam wywoływany raz, przezyje i drugi. Aby urodzic zdrowego syna. ❤ takze ten....fajterki jestescie wszystkie i bardzooo sie cieszę ze juz te rozwiazania macie za sobą 😍 Malina wracaj do zdrowka szybciutko nam i do domku również :) Nikodem, piękne imię. 😍🤗 Witaj na świecie maluszku. Przytul od ciotek :)

    Malina1985 lubi tę wiadomość

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 6 maja 2022, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izi a Ty jak sie tam czujesz powiedz?

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Malina1985 Przyjaciółka
    Postów: 247 40

    Wysłany: 7 maja 2022, 01:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a mam pytanie -w jakiej pozycji spia, spaly Wasze dzieci ? Mi polozne daja rozbiezne informacje.
    Czy np jak malemu sie odbije to moze spac na plecach? Je co 3h (mleko modyfikowane) to po 1,5 h moge go przelozyc np z boku na plecy? Woli na plecach i sa placze na boku 😅

  • PoprostuM Autorytet
    Postów: 395 326

    Wysłany: 7 maja 2022, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina gratulacje ogromne!!! 🥰

    Co do lezenia po posiłku to ja moją staram się kłaść na ok 15 min na boku, bo jej się rzadko kiedy odbija i potem przekręcam od razu na plecki. Główka i tak jest zawsze na jedną stronę więc w razie ulania to jakieś ubezpieczenie jest. Podobno dziecko też za długo na tym boku nie może leżeć, bo wtedy uciska sobie bioderka :) a w szpitalach jeden wielki chaos - co polozna to inne zalecenia, znam to :p

    Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈


    p19u0dw4ia5sge5w.png
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 7 maja 2022, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malina co do tego leżenia to raczej pamietam jak moją Majke kladlam troche tak troche tak...aby glowka nie byla ciagle na jednym boku tylko jakos sie ksztalcila a nawet i na brzuszku uwielbiała spać glowke pilnowalam aby miala na boczku tak tylko poki sie nie odbije to na boczku dobrze właśnie kłaść ale nie wiem czy masz ja mialam poduszke klina i bylam mega spokojna :) bo jak mala spala na pleckach to glowka byla wyżej, bylam spokojniejsza- teraz rowniez zakupie klin napewno :) co polozna to inne zalecenia dają.....i czlowiek sam nie wie kogo słuchać. :( ale jak odbije sobie to na plechach spokojnie moze sobie spać :) jak bedziesz te pozycje zmieniac to dziecko sie uczy i pozniej obojetne mu jest czy spi na boku czy na pleckach i nie ma wtedy placzu albo tego ze znowu zasnac nie może chociaż te malenstwa czasu m bywają wybredne 🤗🤗🤗🤗😊

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 7 maja 2022, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Olka w sumie zawsze odkładam na plecki 😅ale musiałabym przetestować na boki bo od kilku dni czasem ulewa, odrobinę mleczka dosłownie. Odbija może po co drugim karmieniu.

    Wczoraj w ogóle co przeżyłam.. Byłam na Izbie 3h w nocy. Nagle wczoraj wieczorem dostałam nagłego bólu od kręgosłupa, przez żebra i na mostek. Ból tak okropny, że miałam problem z oddechem. Żadna pozycja nie pomagała. Mąż już chciał po karetkę dzwonić ale ryczałam, że dziecka nie zostawię. Ostatecznie siostra przyjechała szybko po mnie o 22 i na izbę. Ból zelżał w międzyczasie. Zrobili mi mnóstwo badań (EKG, echo, USG brzucha) i w sumie nie ma diagnozy skąd to. Na nerwobóle to było zbyt silne. Jedynie z krwi wyszły podwyższone próby wątrobowe i mam to skontrolować niebawem. Dostałam lek bezpieczny przy kp. O 2 w domu idealnie na karmienie (Olek raz dostał mm w międzyczasie od męża). Oboje zmęczeni, nocka ciężka bo karmilam mimo bólu. O 9 mąż wziął syna na 2h na spacer bym dospała. Obecnie czuje się normalnie, każdy wokół mnie skacze.. Zasiałam dużo paniki ale serio w trakcie tego ataku bólu myślałam, że Aleksander wychowa się bez mamy. Koszmar. Zastanawiam się czy to nie skutek przeciążenia organizmu po cc. Bo ja od razu na pełnych obrotach. Nie wiem.. Uważajcie na siebie dziwczyny 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2022, 14:37

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • miska997 Autorytet
    Postów: 872 397

    Wysłany: 7 maja 2022, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari cos strasznego !!!! Szczescie ze to nie jakis zawal bo pewnie od razu tak pomyślałam czytajac....Chryste...🙈🙈
    Sama bym sie przerazila i nie martw sie tym ze zrobilas panike ale to normalne. W takich sytuacjach nalezy reagowac wlasnie m.in dla dziecka....kurcze ale te proby nieciekawe. Skontroluj to koniecznie. Moze byc jakies przeciazenie ale moze cos związane z tymi zlymi wynikami, cholerka. Szczescie ze dziw czujesz sie dobrze ale oszczedzaj sie kochana i koniecznie do kontroli z wynikami!! Mam nadzieje ze nic juz takiego Ciebie nie zlapie....a moze nerwobol....czasem bywają bardzo silne chociaz ja sama jak mialam to do przezycia :(
    Kurcze cos strasznego. Ale pamietam jak mialam zapalenie piersi, mloda maleńka mnie bolalo karmilam bolalo ale zagryzalam zeby oklady nie pomagaly, w nocy ok 1 moj pamietam pojechal do apteki po cos na goraczke bo zaczelam goraczkowac. Jak wrocil ja juz mialam 40st i juz czulam ze odlatuje i od razu taka mysl jak u ciebie ze dziecko.....wtedy bez mrugniecia mowie wiez mnie na ip.... cale szczescie że juz jest lepiej u Ciebie. I oby sie nie powtórzyło to :(

    23.06.2015- Maja 😍👧
    2.09.2021- CP💔
    15.10.2021- II
    21.10.2021- beta 1001,01
    Mały Cud.😍
    4.11.2021- mamy serduszko❤ 6mm szczęścia🍀
    13.01.2022- będzie Syn ❤👶 (16tc)
    10.06.2022- Bartłomiej 😍👨
  • Izi Autorytet
    Postów: 1935 2400

    Wysłany: 9 maja 2022, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari jejku 😔 współczuję, mam nadzieję, że to jakaś jednorazowa akcja z kosmosu i nie wróci.

    Miska dzięki, że pytasz - z dnia na dzień lepiej, jeszcze jest rana ale wygląda lepiej, krocze boli po spacerach ale to chyba normalne no jeszcze połowa połogu więc jest czas żeby dojść do siebie choć ja jak zawszę chce wszystko już i idealnie zrobione (nawet położna to zauważyła na 1 wizycie i rozmawiała ze mną o wrzuceniu na luz). Patrzę jak maluch szybko rośnie w oczach i myślę każdego dnia, że już nigdy nie będzie taka malutka

    ♥ starania od 2021

    ♥ ja 26 lat, cykle zwykle 34-40 dni, lub dłuższe, na razie polecenie wyluzowania, z koleżanką prolaktyną różnie się dogadujemy, raczej nie jest przyjaźnie nastawiona
    ♥ mąż 29 lat, leczenie i suplementacja pod okiem androloga, teratozoospermia

    ♥11.08 beta 137,70
    ♥13.08 beta 446,20

    oar8tqyw214jl49t.png
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 9 maja 2022, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpukać od tamtej nocnej akcji nic się nie dzieje. Dzisiaj skończyłam wstrzykiwać sobie ostatni przeciwzakrzepowy zastrzyk (taki standard po cc) i mam lek, który mi wtedy na Izbie przepisali. Czuje się całkiem normalnie i oby tamto poszło już w niepamięć.

    Izi cieszę się, że do siebie dochodzisz. Dobrze, że położna rozmawiała z Tobą o wyluzowaniu. Ja też musiałam trochę zwolnić bo już po 2 tyg od cięcia sprzątałam po kolanach łazienkę a potem dziwne, że czuje się nieco gorzej.. I to prawda jak widać po tych maluchach jak rosną z dnia na dzień. Nasz Olek już nie ma wcale malusich rączek, są takie mięsiste teraz 😅 dzisiaj popołudniu jedziemy na podcięcie wędzidełka i tak się panicznie tego boję..

    A powiedzcie mi, jak idzie Wam karmienie? Dużo na Was wiszą maluchy? My poprzednią noc mieliśmy super. Jadł po 4h/3, 5h i mega wyspani wstaliśmy. Dzisiaj równo co 2h na cycek. I za dnia to samo.. Do tego jak jest zmęczony to chce do piersi by sobie usnąć a bardzo bym nie chciała robić za ludzki smoczek 😅

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • PoprostuM Autorytet
    Postów: 395 326

    Wysłany: 9 maja 2022, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari! Jak przeczytałam o tej łazience to się przeraziłam!! Koniecznie zwolnij tempo. Ja przy moim lęku o rozejście się blizn mam nawet problem z trzymaniem dluzej małej na rękach i w ogóle robieniem czegokolwiek.

    Izi, super że wszystko się dobrze goi i możesz się cieszyć macierzyństwem bez stresu
    Dobre podejście, jeszcze połowa pologu, jest czas na dojście do siebie 🥰

    Co do bycia na cycu- w nocy idealnie średnio co 3 h pobudka, ale w ciągu dnia różnie. Czasami, żeby poszła spać muszę Nela przystawić ze 4 razy pod rząd 😅 teraz leżę i przystawiam już chyba z godzinę.

    Mnie rana nadal pobolewa choć na pewno jest lepiej niż było. Powoli też oswajam te cesarkę i staram się nie obwiniać, że tak się stało. Nie mogę powstrzymać myśli o ewentualnych komplikacjach i problemach przy kolejnych ciążach, ale walczę i staram się skupiać na teraźniejszości. Jestem mega nieporadna w tym funkcjonowaniu po porodzie i przy opiece nad małą, bo sie bardzo boję o ranę, ale ta istota jest moją największą motywacją 🥰

    Tęczowa dzidzia, którą bardzo chcemy poznać 🌈


    p19u0dw4ia5sge5w.png
‹‹ 381 382 383 384 385 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ