X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻‍♀️
Odpowiedz

W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻‍♀️

Oceń ten wątek:
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5800 6788

    Wysłany: 3 marca, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NinaB wrote:
    Ja tak miałam, zrobiłam betę 22.11 była 109, 26.11 zaczęło się krwiawienie beta 111. To krwawienie trwało bardzo długo, tak że na koniec grudnia zrobiłam ponownie i 30.12 beta 320.
    Pobujałam się po lekarzach i właśnie kazali mi co kilka dni robić i sprawdzać czy spada. Na szczęście spadła (po kolejnym miesiącu).
    Nie chce straszyć, chce podzielić się swoją radą, że gdybym mogła cofnąć czas to bym tak robiła. Na pewno bym zaoszczędziła dużo stresu.

    Kończąc te przykre tematy, czy któraś jutro testuje? Oprócz osób wpisanych? Może któraś się pokusi? 😃
    No to właśnie miałaś klasyczną cp z poronieniem trabkowym. Identycznie było u mnie. W sumie dwa miesiące byłam w takiej "ciąży" i nie mogłam jej się pozbyć mimo bety 150. Dlatego jak w zeszłym miesiącu zauważyłam, że beta przestała mi rosnąć, to pierwsza myśl "żeby była to tylko biochemiczna a nie cp". Na szczęście zaraz po @ beta całkiem spadła, test biały, więc cb.

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)
  • Bajka92 Debiutantka
    Postów: 14 9

    Wysłany: 3 marca, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny!

    20 dc, tak bez długiego przemyślenia zrobiłam test. Negatyw, położyłam poszłam. Wracam do łazienki, a tam niespodzianka... Bardzo blada kreska ale widoczna, również na zdjęciu. Testowałam z porannego moczu.
    Przetestowałam dwie godziny później- biel. Dziś rano, 21 dc również biel.
    (wszystkie trzy testy są tu, środkowy był pozytyw https://zapodaj.net/plik-CSIfiSykg4 )
    Pewnie jakiś wadliwy test co? Nie ukrywam, drgnęła nadzieja...

    W planie leczenia mam Aromek od 2dc następnego cyklu, a obecnie mam grypę... Myślicie, że to może opóźnić wszystko o kolejny miesiąc?

    Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedź.

    15 cs
    👩🏻‍🦱33&27👱🏻‍♂️
    👩🏻‍🦱 PCOS, insulinooporność, niedoczynność
    💊 miovela pro, glucophage 1000, letrox 100

    👱🏻‍♂️ cukrzyca typu I
    💊 fertistim man

    Styczeń 3 testy ⏸️ bardzo bardzo blade. 18.01 🩸

    Kolejny cykl- stymulacja owu- aromek
  • Powder Przyjaciółka
    Postów: 91 126

    Wysłany: 3 marca, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka92 wrote:
    Dziewczyny!

    20 dc, tak bez długiego przemyślenia zrobiłam test. Negatyw, położyłam poszłam. Wracam do łazienki, a tam niespodzianka... Bardzo blada kreska ale widoczna, również na zdjęciu. Testowałam z porannego moczu.
    Przetestowałam dwie godziny później- biel. Dziś rano, 21 dc również biel.
    (wszystkie trzy testy są tu, środkowy był pozytyw https://zapodaj.net/plik-CSIfiSykg4 )
    Pewnie jakiś wadliwy test co? Nie ukrywam, drgnęła nadzieja...

    W planie leczenia mam Aromek od 2dc następnego cyklu, a obecnie mam grypę... Myślicie, że to może opóźnić wszystko o kolejny miesiąc?

    Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedź.
    Jak długo leżał ten test? Jeśli powyżej 10 min to uznałabym go za nieważny jednak. Ale dla pewności możesz powtórzyć jutro lub pojutrze i mieć na pewno spokojną głowę. Plus, jak dziewczyny zawsze mówią - dopóki @ nie przyjdzie, jest nadzieja!

    Bajka92 lubi tę wiadomość

    💁🏻‍♀️ 33 💁🏻‍♂️ 33 🐶 2 🐶 4

    🔮Bez antykoncepcji since 02.2024
    🔬Świadome staranie: 02.2025

    ⏳2 cs in progress

    👩🏻‍🦱ona
    🩺 niedoczynność tarczycy
    💊 kwas foliowy, witamina D3, euthyrox, brintellix
    🔬AMH 2,04 ng/ml

    🧔🏻‍♂️on
    🔜 badanie nasienia
  • Monini15 Ekspertka
    Postów: 154 382

    Wysłany: 3 marca, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuję dzisiaj za dobre słowa , jutro zrobię tylko sikanca, a w środę rano betę i progesteron 🤞😘 powodzenia dla jutrzejszej ekipy niech wasze dwie kreski nastoją mnie pozytywnie 🤞😍

    Powder, Agni97 lubią tę wiadomość

    Starania o rodzeństwo 🤰🏻
    👦🏼05.2022 1CS (cięcie cesarskie)
    Ona 👩🏻
    🩷IO, PCOS (AMH 5.38),niedoczynność tarczycy, Trombofilia czynnik V Leidena hetero, PAI 1 homo, MTHFR(A1298) homo❌, reszta z krwi ✅ MUCH✅ wymazy z szyjki✅ HSG-wszystko drożne ✅
    On 🙋🏻‍♂️
    🩷 02.2025 nasienie: morfologia 6% pH 8,3(posiewy czyste), a+b 32,42, a+b+c 42,32, liczba 72,10 mln/ml 223,51 mln/ ejakulat. Upłynnienie słabe po 30 min✅ HBA 68% 🤔Fragmentacja 11% 😍
    ——————————————————-
    🩷6cs start 30.01
    🔜 HSG 10.02. Jajowody drożne
    💊letrozole bluefish+ovitrelle + progesteron besins+cyclogest🥚16.02💉 pół ovitrelle 3,6,9,12 dpo
    🤞02.03 USG Endo 18mm ślad mikropecherzyka 💉03.03 Bhcg
    ———————————————————
    💊fertistim4000, miovelia NAC(3-7dc), Swanson Folian 800, wit b12, wit d3, Avamina 1000 SR, Acard 75, selen, cynk, Omega 3 1000, Tenfertil ona amh, euthyrox 50
    🌡️apple watch
  • brilka Autorytet
    Postów: 604 1454

    Wysłany: 3 marca, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monini, zamiast sikanca lepszym rozwiązaniem będzie zrobienie bety i sprawdzenie czy rośnie czy spada, niezależnie od sprawdzania czy przyrost jest prawidłowy czy nie. Bo test na pewno ci wyjdzie pozytywny i to nie tylko z porannego moczu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 23:17

    Starania od 04/24
    13 cs ✨

    03/25 badanie drożności jajowodów
    05/03/25 pierwsza wizyta w klinice
  • Delfi Autorytet
    Postów: 462 397

    Wysłany: 3 marca, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka92 wrote:
    Dziewczyny!

    20 dc, tak bez długiego przemyślenia zrobiłam test. Negatyw, położyłam poszłam. Wracam do łazienki, a tam niespodzianka... Bardzo blada kreska ale widoczna, również na zdjęciu. Testowałam z porannego moczu.
    Przetestowałam dwie godziny później- biel. Dziś rano, 21 dc również biel.
    (wszystkie trzy testy są tu, środkowy był pozytyw https://zapodaj.net/plik-CSIfiSykg4 )
    Pewnie jakiś wadliwy test co? Nie ukrywam, drgnęła nadzieja...

    W planie leczenia mam Aromek od 2dc następnego cyklu, a obecnie mam grypę... Myślicie, że to może opóźnić wszystko o kolejny miesiąc?

    Będę ogromnie wdzięczna za odpowiedź.

    Ja raz miałam tak, że po dłuższym czasie miałam „pozytywny” test, ale tak jak na opakowaniu jest napisane, nie należy takich wyników uwzględniać, one są często zafałszowane. Również wtedy się nakręcałam, ale ostatecznie nic z tamtego cyklu nie wyszło. Teraz po 5 min wyrzucam od razu testy.
    U Ciebie jednak jest to dopiero 21dc, ten test może nic nie oznaczać, ale też biały test kolejnego dnia nic nie przekreśla :) zrób test w kolejnych dniach, trzymam kciuki, aby ta druga kreska była zapowiedzą pozytywnego testu :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 23:47

    02.2024 synek 💙

    02.2025 💔 (8/9 tydz.)
  • S_va_88 Koleżanka
    Postów: 60 67

    Wysłany: Dzisiaj, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assialbnn wrote:
    Dziewczyny zamęczę Was, ale niektóre z Was też doświadczyły straty więc myślę że będziecie umiały mi pomóc. Zastanawiam się na swoim krwawieniem. 28.02 miałam indukcje poronienia (bez zabiegu) 1.03 wyszłam ze szpitala i tego dnia w sumie lekko plamiłam. Od wczoraj już krawawie dość mocno tak mi się wydaje 🤔 czasem poleca też jakieś mniejsze większe skrzepy . Zastanawiam się czy to normalne czy może jednak lepiej skonsultować się z lekarzem ? Po usg w szpitalu lekarz powiedział że macica ładnie się oczyściła i zostały jakieś nieznaczne "resztaki" . Przez jaki czas po poronieniu krwawilyscie i jak bardzo? Z góry dziękuję za odpowiedzi 🙂 i przepraszam że zamęczam takimi pytaniami ..
    Hej. Ja dużo nie pomogę w samoistnym poronieniu, ponieważ miałam zatrzymane, i dopiero po wizycie u lekarza na której się dowiedziałam, że moje małe serduszko nie bije, na następny dzień zgłosiłam się do szpitala bo zaczęłam sama krwawić. Ale wredna lekarka na badania przy przyjęciu zapytała się z czym ja tu dziś jestem. I dostałam ten lek na wywołanie. Ona jeszcze z kpiącym głosem że pewnie wrócę nad ranem po kolejną dawkę leku (była 15.00) a u mnie taki się krwotok rozkręcił, że po półtorej godziny szłam na zabieg, a obrazując krwotok, strużka krwi za mną na podłodze. I potem krwawiłam przez kolejne 12 dni. Leciało ze skrzepami, galaretą i wszystkim. Mimo zabiegu. Więc ja myślę że to normalne, że po zatrzymanym poronieniu dopiero Ci się rozkręca.
    Ale myślę że przypadki są różne. Więc jak będziesz się czuć gorzej to może faktycznie zgłoś się do lekarza. PS. I nie sugeruj się tym co ja piszę, że krwawienie trwało tyle czasu.

    20.08.2024 OM
    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 🖤👼
  • S_va_88 Koleżanka
    Postów: 60 67

    Wysłany: Dzisiaj, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    assialbnn wrote:
    Dziękuję za odpowiedź 😊 u mnie to krwawienie mogę nazwać obfita miesiączką ze skrzepami które raz na jakiś czas wypływają. Wizytę mam umówiona na 18 marca (nie całe 3tyg po poronieniu) myślisz że będzie ok czy przyspieszyć ?
    Będzie ok

    20.08.2024 OM
    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 🖤👼
  • S_va_88 Koleżanka
    Postów: 60 67

    Wysłany: Dzisiaj, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alchemiczka wrote:
    Cześć, Dziewczyny... Miałam już nie pisać, ale no... Dzisiaj dostałam niska temperatura w twarz po całkiem obiecującym cyklu więc od rana latam gdzieś pomiędzy 'rzucę wszystko w p*zdu', 'może jednak jakieś badania...?', 'napisze na wszystkich forach świata!', 'nigdy się nie uda...', 'skoro i tak lipa to idę pobiegać - gorzej nie będzie', a do tego siedzę w pracy w biurze, chlipnąć sobie nie mogę, wpisywać się na cokolwiek na listę się boję i zdaję sobie sprawę, że to wszystko to pikuś w zderzeniu z turbulencjami, jakie przeżywają inne z Was, ale jest mi tak strasznie samotnie, kiedy w najbliższym kręgu mam tylko 'ojej, trzymam kciuki' i 'no musisz wyluzować...' 😶 także no... Presja wieku nie pomaga - mi nabija już 35 rok powoli, a mężowi 38. Przepraszam, że od razu z drzwiami i wyrzygiem 🤮 wolałabym jakoś z większą klasą, ale przemawia przeze mnie emocjonalna desperacja.

    Próbuję jakoś odzyskać minimum poczucia kontroli nad swoim życiem, więc tak tylko chciałam zapytać: czy znacie jakieś opinie o suplemencie Sundose for Future Moms? Szukam czegoś kompleksowego i wpadł mi w oko... Do tej pory brałam prenatal primo, ale się kończy to chociaż sobie tabsy kupię 🤷🏻‍♀️
    Kur....teksty musisz wyluzować. Jak można z takimi tekstami jak Ty chcesz się do kogoś wyżalić. Wiesz co ja już czasami stwierdzam, że cisza wydobywająca się z ust osób do których akurat się wypłakujemy, jest najlepszym wsparciem.....
    Więc w milczeniu 🫂ściskam Cię mocno

    20.08.2024 OM
    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 🖤👼
  • S_va_88 Koleżanka
    Postów: 60 67

    Wysłany: Dzisiaj, 00:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TrochesamotnaAsia wrote:
    Tak bardzo Cie rozumiem. Każda informacja o ciąży (w bliskim moim otoczeniu) bardzo we mnie uderza. Choćbym mocno się starała to nie umiem się cieszyć ta informacją. Wszystkie koleżanki maja juz dzieci i choć wspieraja mnie bardzo to jednak mają swoje "problemy" i jednak rozmowy nie są już te same. Wiele znajomości się już jednak urwało. Ja sama również nie mam już sily się wysilać i udawać zainteresowaną czy zachwyconą. Bardzo sie za to karce bo to przeciez nie ich wina. Poczucie niesprawiedliwości jest mimo wszystko olbrzymie.
    ......jak ja Cię rozumiem, a rozmowy tych znajomych a moje dziecko to a moje to.😥🔫to mam ochotę sobie strzelić .....wiecie o co chodzi, jak słyszę jak Matki narzekają, a ja mam jedną myśl, co bym oddała za to żeby mieć " takie" problemy.
    Tak, tak, wiem one też muszą się wyżalić. Ale czasie tego za dużo.....

    20.08.2024 OM
    21.09.2024 ⏸️
    09.10.2024 💚na USG
    14.11.2024 🖤👼
  • Julciaa14 Przyjaciółka
    Postów: 114 76

    Wysłany: Dzisiaj, 03:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karczoch321 wrote:
    A z takich dziwacznych objawów to miała któraś z Was takie dziwne mrowienie? W lewej pachwinie dziś cały dzień czuję takie „mrówki” które rozchodzą sie czasami aż na udo 😬
    Tak ja miałam 😁. Wmawiałam sobie że macica się rozciąga i promieniuje na pachwinę 🙈 po paru dniach przyszła @

    31👩‍❤️‍👨41
    👶- 9 lat
    Starania o rodzeństwo od 06.2023
    Styczeń 2024 💔
‹‹ 24 25 26 27 28
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ