W walentynki były hece ❤️ więc na betę w marcu lecę 🏃🏻♀️
-
WIADOMOŚĆ
-
@Marzycielko nieśmiało gratuluję! Obyś pięknie nam otworzyła marzec pełen dwóch kreseczek😍
@Kokosik przytulam Cięa może l4 na wypalenie zawodowe tak jak pisała Powder? Odpoczęła byś psychicznie, zrelaksowała, trochę odpuściła temat stresującej pracy. Ja mam podobną sytuację - strasznie męczyłam się w pracy ale ciągnęłam żeby mieć umowę, jak zaszłam w listopadzie poczułam wielką ulgę! A gdy straciłam ciąże to załamka że muszę wrócić do toksycznego środowiska i kierownictwa. Poszłam i nadal jestem na L4, a gdy wrócę składam wypowiedzenie i szukam czegoś innego. Nie jest to warte mojego zdrowia psychicznego, a w ciąże nie wiadomo kiedy zajdę.
Powder, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza
PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana
Amh 1,16 🥲 -
Agni97 wrote:Dziewczyny, ja Wam tylko dam małą nadzieję, że ja przy owu i przy ❤️ też byłam przeziębiona, a wyszły z tego cyklu dwie kreski 😎 dużo zbiegów okoliczności mi się nałożyło na ten mój szczęśliwy cykl! Zmiana supli, picie ziółek, przeziębienie w trakcie dni płodnych, ❤️ 7 dpo 😅
Ja Was tutaj cały czas po cichu podczytuję!
Marzycielka, mam nadzieję, że beta będzie pozytywna 🤞
Trzymam za Was wszystkie kciuki! ❤️Agni97 lubi tę wiadomość
6cs
09.2022 👧 -
Loraa wrote:Według czata są kobiety którym temp zaczyna przyrastać później po owu. Do jutra daje sobie czas, może ruszy. @ ma być w czwartek, zobaczymy
Ja się z tym co jakiś czas przypominam, u mnie temperatura miała skok zawsze równo 3 dni po owuLoraa lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Donna89 wrote:@Marzycielko nieśmiało gratuluję! Obyś pięknie nam otworzyła marzec pełen dwóch kreseczek😍
@Kokosik przytulam Cięa może l4 na wypalenie zawodowe tak jak pisała Powder? Odpoczęła byś psychicznie, zrelaksowała, trochę odpuściła temat stresującej pracy. Ja mam podobną sytuację - strasznie męczyłam się w pracy ale ciągnęłam żeby mieć umowę, jak zaszłam w listopadzie poczułam wielką ulgę! A gdy straciłam ciąże to załamka że muszę wrócić do toksycznego środowiska i kierownictwa. Poszłam i nadal jestem na L4, a gdy wrócę składam wypowiedzenie i szukam czegoś innego. Nie jest to warte mojego zdrowia psychicznego, a w ciąże nie wiadomo kiedy zajdę.
Jakbym im dała teraz L4 to mogę już nie wracać. Tutaj się źle na to patrzy, atmosfera zrobilaby się jeszcze gorsza. To mała firma, nie korpo
Na matki z dziećmi też źle się patrzy dlatego nie wiąże przykrości z tą firmą
Jak zajdę w ciążę i odejdę dla nich to będzie ogromna strata bo jestem kluczowym pracownikiem. Dlatego szczerze nie mogę się tego doczekać…
No nic mam nadzieję, że uda się w kwietniu.
31 👩34 🧔♂️
10 lat AH
05.2024 rozpoczęcie starań
11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
01.2025 walczymy od nowa 🍀
🚺 cykle regularne, owulki potwierdzone, endometrium książkowe, hormony w normie
🚹 wszystkie parametry nasienia ponad normę oprócz morfologii 1% 😭
04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
07.05 beta 83,50 🥹🩷
10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
15.05 beta 4000,48 🥰
22.05 USG puste jajo płodowe 😞
29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
08.07 prenatalne ❤️
☀️ zaświeciło słoneczko ☀️
-
Dziewczyny korzystające z Premom do wrzucania testów - miałyście tak, że nie sczytywało wam testu niezależnie od zdjęcia i dopasowania? Wczoraj za cholerę nie mogłam wyjść poza „N/A” i finalnie nie udało mi się dodać testu. A kreseczka była delikatna, ale wcześniej appka przyjęła test z podobną jako 0.07.💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🔮Staranie na luzie od 03.2024
🔥Staranie na pełnej od 02.2025
⏳5cs in progress 🍀🍓
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox
🧔🏻♂️ on
🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
🔜 30.06 ponowne badanie nasienia -
Treaclynat wrote:Swoją drogą, jak teraz przyjdzie @, to wchodzę w 12cs.
Ciężko mi w to uwierzyć, jak zaczynaliśmy to ten rok na zajście w ciążę wydawał mi się mega długo, ja byłam rozczarowana, że w 1cs się nie udało 🫠
Teraz się z siebie śmieje 😆
Ja po prostu się boję, że będziemy tym beznadziejnym przypadkiem, której pomimo, że wszystko jest ok, że jest leczenie to się starają latami i nigdy się nie udaje
Do tego boli mnie to, że naprawdę wielu parom udaje się dość szybko👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
11 cs - oczekiwanie na II stymulację
⏸️ 0 razy
👱♀️
❌Endometrioza 1 stopnia z adenomiozą, podejrzenie polipa i stanu zapalnego
❌Hashimoto
✅MUCHa
✅ANA,ANA1,AMA,ASMA
✅Kariotyp
❌BX, jeden KIR implantacyjny
❌FSH 01.2025 (8,72) 03.2025 (15,70)
TSH (0,80)
Anty TPO (134) ❗
AMH (0,26)-->(0,14) ❌❌❌❌❌
👨
Koncentracja (114,4 mln)
Ruch szybki postępowy a (13,49 %)
Morfologia (2 %) ❌
🍀🍀🍀Start IVF MZ🍀🍀🍀
📆07.05.2025 - kwalifikacja do programu
📆09.05.2025 - start stymulacji I IVF
📆21.05.2025 - punkcja - pobrano 4 🥚komórki, 2 MII + biopsja endometrium, 0 ❄️
‼️EBV -> Odroczenie drugiej stymulacji
Czy w tym roku spotka mnie chociaż jedna dobra rzecz? -
Powder wrote:Dziewczyny korzystające z Premom do wrzucania testów - miałyście tak, że nie sczytywało wam testu niezależnie od zdjęcia i dopasowania? Wczoraj za cholerę nie mogłam wyjść poza „N/A” i finalnie nie udało mi się dodać testu. A kreseczka była delikatna, ale wcześniej appka przyjęła test z podobną jako 0.07.
Wczytało mi każde zdjęcie, nawet takie z wartością równo 0 -
Delfi wrote:Wczytało mi każde zdjęcie, nawet takie z wartością równo 0💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🔮Staranie na luzie od 03.2024
🔥Staranie na pełnej od 02.2025
⏳5cs in progress 🍀🍓
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox
🧔🏻♂️ on
🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
🔜 30.06 ponowne badanie nasienia -
Powder wrote:To nie wiem o co mu wczoraj chodziło. 😤 Robiłam zdjęcie z 4 razy, precyzyjnie ustawiałam te kreseczki i nic. Zobaczymy, czy dzisiaj lepiej pójdzie.
A próbowałaś zrobić zdjęcie nie w aplikacji, a następnie wgrać zdjęcie z galerii zdjęć? -
Zosia667 wrote:Zatem błogosławię to przeziębienie, które przeżywaliśmy w trakcie dni płodnych
Poproszę o wiruski dla wszystkich w tym wątku
Na razie tak nieśmiało, bo jeszcze nie wiem, czy wszystko w porządku 🤞White1, Darrika, Dżozu, Powder, Zosia667, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
-
Loraa wrote:Ja też, mój mąż też ostatnio mi się przyznał, że też myślał, że uda się szybko. Ale jak zaczynam przeżywać, że już pół roku i nic, to zaraz zaczyna, że do roku to normalne i nie ma się co martwić.
Ja po prostu się boję, że będziemy tym beznadziejnym przypadkiem, której pomimo, że wszystko jest ok, że jest leczenie to się starają latami i nigdy się nie udaje
Do tego boli mnie to, że naprawdę wielu parom udaje się dość szybko
Mnie chyba ostatnio najbardziej boli nawet nie to, że już niedługo kończymy temat, że ten czas nam ucieka, a bardziej to, że się po prostu nie udaje przez tyle czasu właśnie, że tu mam nadzieję bo takie cykle, które się zdają być idealne a i tak nie zaskakuje 🤷♀️ ją jakoś od wczoraj mam mega zły nastrój we względzie starań, mąż trochę mnie zaczyna namawiać, żebyśmy jednak pociągnęli do tego maja chociaż jak się nie uda nadal, a ja mam w sobie smutek i złość na to wszystko.
I też tak ostatnio mam wrażenie, że wielu osobom się szybciej udaje i cieszę się, że chociaż oni nie muszą przez to przechodzić, ale no boli to. Ja się chyba w ogóle wyłączę z forum do czasu mojego testowania albo @ bo będę niepotrzebnie tu zła energię rozsiewać😅 ale czuję się fatalnie, uszła ze mnie cała wiara w to, że się może udać, nawet gdybyśmy olali tą naszą granicę i się starali w jeszcze 2 lata to nic z tego i tak34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Nie,te pinki nie oszukują. Jak jest cień kreski, to na pewno ciąża ☺️ Osobiście to potwierdzam.
AnMiPe, Marzycielka94 lubią tę wiadomość
-
Delfi wrote:A próbowałaś zrobić zdjęcie nie w aplikacji, a następnie wgrać zdjęcie z galerii zdjęć?💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🔮Staranie na luzie od 03.2024
🔥Staranie na pełnej od 02.2025
⏳5cs in progress 🍀🍓
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox
🧔🏻♂️ on
🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
🔜 30.06 ponowne badanie nasienia -
Darrika wrote:Mnie chyba ostatnio najbardziej boli nawet nie to, że już niedługo kończymy temat, że ten czas nam ucieka, a bardziej to, że się po prostu nie udaje przez tyle czasu właśnie, że tu mam nadzieję bo takie cykle, które się zdają być idealne a i tak nie zaskakuje 🤷♀️ ją jakoś od wczoraj mam mega zły nastrój we względzie starań, mąż trochę mnie zaczyna namawiać, żebyśmy jednak pociągnęli do tego maja chociaż jak się nie uda nadal, a ja mam w sobie smutek i złość na to wszystko.
I też tak ostatnio mam wrażenie, że wielu osobom się szybciej udaje i cieszę się, że chociaż oni nie muszą przez to przechodzić, ale no boli to. Ja się chyba w ogóle wyłączę z forum do czasu mojego testowania albo @ bo będę niepotrzebnie tu zła energię rozsiewać😅 ale czuję się fatalnie, uszła ze mnie cała wiara w to, że się może udać, nawet gdybyśmy olali tą naszą granicę i się starali w jeszcze 2 lata to nic z tego i tak
Nie dziwię Ci się. Z jednej strony jeżeli cykle są prawidłowe, owulacja występuje i wszystko wygląda książkowo to jest powód do radości bo nie ma co poprawiać, z drugiej jednak co z tego skoro nie ma ciąży. Może tylko na pocieszenie dodam, że chyba każda z nas ma takie dni, kryzysy, fochy na los, poczucie niesprawiedliwości ale to mija. Postąp w zgodzie ze sobą ale mam nadzieję, że ten trudny etap szybko minie ❤️Darrika lubi tę wiadomość
-
Darrika wrote:Mnie chyba ostatnio najbardziej boli nawet nie to, że już niedługo kończymy temat, że ten czas nam ucieka, a bardziej to, że się po prostu nie udaje przez tyle czasu właśnie, że tu mam nadzieję bo takie cykle, które się zdają być idealne a i tak nie zaskakuje 🤷♀️ ją jakoś od wczoraj mam mega zły nastrój we względzie starań, mąż trochę mnie zaczyna namawiać, żebyśmy jednak pociągnęli do tego maja chociaż jak się nie uda nadal, a ja mam w sobie smutek i złość na to wszystko.
I też tak ostatnio mam wrażenie, że wielu osobom się szybciej udaje i cieszę się, że chociaż oni nie muszą przez to przechodzić, ale no boli to. Ja się chyba w ogóle wyłączę z forum do czasu mojego testowania albo @ bo będę niepotrzebnie tu zła energię rozsiewać😅 ale czuję się fatalnie, uszła ze mnie cała wiara w to, że się może udać, nawet gdybyśmy olali tą naszą granicę i się starali w jeszcze 2 lata to nic z tego i tak
Daj sobie przestrzeń na te emocje! Wiem, że często rozsyłasz tu pozytywną energię i motywujesz, ale też masz prawo do gorszego okresu i takich myśli. ❤️🩹 Mnie też frustruje że ktoś sobie mówi chcemy dziecko, pyk dwa miesiące jest ciąża , wszystko w porządku i rodzi je. A mam pełno takich kobiet w swoim otoczeniu, wszystkim moim najbliższym koleżankom i rodzinie udało się w ciągu 3 miesięcy. A ja się czuje jak taki wyrzutek momentami, bo nam to nie idzie.
Darrika lubi tę wiadomość
👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza
PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana
Amh 1,16 🥲 -
Darrika wrote:Mnie chyba ostatnio najbardziej boli nawet nie to, że już niedługo kończymy temat, że ten czas nam ucieka, a bardziej to, że się po prostu nie udaje przez tyle czasu właśnie, że tu mam nadzieję bo takie cykle, które się zdają być idealne a i tak nie zaskakuje 🤷♀️ ją jakoś od wczoraj mam mega zły nastrój we względzie starań, mąż trochę mnie zaczyna namawiać, żebyśmy jednak pociągnęli do tego maja chociaż jak się nie uda nadal, a ja mam w sobie smutek i złość na to wszystko.
I też tak ostatnio mam wrażenie, że wielu osobom się szybciej udaje i cieszę się, że chociaż oni nie muszą przez to przechodzić, ale no boli to. Ja się chyba w ogóle wyłączę z forum do czasu mojego testowania albo @ bo będę niepotrzebnie tu zła energię rozsiewać😅 ale czuję się fatalnie, uszła ze mnie cała wiara w to, że się może udać, nawet gdybyśmy olali tą naszą granicę i się starali w jeszcze 2 lata to nic z tego i tak
Całkowicie Cię rozumiem, bo sama też miewam falami takie momenty zwątpienia i oskarżania losu o to, że akurat na nas zrzucił takie problemy z zajściem w ciążę, chociaż pozornie wszystko wygląda w porządku. I boli mnie, że wszyscy wokół zachodzą w ciążę szybciej, łatwiej... i zastanawiam się, co zrobiłam źle. To, co mogę dodać, to tulę mocno i mam nadzieję, że bardzo szybko przejdziesz przez ten ciemniejszy etap i wróci spokojniejsza głowa. 🫂🩷Darrika lubi tę wiadomość
💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🔮Staranie na luzie od 03.2024
🔥Staranie na pełnej od 02.2025
⏳5cs in progress 🍀🍓
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox
🧔🏻♂️ on
🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
🔜 30.06 ponowne badanie nasienia -
Zauważyłam czytając to forum, że wiele z nas ma takie dołki i szczyty. Albo jest zmotywowana do działania i nastawiona że w końcu się uda, albo zdołowana, że się nie udaje i czemu jest tak ciężko. I chyba rzeczywiście w takiej sytuacji ciężko zachować bierna postawę, ciężko sobie powiedzieć A NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA. I myślę że nikt nie jest w stanie tego zrozumieć, kto nie był w takiej sytuacji.
Darrika, Powder, Zosia667, Nayeli, Marzycielka94, ellevv, Olisska, Haniaxoxo lubią tę wiadomość
👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza
PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana
Amh 1,16 🥲 -
Donna89 wrote:Zauważyłam czytając to forum, że wiele z nas ma takie dołki i szczyty. Albo jest zmotywowana do działania i nastawiona że w końcu się uda, albo zdołowana, że się nie udaje i czemu jest tak ciężko. I chyba rzeczywiście w takiej sytuacji ciężko zachować bierna postawę, ciężko sobie powiedzieć A NIECH SIĘ DZIEJE WOLA NIEBA. I myślę że nikt nie jest w stanie tego zrozumieć, kto nie był w takiej sytuacji.
karczoch321, Marzycielka94, Olisska lubią tę wiadomość
💁🏻♀️ 33 💁🏻♂️ 34 🐶 🐶
🔮Staranie na luzie od 03.2024
🔥Staranie na pełnej od 02.2025
⏳5cs in progress 🍀🍓
👩🏻🦱 ona
🕰️ cykle 29-31 dni, faza lutealna 17 dni
✅ jajowody drożne ✅ MUCHa czysto ✅ hormony w normie
🩺 niedoczynność tarczycy (TSH 1,5 / fT4 18,40)
💊 pueria uno, witamina D3, magnez, kolagen, euthyrox
🧔🏻♂️ on
🔬 61,1mln, koncentracja 25,5mln (w 2,4ml)
🔬 ruch A+B 25%, morfologia 2%
💊 pregna start on, androvit, witamina D3, kolagen
🔜 30.06 ponowne badanie nasienia -
Nie uciekaj Darrika, czasem trzeba wylać też gorzkie żale
Ja sama w drugiej połowie cyklu jestem jedną wielką negatywną tykającą bomba, jak każda z nas 😆
Już dawno w sumie przestałam się nakręcać na dwie kreski, raczej zawsze w drugiej połowie cyklu napada mnie pewność, że się nie udało. A potem po @ znów przychodzi euforia i nadzieja 😆
Najbardziej mnie wkurza, że narazie naprawdę wsystko wychodzi ok, lub nie na tyle źle żeby uniemożliwiało ciążę. Niepotrzebne nam stymulacje, więc jedyne co nam pewnie będą proponować po drożności to inseminacje. To mnie dołuje.
Nie chcę zabrzmieć źle, bo wiem że to często traumatyczne przeżycie, ale czasem mam myśli, że chciałabym chociaż biochema załapać, żeby w ogóle mój organizm udowodnił, że wie co to ciąża. MasakraWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca, 12:44
Darrika, Iskiereczka00 lubią tę wiadomość
1993 👱🏻♀️🧔🏻🐶
13 cs
Starania od 04.2024
💊euthyrox 25, b complex, magnez, omega+ wit DEK, inozytol, shatavari, maca, selen, cynk, laktoferyna, maślan sodu, probiotyki, witamina C, koenzym Q10, jod
USG piersi ✅
Cytologia ✅
USG tarczycy ✅
prolaktyna 19
TSH 1,65✅
ferrytyna - 38
Witamina b12- 502 pg/ml✅
Kwas foliowy - 14,50 ng/ml✅
Witamina D - 43 ng/ml
Glukoza 79✅
7dpo (grudzień):
Estradiol 285 pg/ml❌
Progesteron 16,50 ng/ml
4 dc (styczeń)
LH:FSH 0,91
Estradiol 55
USG dopochwowe ✅
AMH 3,080 ng/ml
Drożność ✅
01.2025 1cs Ovitrelle 💉
Badanie nasienia ✅ morfologia 4%
Cykle regularne 27-29 dni -
Powder wrote:Między innymi dlatego bardzo się cieszę, że trafiłam na to forum i społeczność. Daje mi to takie poczucie, że nie jestem w tym sama i jedyna, tylko po prostu na co dzień się o tym nie mówi i każdy kisi wszystko w sobie, więc nawet nie ma z kim porozmawiać o tym, kiedy ma się gorszy, czy lepszy dzień.
Racja! Mi po poronieniu to forum przyniosło jako jedyne choć odrobinę ulgi. Po stracie rozmawiałam z bliskimi mówiąc że potrzebuje chwilę przerwy od starań a uslyszalam od niektórych, że nie powinniśmy się poddawać, że trzeba walczyć itd. Czułam taki żal i niezrozumienie, mówiły to osoby które nie miały żadnych trudności z ciążą i nie mają pojęcia z czym się mierzyłam. A tutaj znalazłam zrozumienie, empatię i po prostu wysłuchanie tego co mi leży na sercu…Powder, Pogubiona, Nana11, karczoch321 lubią tę wiadomość
👩🦳27 🧔♂️29
starania od 2023
12.24 9tc 💔👼
Endometrioza
PAI-1, MTHFR hetero
Niedoczynność tarczycy —> unormowana
Amh 1,16 🥲