Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, ja jestem po stymulacji, w tamtą sobotę miałam punkcję, pobrano mi wtedy 18 pęcherzyków, ale po oczyszczeniu tylko 6 było prawidłowych, wszystkie na szczęście się pięknie zapłodniły i tak o to mamy 6 dzieciaczków zamrożonych. Transfer mam odroczony, mam mega hiperstymulacje.. W sumie dopiero dziś zaczynam się lepiej czuć, mam nadzieję, że już z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Czekam niecierpliwie na okres, i zgłaszam się do kliniki na wizytę, wtedy decyzja czy transfer w tym cyklu czy jednak w kolejnym. Także trzymajcie kciuki żebym szybko wróciła sił 😊
Iskierka87, Kaga, megson91 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Iskierko A miałaś ten cintek Plus? Ja żadnych objawów nie mam tego. Posiew też wyszedł ale już miałam antybiotyk na to i myślę że jest okej, ale póki lekarz mi tego nie powie to się zabezpieczamy.
Sisska kurde miało kiedy słyszę żeby transfer był w tym samym cyklu i trzeba płacić za mrożenie... mam nadzieję mam pierwszy transfer będzie tym jedynym 🥰🥰🥰Sisska lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Dzięki dziewczyny ❤️
Phiczku czekam na jakieś dobre wiadomości od Ciebie, mam nadzieję, że pomału, ale do celu? 😊 Jak w ogóle Twoje samopoczucie? Jakiś konkretny plan działania już macie? I jak Twoja ręka?
Kaś często transfer jest świeży, czyli kilka dni po
punkcji. Chyba, że tak jak u mnie wystąpi hiperstymulacja, wtedy lepiej odczekać i podejść już po ustabilizowaniu się. Na początku mega się popłakałam jak mi powiedzieli, że transfer odroczony bo już miałam w głowie plan, że będę pewnie wnet w ciąży, ale teraz wiem, że to najlepsza decyzja, a planować raz na zawsze chyba przestaję, bo na prawdę nigdy mi się nie spełniają.. Przeraża mnie to ile zapłacę za mrożenie, na kartce od kliniki mam napisane, że OD 550 zł, ale nie wiem czy to za zarodek, słomkę czy jak 🤷♀️ dopiero gdy będę w klinice na wizycie to się wszystko dowiem, bo nawet jak dzwonili z labo to nie miałam sił rozmawiać i nie dopytywałam, więc nawet nie wiem jakiej klasy zarodki itp. Ale Pan jak dzwonił to bym pozytywnie nastawiony więc wierzę, że są dobre. I jeszcze 600zl dopłaty za hodowle do 5 doby, bo tak stwierdziliśmy, że jest najlepiej. Ale jeśli na końcu tej drogi wreszcie pojawią się u nas dzieci, to żadne z nas nawet nie będzie pamiętać o tych wydatkach 🥰 i Tobie też tego życzę 😊 -
Hej hej kobietki 😘 no co tu się dzieje, wchodzę sobie z ciekawości na forum czy żyje a tu takie newsy 🙈❤️
Iskierko gratulacje dla Anielki, szybko się bierze za raczkowanie 😘
Sisska 😘 6 mrożaczków to super wynik ❤️ mocno zaciskam kciuki i życzę Ci byś jak najszybciej poczuła się lepiej 😙✊
Zosiu, cieszę się że malutka zaczęła przybierać. Jestem dobrej myśli i niech siedzi w brzuszku jak najdłużej, bo tam jest najbardziej bezpieczna 😘
U mnie dziewczyny wszystko ok, nie jest tak źle. Obecnie remontujemy pokoik malutkiej więc walczę z wszechobecnym bałaganem. Ogólnie czuję się nieźle, wiadomo objawy ciążowe dają trochę w kość Alle nie jest tak źle i nie narzekam. Jedyne co mi mocno dokucza to rwa kulszowa, niestety ledwie się poruszam a przede mną sprzątanie po remoncie 😩 Malutka w brzuchu jest jak huragan i ćwiczy kopniaki na mojej wątrobie 😁
A z przyjemniejszych rzeczy to w końcu kupiliśmy wózek, zostały już drobniejsze zakupy i kończę wyprawkę 😊
Całuję Was i Kochane maluszki 😘zOsIa88, Iskierka87 lubią tę wiadomość
Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyKaś szczerze nie mam pojęcia. Pamiętam że pobierali jakiś "wycinek" ale dokładnie nie wiem czy to się tak nazywało czy inaczej musiałabym zajrzeć w papiery co tam robione było.
Sisska dawaj znać co i jak ❤️
Milenko moja córcia to do wszystkiego się rwie najlepiej by jej było gdyby już mogła chodzić haha 😅 super że masz już wszystko ogarnięte dla dzidzi i tam się nie przemęczaj zbytnio. Teraz już z górki, zdrówka dla Was 😘MilusińskaMilena lubi tę wiadomość
-
Siska wpadłam życzyć Ci powodzenia! Super wynik! Domyslam się, że Ci przykro z transferem, ale pewnie lepiej poczekać ten miesiąc czy dwa niż mialoby się coś nie udać. Skoro omineliscie najwieksza Wasza "przeszkode" związaną z nasieniem to oby transfer byl formalnością. Powodzenia, zasłużyłaś w koncu na usmiech losu.
Sisska lubi tę wiadomość
-
Sisska wrote:Dzięki dziewczyny ❤️
Phiczku czekam na jakieś dobre wiadomości od Ciebie, mam nadzieję, że pomału, ale do celu? 😊 Jak w ogóle Twoje samopoczucie? Jakiś konkretny plan działania już macie? I jak Twoja ręka?
Kaś często transfer jest świeży, czyli kilka dni po
punkcji. Chyba, że tak jak u mnie wystąpi hiperstymulacja, wtedy lepiej odczekać i podejść już po ustabilizowaniu się. Na początku mega się popłakałam jak mi powiedzieli, że transfer odroczony bo już miałam w głowie plan, że będę pewnie wnet w ciąży, ale teraz wiem, że to najlepsza decyzja, a planować raz na zawsze chyba przestaję, bo na prawdę nigdy mi się nie spełniają.. Przeraża mnie to ile zapłacę za mrożenie, na kartce od kliniki mam napisane, że OD 550 zł, ale nie wiem czy to za zarodek, słomkę czy jak 🤷♀️ dopiero gdy będę w klinice na wizycie to się wszystko dowiem, bo nawet jak dzwonili z labo to nie miałam sił rozmawiać i nie dopytywałam, więc nawet nie wiem jakiej klasy zarodki itp. Ale Pan jak dzwonił to bym pozytywnie nastawiony więc wierzę, że są dobre. I jeszcze 600zl dopłaty za hodowle do 5 doby, bo tak stwierdziliśmy, że jest najlepiej. Ale jeśli na końcu tej drogi wreszcie pojawią się u nas dzieci, to żadne z nas nawet nie będzie pamiętać o tych wydatkach 🥰 i Tobie też tego życzę 😊
Sisska
Jak będą jakieś dobre wieści to Cię poinformuje. Plan jest ale narazie czekam na kolejne USG i wtedy decyzja zapadnie który plan realizujemy.
A z ręką to jak wiatr zawieje. Czasami boli a czasami jest okej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2021, 11:50
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualny
-
Iskierko rozumiem, nie mam zalu 🥰 nawet nie widzialam, że się do nas odnosiłas, bo przyznam nie przeczytałam wszystkich postów (dlatego tez nie odpisalam każdej z Was).
U mnie ok, wciąż rośniemy, jestem juz niemal na półmetku ciazy 😱 przyznam, że przy małej nie mam czasu myśleć za bardzo o ciazy i czasami musze w aplikacji sprawdzić w którym jestem tygodniu 😅 za tydzień mam drugie prenatalne, ale no moj gin obstawia od 12 tyg corkę :p tydzień temu mi juz pokazywal jej narządy zewnętrzne wiec to juz na 99 procent spelni się moje marzenie o dwoch coreczkach. A później produkcje zamykam i wracam do pracy.
Jejku a Twoja mala to juz prawie pół roczku ma! Niech ktoś zatrzyma ten szalony czas musi być z niej juz niezły rozrabiakaIskierka87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj tak Anielka rządzi z całą pewnością w domu i już widać że uparciuch z niej niesamowity. Jak się jej coś nie podoba to od razu nam to oświadcza z pełnym przekonaniem haha 😅 Dokładnie czas tak szybko mija że ja też nie wiem kiedy to tak umknęło 🙈
Bardzo się cieszę że rośniecie zdrowo i że jest tak jak sobie wymarzyłaś hihi dwie córeczki cudownie 🤩 🤗Kaga lubi tę wiadomość
-
Iskierko no to ja mam jeszcze jedno badanie zrobione właśnie ten cintek. Jak wyjdzie źle to dopiero kolposkopia. Jej mam nadzieję, że będzie dobrze i będziemy mogli ruszyć z procedurą.
Wczoraj dowiedziałam się, że będę ciocia i muwiqlqmwyjsc z pokoju gdzie był szwagier z żoną bo zaczęłam płakać-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Sisska, super wieści!! 💜💜💜
Sisska lubi tę wiadomość
06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
nick nieaktualny
-
Sisska wrote:Kaga dziękuję 🥰🥰 muszę dojść do siebie po tej punkcji, odczekać cykl i pędzę po dzieciaczka 😊
Phiczku trzymam mega mocno kciuki za Was 😘* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Iskierka87 wrote:Kaś a możesz mi przybliżyć na czym polegało to badanie? I na pewno będzie wszystko dobrze kochana już niedługo będziesz płakać ale z własnego szczęścia ❤️
Megson 😍 co u Ciebie kochana? Jak tam Florcia? Skrobnij cosik 😘
U nas wszystko w porządku 😘 dziękuje, że pytasz 💜
Biegamy troszkę po lekarzach z małą, mamy rehabilitacje, fizjoterapeutka przychodzi raz w tygodniu do nas do domu, raz w miesiącu chodzimy do osteopaty, także się dzieje 🙈
A co tam u Was Kochana? 😘06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
Iskierko lekarka taka jakby szczoteczka poruszała w środku, A później energicznie zamieszala w specjalnym kubeczku . Szczerze to kojarzyło mi się to z jakimś badaniem dna albo czegoś w serialu csi kryminalne zagadki.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualnyMegson mam nadzieję że jest tylko lepiej u malutkiej 🤗 choć szczerze nie znam przyczyn Waszych wizyt u lekarzy 😅
U nas też leci dziś byliśmy na 3cim szczepieniu i całe szczęście dobrze wszystko zniosła. Ostatnio trochę mi kaszlała i gorączkowała ale wyszliśmy z tego dosyć szybko. Jest już taka kumata aż czasem mnie zadziwia 🙂 przewracanie się z pleców na brzuszek i odwrotnie to już dla niej pikuś teraz ćwiczy raczkowanie tj. póki co to stoi na czworakach i się buja bo nie wie jeszcze żeby sobie rączkami pomóc ale to zapewne też niedługo opanuje i dopiero będzie wesoło 😁
Kaś a to ja na pewno tego nie miałam a przynajmniej sobie nie przypominam. Wiem tylko że mi pobrali wycinek do badania