Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Jedyny plus tego ze jak w zegarku hehe
Co mnie tez to mega cieszy
Ja w kwietniu ide na monitoring zerknac czy owu mi wrocila.
Bo jak nie i powiedza ze dalej IO bruzdzi to zmienie raczej lekarza.
Zreszta wszystko tez zalezy co u endo wyjdzie ale jestem dobrej mysli
Zalamanie nic nie pomoze.
Moj jak wie ze mam okres to odrazu mina numer 5 hehe a pozniej ze pokorzysta jeszcze i nikt mu cyckow nie zabierze narazie hahaŻanetka93 lubi tę wiadomość
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
nick nieaktualnyOczywiscie ze nic nie pomoze
Chociaz zeby to pojac trzeba przejsc pewien etap
Ja mam calkiem inne podejscie do staran w tym momencie niz mialam na poczatku
Na poczatku myslalam.ze ciaza to taki pewnik
Wystarczy seks bez gumy i juz...
Czas jednak pokazala ze nie jest tak...
I poczatki byly dla mnie wlasnie przez to ciezkie
Chodzilam jak bomba co ma zaraz wybuchnac
Musialo troche minac zeby byc na tym etapie co teraz...
Oczywiscie ze brak dziecka boli..
Boli swiadomosc ze nie mozna go na to chwile miec
Boli swiadomosc ze jest cos nie tak a ty nie wiesz co
Boli mysl ze etap na ktorym sie jest wydaje sie okropny a za jakis czas moze sie okazac ze wcale nie byl taki zly bo moga powychodzic rzeczy o ktorych nie mam pojecia na ta chwile...
Pogodzilam sie z tym ze nie bede miec dziecka na zawolanie...
Ale to moje najwieksze marzenie
I zrobie wszystko zeby je spelnic
Juz raz maz powiedzial ze jak wkoncu urodze to dziecko najpierw zjebke dostanie
A dopiero pozniej je przytuli
Dzis mowi do majtek : dobra nie bede krzyczal ale ogarnij sie wkoncu hahaAlexandra88, nada lubią tę wiadomość
-
Żanetka - ja na początku tez tak myślałam, ze ciąża to pewnik i ze się szybko uda, jednak życie szybko to zweryfikowało. Lepiej bym tego nie ujęła co napisałaś.
Szkoda ze @ u Ciebie przyszła, ale najważniejsze ze masz plan jak dalej działać
No i plus dla męża za takie podejście
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 12:55
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
nick nieaktualnyMy na poczatku tez myslelismy ze wystarczy odstawic i bedzie no i bylo po 3 miesiacach ale teraz dlugoooo nic na poczatku byla zlosc a teraz oboje wywalone na to mamy u mnie chyba dluzej to trwalo bo i nakrecalam sie bardzo to vos zakuje a to moze sluz taki haha ale wariatka bylam po jakims czasie po prostu przestalismy sie spinac i tak jest zdrowiej
-
Ja tak samo, a jak się zdażyło bez zabezpieczenia to jakie zmartwienie było :oo ale trzeba walczyć!!
U mnie tez cykle jak w zegarku, chociaż ostatnio się trochę skracają. Ale objawy zawsze takie same. A najśmieszniejsze ze największą ochotę na seks mam przed okresem bez sensu to
Phiczek lubi tę wiadomość
-
Zanetka
Bo to wszystko zalezy ile sie juz starasz.
I jakie masz podejscie do tego.
Chociaz ja nigdy nie swirowalam nooo raz jak sie @ spozniala hehe
To wtedy nutka nadzieji byla tym bardziej ze jeden test wyszedl z cieniem.
Odchorowalam to i to bardzo hehe
A pierwsze cykle to z mysla ze jak sie uda to sie uda. Pelen luz
Teraz czasem mi sie zdarzy gorszy dzien (ciaze w rodzinie, a my ostatni bez dzieci od meza strony) ale potrzebuje wtedy rozmowy i wracam do formy hehe..
Zreszta trzeba sie trzymac
A smutki na bok hehe
Zająć sie czyms pożytecznym
Jutro mam dietetyka a mi sie zupelnie nie chce jechac
* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
Nada
Zdarza sie i tak...
U mnie roznie z tym hehe
A jak nie mam zbytnio ochoty ta maz narobi bez problemowo* IO
* Hashimoto
* Progesteron 💪
* Histeroskopia 05.2021
* Laparoskopia 02.2022 (nie tego człowiek się spodziewał)
* większość wyników w normie -
No dziewczyny a ja jeszcze 2 tygodnie i wracam do gry . A z mężem jakoś tak samo przeszło. Jak wrócił ze sklepu to już było lepiej a to chyba dlatego, że wystraszył się że pojadę na spotkanie z dziewczynami
Co do kłótni to ja ogólnie miałam wczoraj jakiś dziwny dzień. Najpierw płakałam na filmie o delfinach a wieczorem byłam wnerwiona i wyszło jak wyszło.-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Mój przyjaciel delfin 2. No włączyłam końcówkę filmu i się popłakałam...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
A ja zakupiłam przed chwilą termometr owulacyjny-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
My z mężem tez dzisiaj wieczór filmowy sobie zrobimy u mnie dzisiaj typowa leniwa niedziela
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2019, 16:59
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
nick nieaktualnyMój mąż dzisiaj na 14 poszedł do pracy, a ja sobie w łóżku z książką.
No i rozpisuje sobie posiłki na cały tydzień, bo zaczełam ostro trzymać dietkę, a przy okazji, żebym z tego samego w wersji mniej fit mogła coś na obiad mężowi zrobić.
Jutro wieczorem mam trening, a wcześniej dentysta, bo mam ząb do kanałówki. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRudaMaruda25 wrote:Mój mąż dzisiaj na 14 poszedł do pracy, a ja sobie w łóżku z książką.
No i rozpisuje sobie posiłki na cały tydzień, bo zaczełam ostro trzymać dietkę, a przy okazji, żebym z tego samego w wersji mniej fit mogła coś na obiad mężowi zrobić.
Jutro wieczorem mam trening, a wcześniej dentysta, bo mam ząb do kanałówki. -
nick nieaktualny
-
O czytałam to, a raczej słuchałam audiobooka, ale nie skończyłam. Zostało mi z 10% , muszę do niej wrócić. Na początku bardzo mi się podobała ta książka, bo Warszawa tam była jak kolejny bohater książki :d ale ta końcówka taka brutalna.
A ty Ruda co sądzisz?
Ja teraz czytam http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4849413/mazel-tow-jak-zostalam-korepetytorka-w-domu-ortodoksyjnych-zydow i http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4860901/sluzace-do-wszystkiego obie polecam, ale ta o korepetytorce bardziej wciągająca.
A niedawno skończyłam Kinga Outsidera. Tez całkiem ciekawe, inne klimaty. -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny, staramy się z mężem o nasze pierwsze dziecko 6 miesiąc. Tak jak część z Was zakładałam, że to będzie chwila moment - miesiączki mam bardzo regularne, jakby z zegarkiem w ręku. Ale niestety trwa to trochę dłużej... Dziś trafiłam na to forum i postanowiłam napisać. Uznałam, że z Wami będzie łatwiej przez to przejść
Właśnie zaczęłam pierwszy cykl z olejem z wiesiołka. Słyszałam, że bywa pomocny ))29 lat
6 cs
Termin @ 29.03
Czekamy na pierwsze Maleństwo ❤️