Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Lajni super wieści
Paula u mnie podobnie - tez myślałam ze uda się szybko zaciążyć, a tu już ponad rok starań i nic. Ale cierpliwie czekam na swoją kolej i mocno wierze ze każda z nas spotka widok II kresekWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 18:50
Lajni85, Ag1988 lubią tę wiadomość
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Paula ja rozpoczynam 14cs, tez myślałam ze pójdzie szybko.
RudaMaruda moim zdaniem wino alba fajny szampan np te co zmieniają kolor
Lajni super wieściLajni85, Ag1988 lubią tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLajni85 - cudnie To teraz możemy być o Was spokojni
Dziewczyny, a ja wiedziałam, czułam to, że u nas będą problemy .. więc nie jestem w cale zaskoczona.. ale to też nie wzięło się z powietrza tylko jednak mam na koncie zaburzenia hormonalne, więc .. ale damy radę! ja to zamierzam walczyć aż do menopauzy o dzidziusia, a że mam wysokie amh to jeszcze mi trochę czasu zostało i to jest pozytywLajni85, blair. lubią tę wiadomość
-
AG kiedyś też myślałam że będziemy mieli problemy bo 7 lat temu zdiagnozowano mi policystyczne jajniki (choć hormony miałam stosunkowo w normie) , ale fakt że od prawie 2 lat przed rozpoczęciem starań moje cykle były regularne, objawy owulacji, plodny sluz był co miesiąc. Później na usg kontrolnym przed gin stwierdził że moje jajniki nie wyglądają na PCOS, do tego potwierdzona owulacja na monitoringu.. To dało duże nadzieje.. I fakt wtedy się udało ale to była c.biochemiczna.. I tak sobie walczę dalej i się nie poddaje wierzę że wszystkim nam się w końcu udaStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyA pcos też mam.. ale dopiero zdiagnozowany u mojego obecnego ginekologa.. cykle bezowulacyjne, na szczęście ładnie reaguje na kombinację leków, więc jest owulacja przy stymulacji, ciąży nadal brak, także trzeba dalej drążyć temat i zwyczajnie więcej czasu potrzeba jeszcze.. ale będzie wielka radość jak się uda kiedyś
-
Na pewno radość będzie przeogromna, życzę Ci jej mocno ❤️
Mojejajniki niestety po c.biochemicznej znów wyglądają jak sitko, cykle mi się znowu rozregulowały. Od połowy poprzedniego cyklu biorę metformax, ovarin i duphaston (14-25dc). Dopiero w tym cyklu zauważyłam domniemaną owulację w 14/15dc, ale zobaczymy jak to będzie w następnych cyklach..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ja mam jedynie nadzieję że może ta miovelia mi pomoże.. no chyba że jest jakiś problem u męża ale on narazie nie dał się przekonać do badań. Dziewczyny jak rozpoznajecie u siebie że była owulacja? Ja robiłam test owulacyjny we wtorek rano i wyszedl pozytywny, wtorek/środa kłuło mnie w lewym jajniku przy czym śluz byl już mniejszy.. teraz pytanie skąd pewność że owulacja była?
-
Dziewczyny zdiagnozowany problem to już połowa sukcesu !-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Ja rozpoznaje po specyficznym bólu jajnika, śluzie i szyjce, a w tym cyklu dodatkowo mierze temperaturę. Tylko z racji pracy na 3 zmiany tempke mierze o różnych godzinachStarania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnypaula1634 wrote:Ja mam jedynie nadzieję że może ta miovelia mi pomoże.. no chyba że jest jakiś problem u męża ale on narazie nie dał się przekonać do badań. Dziewczyny jak rozpoznajecie u siebie że była owulacja? Ja robiłam test owulacyjny we wtorek rano i wyszedl pozytywny, wtorek/środa kłuło mnie w lewym jajniku przy czym śluz byl już mniejszy.. teraz pytanie skąd pewność że owulacja była?
Bierzesz miovele od 3 dnia cyklu przez 5 dni ?
Czy inaczej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 22:10
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej! na codzien jestem w watku iui ale poczytalam Wasz i sie zainteresowalam-widze rocznik 93, ja tez z niego;) tak w skrocie to u nas juz poltora roku bez efektu i bez przyczyny, teraz trzecia iui i lecimy do invitro, podziwiam Was starajace sie naturalnie przez dluzszy czas, ja juz po 8 miesiacach bylam na pierwszych badaniach:)
Pozdrawian:) -
mila2019 wrote:Hej! na codzien jestem w watku iui ale poczytalam Wasz i sie zainteresowalam-widze rocznik 93, ja tez z niego;) tak w skrocie to u nas juz poltora roku bez efektu i bez przyczyny, teraz trzecia iui i lecimy do invitro, podziwiam Was starajace sie naturalnie przez dluzszy czas, ja juz po 8 miesiacach bylam na pierwszych badaniach:)
Pozdrawian:)
Hej, my też szybko zaczęliśmy diagnostykę, ale też byliśmy świadomi że wyjdą problemy z nasieniem trzymam kciuki żeby jednak IUI się udała!mila2019 lubi tę wiadomość
-
mila2019 wrote:Hej! na codzien jestem w watku iui ale poczytalam Wasz i sie zainteresowalam-widze rocznik 93, ja tez z niego;) tak w skrocie to u nas juz poltora roku bez efektu i bez przyczyny, teraz trzecia iui i lecimy do invitro, podziwiam Was starajace sie naturalnie przez dluzszy czas, ja juz po 8 miesiacach bylam na pierwszych badaniach:)
Pozdrawian:)❌PCOS stwierdzone 05.19(Brak owulacji naturalnych)
❌30.01.20-HyCoSy- oba jajowody drożne
❌On: morfologia 3% przy innych parametrach w normie
Starania od 11.2018 r. z przerwami -
nick nieaktualnymila2019 wrote:Hej! na codzien jestem w watku iui ale poczytalam Wasz i sie zainteresowalam-widze rocznik 93, ja tez z niego;) tak w skrocie to u nas juz poltora roku bez efektu i bez przyczyny, teraz trzecia iui i lecimy do invitro, podziwiam Was starajace sie naturalnie przez dluzszy czas, ja juz po 8 miesiacach bylam na pierwszych badaniach:)
Pozdrawian:)
A kwestia wrogiego śluzu? badałaś to?DzulkaJ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU meza wszystko ok-zrobil badanie wlasnie po 8 miesiacach staran. Sluzu nie badalam ale jesli by byl zly to iui by to ominela a potem juz prosta droga do invitro wiec nie bede tego sprawdzac:))
Tez myslalam ze to dziwne ale na watku iui mamy i starajace sie 3-4 lata Kobietki tez bez zadnej przyczyny a juz w ogole dziwny jest fakt ze czesc z nich ma dziecko i np od 5 lat nie moze zrobic drugiego wiec wciaz potwierdza sie moja wiara w tak zwana blokade psychiczna:) mam nadzieje ze Wam krocej zejdzie;) u nas to chyba 20cs :pblair. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny