Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMissKathy92 wrote:Ag u nas w pierwszych wynikach (robiliśmy 2 ale takie najbardziej podstawowe- żeby w ogóle zobaczyć czy te plemniki tam są) wyszły leukocyty, plemników bylo bardzo mało bo tylko 2.2mln/ml do tego słaba ruchliwość mój gin dał mężowi antybiotyk na te leukocyty (ja dodatkowo dolozylam witaminy) i po 5 miesiącach powtorzylismy wyniki- koncentracja 40mln/ml ale ruchliwość słaba czyli bez zmian teraz trzeci miesiąc bierze ten Fertilman plus i kolejne badanie już będzie w klinice te komputerowe
Mój bierze te 4 tabletki dziennie miesięcznie idzie na to 150zl ale powiedziałam że dopóki nie będzie ciąży to ma to brać
I grzecznie się stosuje? Bierze? A jak przyjął kiepskie wyniki? Mój póki co "wypiera" to.. i twierdzi, że On ma dobre wyniki.. Hahha, no morfologia 2% przy normie 4% to szał.. faktycznie..I twierdzi, żebym "wyluzowała" bo to jest u nas przyczyna wszystkich niepowodzeń - "brak luzu".. -
Ag1988 wrote:I grzecznie się stosuje? Bierze? A jak przyjął kiepskie wyniki? Mój póki co "wypiera" to.. i twierdzi, że On ma dobre wyniki.. Hahha, no morfologia 2% przy normie 4% to szał.. faktycznie..I twierdzi, żebym "wyluzowała" bo to jest u nas przyczyna wszystkich niepowodzeń - "brak luzu"..
Jak odebrał pierwsze wyniki to się trochę załamał sam szukał informacji jak to poprawić, od razu zaczął zdrowo jeść, odstawil alko... po kolejnych wynikach troszkę za mocno się podbudowal i olal trochę dietę twierdząc że już ma dużo plemników więc nie trzeba diety... wytlumaczylam mu że tak to nie działa... W tamtym roku mówił żebym tak nie szalala, że na pewno się uda teraz chyba zrozumiał że to nie będzie takie proste, że on też musi coś dac od siebie żeby się udało, przyznał że jesteśmy nieplodni i trzeba coś działać dlatego najpierw pójdzie do rodzinnej po skiero na podstawowe badania i do urologa, w lutym planujemy te komputerowe badanie nasienia, później moje hsg więc jeszcze 3-4 cykle nam to zajmie -
nick nieaktualnyDobrze, że poszedł po rozum do głowy.. Ale też widzę, że potrzebował czasu.. U nas póki co to ja jestem tą stroną, która biega po lekarzach, robi badania, bierze leki.. Co ja się naprosiłam żeby to badanie nasienia zrobił.. Ile to czasu musiało minąć.. Czułam, że może z tym być problem.. Ale w końcu się zbadał, więc wiemy na czym stoimy i że razem mamy problem.. W środę mam wizytę u mojego Ginekologa, to podpytam co dalej.. Może coś konstruktywnego powie.. Chcę zrobić to hsg, bo to jednak daje też obraz, jak moje jajowody są drożne, to znaczy, że trzeba popracować nad Mężem a potem stymulacja i się uda. Też się zastanawiam, czy jak teraz nie biorę leków, to sobie nie kupić ziół ojca Sroki i tym spróbować..Nie zamawiam na razie tego FertilMan, dam Mężowi chwilę czasu żeby do Niego dotarło, że to nie są dobre wyniki.. W marcu planujemy urlop, to może właśnie po urlopie ruszymy pełną parą z tym wszystkim znowu, tak akurat na rocznicę starań..
-
nick nieaktualny
-
Ag kochana zobaczysz może mu się odmieni popatrz ile walczyłas żeby zrobił badanie nasienia i dał się przekonać to może teraz też "dorosnie" do decyzji o lekarzu musisz dac mu chwilkę czasu tak na spokojnie, żeby się oswoil z sytuacja
-
Abi niestety to prawda- najlepiej się nastawić na jednego lekarza bo później to się ma mega mętlik w głowie bo nie jestem powiedziane że nowy stwierdzi to samo co stary i jest potwierdzenie... miałam tak z endokrynologiem- byłam u 3- tzry różne opinie i zglupialam
Rodzinna poradziła trzymać się jednego i tak też zrobilam teraz niebawem pójdę do gina i zapytam co robimy dalej, czy jest sens do niego chodzić skoro rozkłada ręce? No chyba nie więc zobaczę co mi poradzi
Masz mądrego męża -
Kaga, rozumiem, i mam nadzieję że trafisz na mądrego lekarza który wszystko ogarnie!
Abi, MissKathy, zgadzam się, jeśli ma się dobrego lekarza, do którego ma się zaufanie, to lepiej trzymać się jednego. Oni często mają różne wizje i różne plany leczenia i wtedy dopiero mętlik co zrobić. A co do przyspieszenia to też, fajnie byłoby mieć już te całe starania za sobą, ale hej, tak ładnie się tu ten rok zaczyna, że na pewno wszystkim z nas się tutaj wkrótce udaMissKathy92, Kaga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Werka 0456 trzymam kciuki!
Uwazam, ze jezeli owulacja wystepuje naturalnie to branie clo jesr zupelnie bez sensu, trujemy tylko swoj organizm i obciażamy watrąbe. Ja szczerze żałuję.
W srode wieczorem test clearblue pokazal mi w koncu stalo buzke, wiec obstawilam, ze owulke moze byc czwartek lub piatek w zwiazku z tym w najblizszy piatek mam zamiar zbadac proga, jakie dodatkowe badania polecacie w celu zwyklej kontroli? Myslalam o kwasie foliowym, testosteronie i estradiolu, ale slyszalam, ze testosteron robi sie w 3-5 dc, a estradiol bez sensu jest robic jesli nie robilam przed owulka.. i ... pomyslalam, ze moze zrobie bete? Tylko to chyba bedzie za wczesnie...blair. lubi tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Ag1988 wrote:Dobrze, że poszedł po rozum do głowy.. Ale też widzę, że potrzebował czasu.. U nas póki co to ja jestem tą stroną, która biega po lekarzach, robi badania, bierze leki.. Co ja się naprosiłam żeby to badanie nasienia zrobił.. Ile to czasu musiało minąć.. Czułam, że może z tym być problem.. Ale w końcu się zbadał, więc wiemy na czym stoimy i że razem mamy problem.. W środę mam wizytę u mojego Ginekologa, to podpytam co dalej.. Może coś konstruktywnego powie.. Chcę zrobić to hsg, bo to jednak daje też obraz, jak moje jajowody są drożne, to znaczy, że trzeba popracować nad Mężem a potem stymulacja i się uda. Też się zastanawiam, czy jak teraz nie biorę leków, to sobie nie kupić ziół ojca Sroki i tym spróbować..Nie zamawiam na razie tego FertilMan, dam Mężowi chwilę czasu żeby do Niego dotarło, że to nie są dobre wyniki.. W marcu planujemy urlop, to może właśnie po urlopie ruszymy pełną parą z tym wszystkim znowu, tak akurat na rocznicę starań..35cs - oficjalnie, ponad 9 lat współżycia bez antykoncepcji
Krzywa insulinowa 6,8/21,5/23,3
Krzywa cukrowa 76,9/70/66,4
Homa IR 1.29
TSH 1,995
10.2018 - histeroskopia , usunięty polip
12.2018 - HSG , oba jajowody drożne
AMH 4,14, Nadwaga, 32lata
On - 08.2018 oligoastheoterratozoospermia , profertil 10.2018- 07.2019
08/2018: koncentracja 13,1mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 13%
02/ 2019: koncentracja 38,9mln/ml, morfologia 1%, ruch postępowy 12%
07/2019: koncentracja 24,4mln/ml,morfologia 1% , ruch postępowy 23%
12/2019: koncentracja 84,0 mln/ml, morfologia 3%, ruch postępowy 28%
01/2020 (klinika): koncentracja 10,0 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 50%
07/2020 (klinika): koncentracja 11,2 mln/ml, morfologia 0%, ruch postępowy 25%
Podwyższona prolaktyna, bromergon od 10-12.2019, obecnie w normie. 38lat
Gyncentrum od 01.2020
I IUI 6/2021🍷
II IUI 8/2021 🍷
Od 21.09 krótki protokół IVF, 02.10 punkcja, objawy hiperstymulacji, transfer odroczony -
Malinowa91 wrote:Uwazam, ze jezeli owulacja wystepuje naturalnie to branie clo jesr zupelnie bez sensu, trujemy tylko swoj organizm i obciażamy watrąbe. Ja szczerze żałuję.Starania od 2017
HSG, hormony - OK, AMH - 3,64
Czynnik męski - morfologia 2%, słaby ruch, ŻPN
2 x IUI nieudane
03.2020 - punkcja - zostało: 1 x morula ❄️ 1 x 2AB ❄️
04.2020 - crio transfer 1 x 2AB ❄️
7dpt - beta 35, prog 77, tsh 1.
9 dpt - beta 114,4, prog 90.
16 dpt - beta 1652.
22.06.2020 12t0d - prenatalne - OK
Spodziewamy się córeczki 🥰😍
26t3d Edit: spodziewamy się synka! 💙
30.12.2020 na świecie pojawił się synek 💙 -
Malinowa nie rob bety. Ostatnio nasza kolezanka Lajni zrobiła, beta wyszla ujemna a tu po kilku dniach niespodzianka.
Testosteronu tez nie rob, mi i endokrynolog i gin zlecali go do 5 dc (zarowno zwykły jak i wolny).Malinowa91 lubi tę wiadomość
-
Malinowa91 wrote:Werka 0456 trzymam kciuki!
Uwazam, ze jezeli owulacja wystepuje naturalnie to branie clo jesr zupelnie bez sensu, trujemy tylko swoj organizm i obciażamy watrąbe. Ja szczerze żałuję.
W srode wieczorem test clearblue pokazal mi w koncu stalo buzke, wiec obstawilam, ze owulke moze byc czwartek lub piatek w zwiazku z tym w najblizszy piatek mam zamiar zbadac proga, jakie dodatkowe badania polecacie w celu zwyklej kontroli? Myslalam o kwasie foliowym, testosteronie i estradiolu, ale slyszalam, ze testosteron robi sie w 3-5 dc, a estradiol bez sensu jest robic jesli nie robilam przed owulka.. i ... pomyslalam, ze moze zrobie bete? Tylko to chyba bedzie za wczesnie...
Wcześniej powinien być monitorowany cykl naturalny, żeby też sprawdzić czy jest szansa na zajście w ciążę naturalna. Ale w ten sam sposób. Kasia ma rację, że przy niskim Amh mogą pojawić się problemy z zajściem, tak jak przy podwyższonym tsh czy pcos...kasiasiasia28 lubi tę wiadomość
01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
Teraz dziewczyny dałyście mi do myślenia z tym clo. Miałam monitorowane 3 cykle, pecherzyki były i pękały (potwierdzone na wizytach). Nie robiłam badania na rezerwę jajnikowa (ginka mi nie mówiła o tym), ale może warto to sprawdzić. Zastanawiam się jeszcze nad tym czy po odstawieniu już clo owulacja naturalna powraca ? I czy jest jakiś limit przez ile cykli można to brać ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 19:16
PCOS ??
Mutacje: MTHFR 677c-t hetero i PAI-1/4G hetero
Cienkie endometrium
Leki: euthyrox N25, miovelia, koenzym Q10, prenatal uno, Acid folicum, acard 75mg. -
Alexandra88 wrote:Teraz dziewczyny daliście mi do myślenia z tym clo. Miałam monitorowane 3 cykle, pecherzyki były i pękały (potwierdzone na wizytach). Nie robiłam badania na rezerwę jajnikowa (ginka mi nie mówiła o tym), ale może warto to sprawdzić. Zastanawiam się jeszcze nad tym czy po odstawieniu już clo owulacja naturalna powraca ? I czy jest jakiś limit przez ile cykli można to brać ?01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤