Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBożenka wrote:Mam nadzieje, że zła passa w końcu się skończy, że ten rok 2019 okaże się dla nas wszystkich najcudowniejszym rokiem.
Mi najtrudniej przychodzi wysłuchiwanie od wszystkich znajomych po kolei, że spodziewają się dziecka. Później z tego powodu mam wyrzuty sumienia, że powinnam się cieszyć ich szczęściem, ale ja w głowie mam tylko myśl dlaczego im po dwóch, trzech stosunkach bez antykoncepcji się udało, a nam przez tyle lat się nie udało... I właśnie tą kolejną chwilę przeżywałam wczoraj. Mój narzeczony też z tego spotkania wrócił bardziej smutny, niż szczęśliwy mimo tego, że dziecka spodziewa się jego przyjaciel. Dziewczyna zaszła w ciąże w pierwszym miesiącu po odstawieniu antykoncepcji. Mam okropne wyrzuty sumienia, tak naprawdę się cieszę, ale z drugiej strony zazdrość wychodzi na pierwszy plan Źle mi z tym...
Dokładnie mam tak samo! Z jednej strony się cieszę a z drugiej mam łzy w oczach i chciałabym się odciąć że jedna para pomyśli o chcemy miec dziecko i za dwa miesiące w ciąży jest i bez komplikacji ciąża poród.... Mega mi z tym też źle i mojemu mezowi równiez... Zazdrość w tych kwestiach to u mnie przezwyczieza wszystko...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 18:03
-
MissKathy92 wrote:Ooo tak to byłoby najłatwiej Właśnie tak jak te mutacje
-
syllwia91 wrote:Cos o tym wiem Bożenka tzn o takich gin. Ja jak miałam z 20 lat poszłam do ginekologa endokrynolog fakt pamiętam zrobił mi wszystkie możliwe badania chodziłam na monitorowanie czy mam owulacje i jego diagnoza była że nigdy nie będę mogła mieć dzieci! A druga sytuację miałam jak zobaczyłam dwie kreski i poszłam do gin bo bolał mnie mega brzuch pierwszej lepszej możliwej to mi powiedziała że albo poronie albo poronilam i żebym przyszła za tydzień a ja w tym momencie już miałam krwotok wewnętrzny i jak lekarze w szpitalu to usłyszeli to byli w ciężkim szoku! Któraś dziewczyna pisała o powracających infekcjach? Przybijmy piątkę! Zmagam się z tym od lat i to tak wkurza że utrudnia też staranie się!
Ja np mam takie mocne bóle po lewej stronie w ogóle nawet przy usg boli mnie ta strona i takie ciągnięcia mam często a jest u mnie spowodowane zrostami
Współczuję Ci tylu złych doświadczeń. Tak to niestety jest jak traktują nas przedmiotowo. Mam nadzieję, że się po tym wszystkim pozbierałaś i masz dużo siły do walki o upragnionego dzidziusia.
-
Beti82 wrote:Tak tylko,ze tam napisane ,ze wymaz musi pobrać polozna albo lekarz niestety.Szkoda ,ze samemu nie można tak jak na mutacje heh Jak będę na monitoringu u poloznej w pt to podpytam się jej czy ona moze to zrobic
-
Bożenka wrote:Mam nadzieje, że zła passa w końcu się skończy, że ten rok 2019 okaże się dla nas wszystkich najcudowniejszym rokiem.
Mi najtrudniej przychodzi wysłuchiwanie od wszystkich znajomych po kolei, że spodziewają się dziecka. Później z tego powodu mam wyrzuty sumienia, że powinnam się cieszyć ich szczęściem, ale ja w głowie mam tylko myśl dlaczego im po dwóch, trzech stosunkach bez antykoncepcji się udało, a nam przez tyle lat się nie udało... I właśnie tą kolejną chwilę przeżywałam wczoraj. Mój narzeczony też z tego spotkania wrócił bardziej smutny, niż szczęśliwy mimo tego, że dziecka spodziewa się jego przyjaciel. Dziewczyna zaszła w ciąże w pierwszym miesiącu po odstawieniu antykoncepcji. Mam okropne wyrzuty sumienia, tak naprawdę się cieszę, ale z drugiej strony zazdrość wychodzi na pierwszy plan Źle mi z tym...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2019, 18:05
-
nick nieaktualnyBożenka wrote:Współczuję Ci tylu złych doświadczeń. Tak to niestety jest jak traktują nas przedmiotowo. Mam nadzieję, że się po tym wszystkim pozbierałaś i masz dużo siły do walki o upragnionego dzidziusia.
-
MissKathy92 wrote:aaa no teraz sobie przypomniałam że też coś takiego czytałam, że kupuje się próbkę i gin musi pobrać i trzeba odesłać to w sumie na jedno wychodzi
-
Beti82 wrote:No logistycznie tak haha tylko cenowo wydaje mi się taniej jednak niż w labie-no przynajmniej u mnie
Czyli mówisz że z krwi to raczej nie ma sensu robić prawda? -
syllwia91 wrote:Tak naprawdę każdy z moich najbliższycj a szczególnie mąż widzą że od tamtych momentow jest całkiem inaczej i są dni że jest ok a są dni że nie odzywam się do nikogo i chodzę z głową w dol... Bo przyśni mi się np jak rodze dziecko....
W takich momentach ważne jest żeby nasz partner nas wspierał rozumiał i przeżywał to wszystko razem z nami. Bliscy mogą nam dodać dużo siły. Warto z nimi o tym rozmawiać. O tak, te sny o rodzeniu dzieci. Bardzo często je miewam.
-
No to mam @ Choć to tego nie przypomina i nikomu tego nie życzę... Zjadłam 2 ketonale forte i dalej tak boli, że chodzę po scianach. Zastanawiam się, czy dam jutro radę iść do pracy. Do lekarza mam iść za 3 tyg zobaczyć czy wszystko jest ok.01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
MissKathy92 wrote:No u mnie by pewnie wyszło drożej znając życie
Czyli mówisz że z krwi to raczej nie ma sensu robić prawda? -
Beti82 wrote:Tak ,dziewczyny gdzies wcześniej pisaly ,żeby nie robic z krwi.No i nawet w necie tez gdzies doczytałam na oficjalnych stronach ,ze te wymazy najbardziej dokladne
Beti82 lubi tę wiadomość
-
Lajni85 wrote:No to mam @ Choć to tego nie przypomina i nikomu tego nie życzę... Zjadłam 2 ketonale forte i dalej tak boli, że chodzę po scianach. Zastanawiam się, czy dam jutro radę iść do pracy. Do lekarza mam iść za 3 tyg zobaczyć czy wszystko jest ok.
-
Beti82 wrote:Tak ,dziewczyny gdzies wcześniej pisaly ,żeby nie robic z krwi.No i nawet w necie tez gdzies doczytałam na oficjalnych stronach ,ze te wymazy najbardziej dokladne01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤ -
Lajni85 wrote:Miałam robiony wymaz. Trwa to tyle ile cytologia. Wyniki w niecały tydzień. Ciekawe teraz, czy będę mieć hsg w kolejnym cyklu czy zmiana planu działania...
-
Hej dziewczyny, mam nadzieję że przygarniecie do siebie jeszcze jedną staraczkę
Tak więc nazywam się Magda i w tym roku stuknie mi okrągła 30. Jesteśmy z moim mężem 7 msc po ślubie i wtedy też rozpoczęliśmy starania o pierworodne.
Kilka cykli jednak mi wypadło ponieważ cykle się poprzestawiały , wydłużyły i starań nie było. Ogólnie jestem z tych cudownych przypadków które mają idealne wyniki hormonów - tsh 1.0 , prolaktyna 7.7 i progesteron ponad 30 a ciąży z tego nie ma. Byłam ma jednym monitoringu gdzie wszystko pięknie i ładnie i tylko się starać. No tak
Ostatni cykl był jakimś kosmosem bo trwał 42 dni a plamienia przed @ trwały 11 dni. Koszmar. W tym cyklu wróciłam do prowadzenia wykresu i wybieram się na pełen monitoring żeby sprawdzić co tam sie dzieje.
Trzymam kciuki za wszystkie z nas! -
Bożenka nie mówię, że u Ciebie ten bol pachwin to nie moze byc jakis objaw ciąży ale nie nakrecaj się za bardzo. W cyklach w ktorych się tak nakrecalam nie wychodzilo mi to na dobre jezeli chodzi o psychikę... Jeszcze niedawno głupi katar czy swedzenie skory traktowałam jako objaw.
Beti tez ma rację, ze z takim TSH raczej powinnas działać. Wysokie TSH jest niebezpieczne dla rozwijajacego się płodu. -
Meggs wrote:Hej dziewczyny, mam nadzieję że przygarniecie do siebie jeszcze jedną staraczkę
Tak więc nazywam się Magda i w tym roku stuknie mi okrągła 30. Jesteśmy z moim mężem 7 msc po ślubie i wtedy też rozpoczęliśmy starania o pierworodne.
Kilka cykli jednak mi wypadło ponieważ cykle się poprzestawiały , wydłużyły i starań nie było. Ogólnie jestem z tych cudownych przypadków które mają idealne wyniki hormonów - tsh 1.0 , prolaktyna 7.7 i progesteron ponad 30 a ciąży z tego nie ma. Byłam ma jednym monitoringu gdzie wszystko pięknie i ładnie i tylko się starać. No tak
Ostatni cykl był jakimś kosmosem bo trwał 42 dni a plamienia przed @ trwały 11 dni. Koszmar. W tym cyklu wróciłam do prowadzenia wykresu i wybieram się na pełen monitoring żeby sprawdzić co tam sie dzieje.
Trzymam kciuki za wszystkie z nas!
jasne że przygarniemy kazda nowa staraczka mile widzianaMeggs lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLajni85 wrote:No to mam @ Choć to tego nie przypomina i nikomu tego nie życzę... Zjadłam 2 ketonale forte i dalej tak boli, że chodzę po scianach. Zastanawiam się, czy dam jutro radę iść do pracy. Do lekarza mam iść za 3 tyg zobaczyć czy wszystko jest ok.
-
Beti82 wrote:No u mnie zmienila trochę zdanie po cb ,Już tak nie naciska.ALe ja na 99 % i tak chyba zrobie u innego lekarza.Bo to wiesz mamy drożne cos ale drugi jajowód moze juz nie być01.11.2019 Filip ❤
27.01.2021 Mikołaj ❤