Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKonstruktorka93 wrote:Wiesz Co, ja też za naszą koteczka bardzo tęsknię;( ale mąż mi przetłumaczył że trzeba być dobrym człowiekiem w okresie wakacji itd jest mega ciężko zwierzatka, ludzie wyrzucaja itd.... więc mega słabo i że my powinniśmy być tym którzy pomogą
Cześć Konstruktora! Ja dopiero wróciłam z urlopu na Słowacji. Biegała po górach i dawałam sobie wycisk, żeby tylko nie myśleć o testowaniu. Wróciliśmy wczoraj, test zrobiony 27dc: negatywny. Trudno, czekam na @, brzuch pobolewa, ale zaczynam w kolejnym cyklu znów lametta + ovitrelle.
Nie można się poddawać! A podpytam mojego lekarza o hsg, czy może nie warto by zrobić.
Trzymam kciuki za Ciebie w kolejnym cyklu:) Innym dziewczynom się udało, zobaczysz: nam też 😊 -
Dzięki dziewczyny za komplementy. Tort wyszedł smaczny tylko mogłam biszkopt bardziej nasączyć.
W ogóle złapałam jakaś paskudna infekcje pęcherza. Znowu
((( ledwo doleczylam i dzisiaj znowu boli 
biorę tabletki, mam nadzieje ze przejdzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2019, 10:07
-
nick nieaktualnyJa za to mam mieszkanie ala szpital wszystko prawie bialeRudaMaruda25 wrote:Ja to się boję, że mi się nagle sypialnia zrobi w kolorze domu pogrzebowego
Bo jednak taki ciemny mebel na całej ścianie, choć może to lustro trochę rozświetli.
Ogólnie pokój jest mocno doświetlony, bo jest wyjście na balkon i okna niemalże na całą ścianę z kierunkiem na południe. ale dobrze sie czuje jak jest jasno
-
nick nieaktualnySamosiowa, my to póki co robimy wszystko powoli w domu, najważniejsze dla nas było wykończyć kuchnię, łazienkę i salon, a w sypialni to mieliśmy tylko łóżko, telewizor i dwa fotele, za to w garderobie i jednym pokoju jeszcze taką nieskończoną graciarnię.
Robimy sobie wszystko powoli, żeby od razu się wtedy nie wypruwać z kasy, ale może w tym roku już będzie wszystko tak jak ma być.
Powiem szczerze, że wydaje mi się, że jak jest jasne wnętrze to wygląda tak po prostu czyściej, dlatego nie jestem przekonana do tego ciemnego koloru, ale może nie będzie to źle wyglądać.
Kupię sobie jaśniejszy dywan taki puchaty
-
Nada tort wygląda super, taki mega apetyczny 🙂
Ruda a jakbyś połączyła jakoś kolory? Jasną szafę i jakiś jej akcent w ciemnym kolorze żeby pasował pod łóżko...
Teoretycznie na jasnych meblach nie widać tak kurzu, odcisków itd
Ale my w salonie meble mamy czarne na ścianie w kolorze burgundu i wierzcie mi lub nie ale mam z tymi meblami najmniejszy problem jeśli chodzi o utrzymanie czystości i pokój wcale nie wygląda ciemno mimo że okno jest północne.
Ja byłam dziś na przeglądzie jajników. Szału nie ma. Jest pecherzyk 14mm, w czwartek miał 10mm. Dość powoli przyrasta, owu nie będzie tak wcześnie jakbym chciała 😔Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Ruda ja mam ciemna szafę i to moje przekleństwo... kurz widać strasznie i to jeszcze bardzo szybko....
Nada zobaczyłam fote tortu i teraz masz mi tski zrobić i poczta wysłać bo wyglada cudownie i pewnie tak smakuje 😁😁😁 a tak na serio to podziwiam Cię 😘 a co do infekcji to lepiej idź do lekarza po antybiotyk bo można się dorobić gorszych rzeczy
PJUR lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Dziewczyny wydaje mi się że w dużej mierze zależy od tego z jakiego materiału jest zrobiony mebel..
Tak jak pisałam mam czarne w salonie w lakierze i szkle i nie narzekam, ławę też mam czarną szklaną..
A w sypialni mam komode i biurko białe w macie i doprowadza mnie czasem do szału..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
U mnie lustro w szafie wiecznie brudne przez psa... albo sie w nim przeglada i dotyka nosem, to polize lub kichnie...-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Kasztanek, znam ten ból! Też najbardziej męczę się że szklaną ławą i szklanymi półkami w łazience!
Testować będę 2 sierpnia zapewne i tak mi się dłuży. Z jednej strony ciągle Teraz jestem w pracy, więc dni upływają szybko, a z drugiej jednak czekając na test to nic przyjemnego.Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
nick nieaktualnyKolejna historia z celebryckiego życia:
http://www.plotek.pl/plotek/7,78649,24822643,ola-jordan-jest-w-ciazy-ponoc-poddala-sie-metodzie-in-vitro.html
A jeszcze czytałam ten wywiad w lutym, ze nie może zajść!
Znani, piękni, bogaci, a problemy zwykłego, szarego człowieka.
Jednakże pieniądze z pewnością im w tym pomagają. -
nick nieaktualnyNada tort mega 😀 a na zapalenie pęcherza polecam żurawine, mi osobiście pomogła bardzo a często miałam ten problem.
Ja mam ciemne meble w salonie bo braliśmy pod aneks ale ściany mamy za to jasne i jest ok ale w nowym mieszkaniu urzadzimy już po swojemu 🙂
Kasztanek ja mam właśnie ławę szklaną to jest masakra po prostu 🤦♀️ też nigdy więcej nie kupię chociaż tą mam od brata.
U mnie za to okno balkonowe jest całe w odciskach noska mojej suni 😉 -
nick nieaktualnyI moim 🥴🥴🥴 nie dość ze się rysuje jak głupia to kiepsko wyglada po paru latach.Kasztanek wrote:Moim przekleństwem jest szklana ława. Nigdy więcej 😣
Na szczęście niebawem wymiana na drewniana.
A co do mebli i wystroju u nas przeważa biel i na ścianach i w meblach np w salonie. Mamy otwarta kuchnie w kolorze oliwkowym żeby nie było szpitalnie, w sypialni która zaraz będzie w remoncie będzie szarość i zgaszony błękit 😊
Jutro jedziemy do rodziny męża w podlaskie - wiec dziś pakowanie 🙈 a mały jakiś nadaktywny od wczoraj nie daje odpocząć. -
Iskierka ma rację. Żurawina, mi jeszcze lekarz kazał pić zieloną herbatę i dużo wody z cytryną. Ja w tamtym roku od stycznia do marca miałam ciągle okropne zapalenie dróg moczowych aż ze skrzepkami krwi w moczu.. Przeszło samo po końskich dawkach furaginy, żurawinie i wodzie z cytryną. Obyś szybko wydobrzała 🙂Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
