X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Iskierko a moze masz jakąś nadwrażliwość zębów albo cos? Chociaż w sumie jak w jednym tak się dzieje to może rzeczywiście jakieś leczenia kanałowe by pomogło

    Ruda przeszłość to przeszłość
    Jeśli teraz ona dla niego już nic nie znaczy to najważniejsze

    Ja Wlansie wcinam śniadanko i do pracy...
    Zanetka ja to Cie podziwiam ze Ty jeszcze pracujesz szacunek

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa naszczescie nie mam przeciwwskazań ;)
    Jak tak dalej będzie to pracuje do ostatniego grudnia a ostatnie 2 Msc przed porodem dopiero idę na zwolnienie ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Ciebie też podziwiam, chociaż pewnie gdybym nie miała dolegliwości robiłabym tak samo.

    A póki co czas spędzam tak:
    3e5401e2051e.jpg

    Kasztanek, joana_aska89, Kaś28, Żanetka93, Why_not_now87 lubią tę wiadomość

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda u Ciebie brzuszka nie widać 😋

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂 ja zaraz jadę na kolejną nockę. Muszę wyjść 2h wcześniej i prosto po pracy pakuję się w busa i jadę do Kielc na monit. Nie wiem jak ja to przetrwam, w domu będę dopiero koło południa 😑
    W ogóle pojawił się u mnie pewien problem i w sumie nie bardzo wiem jak to ugryźć.. Wspominałam tu kiedyś że miewam problemy z kręgosłupem.. Rok temu miałam 3tygodnie wyjęte z życiorysu bo nie mogłam się ruszać.. I teraz zapowiada mi się powtórka, zaczyna mnie okropnie boleć. Nue jestem pewna czy to kręgosłup sam w sobie, czy mięśnie go podtrzymujące, czy może bardziej neuralgia.. Ale nie wiem co z tym zrobić, leczenie być może wiąże się z przerwaniem starań, czego nie uśmiecha mi się robić, znowu z tym bólem nie wytrzymam, zwłaszcza że prace mam fizyczną.. Najbardziej boję się wysłania na jakieś rtg albo coś równie inwazyjnego..

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka zdrówko najważniejsze
    Niefajnie że masz takie bóle
    Miałaś kiedyś jakis uraz czy sam od siebie?
    Może rezonans by się przydał żeby sprawdzić co tak się dzieje?

    Co do staran hmmm ciężka sprawa jak sie tak bardzo chce, ale ciąża to też duże obciążenie dla kręgosłupa zwłaszcza na późniejszym etapie chyba dobrze żebyś wiedziałam co tam się dzieje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MilusińskaMilena wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂 ja zaraz jadę na kolejną nockę. Muszę wyjść 2h wcześniej i prosto po pracy pakuję się w busa i jadę do Kielc na monit. Nie wiem jak ja to przetrwam, w domu będę dopiero koło południa 😑
    W ogóle pojawił się u mnie pewien problem i w sumie nie bardzo wiem jak to ugryźć.. Wspominałam tu kiedyś że miewam problemy z kręgosłupem.. Rok temu miałam 3tygodnie wyjęte z życiorysu bo nie mogłam się ruszać.. I teraz zapowiada mi się powtórka, zaczyna mnie okropnie boleć. Nue jestem pewna czy to kręgosłup sam w sobie, czy mięśnie go podtrzymujące, czy może bardziej neuralgia.. Ale nie wiem co z tym zrobić, leczenie być może wiąże się z przerwaniem starań, czego nie uśmiecha mi się robić, znowu z tym bólem nie wytrzymam, zwłaszcza że prace mam fizyczną.. Najbardziej boję się wysłania na jakieś rtg albo coś równie inwazyjnego..
    Mnie rowniez napierdziela kregoslup juz kiedys tez mnie bolal i cwiczenia mi pomogly

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena a może masaż by Ci pomógł. Moja szefowa często chodzi na masaże i jej pomagają może Tobie też choć trochę pomogą.

    Żanetka ma rację w ciąży tym bardziej może być Ci ciężko i lepiej zrobuc coś z tym zawczasu

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2020, 11:37

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka ciąża to bardzo duże obciążenie dla kręgosłupa. Ja przed ciąża nie mialam żadnych problemów, nie znałam pojęcia "ból kręgosłupa" a jak mnie bodajże w siodmym miesiącu ciąży dopadł ból to trzy dni mi mąż pomagal wstawać z łóżka do toalety... U mnie na szczęście pomogła wtedy jedna wizyta u fizjoterapeuty i tasmy, ale pewnie gdybym miala poważniejsze problemy to nie byłoby tak kolorowo.
    Dlatego nie bagatelizuj tego i się diagnozuj, tym bardziej, że jak się już maluch pojawi to będziesz chciała go ciągle nosic i nie wypuszczać. 🥰

    Joana trzymam kciuki za jutrzejsza betę. 🥰

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tak zrobię bo jest naprawdę kiepsko. Masaż w moim przypadku odpada, w tamtym roku poszłam na masaże, ale cały czas chodziłam do pracy, coś dźwignęłam i było jeszcze gorzej. Do tego stopnia że nie mogłam się położyć, chodzić, stać, nawet jak jadłam to mnie urażało.. Musiałabym wziąć zwolnienie.. No nic, pójdę do lekarza, jak mi się uda dostać w tym tygodniu, powiem dr o staraniach i w ogóle jak sprawa wygląda, zobaczymy co powie i wymyśli..

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Milenka tak bd najlepiej
    Z kręgosłupem nie ma żartów :)

    Jejku dopiero środa ale mi wolno leci ten tydzień
    Ale dzisiaj mam lekarza, a później ogarnę jakieś zakupy no i do pracy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja 🙂

    Słońce zagląda do okna trza kawę robić i po mału zbierać tyłek do pracy.

    Joana czekam niecierpliwie na wynik bety 🤞🙂

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami 🙂
    Jestem po monitoringu, oczywiście pęcherzyka dominującego brak a jajniki bolą jakby miała mi się zrobić jajecznica.. No cóż, wczesne owulki i krótkie cykle nie są dla mnie.. 😑
    Na szczęście plecy dokuczają nieco mniej, oby tak zostało.. Ale macie rację dziewczyny, pójdę do lekarza poproszę o badania. Chyba rtg przed owulką nie zaszkodzi? Muszę ogarnąć ten problem bo będzie się za mną ciągnął w nieskończoność, a kręgosłup to przecież rusztowanie naszego organizmu.

    Joana ja również wyczekuje tutaj Twojej bety i radosnej nowiny 🍀❤️

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena a który dc masz teraz? Co lekarz powiedział? Jakiś pęcherzyk wgl jest chyba co? Jak to wygląda?

    Co do kręgosłupa to oczywiście działaj kochana bo to nie ma żartów. Tak jak piszesz kręgosłup to nasza podstawa bez tego ani rusz.

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obecnie 7dc. Pęcherzyki są ale małe, po ok 1cm. Endo jak zwykle u mnie ładne bo ponad 11mm. Lekarz nic nie mówił bo w poprzednim cyklu była podobna sytuacja, a owulka była w 20dc.. Od przyszłego cyklu będę walczyć z clo 2x1 u boku, ale lekarz każał nie zaprzątać sobie głowy kolejnym cyklem, póki trwa ten. Może zwiększoną dawką pomoże.. W ogóle dziś na nocce przyszło mi do głowy coś.. Być może to przez zmęczenie, może nadmiar kofeiny a może faktycznie coś w tym jest.. Otóż od jakiegoś czasu, może pół roku, chodzi mi po głowie myśl, a właściwie przeczucie.. Mam wrażenie że moim szczęśliwym cyklem będzie 15.. Tak mi ta liczba siedzi w głowie i nie daje spokoju.. Ale jak będzie, czas pokaże..

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka widocznie Twój organizm słabo reaguje na clo ale 7dc to jeszcze wcześnie więc pęcherzyki na pewno podrosną. Jeszcze nic straconego 🙂 pamiętaj wierzymy do samego końca.

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak. Chodzi tylko o te długaśne cykle. Nie dość że owulka późno to jeszcze fl wydłużyła się do 16 dni, co daje cykl niemal 40dni.. Zobaczymy jak to będzie..

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka dziewczyny. Milena a może joga? Mi pomaga bardzo. Teraz na wyjeździe złapał mnie ból w odcinku piersiowym i po kilku ćwiczeniach z yt (jakiś fizjoterapeuta pokazywał) przeszło. Co śmieszne, na tym filmiku były te same ćwiczenia co mamy często na jodze :D

    W ogóle jakbyś trafiła do dobrego fizjoterapeuty to powinien i pokazać ćwiczenia i masaż dobrać tak, żeby dźwiganie w pracy nie przeszkadzało :/ może warto poszukać kogoś na znanylekarz?

    PplPp1.png
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada myślałam o jodze ale jakoś nie mogę się zebrać.
    Póki co znalazłam miły zamiennik 😁https://naforum.zapodaj.net/ae556a445e35.jpg.html
    Ale chyba powoli zacznę ją wprowadzać w życie.
    Poszukam jakiegoś fizjoterapeuty ale mieszkam w takim grajdole że może być ciężko..

    PJUR lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
‹‹ 553 554 555 556 557 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ