X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanku nie mam ciężkiej pracy fizycznej więc idzie to ogarnąć ;)
    Póki mam możliwość pracuje
    Ja wariuje jak nic nie robię więc mam nadzieję że uda się jak najdłużej hehe

    Milenka zobaczymy co gin powie ale dziwne pęcherzyk był nagle nie ma endo spadło prog mały...

    Może rzeczywiście na tym leku takie wariacje już sama nie wiem...
    Miało być lepiej i szybciej a tutaj takie niespodzianki eh

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 września 2019, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bardzo podziwiam Cię, że pracujesz, tzn. sama chciałam do końca września, wyszło jak wyszło.
    Na zwolnieniu lekarskim z jednej strony można zwariować, a z drugiej strony to jest fajny czas kiedy można faktycznie odpocząć, bo nie trzeba do pracy.
    Mnie praca by wykończyła i psychicznie i fizycznie, z racji specyfiki mojej pracy. I chociaż uwielbiam to co robię, praca pod presją mnie motywuje to nie wiem czy w ciąży to odpowiednie.
    Wiem, że ciężko im beze mnie, ale sobie radzą, zastępstwo jest, z resztą osób niezastąpionych nie ma.

    Milenka, nie wiem co Ci poradzić, ale ewidentnie coś Ci się poknociło i musisz to wyprostować z lekarzem. Może właśnie to te leki?

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 11 września 2019, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka przycisnij gina i niech jasno powie co o tym myśli i co z lekami.

    Kasztanku seksu to nie ma praktycznie. Mąż wraca późno jest zmęczony lub wiecznie coś ogląda na telefonie. Kłócimy sie wiecej bo mi brakuje jego a
    w pewnym momencie wybuchne i powiem cos co sprawi mu przykrość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 12 września 2019, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem niemal pewna że to przez clo.. Dziś nie mogłam z tego wszystkiego spać, obudziłam się po 5 i tak rozkminiam.. Przejrzałam wyniki proga z cyklu monitorowanego w poradni..
    W 4dc było 0,94
    W 13dc 0,73
    W 20dc 0,91
    W 28dc (dzień po owu) 3,28
    8dpo 17,10.

    A teraz, teoretycznie 7dpo 0,299.. Przyszło mi do głowy że może pecherzyk się wchłonął i nie było owulacji, ale skąd by się wziął płyn za macicą w takim razie.. A może owu była ale nie wytworzyło się ciałko żółte i stąd ten prog taki nijaki..
    W każdym razie dziś pisze do gina, zobaczymy co powie..

    Kaś, rozumiem Cię i przykro mi. Też mieliśmy taki kryzys w pewnym momencie, oddalilismy się bardzo a seksu praktycznie nie było.. W końcu wybuchłam, powiedziałam co myślę i co mnie boli, porozmawialiśmy i jest już lepiej.. Nadal często wraca zmęczony i nie ma ochoty na igraszki, ale jest zdecydowanie lepiej niż było. Może i Wam by się przydała taka szczera rozmowa..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2019, 06:25

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 12 września 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka

    Milena zagadaj do lekarza, nie ma co samej się denerwować. Kiedy masz teraz wizytę?

    Kas, może pogadaj z nim? Wiesz, póki jeszcze możesz na spokojnie, bo takie emocje mają to do siebie ze się kumulują i żądają od środka. A jak wybuchniesz to już nie będzie tak przyjemnie (przynajmniej ja tak mam)


    Dziewczyny, lyknelam ibuprom i katar mi przeszedl <3 dzisiaj jest sto razy lepiej :D

    PplPp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaś, w każdym związku dochodzi do kryzysu. Nie ma małżeństwa idealnego. Pewnie każda z nas ma jakiś mniejszy lub większy kryzys za sobą.
    Grunt, żeby razem dotrzeć do jego końca.

    Kiedyś w jakimś programie śniadaniowym mówili, że ludzie są szczęśliwsi w związku, jeśli chodzą razem do łóżka minimum 1-2 w tygodniu.
    Mój mąż jak wraca zmęczony, typu po treningu to nawet go nie namawiam wtedy, bo zwyczajnie wtedy seks jest słaby, ale w każdy inny dzień nie narzekam.
    Boję się jedynie jak ciąża i dziecko wpłyną na nasze życie seksualne, bo nie chciałabym żeby coś się popsuło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda 😘 jeśli nie będziesz miała przeciwwskazań i dobre samopoczucie to seks w 9mcu jest fajny.
    Oczywiście nie za często ale raz na tydzień czy dwa to naprawdę jest coś ☺️ Ale chęci musza isc z dwóch stron 😀

    Ja dostaje do głowy z zamówieniami internetowymi:
    Urodzę chyba zanim dojdzie mi łóżeczko i akcesoria do niego 😰 oni wiecznie mają czas aaaa! 😰

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wczoraj bylismy w lokalu i mamy nowe dwa terminy ślubu do wyboru.. 23.11 lub 26.12. Dzis idę do księdza zobaczymy co powie choc wolimy święta.
    Takze będzie szal teraz slubno-remontowy, zeby wyrobić się z wszystkim..
    Poza tym wczoraj wkurzylam sie u rodzinnegi. Poszłam po skierowanie na czesc badań od ginekologa tych co pokrywa nfz. A ten z 8 badan dal mi raptem skierowanie na 2: morfologie i mocz..... zal... doslownie zmieniam przychodnie bo to jakis cyrk jest.
    Od 3 lat musze wymuszac skierowania bo inaczej dziady mi nie dadza. Jakby to bylo z ich kasy oplacane.....

    Why_not_now87 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Why mam nadzieje, ze lozeczko bedzie na czas 😘 choc nieraz te sklepy internetowe to maja terminy jak z gumy...
    Kas licze, ze spokojna rozmowa uzdrowi stosunki 😊 wiadome kazde małżeństwo czasem ma gorszy czas...
    Ruda licze na to samo co Ty i tez sie zamartwiam jak to pozniej bedzie wygladalo 😊 ale słowa Why mnie uspokoily 😁
    Choc u nas posucha bo narazie lekarz do kolejnego badania radzil wstrzymac sie ze wspolzyciem... eh.. a tu prawie 2 tyg jeszcze...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana ☺️ To może 26.12 będziemy świętować obie - my planujemy wtedy chrzciny jeśli się uda 😀
    No z tymi skierowaniami to dramat, ja przestałam się w to bawic i niestety płace za wszystko. A morfologia i mocz to jakieś 20-30zl wiec jedno z tańszych 😂
    Ja teraz milam jakiś wymaz na paciorkowca ale wyszedł ujemny wiec chyba już koniec badań i kłucia. Za tydzień ginekolog, potem dopiero 03.10 aczkolwiek może już do tej wizyty nie dojść 😂 chciałabym 😀

    Mój mąż na początku ciąży mówił ze nie można seksu bo kozę coś uszkodzić i słów głupoty 😂 no i bałam się ze powiększający się brzuch no i moje większe kształty będą go zniechęcać.
    Ale każde głaskanie brzucha kończyło się zbliżeniem (wiadomo mniej pozycji do wyboru) ale tez może być przyjemnie 😍 nie martwcie się na zapas 💙

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż się Teraz śmieje że wkoncu mamy okazję sprobowac trójkąta haha

    Ostatnio było trochę śmiechu bo podczas seksu mały się zaczął ruszac a maz przy okazji tego co mi robił gadał do syna że musi się podzielić że to też jest jego i że w przyszłości mu naoebwi bardziej wszystko wytłumaczy haha

    I dziewczyny pozwolił dokończyć :D

    Żelik musimy mieć bo trochę sucho teraz ale zamówiliśmy taki Wlansie polecany w czasie ciąży i jest git :D

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dopiero człowiek jak nie może zdaje sobie sprawę jak seks jest ważny w związku.
    Po moim zabiegu jednym i drugim mieliśmy prawie po miesiącu przerwy, powroty były ciężkie.
    Teraz od początku ciąży kochamy się normalnie, z wyłączeniem wtedy kiedy miałam krwawienia, no i jak brałam dopochwowo luteinę to brałam ją po seksie.
    Po porodzie w połogu też nie wolno i chyba wtedy jest przerwy 4-6 tygodni.
    Cóż trzeba to przetrwać.

    Asia, my to będziemy iść do księdza po termin, bo mamy już wszystko załatwione prócz tego, ale trochę się stresuję iść tam w ciąży. Wiem, że jeden ślub w kościele na ten nasz termin już jest, więc musimy załawić to szybko, po porodzie może być za późno.

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda teraz gdy wszystko obraca się wokół pieniądza księża już nie zwracają uwagę na to czy jest brzuch czy nie tylko na to ile jest w kopercie :D

    A chociażby no to jesteście dorosłymi ludzmi, prawnie już jakiś czas małżeństwem więc nic mu z nauk, wasza decyzja że taka kolejność wybraliscie i nic mu do tego hehe

    Teraz wszystko idzie załatwić
    Jako tako ludzie po ślubie cywilnym nie mogą być chrzestnymi
    A mojej koleżance zależało aby chrzestna jej dziecka była jej siostra która miała wlasnie ślub cywilny

    Ładnie zapelnili kopertę i się okazało że jednak mogła być haha

    Takie czasy że wszystko można kupić ;

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale właśnie!

    Ja jako osoba wierząca, średnio-praktykująca, cały czas mam takie pojęcie w głowie, że jednak to nie pieniądze powinny być tu decydujące.
    Faktem jest, że uważam, że to nic złego, że będziemy mieć dziecko przed ślubem kościelnym, bo się kochamy, jesteśmy zgodnym małżeństwem, nikogo nie krzywdzimy.
    Ale jednak bez takiego ślubu żyjemy jednak w grzechu wg kościoła.
    Księża są różni, jeden doceni, że chcemy z tego "grzechu" wyjść, no i jest to świadoma decyzja, a nie np. wymuszona jak u wielu dziewczyn sytuacja typu jak ciąża to trzeba ślub. Gdzie często te osoby nawet nie myślały o tym wcześniej.

    Podsumowując, przykre to jednak, że pieniądze są wyznacznikiem wielu rzeczy, no i że tak jak Żanetka piszesz, za odpowiednio wypchaną kopertę można kupić wszystko.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No przykre ale prawdziwe ;)

    Ale mimo wszystko i tak uwrzam że księdza obowiązkiem jest udzielić sakramentu gdy ktoś o niego prosi o to w czasie gdy tego chce ten ktoś

    Zwłaszcza gdy ktoś już nie jest dzieckiem
    A np na taką kolejność się z jakis tam powodów zdecydował to poprostu nic mu tego

    Ksiądz nie może nic narzucac
    Zresztą ksiądz to teraz jest zawód a nie posługa i nie ma się co oszukiwać

    Ja właśnie dlatego jestem taka trochę od tego
    Wierzę naprawdę wierzę ale Kościół to teraz dla mnie taka dalszą sprawa

    Księża mnie trochę zrazili do tego wszystkiego heh

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 12 września 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki ! A ja jestem po USG prenatalnym!
    Dzidziuś jest zdrowy! ❤️ Kamień spadł mi z serca 😊 cudownie zobaczyć skaczącą małą ZDROWĄ istotkę.

    I na 70 % będzie DZIEWCZYNKA 🥳🎀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2019, 10:50

    MilusińskaMilena, RudaMaruda25, Kaga, Żanetka93, Why_not_now87, PJUR, joana_aska89, MissKathy92, Kaś28, Jane208 lubią tę wiadomość

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 12 września 2019, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stookrotko wspaniałe wieści, jeszcze raz GRATULACJE ❤️

    Stookrotka lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko gratuulacje ❤️
    No i jakie cudne dzidzi!

    To tak jak u nas niby dziewczynka, ale moje wewnętrzne przekonanie sugeruje, że na połówkowych ulegnie to zmianie.

    Nic tylko się cieszyć ze zdrowego maluszka!

    Stookrotka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko gratulacje ❤ słodkie maleństwo 😍

    Macie racje dziewczyny z tym, ze teraz to głównym wyznacznikiem sa pieniadze.. ciekawe wogole ile u mnie w kosciele kosztuje tzw. "Co łaska"...

    A co do brzuszka to też stresuje sie pytaniem czemu przyspieszamy i jaka bedzie reakcja, ze jestem w ciazy...

    Stookrotka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2019, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka gratulacje prawie córeczki ❤️❤️

    A przede wszystkim zdrowej ;)

    Chyba więcej dziewuszek na tym forum się plodzi haha

    Czy tylko ja i why mamy syna? :D

    Stookrotka lubi tę wiadomość

‹‹ 583 584 585 586 587 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ