Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa się dziś spotkałam że znajoma na herbatkę i wyprowadzila mnie trochę z równowagi...
Akurat weszlysmy na temat mojej ciąży i tak mówię do niej ze no że nie możemy się z mężem doczekać aż wkoncu będzie z nami nasze maleństwo i wogole
A ona do mnie ze niby czego się nie możecie doczekać? Pieluch kolek i uwiezienia w domu?
Najpierw mnie wcieli później jej mówię że ej przystoouj po co od razy zakładać źle a druga sprawa ze mamy z mężem świadomość z czym wiąże się posiadanie dziecka że to też ciężkie chwile zwłaszcza początkowe ale ze chcieliśmy zawsze się tego podjąć iii że jesteśmy najszczesliwsi na świecie w tym momencie
A no do mnie następne wywody jakieś takie beznadziejne teksty...
No wkurzylam się wstałam powiedziałam że się spieszę i muszę iść i poszłam nie chciało mi się słuchać tych beznadziejnych docinek -
U mnie dzisiaj 17 dc i ovu dalej jak nie było tak nie ma, kolejny cykl stracony...
-
ABI90 wrote:Zaraz zerkne powiem Wam że od kiedy odstawiłam cukier, białe pieczywo, ograniczam mocno mięsa/wędliny i nabiał to mam właśnie wrażenie że non stop jem to samo.
Wykupiłam dietę z akademii płodności jesienna ale niektóre przepisy są dla mnie nie trafione. Dzisiaj będę piekła pstrągi.
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -
Żanetka, szkoda gadać. Szczególnie wkurza takie zachowanie, kiedy wiesz ile zrobiliście, żeby Fabianek się pojawił, jak bardzo go pragnęliście. W końcu pojawia się to szczęście, a tutaj takie głupie gadki. Wiadomo, że maluch wszystko zmienia, ale patrzeć na to tylko przez pryzmat pieluch i kolek może tylko ktoś, kto nie jest gotowy na dziecko. Dobrze zrobiłaś, że przerwałaś te rozmowę. Szkoda czasu i dobrego humoru na takie gadki.
Żanetka93 lubi tę wiadomość
6.12.2022 💔 puste jajo
28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc -
nick nieaktualnyPowiem tak że to nawet nie były głupie docinki tylko już zaczynała aż chamsko przesadzać...
Naprawdę nieprzyjemnie...
Ja rozumiem że nie każdy chce o to kogoś sprawa nie komentuje tego
Ale niech ktoś kto nie chce nie docina osobom które chca
Nie widzę w tym sensu
Jeszcze mówi mi że no brzucha to już raczej nigdy nie wystawisz
A ja do niej ze niby czemu
A ona ze no sorry nie bd mieć brzucha tylko flak po dziecku
A ja jej na to że niekoniecznie a że nawet gdyby to wole mieć dziecko niż płaski brzuch
I wyszłam
Jeszcze gdyby to była obca osoba a to koleżanka z dawnej pracy z którą miałam super kontakt
-
nick nieaktualnyWiadomo, ja się też tego obawiam, że życie z maluchem, pielęgnacja, choroby, wychowanie mnie przerośnie, wiem, że z wielu rzeczy w życiu będziemy musieli już zrezygnować, że nasze życie nie będzie gorsze, ale inne niż do tej pory.
Codziennie się zastanawiam czy będę dobrą matką, czy podołam wyzwaniu, które życie teraz na mnie kładzie.
Ale wiem, że niczego bardziej teraz w życiu nie pragnę niż właśnie się z tym zmierzyć, mam oparcie w mężu, a ja czuję się najszczęśliwsza i spełniona.
Dużo jest takich osób 'dobra rada', ale mnie po prostu ściska jak ktoś w taki sposób porównuje posiadanie dziecka - największego daru od Boga, do za przeproszeniem brudnej pieluchy i płaczu po nocach.
A nasze mamy? Też miały z nami to samo, też robiłyśmy kupę w pampersa, też miałyśmy kolki, bóle brzucha, płakałyśmy i byłyśmy niegrzeczne, sprawiałyśmy kłopoty i przykrości.
Zwłaszcza, że wiele kobiet, za te 'niedogodności' oddałyby wiele.
W lutym stanie się po raz kolejny cud w moim życiu, w lutym poznałam mojego męża, 24 lutego 2018 roku zostaliśmy małżeństwem i właśnie na 24 luty dwa lata później mamy już termin na kolejne nasze lutowe szczęście ❤️
Nie każdy może chcieć posiadać dzieci, nikt nikogo do rozmnażania nie zmusza, ale takie komentarze? Poniżej krytki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 17:44
Żanetka93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDo mnie dzisiaj dzwoniła z naszego oddziału taka jedna laska, Giovanna.
Robiłam z nią w pracy interesy i mieliśmy małe układy, no i ona nie wiedziała, że jestem na zwolnieniu. Tłumaczę, żeby się skontaktowała z moim przełożonym, bo ja wrócę za 1,5 roku. To ona mi odpowiedziała, że możemy sobie piątke przybić, bo ona za niedługo też z tego powodu będzie mieć dłuższe wolne.
Laska ma 37 lat, pierwsze dziecko, a o tym, że chce to mówiła jak ja tam jeszcze pracowałam to jakieś ponad 4 lata temu.
Więc przypuszczam, że to też wydmuchane, wychuchane. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNoc konkretnego lekow nie przepisala bo po owulacji jestem a i tak pewnie nic z tego nie wyjdzie musze kurowac sie domowymi sposobami a jesli chofzi o l4 to juz mi sie nawet nie oplaca bo jutro juz piatek jest jak jutro bede sie zle czuc to mam przyjsc po l4 bardzo lubie jesien ehh
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRudaMaruda25 wrote:Samosiowa, a wy jako pielęgniarki możecie chodzić przeziębione do pracy?
Nie wiem, więc pytam, no ale jednak kontakt z pacjentami jest.
Jak to wygląda?
A co do L4 to faktycznie, przez weekend się nie opłaca. -
nick nieaktualny
-
Witam sie i ja.
Wczoraj zepsuł mi sie samochód i godzinę czekałam na naprawę... jak wróciłam do domu to było już ciemno, mąż mnie zdenerwował bo stwierdził, że za głośno wkładam naczynia do zlewu. Mialam takie nerwy że usnelam przed 21 i dziś budzik o 6 to była meczarnia... jak jakas babcia...
Miss, Kaga, Why ciągle o Was myślę i dalej trzymam kciuki i już trochę mnie bolą i powoli krew przestaje w nich krążyć 😊😊
Żanetka mi też sie wydaje, że u koleżanki to zazdrość przemawiala. Kobiety już takie są, że jak zazdroszcza to potrafią być bardzo niemiłe-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ?