X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miss jesteś pod dobra opieka 😘😘 kciuki za was. Teraz pójdzie z górki 😀 torujcie mi drogę 😊

    Żanetka padłam 😂😂 myśle ze nie będę mieć do tego głowy.
    Właśnie pod gabinetem kwitne 😪

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale nas trzymacie w niepewności długo, a raczej wasze maleństwa!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja czekam do lekarza zeby mnie osluchal przeziebienie nie przechodzi to juz 6 dzien dzisiaj malo sie nie udusilam w pracy bo mi gardlo zapvhalo straszny kaszel mialam teraz sie to wyciszylo ale zobaczymy co mi powie lekarz...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się dziś spotkałam że znajoma na herbatkę i wyprowadzila mnie trochę z równowagi...

    Akurat weszlysmy na temat mojej ciąży i tak mówię do niej ze no że nie możemy się z mężem doczekać aż wkoncu będzie z nami nasze maleństwo i wogole

    A ona do mnie ze niby czego się nie możecie doczekać? Pieluch kolek i uwiezienia w domu?

    Najpierw mnie wcieli później jej mówię że ej przystoouj po co od razy zakładać źle a druga sprawa ze mamy z mężem świadomość z czym wiąże się posiadanie dziecka że to też ciężkie chwile zwłaszcza początkowe ale ze chcieliśmy zawsze się tego podjąć iii że jesteśmy najszczesliwsi na świecie w tym momencie

    A no do mnie następne wywody jakieś takie beznadziejne teksty...

    No wkurzylam się wstałam powiedziałam że się spieszę i muszę iść i poszłam nie chciało mi się słuchać tych beznadziejnych docinek

  • Maniaaa. Autorytet
    Postów: 745 1558

    Wysłany: 3 października 2019, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj 17 dc i ovu dalej jak nie było tak nie ma, kolejny cykl stracony...

    7 CS o rodzeństwo

    Poronienie 5t6d 06.19 💔👼
    27.11.20 Mamy Córeczke 👨‍👩‍👧
    Strata w 11tc 12.01.23 💔👼

    👩🏼27l
    👨🏼33l
  • Irola Autorytet
    Postów: 882 422

    Wysłany: 3 października 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90 wrote:
    Zaraz zerkne :) powiem Wam że od kiedy odstawiłam cukier, białe pieczywo, ograniczam mocno mięsa/wędliny i nabiał to mam właśnie wrażenie że non stop jem to samo.

    Wykupiłam dietę z akademii płodności jesienna ale niektóre przepisy są dla mnie nie trafione. Dzisiaj będę piekła pstrągi. :)
    Ja też jestem często na akademii płodności. Diety jeszcze nie wykupiłam, ale uczestniczę w webinar ach i stosuje ich wskazówki :) która dietę zakupiłas? Na ile dni ta dieta? A masz jakiś ich ebook? :)

    oar8skjo5n2yr83t.png

    PCOS
    Starania - 01.2019
    Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
    1 cs z letrozolem ovu 12 dc
    11.2019 - ciąża biochemiczna
    2 cs z letrozolem ovu 15 dc
    5.12 II 🙏❤️

    "I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 3 października 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka, szkoda gadać. Szczególnie wkurza takie zachowanie, kiedy wiesz ile zrobiliście, żeby Fabianek się pojawił, jak bardzo go pragnęliście. W końcu pojawia się to szczęście, a tutaj takie głupie gadki. Wiadomo, że maluch wszystko zmienia, ale patrzeć na to tylko przez pryzmat pieluch i kolek może tylko ktoś, kto nie jest gotowy na dziecko. Dobrze zrobiłaś, że przerwałaś te rozmowę. Szkoda czasu i dobrego humoru na takie gadki.

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem tak że to nawet nie były głupie docinki tylko już zaczynała aż chamsko przesadzać...

    Naprawdę nieprzyjemnie...

    Ja rozumiem że nie każdy chce o to kogoś sprawa nie komentuje tego
    Ale niech ktoś kto nie chce nie docina osobom które chca

    Nie widzę w tym sensu


    Jeszcze mówi mi że no brzucha to już raczej nigdy nie wystawisz
    A ja do niej ze niby czemu
    A ona ze no sorry nie bd mieć brzucha tylko flak po dziecku

    A ja jej na to że niekoniecznie a że nawet gdyby to wole mieć dziecko niż płaski brzuch

    I wyszłam


    Jeszcze gdyby to była obca osoba a to koleżanka z dawnej pracy z którą miałam super kontakt

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo, ja się też tego obawiam, że życie z maluchem, pielęgnacja, choroby, wychowanie mnie przerośnie, wiem, że z wielu rzeczy w życiu będziemy musieli już zrezygnować, że nasze życie nie będzie gorsze, ale inne niż do tej pory.
    Codziennie się zastanawiam czy będę dobrą matką, czy podołam wyzwaniu, które życie teraz na mnie kładzie.
    Ale wiem, że niczego bardziej teraz w życiu nie pragnę niż właśnie się z tym zmierzyć, mam oparcie w mężu, a ja czuję się najszczęśliwsza i spełniona.
    Dużo jest takich osób 'dobra rada', ale mnie po prostu ściska jak ktoś w taki sposób porównuje posiadanie dziecka - największego daru od Boga, do za przeproszeniem brudnej pieluchy i płaczu po nocach.
    A nasze mamy? Też miały z nami to samo, też robiłyśmy kupę w pampersa, też miałyśmy kolki, bóle brzucha, płakałyśmy i byłyśmy niegrzeczne, sprawiałyśmy kłopoty i przykrości.
    Zwłaszcza, że wiele kobiet, za te 'niedogodności' oddałyby wiele.
    W lutym stanie się po raz kolejny cud w moim życiu, w lutym poznałam mojego męża, 24 lutego 2018 roku zostaliśmy małżeństwem i właśnie na 24 luty dwa lata później mamy już termin na kolejne nasze lutowe szczęście ❤️

    Nie każdy może chcieć posiadać dzieci, nikt nikogo do rozmnażania nie zmusza, ale takie komentarze? Poniżej krytki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 17:44

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 3 października 2019, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 18:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem ale naprawdę było mi przykro...

    Gdy w gronie zjamomych rozeszła się wiadomość o ciąży pierwsza gratulowala i pisała jak się czuje co i jak

    A dzisiaj docinki na każdym kroku...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie dzisiaj dzwoniła z naszego oddziału taka jedna laska, Giovanna.
    Robiłam z nią w pracy interesy i mieliśmy małe układy, no i ona nie wiedziała, że jestem na zwolnieniu. Tłumaczę, żeby się skontaktowała z moim przełożonym, bo ja wrócę za 1,5 roku. To ona mi odpowiedziała, że możemy sobie piątke przybić, bo ona za niedługo też z tego powodu będzie mieć dłuższe wolne.
    Laska ma 37 lat, pierwsze dziecko, a o tym, że chce to mówiła jak ja tam jeszcze pracowałam to jakieś ponad 4 lata temu.
    Więc przypuszczam, że to też wydmuchane, wychuchane.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda super że twojej znajomej się udało

    Takie wiesci zawsze napawają nadzieja ze choćby nie wiem jak było źle gdzieś tam na końcu jest nagroda ❤️

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 3 października 2019, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 18:13

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noc konkretnego lekow nie przepisala bo po owulacji jestem a i tak pewnie nic z tego nie wyjdzie musze kurowac sie domowymi sposobami a jesli chofzi o l4 to juz mi sie nawet nie oplaca bo jutro juz piatek jest jak jutro bede sie zle czuc to mam przyjsc po l4 bardzo lubie jesien ehh

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samosiowa, a wy jako pielęgniarki możecie chodzić przeziębione do pracy?
    Nie wiem, więc pytam, no ale jednak kontakt z pacjentami jest.
    Jak to wygląda?

    A co do L4 to faktycznie, przez weekend się nie opłaca.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaMaruda25 wrote:
    Samosiowa, a wy jako pielęgniarki możecie chodzić przeziębione do pracy?
    Nie wiem, więc pytam, no ale jednak kontakt z pacjentami jest.
    Jak to wygląda?

    A co do L4 to faktycznie, przez weekend się nie opłaca.
    To zalezy mnie nie wygonili do domu a wiedza ze chora jestem. Niestety taki sezon ze wiekszosc teraz choruje co druga kaszle a malo pielegniarek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2019, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej z rana 😊
    Melduje ze nie urodziłam - Bobo 3400g, ssał kciuka na usg aż mu się poliki wsysały 😅

    Miłego dnia 🌷

    Samosiowa88, Żanetka93, joana_aska89, Esti lubią tę wiadomość

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 4 października 2019, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie i ja.

    Wczoraj zepsuł mi sie samochód i godzinę czekałam na naprawę... jak wróciłam do domu to było już ciemno, mąż mnie zdenerwował bo stwierdził, że za głośno wkładam naczynia do zlewu. Mialam takie nerwy że usnelam przed 21 i dziś budzik o 6 to była meczarnia... jak jakas babcia...

    Miss, Kaga, Why ciągle o Was myślę i dalej trzymam kciuki i już trochę mnie bolą i powoli krew przestaje w nich krążyć 😊😊
    Żanetka mi też sie wydaje, że u koleżanki to zazdrość przemawiala. Kobiety już takie są, że jak zazdroszcza to potrafią być bardzo niemiłe

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2293 1523

    Wysłany: 4 października 2019, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2020, 18:14

‹‹ 622 623 624 625 626 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ