Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, dzisiaj mam 34 dc, okresu dalej brak szyjka wysoko że jej sięgnąć nie mogłam i zamknięta, brzuch od kilku dni boli jak na okres, testy negatywne, już nie wiem co mam myśleć z reguły cykle miałam między 23 a 30 dni z czego owu prawdopodobnie 20 dc, 19 dc test owu pozytywny. Jak myślicie może być jeszcze jakaś szansa że @ nie przyjdzie?
-
nick nieaktualnyJeszcze nie było lekarza, czekam jak na szpilkach na wiadomość, że mogę wyjść, chociaż obawiam się, że jeszcze mogą mnie zostawić na obserwacji.
Dzisiaj mi minął tydzień, jestem już wyczerpana i tylko nadzieja mnie utrzymuje jeszcze, że wyjdę.
Tak bardzo chcę się już pakować.
Asia, ta dziewczyna jest jakaś niepoważna, skoro inne warunki ustaliłyście wcześniej.
A te dwie kolejne sukienki to fajne? Może zmiana Ci wyjdzie na dobre i w tej którą wybierzesz teraz będziesz wyglądać piękniej. -
nick nieaktualnyAsia bez sensu że strony tej dziewczyny
Suknie powinna czyścić na swój koszt bo to jej obowiązek przy sprzedania Jesli byłaby wporzadku...
Będzie inna 😊
Megson super, powiedz mi jak wrażenie u tego lekarza Pilcha coś wam zalecił?
Ruda trzymam kciuki abyś wyszła do domu ✊ -
nick nieaktualnyNie boli, ale tak jeszcze drażni.
Jakbym miała taki "ból" w domu to nawet nie sięgnęłabym po lek przeciwbólowy, jednak nie mogę stwierdzić, że nie czuję już nic.
Ale paracetamol to sobie sama w domu wezmę nawet jak trochę zaboli, grunt że ten największy ból mam już za sobą.
Dla mnie już ten nawet jeden dzień wytrzymać będzie ciężko, szpital jest totalnie wyludniony.
400 zł to mega dużo, wydawało mi się, że średni koszt to około 200 zł, a ta sukienka nie wydawała się aż tak skomplikowana w konatrukcji.
Ja jak będę wybierać swoją, a mam czasu jeszcze mnóstwo to chcę taką, żeby była inna niż wszystkie, żebym poczuła się w niej wyjątkowo, no i dodatkowo nie chcę w bieli. Kusi mnie jakiś pudrowy róż, kość słoniowa, lekki beż. -
Dziewczyny proszę o odpowiedź, strasznie się stresuję
-
nick nieaktualny
-
Mieszkam od niedawna w Holandii i z tego co się orientuję tu nie robią od tak badań bety
-
Dokładnie, beta rozwieje wszelkie wątpliwości.
A mnie boli lewy jajnik. Boje się, że się tam jakaś torbiel zrobiła. Oby nie... zastanawiam się też czy będziemy mogli podejść do invitro z takim wysokim cukrem u mnie. Czy gin nie odradzi Innej każe poczekać? Muszę wytrwać do wizyty 29... już niedługo. -
nick nieaktualnyMania jeśli pozytyw owulaka miałaś w 19 dc owulke mogłaś miec w 20 lub 21 dc...
Plus powiedzmy że faza lutealna 14 dni
To ci wychodzi 34 lub 35 dniowy cykl
A więc jutro lub we wtorek powinien być okres...
A to czy bd to już Ci niestety nie powiemy -
nick nieaktualny
-
No nic trzeba czekać, miejmy nadzieję że jednak jej nie dostanę 🙈
Może polecicie jakieś witaminy dla kobiet starajacych się? -
nick nieaktualnyMania, żadna z nas nie jest w stanie Ci odpowiedzieć na to pytanie, bo na to składa się mnówstwo czynników, żadna z nas też nie jest lekarzem, a nawet gdyby była to gwarantuję Ci, że nie potrafiłaby odpowiedzieć tylko po takim poście.
Więc albo beta, albo wizyta u lekarza, albo po prostu czekanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 11:42
-
megson91 wrote:Kochane! Wracamy do gry! 😍😍😍
Nie wiem czy pamiętacie, ale pod koniec sierpnia dowiedzieliśmy się o azoospermii mojego Emka. Podjęliśmy walkę, leczenie i suplementację męża, w tym tygodniu udało się wykonać badanie rozszerzonego seminogramu i wróciło wszystko do normy! 💜 to cud, wciąż niedowierzam! ❤️
Dzisiaj pierwszy dzień cyklu, od jutra zaczynam przyjmowanie Clostylbegytu od 2 do 6 dc i rozpoczynamy nasz drugi cykl stymulowany ❤️❤️❤️
Cześć! Nie znamy się chyba, bo jestem tu od nie dawna, ale zainteresowal mnie Twój post bo u mojego męża też stwierdzono azoospermie.. Możesz mi coś więcej napisać o waszym przypadku, co było przyczyną, jakie leki itp? Może być na priv, trochę mnie Twój post podniósł na duchu, że jednak nie wszystko stracone.megson91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWychodzę!
Czekam już na męża!!!!!!!
Jak wyjdę to pierwsze co to jadę do Maca!
Dawno nie czułam takiego szczęścia i ulgi!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 12:56
Żanetka93, Kasztanek, MilusińskaMilena, nada, ABI90, Jane208, joana_aska89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPożegnałam ten widok!
Sala zostaje pusta, dwie kolki nerkowe wyszły, reszta na porodówkę.
Zrobili mi jeszcze usg dzidziusia i nerki, w nerce coś tam jeszcze jest, ale skoro już nie boli, albo trochę to zwykłym paracetamolem dam radę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 13:17
Kasztanek lubi tę wiadomość
-
Ruda cudne wiadomości 😊😊😊
U mnie dziś powinien być okres, mam już takie lekkie skurcze więc pewnie wieczorem bedzie-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ?