X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka, oby to nic poważnego.
    Trzymam za was kciuki, daj znać koniecznie po wizycie.

  • megson91 Autorytet
    Postów: 2295 2649

    Wysłany: 5 listopada 2019, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka, wszystko w porządku?🤞🏻

    06.2021 👼🏻 5 tc
    08.2021 👼🏻 4 tc

    8 cykl stymulowany
    18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
    10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
    12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
    16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
    30.12 💜

    29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
    Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.

    Kierunek immunologia❔
    PCOS i IO 🍬🍭
    MTHFR hetero A1298C

    85999jcgiykcutbf.png

    3jvztv73cc90cbvy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka kciuki 😘
    Dlaczego wogole lekarze każą to używać jak wszystkie Moje koleżanki po 25tyg ciąży sprzedawaly bo detektor nie wyczuwał nic ( z powodu innego ułożenia dzidziusia i Jego rozmiarów ). Tylko się człowiek stresuje.
    A z tego co słyszałam to czasami dziecku w brzuszku zatrzymuje się serduszko - to normalna sytuacja ale matka z braku wiedzy może dostac zawału. Daj zaraz znać 😘

    Kaga lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest okej
    Nasz chłopak poprostu dzisiaj sobie śpi
    Tylko się przeciąga ❤️

    Żeby tak spał jak się urodzi to będzie dobrze 😂

    megson91, ABI90 lubią tę wiadomość

  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 5 listopada 2019, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka a jak mi się ciśnienie podniosło jak przeczytałam o niskim tętnie. Dobrze że wszystko w porządku, swoją drogą poszłabym chętnie za przykładem Fabianka i zwyczajnie poszłabym spać. 5ak kiepsko śpię ostatnio w nocy. Albo budzę się na siku ze 3 razy, to znowu jakiś mam lęk że zaśpię do pracy i od 2.30 to już się budzilam co 15 min, a o 4 pobudka 😐

    Mój mąż zdemolował mi pół salonu. W końcu doprosiłam się i układa mi cegiełkę na ścianie i będziemy mieć biokominek 🙂

    megson91 lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka taka aura to sprzyja tylko spaniu...

    I cudnie z tą ścianka ale będziecie mieć przytulnie
    W sam raz na jesienno zimowe wieczory ❤️

  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 5 listopada 2019, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Żanetka to Tobie musiało odrazu poszybowac w górę ciśnienie.

    Ja nie mogę sie przyzwyczaić do twj ciemności za oknem.
    Odkryłam, że moje leki na alergie mogą powodowac pogorszenie wzroku i niestety mnie to dopadło, płakać sie chcę.

    Moj mąż jak usłyszał, że w tym miesiącu porzuciłam wszelkie metody sprawdzania dni płodnych to aż ma większą ochotę na seks. Zauważyłam też, że boi sie wyników badania...

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 5 listopada 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka całe szczęście, że wszytko ok! ♥️

    Zgadzam się z Tobą Why odnosnie tych detektorów. Wiem, że akurat Zanetce zlecił to lekarz, ale ja nie rozumiem po co kobiety to kupują. Chyba po to żeby sobie ciśnienie podnosić. Ja w szpitalu przez całe dwa tygodnie codziennie miałam przez położne sprawdzane tętno tym detektorem po nocy i co drugi dzień nie szło go znaleźć...

    Abi dobrze, że macie plan działania. Najważniejsze to się nie poddawać. 😊

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 5 listopada 2019, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Nie pisałam ostatnio, dużo się działo. Biorę zastrzyki, mąż mi robi (kochany) bo sama chyba bym zemdlała. Nie jest źle póki co. Jedynie nie mogę ćwiczyć :( byłam w pon ostatni raz na zajęciach. Wysiłek jest niewskazany bo będą rosły pecherzyki i coś tam może pęknąć. Od jutra ruszamy tez z zastrzykami rano. W czwartek pogląd i dowiem się co dalej. Powiem wam, że ten cykl niesie duże nadzieje.

    A i wyszło mi większe amh teraz!! 1,9 wiec ja nie wiem jak oni to badają. Rok temu 1,2 i prawie witałam się z menopauza.

    Żanetka trochę nerwów ale dobrze ze wszystko dobrze :)

    ABI do Bociana idziesz? Do którego gin?

    Kas współczuje, a nie można zmienić tych leków?

    PplPp1.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 5 listopada 2019, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nada wierzę, że to wytrzymasz a efekty będą szybko😘😘

    Leki musze zmienić bo nie wyobrażam sobie powrotów z pracy autem jeszcze jak jest ciemno

    nada lubi tę wiadomość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas kurcze nie fajnie obu udało się zmienić lek na jakiś na którym będziesz mogła funkcjonować...

    Co do tego detekrora to ja nie polecam jeśli się nie ma zalecenia...
    My wtedy byliśmy w ogromnym strachu lekarz to zalecił kupiliśmy taki za 450 zł zeby był jak najlepszy ale to właśnie takie że jak mały śpi to jakby tętno było wyczuwalne słabe a czasem jak wariuje to jest tak wysokie że mi samej się naturalnie podnosi...

    Ale lekarz coś dziś wsoomnial że od 30 tyg mam przychodzic do gabinetu obok położna będzie mnie podpinac do ktg i będziemy kontrolować to serduszko żeby nic nie przeoczyć...

    Powiedzial też że Jesli na koniec ciazy będzie robił mały takie niespodzianki a że to możliwe jeśli teraz takie robi to że trzeba będzie zrobić cesarke...

    Ale miejmy nadzieję że nie będzie tak poprostu informuje o ewentualnych możliwościach
    Ja chcę bardzo rodzic naturalnie ale zobaczymy co pokaże czas...
    Wiadomo że jak będzie jakieś zagrożenie dla małego lub dla mnie to trzeba będzie zrobić cesarke i tyle...

    Ogladnal dziś bardzo dokładnie małego i powiedział że na początku lutego już napewno będziemy się znać...
    Nawet się zaśmiał że mielibyśmy szczęśliwa dwójkę gdyby się pojawił 2 lutego bo byłaby to data 2.02.2020
    I fakt nawet o tym nie pomyślałam hehe

    Pozatym zalecił mi magnez bo brzuch mi czasem dziwnie robi się twardy...

    Ale wszystko ok więc to najważniejsze


    Nada trzymam kciuki za ten cykl ✊✊❤️

    Musi się tu coś wydarzyć w tym magicznym świątecznym czasie...

    Wkoncu kiedy jak nie wtedy spelniaja się największe marzenia?

    nada lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo z tymi dwójkami to fajnie, nam może się uda wycelować w 20.02.2020 😂
    Termin niby na 24 luty, a wtedy też mamy drugą rocznicę ślubu, więc też by było ładnie.

    Kaś, a masz jakąś wadę wzroku? Czy dopiero teraz?

    joana_aska89 lubi tę wiadomość

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 5 listopada 2019, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 09:33

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 5 listopada 2019, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda ale byłoby śmiesznie :D

    ABI, tak ja chodzę do niej. Tam zawsze taki tłum jest. Tylko 3 lekarzy. Ostatnio otworzyli druga placówkę w Warszawie. Oni maja wspólna bazę? Widza twoje wyniki z Białegostoku itd?

    PplPp1.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 5 listopada 2019, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja nie mam wady wzroku..Zauważyłam ze od brania rtch tabletek wieczorem rozmazuje mi sie obraz i bardziej denerwuja mnie samochody jadace z na przeciwka .

    Ja to zaczne chyba robić listę pytań do lekarza żeby mieć na wizycie.

    Ja myślę, że nam do konca roku na bank nie wyjdzie i może predzej przyszły

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 6 listopada 2019, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 09:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Abi co się dzieje ze dzień masakryczny...?

    Ja dziewczyny nigdy nie miałam czegoś takiego jak migrena..
    A Teraz tego doświadczam...

    Okropny ból

    Jeszcze zjadłam dwie bułki z nutella

    No śniadanie Wrecz zdrowotne nie ma co 🤦‍♀️🤦‍♀️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja miałam wadę - 5,75 i w ciąży pogłębiła mi się na - 6,5 :/
    Okularów nowych na razie nie wyrabiam, bo okulista mi mówił, że jest to totalnie bez sensu, więc chodzę w soczewkach non stop i leję do oczu hektolitry kropli do oczu na noc i rano, bo mam takie suche..
    W ogóle ja i mąż oglądamy M jak Miłość i tam są teraz ciąże, od niedawna, a panie mają już takie duże brzuchy i się śmiał do mnie, że ja to go chyba oszukuję z tą ciążą, bo u mnie jeszcze wiele nie widać. Jak się odpowiednio ubiorę to tak jakby mi się tylko trochę przytyło.
    Zbieram się do lekarza, mam na 10:20, ale wcześniej jeszcze pomiary u położnej i mam jeszcze mocz w pojemniczku do oddania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda to ty już taki kret z tą wada 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    Co do ciąż u jednych widać i innych nie...
    Kwestia genow wcześniejszego ciała wielkości dziecka i wiele wiele innych
    W filmach dziś zachodzą jutro rodzą a co najlepsze robią to w 5 minut 😂
    Dobrze by było 😂😂

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 6 listopada 2019, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 09:34

‹‹ 682 683 684 685 686 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ