Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Milenka ja w 18 dniu cyklu to miałam dopiero Ovitrelle podane... I mało tego, lekarz wypisał mi wtedy receptę na lek Primolut Nor, który stosuje się przy zmianach endometrialnych, bo pęcherzyk był już spory. Ale po chwili podarł receptę i ze słowami "damy temu szansę" przepisał Duphaston. I dobrze że dał. ♥️ Zawsze jest nadzieja ☘️
Ja nie zdecydowałam się na żadne baldachimy, warkocze do łóżeczka itp. chcieliśmy robić wszytko, żeby zmniejszać ryzyko śmierci łóżeczkowej. A teraz łamiemy wszytkie zasady, kładąc ją do swojego lozka (jedynie co to na nasz materac nałożyliśmy materac z dostawki, żeby miała twardo).
Why my właśnie skończyliśmy usypiac. 😴😴 O ile w dzień jest szybka akcja - karmienie, spanie i nieustanne przytulanie to wieczory mamy straszne. Płacz, marudzenie, dużo noszenia, kolysania itd. Siłownia mi nie potrzebna, bicepsy niedługo będą zrobione. Jedna doradczyni mówiła, że dziecko lubi jak mama robi jakby takie pol przysiady i faktycznie wtedy szybciej zasypia, więc uda też pracują. 😁
Z tą dieta to też prawda, niby jej nie ma a trzeba uważać. Ja z bólem serca nie dodaje do potraw cebuli i czosnku, bo sama wyczułam jak to mleko śmierdziało i widziałam, że młoda niechętnie go pila. Alergii na razie na nic nie wykazuje, ale no zobaczymy jak będzie dalej.
Nada trzymam jutro a właściwie dziś kciuki. ✊✊✊
-
nick nieaktualnyNada kciuki zacisniete na maksa ❤❤❤
Wy tez tak nie mozecie doczekac sie swiat? Nawet nie chodzi o slub( choc ten to juz moge dzis brac choc nie mam wszystkiego)😊 tylko o ten klimat z przygotowan i wogole 😍
Co do karmienia to jeszcze dlugo przede mna... ale u mnie siostra mieszka we Francji. Tam podobno ldkarz z kiliniki pozwolil jej jesc wszystko i podobno mlode pokolenie sie tego trzyma. Ale mala to miala przerazliwe kolki, czesto jakies wysypki, prawie nie spala (siostra pila tez 3 kawy dziennie espresso). Wiec po tym przypadku uwazam, ze cos w tym jest, ze powinno sie troche uwazac 😊 ale wiecie tak sobie gadam tylko z przykładu zycia, bo wiedzy jako takiej jeszcze na ten temat nie mam 😁
-
nick nieaktualnyJejku, a ja to czuję, że dla mnie karmienie piersią (o ile będzie mi to dane) to taki odległy temat póki co.
A jeśli chodzi o baldachimy, warkocze z wełny czesankowej itp., to ja z tego rezygnuję.
Do takich rzeczy podchodzimy mocno minimalistycznie, ale każdy ma inną wizję urządzania dziecięcego kącika!
Z resztą mamy jeszcze sporo czasu, więc może mi się sporo odmienić
Miłego dnia dziewczyny! ❤️ -
My po badaniu. Nadal mało co wiadomo. Już nas to wkurza.. Po usg lekarz stwierdził tylko, że pęcherzyki nasienne (czy jakoś tak to się nazywa) są powiększone bo te plemniki się tam zbierają ciągle a nie mają jak wyjść, i że gdzieś coś w przewodach wytryskujacych jest zatkane.. Mamy mu wysłać na emaila badania genetyczne i te nasienia jak już będziemy mieć wyniki i wtedy on będzie wiedział co się dzieje. Czy to torbiel jakaś, która wystarczy przebić i wszystko wróci do normy czy jakieś zwężenie w przewodzie które żeby rozszerzyć wiąże się z ryzykiem uszkodzenia całkowicie tych przewodów, i one po pewnym czasie znów i tak mogą się zawęzić.. Jeszcze jest jakiś zabieg który pokaże co się dzieje, ale polega on na wprowadzeniu jakiejś rurki do cewki moczowej itp. Nie będę się na to godzić, nie chce żeby mąż to przechodził.. W dodatku to wszystko się rozciąga w czasie.. Wolę już podejść od razu do in vitro.. Ale już się godze z tym, że u nas to jest taka sytuacja ze nie da się tego naprawić i naturalnej ciąży nigdu nie będzie.
-
Wychodzimy dziś do domku ❤❤❤
Jestem pełna obaw ale się cieszę i tak
16 grudnia mamy się stawić na 3 dniową kontrol, szczepienia odroczone do odwołania
Ale najważniejsze że jest poprawa i chyba drugi lek działa 🤞 pisze chyba bo do pełnego działania potrzeba czasu...
Czekamy teraz na tatę który przyjedzie koło 13
A dzidziuś sobie zasnął więc pewnie w drodze da popalić
Pozdrawiamy ❤Kaga, Stookrotka, Żanetka93, RudaMaruda25, joana_aska89, Why_not_now87, ABI90, Jane208, MilusińskaMilena, Kaś28 lubią tę wiadomość
-
Ruda nie nastawiaj się z tym karmieniem, że się nie uda. Ja właśnie całą ciążę miałam w głowie, że nie mam części tarczycy, że mam zaburzenia hormonalne, że pewnie mleka nie będę miała itp. To nastawienie spowodowało, że nie walczyłam aż tak bardzo o przystawianie małej (plus trafiłam na beznadziejna - jak się później dowiedziałam - doradczynie laktacyjna). Efekt jest taki, że ja mam rzekę mleka, piersi co chwilę pełne a ja jadę na laktatorze. Chowam do lodówki i mroze mleko, non stop myje i sterylizuje butelki, laktator, pojemniki. I tak w koło... Ale jest plus, że w nocy mąż może karmić. 😁
Nada czekamy z niecierpliwością!!! ♥️ Kolejna ciąża na wątku będzie cudowna.
Miss cudownie ♥️ trzymam za Was mocno kciuki. Jesteś mega silną babką 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 10:39
-
Nada czekam na wynik jakby to był moj ✊-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
My też planujemy czyste łóżeczko bez niczego znajoma poleciła żeby po jedzeniu podkładać pod nogę od łóżeczka jakąś grubsza tekturę lub poduszkę pod materac żeby dzidziuś miał delikatnie główkę wyżej.
Druga sprawa to są różne opinie jak układać dziecko do spania lub po jedzeniu.. niektórzy mówią, że absolutnie NIE płasko na plecach tylko na boczkach a inny znowu, że na plecach 🙄 Pamietam, że któraś z Was pisała tutaj o zachłyśnięciu maluszka i chyba właśnie leżał na pleckach... ehh , ja strasznie się boje tego bezdechu i zachłyśnięcia.
Miss - cudowne wieści! Wiara czyni cuda ❤️
Nada - TRZYMAM KCIUKI!!!
Milenka, moja dzidzia jest z owulacji z 18/19 dc 😊 zawsze miałam cykle 31 dniowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 10:43
8cs ❤️
03.04.2020 Anastazja 💖 -
nick nieaktualny
-
Nada, kciuki zaciśnięte mocno!!!35 l. starania od grudnia 2017 r.,
ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNada tez czekam ❤️
Miss świetna wiadomość ❤️ Nie wiem jak u was na północy ale na Śląsku aż słońce zaświeciło ☀️ Napewno tera będzie już tylko dobrze.
Kaga ja tez w ciąży myslalam co będę robić a czego nie 😂 ale macierzyństwo to taka jazda bez trzymanki na początku ze wszystko robiłam odwrotnie 😅 mimo wszystko uważam się za fajną mamę😀
Stokrotka co do układania to mój tylko na boczku zasypial. Nie powinien jest ryzyko obrócenia na brzuszek. Teraz coraz częściej kładę go na pleckach ale główkę układam na bok, czasem z tylu daje pieluszkę przy kokonie żeby się nie obrócił. Czego to matka nie zrobi.
A żeby główka była wyżej to są takie poduszki klinowe (jak „płaski” trojkat) i można pod materac podłożyć. Poza tym zaglądamy do łóżeczka 2616384razy kiedy śpi 😂 ale na szczęście niebawem będzie elektroniczna niania to będę wisieć na tel i obserwować 😂
Stookrotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Żanetka poradzisz sobie to przychodzi naturalnie
Warto przeczytać, wczoraj trafiłam
https://www.sabinalizak.pl/wzmozone-napiecie-miesniowe-u-niemowlat/
Ja kładę tylko na plecy. To zachłyśnięcie wtedy było u nas, ale już wiem, że to trochę moja wina. Odlozylam ją tak, że główka była niżej. To miał być ułamek sekundy, żebym mogła wziąć sól morska z szafki. Że główka była niżej zorientowaliśmy się, gdy odkryliśmy, że zapadł się nam w jednym miejscu nowy stelaż i materac był zapadnięty... panowie ze sklepu byli już to naprawić, bo to jakaś wada stelaża...
Mam nadzieję, że Nada nie pisze, bo odfrunela że szczęścia. Ciągle odswiezam stronę. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny 🙂 przeczytałam notatki jednym tchem w nadziei że Nada przyniosła dobre wieści.
Mam nadzieję że wszystko u niej ok 🍀
Miss cudne maleństwo, cieszę się że lekarstwo póki co działa, oby tak pozostało i było już tylko lepiej ❤️ Amelka to waleczna dziewczynka ❤️Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."