Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiss czuć od ciebie taka radość przy tych wpisach i bardzo cię cieszę, mam nadzieję że smutki odeszły w kat i już będzie coraz coraz lepiej
Amelka cudna dziewczyna, jak to napisała Milenka to juz poważny wiek 😂😂
Dziewczyny polceam wam cos na poprawę humorow
Peeling z ziaji do ciała o zapachu dynia z imbirem 🤯
Cialo miękkie jak aksamit a co za zapach 🤯😎MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Miss cudna Mała 😍
Abi piękny domek.
My z mężem chyba będziemy musieli sie wstrzymać z budową bo samochód nam się sypie...
Moja przyjaciółka miala termin na piatek i jeszcze nie urodziła, a ciotki chcą już małą zobaczyć a ta chyba przez te zimna tak siedzi w brzuchu mamy.
Ruda a Ty wiesz coś więcej?MissKathy92 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Zanetka bywają różne dni, raz lepiej raz gorzej na szczęście teraz jest przewaga tych lepszych gdzie smutki idą w ten wspomniany kąt i gości tylko radość ❤ nauczyłam się cieszyć z małych rzeczy a że czasem jest źle to tak jak u każdego... zdałam sobie sprawę że niektórzy daliby wszystko żeby mieć tyle co ja dlatego cieszę się z każdego dnia z moją małą księżniczką 😊 każdy jej uśmiech rekompensuje wszystkie smutki 😊
Zawsze trzeba wierzyć że będzie dobrze- bez względu na wszystko i bez względu na to w jakiej jesteśmy sytuacji
Ruda dzidzia ucałowana 😘MilusińskaMilena, RudaMaruda25, Kasztanek, Kaga, ABI90, Żanetka93, nada, emdar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaś, wiem tyle ile wiedziałam do południa.
Jedynie tyle co się dowiem na porannej wizycie, mąż też był u lekarza to powtórzył mu to co powiedzieli mi rano. Jedynie dodał, że tu jestem z dzieckiem bezpieczna, ciśnienie to nie przelewki i że raczej jeszcze trochę poleżę.
W ogóle to jestem już chyba wyczerpana mocno tym ciśnieniem i osłabieniem, bo dzisiaj już drugi epizod gdzie puszcza mi się krew z nosa.
Najgorzej, że ten szpital jest od nas mocno oddalony względem innych szpitali, mąż ma kawał drogi w korkach codziennie tu przez całe miasto, obwodnica też stoi i dojeżdża te 35 km zawsze w ponad godzinę. Widzę, że jest zmęczony, dzisiaj po pracy jak był u mnie te 3 godziny to jak na rzęsach, ale wstał wcześnie, praca 8 godzin, ogarnął dom, godzina drogi tu do szpitala, 2 godziny tu w szpitalu i godzina powrót. To ja się mu nie dziwię.
A ja? Mam kryzys, czuję się kiepsko, martwię o dziecko i jeszcze o męża. Dorosły jest, sobie poradzi, ale też wiecie jak to jest martwić się o najbliższą osobę... -
Ruda a blisko masz teściów? Ja w takiej sytuacji zadzwoniłabym do teściowej i może w jakiś sposób by pomogła.
Miss ja to uwielbiam patrzeć jak małe dzieci cieszą sie z małych rzeczy 😍 każdy dorosły powinien te cząstkę radości w sobie zachować.
Jestem na etapiw robienia pasty z tuńczyka. Zrobie taką trochę bardziej lejaca i będę mieć do makaronu i obiad z głowy 😁MissKathy92 lubi tę wiadomość
-starania o pierwsze dziecko od 01.2018
- 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
-03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
-10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
- 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
-01.2020 start in-vitro ? -
Nada z jednej strony prywatyzacja mogłaby być jakimś rozwiązaniem, ale z drugiej strony to wszytko jest fajne dopóki człowiek poważnie nie zachoruje. Leczenie np. nowotworów to bardzo droga sprawa. Ostatnio sprawdzaliśmy na IKP ile kosztowalo leczenie męża, które przebył parę lat temu. I to był koszt naprawdę dobrego samochodu. Czekam aż pojawi się koszt mojego porodu i pobytu w szpitalu. 😛
Miss cudownie że odnajdujesz radość życia i pozytywne strony wszystkiego 🥰 śliczna córeczka. Moja dziś kończy 2 miesiące i też nie wiem, kiedy to przeleciało.
Ruda współczuję... Jestem sobie w stanie wyobrazić zmeczenie Twojego meza, bo wiem jaki mój był wtedy wykonczony a do szpitala mieliśmy 10 minut. Ale przetrwacie to i będzie dobrze.MissKathy92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle się rozpisałyście 😄 Nadrobione💪🏼
Kaś wybacz ze spóźnione ale najlepsze życzenia 😘 oczywiście spełnienia marzeń ❤️
Kaga dobrze ze szybko zareagowaliście, czasami myślimy ze panikujemy ale wole być odbierana jako panikara niż zareagować za późno. A maluszek jie powie czy go coś boli.
Abi piękny dom ❤️ Aż mi sie tez zamarzył swój
Milenka 8 to fajna liczba. Zawsze przypomina mi znak nieskończoności a gdy jest szczęśliwą liczbą to tak jakby szczęście trwało w nieskończoność ❤️
Ruda malutka napewno urośnie 😊 ważny jest Twój spokój. Jak urzadza sobie imprezy w brzuszku to dobry znak. 😁
Miss piękna Mikołajka ❤️ Sama słodycz. Jak ten czas leci, Maks dziś też skończył 2’mce. I codziennie powstrzymuje się żeby go nie zjeść 😂😅
Joasia piękny czas teraz przed Wami 😄 przeprowadzka ślub ❤️ Mam nadzieje ze po wyślesz nam tu jakieś foto.
Żanetka ❤️ Smerfik mnie wczoraj pochłoną ze nawet nie wiem kiedy zleciał dzień a wieczór był tylko dla męża 😄
Jaką trzeba być osobą by napisać takie coś?! W dodatku do Ciebie, osoby która jest życzliwa i wspiera dobrym słowem każda z nas.. brak słów. Rozumiem ze czasami ma się dość i są bardzo zle dni i myśli ale raniąc innych ciąży nie przywoła ta osoba.
Kasztanku😘 gdyby mleko było z % to mój smerfik by nie trzeźwiał😂
Na dobranoc przesyłam Wam moją wymarzoną gwiazdkę z nieba 🥰
Śpijcie spokojnie 🐻
Kaga, joana_aska89, Żanetka93, Kasztanek, Stookrotka, MissKathy92, Kaś28, MilusińskaMilena, emdar lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaki cudny Smerfik ❤️
Ja dzisiaj dzień nr 7 😣 jeszcze dzisiaj mąż do mnie nie przyjedzie, bo rano ma mnóstwo załatwień i sam mówi, że go chyba choroba rozkłada, a później idzie na 14stą do pracy.
Moi teściowie mieszkają jeszcze jakieś 30 km dalej, obydwoje też są jeszcze aktywni zawodowo, więc też nie mają specjalnie dużo czasu, ale wiem, że teściowa nagotowała mojemu mężowi w weekend obiadu do słoików i pomroziła mu co się dało.
Moja mama z resztą w weekend też mu coś przywiozła.
Moi teściowie to jeszcze młodzi ludzie, mój mąż za 3 miesiące będzie miał 30 lat, a jego mama ma 49, a tata 52 lata.
W ogóle dzwoniła do mnie mama i mówi, że mój kuzyn będzie miał dziecko, jego dziewczyna jest z 1999 roku, ma termin na czerwiec podobno, a mama tej dziewczyny też jest w ciąży i ma termin na marzec. Pokręcone, najpierw będzie mieć siostrę lub brata, a za dwa miesiące sama dzidcko.
-
RudaMaruda25 wrote:Kaś, wiem tyle ile wiedziałam do południa.
Jedynie tyle co się dowiem na porannej wizycie, mąż też był u lekarza to powtórzył mu to co powiedzieli mi rano. Jedynie dodał, że tu jestem z dzieckiem bezpieczna, ciśnienie to nie przelewki i że raczej jeszcze trochę poleżę.
W ogóle to jestem już chyba wyczerpana mocno tym ciśnieniem i osłabieniem, bo dzisiaj już drugi epizod gdzie puszcza mi się krew z nosa.
Najgorzej, że ten szpital jest od nas mocno oddalony względem innych szpitali, mąż ma kawał drogi w korkach codziennie tu przez całe miasto, obwodnica też stoi i dojeżdża te 35 km zawsze w ponad godzinę. Widzę, że jest zmęczony, dzisiaj po pracy jak był u mnie te 3 godziny to jak na rzęsach, ale wstał wcześnie, praca 8 godzin, ogarnął dom, godzina drogi tu do szpitala, 2 godziny tu w szpitalu i godzina powrót. To ja się mu nie dziwię.
A ja? Mam kryzys, czuję się kiepsko, martwię o dziecko i jeszcze o męża. Dorosły jest, sobie poradzi, ale też wiecie jak to jest martwić się o najbliższą osobę...
Ruda, w którym szpitalu w Krakowie leżysz jeśli mogę zapytać? Lekarz ma racje, jesteście w dobrych rękach 😘😘😘
Chciałabym się podzielić z Wami dobrą wiadomością 💜
Wczorajsza beta 36,3 💜emdar, Kaga, joana_aska89, nada, Sisska, MissKathy92, Stookrotka, Kaś28, MilusińskaMilena lubią tę wiadomość
06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMegson tak bardzo gratuuuluję! Niesamowicie się cieszę, kolejny maluch w drodze tu u nas! ❤️ ❤️ ❤️
Tak coś czułam, że wam się szybciutko teraz uda!
Ja leżę w Ujastku, z kolką nerkow leżałam w Narutowiczu z kolei, ale to była jedna, wielka porażka. Rodzić też mam zamiar w Ujastku i wszystkie wcześniejsze zabiegi tu miałam.
Wtedy pojechałam do Narutowicza, bo tu się długo czeka na IP, a ból nerki był nie do zniesienia.megson91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny