X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Why dobrze że napisalas w cudzysłowiu że CC nie boli ;) bo bym sprostowanie pisała :D
    Ja również z własnej woli nie wybralabym CC ale rozumiem kobiety które tak robia, bo każda z nas jest inna, ma inne postrzeganie bólu itp
    Mnie CC bolało masakrycznie, pewnie przez to że dostałam za mało znieczulenia na poczatku... A na sali po porodzie, jak już znieczulenie główne odeszło to normalnie ryczalam z bólu, to były najdłuższe 2h mojego życia... Nawet morfina nie pomagała :( ale nie będę się wgłębiać w szczegóły mojego porodu bo chce o tym po prostu nie pamiętać :) najważniejsze że dzidziuś jest na świecie a ja to drugorzędna sprawa :)

    Obstawiam że Zanetka już jest po i odpoczywa :) myślę że inaczej to by się odezwała :)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziewczyny nie ma zdania, nigdy się nad tym nie zastanawiałam, bo od początku jestem nastawiona na cc, bo wiedziałam że innej możliwości w moim przypadku nawet nie ma.
    Jak to powiedziała mi moja ginekolog, żaden lekarz o zdrowych zmysłach nie pozwoli mi rodzić naturalnie, rok temu po zabiegu też usłyszałam, że w przyszłości rozwiązanie ciąży tylko przez cc.
    Dlatego nie miałam okazji nawet rozważania na ten temat.

    Miss, jak przeczytałam Twojego posta wyżej, to zaczęłam się obawiać bardzo!
    Ale z kolei nie ja pierwsza i nie ostatnia muszę to przeżyć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2020, 09:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po nocy zmieniło się tyle że mam rozwarcie na 5 cm...
    Byłam Wlansie pod prysznicem, w nocy szyjka śmigła z 2 na 5 więc wstrzymuja się z okcyt...
    Byłam pod prysznicem położna polewala mnie woda, teraz będę mieć wprowadzany jakis żel...
    Jesli on nie pomoże wtedy dozylnie oks...

    Czuje się jakby cialo plonelo mi zywcem
    Młody natomiast czuje się świetnie (tyle dobrego)

    Gdyby nie to że jest ze mną cały czas mąż i o wszystko pyta to chyba bym wylala tutaj może łez...

    Odezwę się jak już będzie po wszystkim

    MissKathy92, megson91, emdar lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju Żanetka 3maj się tam jesteś mega dzielna! ❤️

  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka trzymamy za Ciebie wszystki kciuki 😘😘😘

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka jesteś już naprawdę blisko spotkania! 😘😘😘 Dasz radę. Żel na szyjkę macicy i oksytocyna to było coś co rozruszalo moja akcję, więc wiem naprawde jak cierpisz, ale gwarantuje że zapomnisz o tym bolu niedługo. 😘

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka robisz teraz kawał dobrej roboty :)
    Już za chwilę wielkie spotkanie 🥰

    Ruda dlatego nie opisywałam tu nigdzie mojego porodu, żeby nikogo nie straszyć bo wiem że niektóre dziewczyny nie mają wyboru i jest cc :(
    Ja też nie miałam wyboru bo gdybym miała to bym rodziła sn :)
    Ale tak ogólnie zbierałam wywiad po znajomych co miały cc i żadna tego nie wspomina tak jak ja :) także być może ja jestem bardzo wyczulona na ból albo oporna na znieczulenie (i to bym bardziej zakładała bo na mnie leki wszystkie słabo działają)
    Także nie obawiaj się i sobie powtarzaj że i tak trzeba urodzić (ja to sobie cały czas powtarzalam, poród brałam zadaniowo) a poza tym nawet jak będzie bolało to co to za ból jak masz świadomość że właśnie zostałaś mamą ❤️ dzięki temu możesz góry przenosić 😊

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetkaaaaaa ❤️ Kciuki trzymamy.
    Dajesz ! 😘

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak właśnie myślałam, że poród to nie takie raz dwa i po pracy :) u nas w Łodzi z rozwarciem 2cm to nawet nie chcą przyjmować 😱 dlatego radzili nam żeby ten czas lepiej spędzić w domu niż czekać na porodówce.
    Żanetka, musisz mieć fajny szpital, naprawdę 😊 ciekawe czy macie swoją położna czy same z siebie Panie są takie pomocne.
    Nie mogę się doczekać zdjęcia Fabianka 😍

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka jesteś mega dzielna😘😘😘

    Ja zawsze twierdziłam, że przy kluczowym momencie porodu czyli przy parciu nie chce me,a ale chyba zmienie zdanie.

    A dla mnie jak słucham o porodach to jeden i drugi boli i w sumie cc czy sn to poród.
    Kiedyś czytałam wypowiedź naukowców, że kobiecy mózg jest tak zaprogramowany, że zapomina ból porodowy.


    Jakiego ja mam dziś kaca... Umieram...

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • MilusińskaMilena Autorytet
    Postów: 1667 900

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ostatnio się nie udzielam na forum. Muszę się wyciszyć i trochę przestać myśleć o ciążowych tematach. Ale koło takich wieści nie mogę przejść obojętnie.

    Żanetko kciuki ogromne i dużo siły. Niech Fabianek urodzi się dzisiaj to będziemy oboje świętować urodziny tylko ja będę za rok świętować 29 a on 1 🙂

    Poza tym u mnie ok. Jutro mam usg tarczycy, a we wtorek wizytę w klinice. Z mężem już jest ok, kryzys zażegnany (to prawda że sex jest najlepszy na zgode 😅)

    Iskierka87, RudaMaruda25, Stookrotka, joana, megson91, emdar, MissKathy92 lubią tę wiadomość

    Starania od 06.2018

    "Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."

    atdc9vvj2aass4hn.png
  • Kaś28 Autorytet
    Postów: 1403 585

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MilenkA wszystkiego najlepszego 🍾🥳

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

    -starania o pierwsze dziecko od 01.2018
    - 05. 2019 usunięty polip trzonu macicy 2 cm
    -03.2020 wizyta w klinice, wszystkie badania ok, drożności ok
    -10.2020 wyniki męża nie są idealne ale lekarz twierdzi, że dobre
    - 12.2020 laparoskopia, usunięta torbiel endometrialna , amh spadło do 0.896
    -01.2020 start in-vitro ?
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka spełnienia marzeń 🍰🎂🍸🍾

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka sto lat 🥳🥳🍾
    No z tym rozwarciem to jest roznie. U mnie na IP było 4cmi długo się utrzymywało a jak wskoczyło na level 6cm to do pełnego minęło niespełna 2h albo i krócej. Po przebiciu wód zeszło mi jakieś 1,5h zanim się pojawił na świecie ☺️

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

  • Sisska Autorytet
    Postów: 2082 1099

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka wszystkiego co w życiu najlepsze! Samych dobrych chwil i spelnienia marzen 😊🎂

    My z mężem właśnie jedziemy na działkę, chcę na żywo zobaczyć postęp budowy 😊😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2020, 12:50

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

    🔹️Starania od 2018r
    🔹️Bezpłodność męska
    🔹️Nie udane 3x IUI AID
    🔹️Stymulacja krótki protokół
    🔹️Mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️ (wszystkie 5.1.1)
    ➡️IVF AID 31.03.2021
    🔹️Beta 8dpt - 299,8 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 3092,8 mIU/ml
    🔹️Beta 14dpt - 6529,0 mIU/ml

    ➡️IVF AID 06.03.2024:
    🔹️Beta 8dpt - 239,98 mIU/ml 😍
    🔹️Beta 10dpt - 640,47 mIU/ml
    🔹️Beta 12dpt - 1476,07 mIU/ml
    🔹️23 dpt - CRL 0,31, ❤️ 112 uderzeń
    🔹️Poronienie zatrzymane - 6tc 💙💔😭


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2020, 09:36

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka spełnienia marzeń! 🎉🥳

    5698cf94b800.jpg

    MilusińskaMilena lubi tę wiadomość

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam nie mam czasu wchodzić a co chwilę patrzę czy to już 😂😂😂

    No Why każdy poród jak widać jest inny. Ja z rozwarciem prawie 2 cm chodziłam tydzień... Później w końcu dostałam oksytocynę i chyba 7 h w bólach czekałam na osiągnięcie 4 cm. A od 4 do 10 wystrzeliło szybko, że ledwo ginekolog zdążył na porodówkę. Myślałam, że mnie rozerwie a oni zabronili przeć.

    Stokrotka powiem Ci, że mi się wydaje, że wiele zmienia się na plus w szpitalach. Ja nie miałam swojej położnej, lekarza a wszyscy byli tacy pomocni, tacy mili. Biegali dookoła nas, że aż głupio było co chwilę wołać. 😊 Najbardziej urzekło mnie jak na drugi dzień po porodzie taki młody lekarz został na sali po obchodzie, żeby założyć mi czopek na hemoroida a przecież dookoła było pełno pielęgniarek i mógł to zlecić. Ordynator szukał mnie o 22 po całym szpitalu, żeby zapytać jak się czuję po przetoczeniu krwi, stan nade mną, wachlował mnie, okno mi otwierał. 💗 To są prawdziwi lekarze. Jedynie taka stara położna była okropna i to jest właśnie ten personel starej daty, który ma w nosie pacjenta... Powiedziała, że wymyśliłam sobie że mi wody odeszły... A ja podłogę zalalam.

    Milenka stooo lat!!!! 😍 Spełnienia marzen! 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2020, 14:37

    Stookrotka, MilusińskaMilena lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę ze nie tylko ja trafiłam na „stara położna” w przenośni i dosłownie. Cały dzień była ze mną młodziutka położna może 35lat albo nawet nie. Robiła mi zieloną herbatę, głaskała.. tak chciałam by ona przyjmowała poród a tu o 20 zmiana warty i przyszła stara....przemilcze. Do 20.15 była jeszcze ta młodziutka która miziała główkę maksa w kanale. Wtedy tętno wracało do normy. Natomiast ta stara ani myślała tak robić, ochrzanila tamta żeby już szła a mi, gdy mówiłam ze nie dam rady, powiedziała : pani Ewelino. Mnie to guzik obchodzi urodzić pani musi. Nie pozwoliła krzyczeć i mówiła ze takim parciem to do wc mogę isc kupę zrobić 🙈 a ja naprawdę się starałam. W końcu 20:25 urodziłam.
    Następnego dnia ta młodziutka miała nockę i przyszła do nas na sale. Powiedziała ze W drodze do domu zadzwoniła jak akcja u mnie przebiega i dowiedziała się ze już po porodzie. Bardzo żałowała ze dzieliło ją tylko 10min od finału. Zrobiła mi okłady na krocze które były niesamowitą ulgą. Pomogła przystawić Maksa do piersi. Niby nic. Niby jej praca.
    Ale mnie zrobiło się tak ciepło na sercu ze nie byłam dla niej tylko nr pesel ale podeszła do mnie bardzo personalnie z empatią. Dzięki niej poród mimo wszystko wspominam bardzo mile.
    Tez wchodzę co chwile i sprawdzam ✊🏼❤️

  • Stookrotka Autorytet
    Postów: 373 310

    Wysłany: 19 stycznia 2020, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milenka, a ja Ci życzę tylko jednego 😊 wyczekiwanego, zdrowego Maleństwa! ❤️

    Kaga i Why, to miałyście naprawdę szczęście co do personelu! O naszym szpitalu też piszą, że wszystko zależy na jaką położną się trafi... a niestety przeważnie jest tak, że współpracujesz przynajmniej z dwoma :) Ja nie rozumiem po co takie wredne baby pracują jako położne... do tego zawodu naprawdę powinno się mieć powołanie i niezwykła empatię.

    Kaga, MilusińskaMilena lubią tę wiadomość

    8cs ❤️
    03.04.2020 Anastazja 💖
‹‹ 815 816 817 818 819 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ