Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNooo, dlatego ja przed świętami jak wyszłam ze szpitala to od razu ściągnęłam hybrydę na wszelki wypadek, bo dostałam już za to reprymendę w szpitalu, no i kazali mi pościągać wszystkie pierścionki, obrączkę.
Ja to się boję cewnikowania, w zeszłym roku po zabiegu zaciął mi się cewnik i mi odciągały mocz strzykawką.
A przy cc zakładają właśnie cewnik, ściąganie go jest najgorszym uczuciem na świecie i ja później miałam zapalenie cewki moczowej
-
nick nieaktualnyJa pierwsze siusiu robiłam pod prysznicem bo nie dałabym rady inaczej...
Ogólnie miejsce nacięcia mam spuchniete i mega obolałe mam okłady i siedzę na takiej miękkiej poduszce...
No i te skrzepy i ból brzucha...
Ale psychicznie czuje się lepiej...
Najważniejsze że z małym jest ok
A małymi krokami dojdę do siebie...
Jelsi nie dopadnie nas żółtaczka jutro pierwsza noc na swoim 🙏
-
Melduje dziewczyny, że doczłapałam do domu i wracam do łóżeczka 💜 miłego dnia 😘😘😘
MissKathy92 lubi tę wiadomość
06.2021 👼🏻 5 tc
08.2021 👼🏻 4 tc
8 cykl stymulowany
18.11 3-7 dc lametta 2x1 - 2x Gonadopeptyl Daily + 1x Ovitrelle 🍀
10 dpo betaHCG 8,8 mlU/ml 🍀progesteron 21,90 ng/ml 🍀
12 dpo betaHCG 37,0 mlU/ml 🍀 progesteron 30,30 ng/ml 🍀
16 dpo betaHCG 434,3 mlU/ml 🍀 progesteron 33,30 ng/ml 🍀
30.12 💜
29.11 Histeroskopia diagnostyczna w znieczuleniu ogólnym + biopsja endometrium + HSG
Macica i endometrium ok, jajowody drożne, niewielkie przekrwienie w okolicy ujścia lewego jajowodu, z którego został pobrany wycinek na badanie histopatologiczne.
Kierunek immunologia❔
PCOS i IO 🍬🍭
MTHFR hetero A1298C
-
Megson brawo 🥰 Nada jak u Ciebie??
Zanetka jestes tak dzielna 🥰 dasz rade ze wszystkim 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2020, 11:32
megson91 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Dziewczyny jestem. Póki co chce mi się płakać.. W jajnikach ładnie, owu na dniach. W lewym jajniku 2 pęcherzyki 18 i 19mm. Ale test na wrogość śluzu wykazał pojedyncze, nieruchome plemniki. Mamy zakaz sexów dziś i jutro, dopiero w czwartek rano i znów będę powtarzać pct. Jeśli znów nie pójdzie to iui.Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualnyMilenko a nie masz jakiegos stanu zapalenego?
Kiedy ostatnio miałaś badana czystość pochwy?
Pamiętam że jak raz rozmawialiśmy z lekarzem gdy wyszedł mi grzyb w pochwie powiedział takie słowa że każdy stan zapalny w pochwie może sprawiać że plemniki w drogach rodnych będą ginąć Gdyz środowisko wtedy ma nieprawidłowe ph -
nick nieaktualny
-
Milenka trzymam mocno za Ciebie kciuki 😘
Na pewno te pojedyncze nieruchome plemniki nie przekreślają wszystkiego dlatego dziś odreaguj i się szykuj na czwartek rano
Ruda przykro że masz takie przeżycia po cewnikowaniu ja sobie przed CC mówiłam że jak przeżyje cewnikowanie, wenflon i znieczulenie to już będzie z górki a to wtedy dopiero się zaczął mój ból 😂 teraz się z tego śmieje ale wtedy to byla masakra ...
Zanetka siara jest bardzo wartościowa dla dziecka więc dobrze że dawałaś cyca Fabiankowi jak leciało te żółte ja nie mogłam wziąć swojej niuni na ręce jak mi siara się zaczęła, położne mi nie chciały dać laktatora, sutki płaskie więc nawet jak one mi przystawialy dziecko do piersi to Amelka nie mogła chwycić piersi a ja nad nią siedziałam i płakałam że nie mogę jej nakarmić tym co bardzo wartościowe 😭 dlatego mąż mi przyniósł ręczny laktator i sama odciagalam siarę, wlewalam w strzykawkę i tak ją karmiłam -
Właśnie, może to jakaś bakteria? Czasami są bezobjawowe, może nawet nie czujesz, że coś tam masz. Na pewno lekarz coś doradzi ;* trzymaj się Milenka.
Wróciłam do domu i pies mi nabrudził 🤦♀️ Kurde, już wczoraj walnęła mi kupę i dzisiaj powtórka razem z siku nie wiem co jej odbiło. Musiałam posprzątać... jeszcze raz będę mopować. Eh.
Boże ale byłam głodna. Wciągnęłam śniadanie i od razu drugie. -
nick nieaktualnyMiss tak jadł ta siare
Naszczesnie nie idzie nam to zle
Nie jest perfekcyjnie ale idziemy ku dobremu
Milenko tak jak piszą dziewczyny musisz zrobić badanie na czystosc pochwy czy nie masz zakażenia grzybiczego lub bakteryjnego i najlepiej badanie moczu czy nie masz też zakażenia ( ja miałam grzyba a nie miałam żadnych objawów)
Lekarz wtedy powiedział że każda infekcja zmienia ph i plemniki mogą ginąc
A my mielismy wtedy marne plemniki i mi wyszła ta infekcja...
Nie wiem ale w momencie gdy ja wyleczylam udało się
Pamiętam że znanie przyczyny jest sto razy lepsze niż niewiedza co nam jest
Wicie z czym walczyć może akurat to jakaś infekcja a Jesli nie przed wami wielka szansa poprzez inseminacje
Walczycie szukacie i byś może znalezliscie i już jesteście o krok blizej
Ja wiem jedno ze gdyby nie szukanie drazenie a czekanie na tzw cud dzisiaj nie tulilabym synka w ramionach baaa być może nawet wciaz czekała bym na dwie kreski
Dlatego tak bardzo mnie cieszy dziewczyny to że Walczycie na każdy sposób
✊ -
Biocenoze razem z cytologią miałam miesiąc temu i wszystko super. Lekarz powiedział też że może być tak że to jeszcze nie jest ten właściwy śluz i w czwartek może wyjść wszystko ok.. Ale jakoś teraz to już nic nie wiem i nie myślę.. Wracamy do domu i idę spać. Czeka mnie ciężki tydzień.
Odp na Twoje pytanie Nada NT pracy. Pracuje systemie 3zmianowym. Tydzień na rano, tydzień popołudnia i tydzień nocek. Najgorsze są nocki bo cały d z ien chodzę taka "niedokołysana" i magazynuje energię na kolejną nockę, nic mi się nie chce. A jak raz nie dośpię to z mam zrąbany cały tydzień..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Peace zaczynam o 22.30 a o 21 muszę wyjść z domu, pracuje do 6.30, na 7.30 jestem w domu.
Masz rację, tylko myśl o tym że być może znaleźliśmy przyczynę trzyma mnie przy zdrowych zmysłach. Gdyby tylko iui pomogło.. Tak naprawdę boję się tylko tego że iui zawiedzie a na ivf nie ustukamy kasy..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
nick nieaktualny
-
W zasadzie to nie do końca komunikacja. Z racji tego że pracuje w firmie gdzie jest zatrudnione ponad 2000 ludzi, firma puściła busy pracownicze i właściwie takim dojeżdżam. Oszczędzam przez to jakieś 400zl na paliwo ale niestety już nie czas 😐 no ale coś za coś..Starania od 06.2018
"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi."
-
Mąż przez tą budowę nie ma czasu, żeby iść na badanie ;( a ja już sama nie wiem, czy wolę czekać z budową, czy z badaniami i dzieckiem. To i to jest dla mnie ważne, bo mi wczoraj powiedział, że jak dobrze pójdzie, i szybko dostaniemy kredyt to może w listopadzie/grudniu już będziemy mogli się tam wprowadzić! To by było mega super, bo już mam dość mieszkania tutaj i słuchania do brata ciągle tylko o ciąży bratowej.. Cieszę się, że mają dziecko w drodze, ale boli mnie jak co chwila coś słyszę, że to i tamto..
Muszę z mężem pogadać dziś, żeby w tym tygodniu jeszcze skoczył na to badanie, bo na wynik też trochę poczekamy a to tylko pobranie krwi, kilka minut.. Cieszę się, że się nakręcił na budowę, bo jeszcze 2 tygodnie temu odpuścił temat i chciał sprzedawać wszystko.. W ogóle chodzi taki inny teraz, ciagle uśmiechnięty, ciesze się teraz z tego, że tyle sie kłóciliśmy, wypłakaliśmy bo dzięki temu zdecydował się na wizyte u genetyka i przynajmniej wie, że nic mu nie grozi. -
nick nieaktualnySisska u Was też się napewno wszystko ułoży
Przykre że spotkało Was coś takiego ale wierzę w to że przy dzisiejszej medycynie znajdzie się jakieś wyjście...
Jak przetrwacie teraz ten najgorszy czas to wierzę że nadejdzie i ten najlepszy i los się uśmiechnie
Ja nienawidziłam w pracy nocek
Ogólnie pracuje w hotelu na recepcji ale nocki to były może nie ze źle ale chodziłam wogole jakas rozregulowana
Raz tak za chwilę siak
A taki oto pamietakowy prezent dostałam od męża
Kochany jest ❤️
A to ja powinnam dziękować jemu za to że był że mna i przeszliśmy przez to razem...
Od czolgania się po Lekarzach aż po ten maraton na porodowce
Napewno coś wymyślę jak tylko się ogarne...
A zaraz znów będziemy się przystawiac 💙megson91, Iskierka87, MilusińskaMilena, Stookrotka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaa i wkurzyła mnie teściowa
Najpierw gadała że musiałam się w ciąży napatrzec na jakiegos cygana bo ze mały taki ciemny 😠😠
Maz jets brunet ja też więc jest taki sam a że nie jest jakiś blady to chyba dobrze
Nawet nic nie powiedziała na to że jest zdrowy a to było najważniejsze a nie to jaki ma kolor włosów
A później wyjechała z takim tekstem bo mówię jej ze chciałabym już byc u sobie a ona no teraz korzystaj bo tylko leżysz a wszystko donoszą w domu tak nie będzie 😠
Jak mnie tym wkurzyła
Nie miałam siły na kłótnie w szpitalach ale nie powiem trochę przykro -
nick nieaktualnyPomijając fakt że wcale nie leżę bo położna kazała cały czas zmieniać pozycje przy tych odchodach raz siedzę na takiej podusi raz wstaje żeby pochodzić raz leżę później mały do cycka co do jest stres bo wszystkiego się uczymy a wszyscy wkoło tylko patrzą na to wszystko
A ona jak zawsze musi oczywiście" pocieszyć "