Wielka Akcja - Wspieramy się w niepłodności!
Dziś dodająca otuchy historia Danuty i Adama

Zainspiruj się!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku
Odpowiedz

Walczymy o pierwsze maleństwo w 2019 roku

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny was też tak po porodzie jajniki napieprzaly?

    Mam taki ból podbrzusza czasem plus dodatkowa czuje jajniki zwłaszcza lewy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się wczoraj strasznie pokłóciłam z mężem, jak zwykle przez teściową.
    Podkreślam po raz kolejny, ja wiem, że ona nie chce źle, ale wpiernicza się niepotrzebnie.
    Otóż, ja się ostatnio źle i bardzo słabo czuję, ona dzwoniła do mojego męża i on jej o tym powiedział, więc przyjechali wczoraj do nas. Przywiozła jakiś obiad, bo pewnie ja nie dam rady itp.
    No i wchodzą mi, gdzie ja leżę i nie mam ochoty z nikim rozmawiać. Ciężko mi się było podnieść, żeby pójść się wysikać czy umyć, taką byłam słaba. A ona do mnie z tekstem, że to wszystko przez to, że przybieram sobie do głowy i zamiast leżeć to powinnam iść się przejść, na zakupy czy cokolwiek zrobić. Nie dociera do niej to, że od wyjścia ze szpitala lekarze kazali mi już leżeć i prowadzić spoczynkowy tryb życia, tylko komentarz, że nic nie robię.
    Poza tym druga rzecz, my w domu nie mamy firanek. Tzn. mieliśmy, ale ja je przed zimą wszystkie wyrzuciłam, bo zmienialiśmy też karnisze. Teraz mamy same rolety, no ale przecież mnóstwo osób tak ma i jakoś żyją, a po zimie chciałam kupić takie jakie mi będą pasować i jakie będą się podobać.
    To wczoraj ona przywiozła firankę i nie dała ja mnie, tylko mężowi przy wyjściu. On przyszedł i tekst, że będzie zakładał firanki, bo "mama" powiedziała, że jak to będzie wyglądało jak zaczną nam przychodzić na odwiedziny do dziecka zaraz po urodzeniu goście. Tak się wkurzyłam, bo przecież dziecko to nie małpka w zoo. Ten pierwszy czas to przecież powinien być dla nas, dla nas SAMYCH! A nie jakieś dzikie tłumy i cygańskie tabory. Z hormonów się jeszcze wczoraj popłakałam, że mnie nie potrafi zrozumieć itp., no i poszłam spać. Tyle w skrócie, sorka ale musiałam się wygadać.

    PS. Ta firanka to taka szmata, że mi by było wstyd ja wieszać w okno, bo materiał jest taki sztuczny i sztywny, że dramat. Ale pewnie była kupiona na jakimś jarmarku czy chińskim supermarkecie... Bo przecież tanio.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 09:47

  • nada Autorytet
    Postów: 1265 859

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Ruda, ja Ci się totalnie nie dziwie. Jeszcze takie teksty. Jak ty ledwo chodzisz do łazienki to jak masz iść na zakupy, co za głupota. A mąż tak broni teściowej?

    Co do firanki to ja nie mam firanek w ogóle. Nie uważam ze są potrzebne.

    PplPp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh Ruda jak mówisz że jesteś słaba i się źle czujesz to znaczy że jesteś słaba i się źle czujesz i masz odpoczywac a nie latać na spacery ani zakupy

    Co do rolet my mamy w kuchni łazience i sypialni rolety dzień noc to też się na słuchałam że przecież światła nie dają takiego jak by była firanka
    A niech że się zajmie swoją aranzajca ja już jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam

    Co do odwiedzin to nic mnie tak nie wkurza
    Wszystko ciężko ogarnac zanim się złapie swój rytm a niektórzy chcą sobie urządzac przeglądy małego i mnie jak wyglądam po porodzie jakby nasze mieszkanie to było jakieś muzeum
    Ogarniemy się wszystko już będzie miało swój rytm to serdecznie zaprosimy ale takie wpraszanie się to maskara

    Ostatnio też dzwonił taki znajomy bo byli blisko na zakupach to może wpadną
    Mały akurat płakał ją siedziałam o odciągałam cycki mąż nie wiedział w co ręce włożyć i ostatnia rzecz na jaką mieliśmy ochotę to goście kolo których jeszcze trzeba ugościć

    Eh Ruda trzymam kciuki za przyszłość mam nadzieję że nie będzie się Wam tak wtraca we wszystko jak już będzie mała

    Ostatnio zrobiłam mężowi zdjęcie z Fabim żeby wysłał rodzicom no i posłał i podpisał że dumny tata
    A ona dzwoni że źle trzyma 🤣
    Maz skiwtowal to tak że najlepiej wiemy jak trzymać własne dziecko i skończyła się dyskusja
    Już prędko żadnego mmsa z małym nie dostanie

  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu Ruda wspolczuje..
    Tesciowa to powinna sie zainteresowac jak sie czujesz.. i zeby z malutka wszystko bylo dobrze a nie mysli o gosciach po narodzinach.
    Maz jest tak bardzo za rodzicami?

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka mnie nie bolały jajniki.

    Ruda nasze teściowe to są chyba siostry. Pomijając fakt tego, że Twoja przynosi Ci jedzenie a moja to mi zjada. My mamy co chwilę akcje o firanki, bo też żadnych nie mamy. Jedynie co to chcemy kupić do salonu firanki i zasłony i ona o tym wie i ona chciała nam je kupić. Aż się boje co by to było, bo ja przejrzałam mnóstwo firan i praktycznie żadna mi się nie podobała a jak się podobała to była mega droga. Ona by mi takiej nie kupiła. W niedzielę znów pytała o wymiar karnisza, bo ona chciała nam kupić. Postanowiłam, że w tym tyg je zamawiam, bo jak ona mi kupi firanki to pewnie mi się nie spodobają.

    Wiecie co zrobili, kupili nam krzesełko do karmienia nie uzgadniając tego wyboru z nami. No i wiadomo doceniam gest i prezent, ale sama wolałabym sobie wybrać i im podpowiedzieć. Nawet jeszcze nie wiem na co zwracać uwagę w takich krzesełkach. Ale pomijając wszytko to ono mi się tak wizualnie nie podoba :/ kurde takie pstrokate, oczojebne :/ nienawidze takiego stylu... To że się na małe dziecko nie znaczy, że trzeba zamieniać dom w cyrk. :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2020, 10:20

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż mam wrażenie, że nie odciął od mamy pępowiny. I często jest tak, że jak ja na coś narzekam to on wtedy do mnie z tekstem, że przecież jego mama nie chce źle.

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda o której masz wizytę?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O 16.00.

    W ogóle bardzo zakumplowałam się z dziewczyną co ze mną leżała w szpitalu.
    Razem wyszłyśmy na święta ze szpitala, ale ona niestety po świętach wróciła z powrotem, miała termin na 12.02, ale wczoraj jej rozwiązali ciąże przez cc, bo jest coś cholestaza namieszała.
    Wyobraźcie sobie, że cały czas ja trzymali ze względu na hipotrofię płodu i że dzidziuś jest mocno mały, a urodziła przed 38 tc. i Mikołaj ważył 3200 gr.

    emdar lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z teściową mozna wygrać ale jak mąż stoi za żona
    Bo inaczej to walka z wiatrakami
    Nie martw się Ruda może jak już dzidzia będzie z wami i zobaczy jak teściowa wcina nos to sam złapie nerwa 🤣
    A i powodzenia na wizycie ✊

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Ruda to jej synek prawie jak mój
    Ja 37 +5 i 3260 😉

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem jak cokolwiek komukolwiek można kupić do domu bez uzgodnienia... Rozumiem jakieś filiżanki, talerzyki czy coś ale firanki, krzesełko do karmienia? Poważnie?
    Ja ogolnie wszystkim zastrzegłam że mają nam nic nie kupować większego bo szkoda kasy :/
    Ja nad wyborem spacerówki już siedzę kilka dni, krzesełka też już szukam, firanek tez nie mam bo nie mogłam się zdecydować jakie karnisze kupić :P więc mamy tylko rolety :)
    Wiadomo, teściowe nie chcą źle dla nas ale nie zdają sobie sprawy jak "dobre rady" i super prezenty potrafią wkurzyć... Ja przed urodzeniem Amelii też wiecznie miałam problem z mężem bo mama to, mama tamto... Powiedziałam że teraz nie ma mamy tylko jest żona i dziecko... Ok, fajnie że pomaga i radzi ale nie można niczego narzucac... Ja wysłucham i sama zdecyduje czy coś jest mi przydatne czy nie :) najgorzej jest jak tesciowie coś kupią bez pytania a potem są pretensje że się nie używa ;)

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamiętam jak raz zadzwoniła teściowa na whast up bo akurat miała wpaść i gada i gada i gada i mówi że może nam zrobi zakupy po drodze ( kupiłaby mięsa których nie jemy) więc podziękowaliśmy zresztą mieliśmy dopiero co zrobione zakupy
    Już ma się rozłączać i mówi napewno wam nic nie kupić? A maz mówi no w sumie jest taka jedna rzecz a ona co synciu? A maz a może jakieś wczasy w Bułgari? Bez biletow nie przychodź 🤣🤣

    Od tej pory nie pyta czy nam coś kupić 🤣🤣🤣

    megson91 lubi tę wiadomość

  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha Żanetka moja ostatnio też pyta co potrzebujemy a ja że tydzień na Hawajach. 😁

    https://www.smyk.com/p/smiki-save-whales-krzeselko-do-karmienia-i6279975

    To to krzesełko :/
    Do niczego mi w domu nie pasuje. :/
    I w ogóle było zapakowane w trzy różne papiery do pakowania prezentów, bo takie skrawki akurat mieli w domu a kto to widział nowy kupić :/ i obklejone ta brązowa taśma do klejenia. Wiem, że pomyslicie że chamsko, mega doceniam sam gest, ale wolałabym sama coś wybrać...

    Jeszcze nie wiem czy będę zadowolona z jego funkcjonalności, bo już ten wygląd bym przeżyła, ale dla mnie przede wszystkim ma być praktyczne.

    Ruda często się zdarza, że te oceny z USG bardzo mijają się z rzeczywistością, słyszałam/czytałam o wielu takich przypadkach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga może akurat wam spasuje 😉
    Najważniejsze żeby było praktyczne może akurat takie się okaże 😊

    Kaga lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stwierdzam już jedna rzecz która synek po mnie odziedziczył 🤣
    Zawsze jak jest deszcze to jestem senna i mogę tylko spać

    I właśnie dziś gdy pogoda deszczowa nasze dziecko tylko śpi nawet je tak na śpiocha 🤣

  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaga wydaje się funkcjonalne ale jak będzie to dopiero się dowiesz przy użytkowaniu :)
    Ale faktycznie kolor powala :D
    Ja wiem że bardzo ważne jest żeby krzesełko miało podnóżek :) i żeby nie kupować bez :)

    Kaga lubi tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • MissKathy92 Autorytet
    Postów: 5507 2824

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć e-ciocie 😊
    Dziś koncze 16 tygodni i ważę prawie 7kg 🙈
    2c96be85dd9e.jpg

    Kaga, Żanetka93, joana, Kaś28, Sisska, MilusińskaMilena, emdar, Stookrotka lubią tę wiadomość

    Czekamy na małą Liliankę ❤️❤️❤️
    Listopad 2021 ❤️

    klz96iyeimbp5oxr.png
    Amelia ur. 8.10.2019, cc (40+3), 4440g, 57cm, 10pkt
  • Kaga Autorytet
    Postów: 1744 1368

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To myśmy dziś tez długo pospaly. I w ogóle mamy łóżko szerokie prawie na 2 metry. Ok 6 rano wzięłam małą do łóżka i spala na samym środku. O 8:30 obudziłam się na skraju łóżka i miałam może 15 cm dla siebie, bo tak już wędruje. 🤣 Gdyby nie dostawka to chyba bym spadła na podłogę. A ona się rozłożyła na pół lozka. 🤣

    W ogóle czy Wasze dzieci też Was tak ciągną za włosy? Bo ja albo się na łyso zgolę albo zacznę w czapce chodzić. A mężowi ostatnio zdjęła okulary. 😁

    Żanetka93 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 stycznia 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, tak z innej beczki.
    Strasznie bolą mnie plecy w tym miejscu, czy was w takiej zaawansowanej ciąży też bolały?
    5a1e69c26d45.jpg

‹‹ 851 852 853 854 855 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ