Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
ezra wrote:Uffff, super! 😘
Jak w ogóle wygląda ta biopsja? Boli? Gdzie to się robi?😔
Rok temu wykryto mi jakieś łagodne zmiany w piersiach, ale kazano tylko obserwować, teraz się zapiszę na USG znowu i zobaczymy ale może się okazać, że też mnie to czeka i boję się bólu.😔
Nic nie boli. Ja miałam robione gruboigłowa przy znieczuleniu miejscowym.do 1 cm zmiany też mam tylko obserwować powyżej mam właśnie sprawdzać.
CoffeeDream, ezra lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny,
Obiecałam sobie ze zaczne sie wiecej udzielac na. forum bo juz duzo przydatnych wiadomosci wyczytalam. Pieknie widziec tyle pozytywnych wiadomosci w watku, to napawa optymizmem 🥰🥹
Moj maz twierdzi ze troche sie zafiksowalam na staraniach, ale w styczniu zaciagnelam go do kliniki nieplodnosci na badania. Grzecznie zrobil badanie nasienia, ja hormony+ amh. Moze sie pospieszylam ale bylam sfrustrowana olewaniem przez ginekologa, mam pakiet w Medicover a dostac sie do gina na kontrole ostatnio graniczy z cudem nie mowiac o jakikolwiek badaniach 😑
Teraz czuje sie duzo lepiej zaopiekowana, co prawda kosztuje to wszystko sporo $ ale coz. Mielismy w tym miesiacu 1 zastrzyk Ovitrelle i w najblizszy piatek jade na badania bety. Nie mam siły na testy
Poprosze o kciuki💕ezra, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
Mam jeszcze pytanie o Duphaston. Lekarka mi przypisala w tym msc 1 raz na wspomaganie zagniezdzenia zarodka. Ciekawa jestem jakie macie doswiadczenia po stosowaniu? Czu czułyscie sie inaczej?
Pytam bo ja w tym cyklu absolutnie zero PMS, lekkie pobolewanie brzucha, mdlosci przychodzace w niespodziewanych momentach. Ciekawa jestem czy dupek moze miec jakis wplyw na to 😒 -
Kaja8906 wrote:Mam jeszcze pytanie o Duphaston. Lekarka mi przypisala w tym msc 1 raz na wspomaganie zagniezdzenia zarodka. Ciekawa jestem jakie macie doswiadczenia po stosowaniu? Czu czułyscie sie inaczej?
Pytam bo ja w tym cyklu absolutnie zero PMS, lekkie pobolewanie brzucha, mdlosci przychodzace w niespodziewanych momentach. Ciekawa jestem czy dupek moze miec jakis wplyw na to 😒👩🏼 PCOS (ustabilizowane, są regularne owulacje), niedoczynność tarczycy
drożność jajowodów✅ pasożyty✅ AMH 3,69✅ KIR Bx (obecne wszystkie implantacyjne)✅
MTHFR✖️ PAI-1 hetero✖️
👱🏻♂️ morfologia 3%, ale ładna ilość, lekko obniżona ruchliwość ✖️ stres oksydacyjny 3,4✖️
posiew nasienia✅ HBA 80%✅ fragmentacja 10%✅
kilka cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych letrozolem ❌
Walczymy 💪🏻 -
notsobadd wrote:Ja w poprzednim cyklu miałam pierwszy z duphastonem, niestety się nie udało. I też czułam się na nim dziwnie. Okropnie bolały mnie piersi i czułam właśnie takie delikatne pobolewanie brzucha + był okropnie wzdęty przez cały czas. Nawet miałam lekką nadzieję, że się udało, głównie przez te piersi bo zazwyczaj nie odczuwam tego tak dotkliwie. No ale niestety, wczoraj przywitałam 🐒
No wlasnie ciekawe, mi wyglada jakby znacznie zlagodzil objawy. Zobaczymy- to czekanie jest najgorsze. Czytalam kiedys opis jednej ze staraczek ze jej zycie jest podzielone na 2tyg przedzialy- najpierw czeka na dni plodne a pozniej na to czy sie udalo 😒
Smieje z siebie jak przypominam sobie rozmowe z kolezanka ktora zaszla w 1 cs, wydawalo mi sie to wtedy tak oczywiste ze to prosta sprawa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2024, 12:08
-
CoffeeDream wrote:Wiem, że te moje 2 miesiące starań mogą wydać się śmieszne na tle innych historii, ale no jednak człowiek nawet po takim czasie zaczyna się zastanawiać czy wszystko jest OK.
Mialam dokladnie tak samo, po pierwszych 3-4 nieudanych cyklach zaczelam sie stresowac, pomyslalam ze skoro mam mozliwosc isc nas zbadac do kliniki to tak zrobie. U nas tez mialam stres ze jestesmy juz w takim wieku ze moze lepiej nie czekac tego roku tylko dzialac czybciej 🤔
Mnie osobiscie badania uspokoilyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2024, 12:15
-
Część dziewczyny 🙋🏻♀️ może któraś zerknąć na mój wykres i zobaczyć czy według temperatury można stwierdzić owulację? W środę dopiero mam ginekologa 🙏🏻🙏🏻🙏🏻Starania 5 lat
🙎🏻♀️28
🙎🏼38
Wyniki M super✅
Lewy jajowód nie drożny ❗️
22.11.23-laparoskopia
Wszystko jest iluzją , jest i magia!! I zdarza się raz na milion 🍀 -
Prezesoowa wrote:To nigdy nie jest śmieszne. Jeśli poszukujesz odpowiedzi i chcesz wszystko zrobić najlepiej od samego początku to nic dziwnego
Aczkolwiek po sobie widzę, że czym więcej się szuka tym bardziej się fiksuje. Coraz więcej czytam i doszukuję się problemów, które po takim czasie starań nie miały prawa jeszcze wyjść i tylko dokładam sobie stresu
Ja dokładnie na tym się złapałam. Zaczęłam w tamtym tygodniu za dużo czytać i rozmyślać. Dopadła mnie jakaś panika. Myśli tylko w tym jednym kierunku. -
nick nieaktualnyKaja8906 wrote:Mialam dokladnie tak samo, po pierwszych 3-4 nieudanych cyklach zaczelam sie stresowac, pomyslalam ze skoro mam mozliwosc isc nas zbadac do kliniki to tak zrobie. U nas tez mialam stres ze jestesmy juz w takim wieku ze moze lepiej nie czekac tego roku tylko dzialac czybciej 🤔
Mnie osobiscie badania uspokoily
Ależ masz piękną ferrytynę 😍
Też się zastanawiam nad zbadaniem amh ale jeszcze się waham 🥹 -
Dzięki, dziewczyny, za wsparcie. Musiałam to z siebie wyrzucić.
Staram się być silna w tym wszystkim, ale czasem po prostu coś zmiecie mnie z planszy… 🥺Dropsik, ezra lubią tę wiadomość
34 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Robaczeekkk wrote:Część dziewczyny 🙋🏻♀️ może któraś zerknąć na mój wykres i zobaczyć czy według temperatury można stwierdzić owulację? W środę dopiero mam ginekologa 🙏🏻🙏🏻🙏🏻
-
Ile tu emocji na forum od rana 🥰
Gratuluje ⏸️ !!! Aż miałam ciarki widząc te wpisy (nie wiem czy bardziej to z emocji czy przeziębienia 🤭)
Dzisiaj rano mój mąż przyszedł do mnie i powiedział że ma nudności. Spojrzałam tylko na niego skrzywiona i sobie pomyślałam, że coś poszło nie tak bo to ja je powinnam w końcu odczuwać a nie on😅
Anka32, elektro96, Leśneintro, Dropsik, CoffeeDream, ezra, KejtKa, _ine, MummyYummy, ellevv, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
03.24 💔 07.24💔👼🏼
,,Miłość potrafi znaleźć drogę tam, gdzie nie ma nawet ścieżki"🌸 -
nick nieaktualnyMalinowysorbet wrote:Ile tu emocji na forum od rana 🥰
Gratuluje ⏸️ !!! Aż miałam ciarki widząc te wpisy (nie wiem czy bardziej to z emocji czy przeziębienia 🤭)
Dzisiaj rano mój mąż przyszedł do mnie i powiedział że ma nudności. Spojrzałam tylko na niego skrzywiona i sobie pomyślałam, że coś poszło nie tak bo to ja je powinnam w końcu odczuwać a nie on😅
🤣🤣🤣 -
Robaczeekkk wrote:Część dziewczyny 🙋🏻♀️ może któraś zerknąć na mój wykres i zobaczyć czy według temperatury można stwierdzić owulację? W środę dopiero mam ginekologa 🙏🏻🙏🏻🙏🏻Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀 -
Anka32 wrote:Ależ masz piękną ferrytynę 😍
Też się zastanawiam nad zbadaniem amh ale jeszcze się waham 🥹
To jest w ogole ciekawa historia z wykryciem ze niska ferrytyna byla problemem niesamowitej sennosci i ciaglego zmeczenia. Pierwszy raz poszlam do lekarza prawie 3lata temu wlasnie z tego powodu... nie bylam w stanie wytrzymac zeby nie zasnac o 20 nie wazne co robilam. Na spotkaniu ze znajomymi, na imprezie. Oczywiscie najpierw lekarka zlecila milion badan (lacznie z badaniem na HIV 😏) i powiedziala ze ferrytyna (ktora wtedy byla na poziomie ok 10) jest w normie 🫣 i odprawila mnie z kwitkiem.
Dopiero pod koniec 2022 trafilam na Teleporadzie na fajnego lekarza ktory jak zobaczyl moj wynik to powiedzial ze pewnie ledwo stoje 😬 i przepisal mi lek, ostrzegajac ze uzupelnienie poziomu ferrytyny moze potrwac nawet 2 lata. I tak po pol roku podnioslo sie do 45 ng/ml a teraz w styczniu jest 72ng/ml ale juz nie biore 2 tab dziennie. Samopoczucie juz po kilku tygodniach poszlo do gory, teraz nie chce mi sie juz spac tak szybko, game changer 🤩
Wniosek jest taki ze jak czujecie ze cos jest nie tak to zmiana lekarza, podobno rozne sa normy, moj lekarz powiedzial ze generalnie dobre samopoczucie zaczyna sie mniej wiecej od 50 ng/ml 🫡 a jak wiadomo ferrytyna ma duze znaczenie przy staraniach o dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2024, 12:57
Anka32 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, jakie piękne kreseczki 🥹 Gratulacje i mocne kciuki ♥️
_ine, Kasia111, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
Starania od 12.2023
Niepłodność wtórna.
💁🏻♀️Amh 4,920ng/ml
Estradiol 30pg/mL
FSH 4,45mlU/mL
LG 6,60mlU/mL
25.09. -badanie drożności
24.10. - 4dniowy pobyt na oddziale...
💁🏻♂️Morfologia 8% 💪🏻
Badania 💉
Dieta 🥗
Ruch 🤸🏻♂️
Suplementacja 💊
Idziemy po Ciebie... 🌟 -
nick nieaktualnyKaja8906 wrote:To jest w ogole ciekawa historia z wykryciem ze niska ferrytyna byla problemem niesamowitej sennosci i ciaglego zmeczenia. Pierwszy raz poszlam do lekarza prawie 3lata temu wlasnie z tego powodu... nie bylam w stanie wytrzymac zeby nie zasnac o 20 nie wazne co robilam. Na spotkaniu ze znajomymi, na imprezie. Oczywiscie najpierw lekarka zlecila milion badan (lacznie z badaniem na HIV 😏) i powiedziala ze ferrytyna (ktora wtedy byla na poziomie ok 10) jest w normie 🫣 i odprawila mnie z kwitkiem.
Dopiero pod koniec 2022 trafilam na Teleporadzie na fajnego lekarza ktory jak zobaczyl moj wynik to powiedzial ze pewnie ledwo stoje 😬 i przepisal mi lek, ostrzegajac ze uzupelnienie poziomu ferrytyny moze potrwac nawet 2 lata. I tak po pol roku podnioslo sie do 45 ng/ml a teraz w styczniu jest 72ng/ml ale juz nie biore 2 tab dziennie. Samopoczucie juz po kilku tygodniach poszlo do gory, teraz nie chce mi sie juz spac tak szybko, game changer 🤩
Wniosek jest taki ze jak czujecie ze cos jest nie tak to zmiana lekarza, podobno rozne sa normy, moj lekarz powiedzial ze generalnie dobre samopoczucie zaczyna sie mniej wiecej od 50 ng/ml 🫡 a jak wiadomo ferrytyna ma duze znaczenie przy staraniach o dziecko.
Matko, Ferrytyna 10 i lekarka mówi, że w normie 😅
Ja mam 39 a z moim samopoczuciem jest różnie 🤣
Walczę o podniesienie chociaż do 50 tak jak powiedział Ci lekarz