Walentynki słodkie jak miód 🍯 za dziewięć miesięcy przywitamy nasz cud 👶🤱
-
WIADOMOŚĆ
-
koktajlowa wrote:@Prezesoowa
@Coffeedream
Tak, zaraz pod końcówką żeber i trochę poniżej żeber. Byłam na usg. A na usg kamienie w pęcherzyku żółciowym ale każdy lekarz mówi, że ból nie pasuje do tego. Sugerują nadwrażliwe jelito. Ale czy aż tak może boleć no nie wiem. Muszę poczytać. Dziś w miarę spokój z bólem ale wiem, że wróci...
@MummyYummy Jak już o pracy mowa to u mnie też masakra. Brakuje nam jednej osoby w zespole bo odeszła. Nie umieją nikogo znaleźć. Każde l4 albo dłuższy urlop jest problemem. A niestety moje zdrowie nie powala 😔 Jest to ciężka sytuacja.
A co do zapalenia nie powinno być crp albo ob ponad normę? I z czego by się to robiło 🤔
@Smerfetkaa Ja też ogarniam nisko/wysoko ale gorzej z otwarta/zamknięta 😃
A jak masz po lewej pod żebrami to ciężko powiedzieć: trzustka? Wątroba może promieniować? Ciężko się wypowiedzieć.
Ja bym pojechała na sor, ewentualnie usg, tomografia z kontrastem jamy brzusznej i badania: enzymy trzustkowe, próby wątrobowe etc inne podobne. Kolonoskopię czy jest sens robić skoro to w nadbrzuszu? Może najpierw mniej inwazyjne badania
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
nick nieaktualnykoktajlowa wrote:@Prezesoowa
@Coffeedream
Tak, zaraz pod końcówką żeber i trochę poniżej żeber. Byłam na usg. A na usg kamienie w pęcherzyku żółciowym ale każdy lekarz mówi, że ból nie pasuje do tego. Sugerują nadwrażliwe jelito. Ale czy aż tak może boleć no nie wiem. Muszę poczytać. Dziś w miarę spokój z bólem ale wiem, że wróci...
@MummyYummy Jak już o pracy mowa to u mnie też masakra. Brakuje nam jednej osoby w zespole bo odeszła. Nie umieją nikogo znaleźć. Każde l4 albo dłuższy urlop jest problemem. A niestety moje zdrowie nie powala 😔 Jest to ciężka sytuacja.
A co do zapalenia nie powinno być crp albo ob ponad normę? I z czego by się to robiło 🤔
@Smerfetkaa Ja też ogarniam nisko/wysoko ale gorzej z otwarta/zamknięta 😃
A co brałaś przeciwbólowego? rozkurczowego? Próbowałaś z termoforem? W jakiej pozycji boli Cię najmniej? Masz problem z wzięciem pełnego oddechu?
Kamienie żólciowe tak jak pisała @damrade to bardziej z prawej strony albo na środku, ale mogą promieniować. Bardziej bym postawiła jednak na trzustkę, bo to chyba trochę za wysoko na jelito... Zrób próby wątrobowe, CRP, lipaze i amylaze na początek.
A z nerkami nie miałaś nigdy problemu? Kamieni albo piasku w nerkach nie stwierdzono?damrade lubi tę wiadomość
-
@Smerfetkaa Mi pomogło przeczytać dużo na ten temat a później 2-3 cykle badać. Fajne są teksty, że jak jest twarda i nisko, to jest jak podbródek, jak wysoka i otwarta miękka - to jak usta. Jak z czasem się oczytasz i się przyzwyczaisz dotykowo to będziesz wprawiona 😅 ja dzięki temu wiem że okres mnie nigdy nie zaskoczy, wiem jaka mam szyjkę 12-24g przed okresem 😁 przy nieregularnych cyklach to najlepsza umiejętność 🤣
Z tym że szyjka u każdej też się różni, zdarza się że kobiety mają tak nisko szyjkę że czują ją jak siedzą, a niektóre mają wysoko tak że nie dają radę sięgnąć 😄 tu trzeba siebie wyczuć!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2024, 20:52
👩🏻28
👨🏼31
👦🏼 12.2019 syn
11.2023 usunięcie nadnercza prawego - guz chromochłonny 🦞
od 01.2024 staramy się o drugie 👶🏼
02.2024 - podwójna owulacja: po jednym pęcherzyku w prawym i lewym 🥚🤞🏼
26.02 ⏸️
27.02 beta 18.13
29.02 beta 71.04
04.03 beta 428
06.03 beta 1191.42
08.03 pierwsza wizyta - pęcherzyk 0.66 cm
25.03 zarodek 1.63 cm i ❤️
02.05 badania prenatalne
-
Dobry wieczór dziewczyny ❤️
Ja musiałam sobie zrobić przerwę. Wracamy w nowym cyklu. Pełna nadzieje. Czytałam Was gratuluję nowych kropkow ❤️ i ⏸️
U mnie dziś rodzice przyjechali na weekend. Super się zapowiada.
Życzę wszystkim miłego wieczoru i już wracam ❤️🤗
Nie ukrywam tęskniłam 😊damrade, Prezesoowa, ultramaryna_, Anka32, Pati2804, Kasia111, Leśneintro, Zbuntowana, MummyYummy, Dropsik lubią tę wiadomość
-
NiedoszlaWielodzietna wrote:Sorry, myślę że ciąża blizniecza wydaje się dużo bardziej prawdopodobna niż nieprawidłowości. Przepraszam Was dziewczyny, palnęłam no… Te przyrosty mogą nic nie znaczyć i prawdopodobnie tak jest. Po prostu są jakieś badania, które już po fakcie poronień powiązały np. zasniad groniasty z wysokimi przyrostami, ale to jest KORELACJA a nie przyczynowość. Nieznane mi są badania które by w dużej skali badały przyrosty beta hcg w zdrowych ciążach - założę się że wcale nierzadko są o e większe niż „normy”. Czyli podsumowując - nie ma czym się martwić!
Dziewczyny, nie martwcie się zaśniad groniasty czy inne takie stwierdzą się przy becie która ma setki tysięcy albo i więcej, was to na pewno nie dotyczy. To raczej chodzi o te późniejsze przyrosty i wartości. Ja na pierwszym USG genetycznym miałam też bardzo wysokie wartości bety, a nic mi nie jest i z dzieckiem tym bardziej. Po za tym zasniad widać też na obrazie USG bo łożysko ma inną budowę. -
Coconut wrote:Dziękuję Wam dziewczyny z całego ♥️!!
Powtarzam jutro betę i zobaczymy , zobaczyłam malutki cień nadziei, nie nastawiam się , ale może po prostu ta baba nie zna się na tym co robi . Oby tak było ! 🤞🏼
Dam znać jutro ♥️🍀💚🤞🏼
Napiszę tutaj tylko, że w ciąży z córką usłyszałam "właśnie dochodzi do poronienia" mając "parcie" i niesamowity (już drugi raz powtarzający się) krwotok. Beta nie przyrastała w zadowalającym dla lekarzy tempie... i leży tutaj obok, śpi sobie, cała i zdrowa. Lekarz po jej narodzinach przyznał, że nie wierzył, że wszystko skończy się tak dobrze.
Wiem, że jest Ci teraz trudno. Pamiętam siebie z przed 5 lat telepiącą się z emocji, z testem ciążowym w dłoni, nie mającą nawet założonej karty ciąży bo było na to za wcześnie,
proszącą o pomoc na izbie przyjęć. Patrzyli na mnie jak na wariatkę bo uwierzcie - będąc w 4-5 tygodniu ciąży dla nich to nie jest poważna sprawa bo "poronienia się zdarzają".
Uwierz mocno bo naprawdę cuda się zdarzają.Prezesoowa, elektro96, Pati2804, Coconut, Leśneintro, Zbuntowana, MummyYummy lubią tę wiadomość
Starania od 12.2023
Niepłodność wtórna.
💁🏻♀️Amh 4,920ng/ml
💁🏻♂️Morfologia 8% 💪🏻
Badania 💉
Dieta 🥗
Ruch 🤸🏻♂️
Suplementacja 💊
Idziemy po Ciebie... 🌟 -
AnitaK wrote:Dziewczyny ferrytyna 11,73 ng/ml (zakres 4.63- 204). Jest ok, czy za niska?
notsobadd lubi tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ / 18.01.2025 🩷 Witaj, Ł.! -
nick nieaktualny
-
Ine... bardzo mi przykro...mięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia... -
nick nieaktualnyAnitaK wrote:Ultramaryna, prezesoowa dzięki dziewczyny. Czy można ona mieć związek z nieudanymi staraniami?
Może, ale pewnie też nie musi. Mówiąc najprościej to organizm bez magazynu żelaza nie czuje się wystarczająco bezpiecznie. Znalazłam też info, że niewystarczająca ilość żelaza może wpływać na obniżenie jakości komórek jajowych i brak owulacji.AnitaK, CoffeeDream lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Może, ale pewnie też nie musi. Mówiąc najprościej to organizm bez magazynu żelaza nie czuje się wystarczająco bezpiecznie. Znalazłam też info, że niewystarczająca ilość żelaza może wpływać na obniżenie jakości komórek jajowych i brak owulacji.
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
4cs po poronieniu chybionym ( w sumie 17 cs) 🍀🍀🍀 -
damrade wrote:Na zapodaj, ale klikam w więcej opcji i na BB code czy jakoś tak się nazywa i wybieram pełny obrazek, a nie miniaturka i kopiuje ❤️
damrade lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySosenka93 wrote:Napiszę tutaj tylko, że w ciąży z córką usłyszałam "właśnie dochodzi do poronienia" mając "parcie" i niesamowity (już drugi raz powtarzający się) krwotok. Beta nie przyrastała w zadowalającym dla lekarzy tempie... i leży tutaj obok, śpi sobie, cała i zdrowa. Lekarz po jej narodzinach przyznał, że nie wierzył, że wszystko skończy się tak dobrze.
Wiem, że jest Ci teraz trudno. Pamiętam siebie z przed 5 lat telepiącą się z emocji, z testem ciążowym w dłoni, nie mającą nawet założonej karty ciąży bo było na to za wcześnie,
proszącą o pomoc na izbie przyjęć. Patrzyli na mnie jak na wariatkę bo uwierzcie - będąc w 4-5 tygodniu ciąży dla nich to nie jest poważna sprawa bo "poronienia się zdarzają".
Uwierz mocno bo naprawdę cuda się zdarzają.CoffeeDream, Pati2804, elektro96, Sosenka93, Zbuntowana, Gregorka, Prezesoowa, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Prezesoowa wrote:Może, ale pewnie też nie musi. Mówiąc najprościej to organizm bez magazynu żelaza nie czuje się wystarczająco bezpiecznie. Znalazłam też info, że niewystarczająca ilość żelaza może wpływać na obniżenie jakości komórek jajowych i brak owulacji.
To ja już nie wiem czy nie wybrać się z wynikami do jakiegoś dobrego lekarza... Ja ferrytyne mam na poziomie 25,3 (13-150) a żelazo 103 (33,0-193,0)🙄 i wg obecnego wszystko jest ok.
Edit: szczerze to się teraz trochę podłamałam. Myślałam, że wyniki są w miarę ok, a tu proszę... Nikt nigdy wcześniej nie zwracał na to uwagi. 😞Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2024, 22:13
-
Dopóki mam na świeżo, to napiszę co robiłam w tym cyklu i jakie objawy się pojawiły przed terminem @, który jest jutro.
Ja: piłam fertistim, brałam magnez codziennie, do owulacji wiesiołka (pierwszy cykl) - super efekt (wcześniej próbowaliśmy żel conceive + i nie byliśmy zadowoleni), kilka razy ćwiczyłam jogę z mężem, leżałam po pracy na macie do akupresury, byłam na monitoringu 2 dni przed spodziewaną owu, był pęcherzyk 20mm, 3 dni później już była potwierdzona owulacja, czyli w czwartek była prawdopodobnie, a seks był w niedzielę, wtorek i czwartek (wieczorem i po nim spałam)
Udżu budżu: nosiłam brasoletkę z awenturynami i oczywiście pod choinką był kocyk 😅
Mąż: na święta dostał lniane alladynki i praktycznie tylko w nich chodził, polubił ostatnio śledzie i jadł przynajmniej dwa razy w tygodniu, wciskałam w niego orzechy, w styczniu robił badanie nasienia i miał 0% morfologię, ale dobrą ilość i ruchliwość, miał dietę pudełkową, więc jadł zdrowiej
Objawy: test zrobiłam turbo wcześnie, pewnie beta była wtedy 5, więc objawów nie było, ale w ostatnich dniach miałam sporo kremowego śluzu, tkliwe sutki i dzisiaj to już padam na twarz, i co kilka godzin strasznie mnie ssie, nie że jestem głodna, ja muszę zjeść tu i teraz 🥱 no i jestem drażliwa jak przed @
Oczywiście część to na pewno zmęczenie intensywnym tygodniem, ale wiem, że sama łaknęłam wcześniej szczegółów na temat udanego cyklu, więc opowiadam 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2024, 22:15
elektro96, Pati2804, CoffeeDream, Zbuntowana, damrade, ellevv, Gregorka, Kwiecista94, MagdaA, kasia97, Prezesoowa, alauda, MummyYummy, Lola93, karolakaro lubią tę wiadomość