Walentynkowe maleństwa! - lutowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySzczęściara wrote:Ja też spadam na marzec. Na luty się już nie załapię. Owulka będzie pozniej. Jeszcze dziś się dowiedziałam że koleżanka co rodziła ze mną jest w 8 tyg ciąży. Udało się jej za pierwszym razem
-
Szczesciara - czuje dokladnie to samo...To po prostu jakas niesprawiedliwosc i zlosliwosc losu. Boje sie, ze w ogole nie bede miala dzieci, to moj najwiekszy, zyciowy strach.
Ja tez pewnie nie zalapie sie juz na luty. -
nick nieaktualnyNikodemka wrote:Szczesciara - czuje dokladnie to samo...To po prostu jakas niesprawiedliwosc i zlosliwosc losu. Boje sie, ze w ogole nie bede miala dzieci, to moj najwiekszy, zyciowy strach.
Ja tez pewnie nie zalapie sie juz na luty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2019, 16:14
-
Karolika - Dokladnie. Jak juz zobacze kiedys te dwie kreski, to wiem, ze ciezko bedzie mi uwierzyc... Poki co to dla mnie nierealna i odlegla wizja
-
Ja juz 11 cykli:( a wokol mnie tez ciagle jakas ciaza. Moja mama zaszla raz nieplanowanie a raz w 1 cyklu staran to czemu, ja sie pytam, ja musze sie tyle meczyc... ciezko to zrozumiecII 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 13:47
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Judit - ja tak samo. Kilka razy bylam pewna, ze jestem w ciazy kiedy bralam tabletki anty w polaczeniu ze stosunkiem przerywanym. A teraz seks bez zabezpieczenia prawie codziennie i i tak nic nie wychodzi... przykre.
Mam dzis strasznego doła...( -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2020, 13:48
ultra długi protokół:
8dojrzałych komórek
7 się zapłodniło
❄4AA na pokładzie-jest z nami na świecie 👣
została ❄ 4AA
13.02 kriotransfer ❄️4AA
14.03 jest serduszko❤️
endometrioza 2/3st,hashimoto, kir aa, ANA 1,2 -
Pamiętam jak ja przed pierwszą ciążą nie moglam sobie wyobrazić, że kiedyś się uda...jak sie udało,to był szok teraz od tamtej ciąży minęło już ponad 6 lat.A ja znowu przypomninam sobie tamten czas, znowu to samo, znowu myśli że zajść w ciążę to jak wygrać w totka Ale waczcie,bądźcie dobrej myśli a każdej się uda Ja muszę przestać obsesyjnie myśleć o tym wszystkim bo się wykoncze Szczerze Wam powiem,że jest mi trudniej teraz przy próbach o drugie dziecko niż o pierwsze. Boję się, że psychicznie wysiądę Sorki że się tak wtracilam ale dzisiaj to mam jakąś depreche