Walentynkowe maleństwa! - lutowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnitaK wrote:U mnie @ rozkręcił się więc nowy cykl, nowe szanse
do zobaczenia w marcowym testowaniu
A tym którym się udało życzę spokojnej ciąży
-
Ja juz tez moge wybierac sie z Wami na marcowy watek. Wiem, ze nic z tego, pierwszy raz chcialabym, zeby juz przyszedl okres, a jestem dopiero w 17dc...
-
Judit - mam ten sam problem co miesiac. Piersi zaczynaja mnie bolec od mniej wiecej 10 dni przed miesiaczka i trwa to az do jej konca. Chyba moze byc to sprawka prolaktyny.
-
Nikodemka, urwisie..dlaczego nie spisz?? a pozniej w dzien spiaca..no nie ladnie
Zawsze sie zastanawialam nad tymi naszymi cyckami..mnie chyba nigdy nie bolaly..no chybaze jak mialam zakwasy po silowni.. I tak mysle,ze jak ktoregos razu zaczna mnie bolec, to od razu bedzie wkrecona ciaza na maksa
Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
AMH 8.62
lekko Policystyczne jajniki
07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
mamy jeszcze:❄️❄️❄️
15.03.19 8dpt beta 0
Crio 05.04.19 4AA
9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
05.05--> serce wali jak dzwonmamy 11mm
07.07.19--> znamy plecchlopczyk! Gabrys
-
Czesc
jednak nie wytrzymałam. Zrobiłam test no i w sumie musiałam bo biorę dostinex i nie wiedziałam czy z mogę.
Czy któraś robiła kiedyś test nordtest i zrobił w konia ? Zdarzył się jakiś wadliwy ? Wklejam test z dziś (jest to u mnie 9/10 dpo)
https://zapodaj.net/bb7f107326f8d.jpg.html
Nie wiem jak wkleić zdjęcie ..
https://m.fotosik.pl/zdjecie/9c371740bc320d45Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 08:06
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie -
nick nieaktualnybaksia wrote:Czesc
jednak nie wytrzymałam. Zrobiłam test no i w sumie musiałam bo biorę dostinex i nie wiedziałam czy z mogę.
Czy któraś robiła kiedyś test nordtest i zrobił w konia ? Zdarzył się jakiś wadliwy ? Wklejam test z dziś (jest to u mnie 9/10 dpo)
https://zapodaj.net/bb7f107326f8d.jpg.html
Nie wiem jak wkleić zdjęcie ..
Moim zdaniem gratulacje!!!Mnie Nordy zrobily kilka razy w konia, ale byly to rozlane kreski lub poczasiaki, wiec to taki moj kon, ktory sie nie liczy
Jest kreska, jest ciaza! Nordy nie sa klamczuszkami!
-
nick nieaktualny
-
Evellee miło czytać ze zamiast @ to poszło w druga stronę. Oby coś z tego było
Gula -a jaki najdłuższy miałaś?
Baksia ja również gratuluję choć nie widzę ale grunt ze dziewczyny widząW oczekiwaniu na czwarty cud z próbą strzału "w synka"
2.05.2016 poronienie 6/7tc -
Nikodemka wrote:Ja juz tez moge wybierac sie z Wami na marcowy watek. Wiem, ze nic z tego, pierwszy raz chcialabym, zeby juz przyszedl okres, a jestem dopiero w 17dc...
Nera86 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko - (czas starań ogółem - około 6 lat)
08.2014 ciąża biochemiczna
02.2015 ciąża pozamaciczna jajowodowa
10.2018 poronienie 6tc
05.2019 ciąża biochemiczna
04.2020 poronienie 6tc
Ja (24l):
Nosicielstwo translokacji zrównoważonej pomiędzy chromosomami 7 i 9. Kariotyp: 46,XX,t(7;9)(q22;p13)
Polimorfizm 4G/5G w genie SEPRINE 1 (PAI-1) hetero
AMH 4.41 ng/ml
U męża(33l) :
Detekcja mutacji c.1521_1523delCTT (F508del) w genie CFTR - hetero -
baksia wrote:Czesc
jednak nie wytrzymałam. Zrobiłam test no i w sumie musiałam bo biorę dostinex i nie wiedziałam czy z mogę.
Czy któraś robiła kiedyś test nordtest i zrobił w konia ? Zdarzył się jakiś wadliwy ? Wklejam test z dziś (jest to u mnie 9/10 dpo)
https://zapodaj.net/bb7f107326f8d.jpg.html
Nie wiem jak wkleić zdjęcie ..
https://m.fotosik.pl/zdjecie/9c371740bc320d45Życzę Ci, żeby to była ciąża.
Ja też biorę dostinex. W lipcu znaleziono u mnie sporego gruczolaka i brałam norprolac do września, we wrześniu udało się zajść w ciążę ale niestety poroniłam w 6tc, ale i tak nie tracę nadziei. Teraz mam ogólnie problemy z przysadką, lekarz przepisał mi dostinex żeby wspomóc moją gospodarkę hormonalną. W tamtym cyklu zaczęłam brać progesterone besins i mój cykl trwał tylko 23 dni z tym, że 23dc zaczęłam plamiń, 24dc leciutko krwawiłam a potem jeszcze cztery dni plamiłam. Okazało się, że mam zespół LUF i dalej muszę właśnie brać ten dostinex, w poniedziałek idę do doktorka się pokazać po 10 dnaich brania progesteronu, ciekawe jak ten pęcherzyk, czy się wchłonął. A co do wadliwych testów to ja jestem przykładem, że testy nie są doskonałe.Tyle, ile mnie testy oszukały (potwierdzone betą) to głowa mała. W pierwszej ciąży do 9tc nie miałam pozytywa chociaż beta była bardzo wysoka w porównaniu do czułości testu. W 10tc jednak okazało sie, że to ciąża pozamaciczna, a okazało się wtedy kiedy pękł mi już jajowód i miałam krwotok wewnętrzny. O a dwa cykle temu miałam aż 3 testy teoretycznie pozytywne ale beta była negatywna, bardzo mnie oszukują testy.
Starania o pierwsze dziecko - (czas starań ogółem - około 6 lat)
08.2014 ciąża biochemiczna
02.2015 ciąża pozamaciczna jajowodowa
10.2018 poronienie 6tc
05.2019 ciąża biochemiczna
04.2020 poronienie 6tc
Ja (24l):
Nosicielstwo translokacji zrównoważonej pomiędzy chromosomami 7 i 9. Kariotyp: 46,XX,t(7;9)(q22;p13)
Polimorfizm 4G/5G w genie SEPRINE 1 (PAI-1) hetero
AMH 4.41 ng/ml
U męża(33l) :
Detekcja mutacji c.1521_1523delCTT (F508del) w genie CFTR - hetero -
Nikodemka wrote:Judit - mam ten sam problem co miesiac. Piersi zaczynaja mnie bolec od mniej wiecej 10 dni przed miesiaczka i trwa to az do jej konca. Chyba moze byc to sprawka prolaktyny.
Teraz jest dupa bo od porodu czyli blisko dwa lata, ani razu mnie piersi nie bolały. I to mnie trochę martwi. Gin powiedział, że to o niczym nie świadczy, ale jakoś mam inne przeczucia...
W poniedziałek idę na monitoring, będzie to 11dc. Gin mówił, żeby monitoring zacząć 8-9dc, ale akurat ma urlop. No nic, zobaczymy.
Jakoś tak cicho się tu zrobiło, większość dziewczyn pouciekało na fioletową. Za to widzę nowe nicki, nie zostanę tu sama33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
-
nick nieaktualnycześć dziewczyny :*
strasznie dawno mnie tutaj nie było, ale właśnie skończyłam się przeprowadzać do innego mieszkania i strasznie dużo zamieszania z tym było...
Ale coś widzę, że tutaj ucichło
Gratulacje dla wszystkich pozytywnych :*
U mnie niestety ten miesiąc trzeba chyba spisać na straty... Spodziewaną @ mam dostać w sobotę, ale zrobiłam dzisiaj 2 testy: o czułości 10 i 25 i oba tylko z jedną krechą... Wie, że teoretycznie dwa dni do okresu ale wydaje mi się, że na tym etapie wyszedłby chociaż ten z 10ml.
Temperatura teoretycznie się utrzymuje więc teoretycznie jest nadzieja, ale ja już czekam z niecierpliwością na okres żeby zrobić badanie progesteronu.
Jestem strasznie rozczarowana. Nawet miałam ten sławienny ból miesiączkowy, ale teraz się zastanawiam czy sobie tego nie wkręcałam... Do tego skończyłam karmić piersią syna w listopadzie, piersi bardzo szybko doszły do siebie, a 2 dni temu ewidentnie uwidoczniły mi się kanaliki w sutkach i po naciśnięciu chyba poleciała mi kropla siary... Niestety to może być wina już zbyt dużego progesteronu (jak już wyczytałam).
Tak czy inaczej kciuki za Was :* -
Nikodemka wrote:Judit - mam ten sam problem co miesiac. Piersi zaczynaja mnie bolec od mniej wiecej 10 dni przed miesiaczka i trwa to az do jej konca. Chyba moze byc to sprawka prolaktyny.
Tak jak w tamtym roku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 10:32
Starania o pierwsze dziecko - (czas starań ogółem - około 6 lat)
08.2014 ciąża biochemiczna
02.2015 ciąża pozamaciczna jajowodowa
10.2018 poronienie 6tc
05.2019 ciąża biochemiczna
04.2020 poronienie 6tc
Ja (24l):
Nosicielstwo translokacji zrównoważonej pomiędzy chromosomami 7 i 9. Kariotyp: 46,XX,t(7;9)(q22;p13)
Polimorfizm 4G/5G w genie SEPRINE 1 (PAI-1) hetero
AMH 4.41 ng/ml
U męża(33l) :
Detekcja mutacji c.1521_1523delCTT (F508del) w genie CFTR - hetero -
Ladinola wrote:Hej! Kreseczkę widać dobrze, warto dla pewności pójść na betę.
Życzę Ci, żeby to była ciąża.
Ja też biorę dostinex. W lipcu znaleziono u mnie sporego gruczolaka i brałam norprolac do września, we wrześniu udało się zajść w ciążę ale niestety poroniłam w 6tc, ale i tak nie tracę nadziei. Teraz mam ogólnie problemy z przysadką, lekarz przepisał mi dostinex żeby wspomóc moją gospodarkę hormonalną. W tamtym cyklu zaczęłam brać progesterone besins i mój cykl trwał tylko 23 dni z tym, że 23dc zaczęłam plamiń, 24dc leciutko krwawiłam a potem jeszcze cztery dni plamiłam. Okazało się, że mam zespół LUF i dalej muszę właśnie brać ten dostinex, w poniedziałek idę do doktorka się pokazać po 10 dnaich brania progesteronu, ciekawe jak ten pęcherzyk, czy się wchłonął. A co do wadliwych testów to ja jestem przykładem, że testy nie są doskonałe.Tyle, ile mnie testy oszukały (potwierdzone betą) to głowa mała. W pierwszej ciąży do 9tc nie miałam pozytywa chociaż beta była bardzo wysoka w porównaniu do czułości testu. W 10tc jednak okazało sie, że to ciąża pozamaciczna, a okazało się wtedy kiedy pękł mi już jajowód i miałam krwotok wewnętrzny. O a dwa cykle temu miałam aż 3 testy teoretycznie pozytywne ale beta była negatywna, bardzo mnie oszukują testy.
Ok biednatrochę przeżyłaś już ... trzymam kciuki aby nareszcie sie udało i było wszystko tak jak powinno być.
Ja dostałam dostinex bo miałam minimalnie podwyższana prolaktyne (29 ng/ml a norma była do 23 jak dobrze pamietam) po 3 miesiącach spadła mi do 14 ng/ml. I mam nadzieje ze dzięki temu udało się.
Oczywiście pójdę na bete ale chyba w sobotę a poniedziałek powtórzę jak będzie pozytywna
23.03.2019 Aniołek ❤️ - 9 tc Poronienie zatrzymane
6.06.2019 - puste jajo płodowe
12.11.2019 Aniołek ❤️ - 8tc poronienie zatrzymane
Problemy immunologiczne-szczepienia limfocytami
Pomorskie