Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Walentynkowe serduszka, czyli lista testujących w LUTYM ! :)
Odpowiedz

Walentynkowe serduszka, czyli lista testujących w LUTYM ! :)

Oceń ten wątek:
  • Margaretka89 Autorytet
    Postów: 1922 1713

    Wysłany: 11 lutego 2016, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Pati, punktualna ta twoja @ :(


    Dziewczyny, co dziś tak cicho? Czekamy na dobre wieści ! :)



    Ja chyba jutro zatestuję, bo na weekend wyjeżdżamy i chcę wiedzieć, czy można się upić :D


    Też się zastanawiam nad jutrzejszym testowaniem :D Ale nie wiem czy będę miała tyle odwagi. Myślę że może być troszkę za wcześnie.

  • o.n.a. Autorytet
    Postów: 351 128

    Wysłany: 11 lutego 2016, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane! Bardzo proszę przepisać mnie ponownie na 14.02...
    Miałam testować dziś (bo nie wytrzymałam) i negatyw.
    Ale dziś gin powiedział, ze to za wcześnie. Wyniki bety we wtorek.
    Więc jeśli @ mnie nie nawiedzi, w niedzielę powtórzę z nadzieją, ze będą już 2 kreski..
    (Ech... ważne to się nie nastawiać:P)

    Margaretka89 lubi tę wiadomość

    ...czekamy na nasze <3 już ponad 24 miesiące...
    9feff9b000f93c52dd1478bccbb94164.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh a u mnie słabo :( beta w piątek 05.02 250. Wyniki z wczoraj 10.2 370 :/ słabo to widzę :(

  • Karissa Autorytet
    Postów: 375 838

    Wysłany: 11 lutego 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    antylopaa wrote:
    Mnie też proszę wstawić wino. Lada dzień @. Wykres był wzorowy, ale nic się nie zadziało.

    Ja doła miałam wczoraj. Czułam się kompletnie rozbita. Wypiłam - uwaga- 1 piwo i podcięta poszłam spać. Chyba pomogło, bo od rana miałam dobry humor. Dziewczyny, ja też chciałabym komuś przywalić, kto mówi, że mam wyluzować, ale rozumiem Was jak nikt, jakie to trudne. Tym bardziej, że w koło same rodzące i ciężarne. I to ich głupie pytanie : "A kiedy Wy"? Nigdy, k**.

    Wracając do tematu, to przyznam się, że również tak jak Wy, myślałam, że zajście w ciążę to sprawa łatwa, ale widać nie. Co prawda kończy się dopiero mój 5 cs, ale dla mnie to już wieczność. Każda z nas przeżywa to tak samo, ale musimy zrozumieć, że pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Lubię to forum, bo wiele się z niego dowiedziałam przez te 5 mscy, ale trochę mi też poprzestawiało w głowie, codziennie daje się wyczuwać tu jakąś ;rywalizacje', która szybciej, która ma bardziej ciążowe objawy. Nie dajmy się zwariować. Ja zamierzam od przyszłego msca rzadziej wchodzić na forum a uzupełniać tylko swój wykres, bo chcę dalej się obserwować. Wiem, że nic nie da napisanie "Wszystkie kiedyś zobaczymy dwie kreski" ale to najprostsza prawda, jaką w tej chwili sobie sama tłumaczę. Co mam zrobić? Gryźć tynk z nerw. Nie. Zrobię wszystko co w mojej mocy, zbadam to, co mogę, wyślę męża na badania, oboje faszerujemy się lekami, suplementami, ćwiczymy, staramy się zdrowo odżywiać. A jednak... to nie nam od razu dane jest zostać rodzicami, tylko małolatom na dyskotece, które gdzieś za płotem zaliczyły swój pierwszy raz.


    Pamiętajcie, że po burzy zawsze jest słońce , na które wszystkie czekamy.


    (Ale filozoficznie napisałam)


    Trzymajcie się dziewczyny!
    Antylopaa, powiem Ci, że ja zupełnie nie odczuwam tu rywalizacji. Wręcz przeciwnie - czuję tu ogromne wsparcie. Powód dla którego tu zaglądam, to fakt, że świadomość, że są tu inne dziewczyny, które mnie rozumieją i które przeżywają to samo bardzo podnosi mnie na duchu. Zwłaszcza gdy dookoła mnie koleżanki trzymają swoje maluchy, bądź oczekują terminu porodu i gdy każda z nich jest święcie przekonana, że im się udało od razu, bo się tak nie przejmowały tym i to jest moja wina, że nam nie wychodzi, bo po prostu za duży o tym myślę (gdzie przez pierwsze 3-4 msc raczej na luzie do tego podchodziłam, bo byłam pewna, że szybko się uda). Ale - jeśli Tobie forum w jakiś sposób nie odpowiada, to oczywiście Twoja decyzja :) Ja życzę powodzenia w dalszych staraniach ;)

    13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień <3
    26.08.2016 - Mamy to! :) Do zobaczenia w maju! <3
    nzjd9n73gdw2fstu.png
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewka :( a byłaś może już u gina? Trzymam kciuki, żeby się udało...

    Antylopaa, ja też nie czuję tu rywalizacji, raczej piszę z osobami ze zdrowym podejściem :) Wiadomo, czasem na wątkach znajdą się laski, które są w ciąży mimo negatywnych testów i negatywnej bety (bo się w laboratorium na pewno pomylili :D ), ale to mały odsetek.


    Ona, przepisałam Cię :)

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dziś. Powiedział, że na USG za wcześnie więc kazał tylko zbadac bete jutro. Wynik ma być już po 5 godz telefonicznie.
    Tak mi smutno :( mimo, że twierdzi, że w piątek może być jeszcze ok

  • Ania-nowa Autorytet
    Postów: 1246 511

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewka trzymam kciuki za przyrost bety!

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2017, 12:01

    kattalinna, kate55, Morwa lubią tę wiadomość

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 11 lutego 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rowniez wyleje swoje zale do calego Swiata, mam takiego nerwa, ze najchetniej wyszlabym na taras i krzyczala same obelgi!

    Od konca grudnia trwa u mnie akcja endometrioza, po konsultacji w lutym - doktorek stwierdzil laparo i hsg, ucieszylam sie! Po roku bezowocnych staran na OF, bedzie mega postep! W polowie lutego (za kilka dni) mam wizyte u anestezjologa, a kilka godzin temu dostalam telefon ze szpitala... Wyznaczyli termin laparo na 31 marca 2016! Padlam na twarz, naprawde nie ogarniam psychicznie.

    Oczywiscie w glowie zrobilam juz roznego rodzaju obliczenia, kolejne 2 miesiace stratne w dzialaniach, potem zabieg plus czas na dojscie do formy, i zanim pojawi sie Fasolka.. Nie no, pol roku w dupie jak tala-lala. Nie wiem jakiej wielkosci wino musialabym wypic, zeby przelknac sprawe.


    mewka87 - kochana, wierze ze bedzie dobrze, ze Twoj Groszek podrosnie! Badz dobrej mysli :*

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewka, skoro jest jeszcze nadzieja, to jest o co walczyć! Trzymam baaaaardzo mocno kciuki, oby jutrzejsza beta wyszła ładna! Przesyłam usciski, trzymaj się kochana :*

    Jagah, ehh rozumiem Twój ból :( Ja od operacji też straciłam pare miesięcy, później mąż brał przez miesiąc antybiotyki i musieliśmy odczekać kolejne 3 miechy... Przez rok miałam tylko 7 cykli starań :(
    Ale trzeba mieć nadzieję, że ten zabieg Ci pomoże i później będzie już tylko lepiej!

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze 24 godziny mnie czekają... Kurna jakie to niesprawiedliwe :( 25 miesięcy starań, w tym czasie jedne poronienie, jedna biochemiczna, aż w końcu teraz znowu dwie kreski i co? I znowu zmartwienie :( Moja kruszynka :( walcz kochanie <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję kochane za wsparcie :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewka trzymam kciuki.

    Dziewczyny zerkniecie na mój wykres? Czemu mi nie chce wyznaczyć owulki? :/ jak wiem że już była

  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mewka87 <3

    kate - najgorsza jest ta frustracja i bezsilnosc na sytuacje, musze poczekac na swoja kolej, to proste.. ale jakos ciezko mi to przelknac, ot tak. No i jeszcze dobija mnie fakt o rosnacej roznicy miedzy dziecmi.

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mewka rozumiem Cię doskonale :( Oby się udało!

    Flakonik, masz za mało temperatur wpisanych


    Jagah, u nas też co raz więcej dzieci w rodzinie, wśród znajomych... A najgorsze było to, jak ostatnio spotkałam w sklepie znajomą, która miała ślub tego samego dnia, co my. Miała ogromny brzuch i termin na marzec - czyli na ten miesiąc, w którym ja bym rodziła, gdyby nie to, że ciąża była pozamaciczna :(

    No ale trudno, staram się jakoś sobie radzić na co dzień i mieć nadzieję.. I Tobie życzę dużo siły, i żebyś w końcu zobaczyła dwie kreseczki :*

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • Jagah Autorytet
    Postów: 1568 2205

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate <3 dzieki! Mysle, ze musze sie przespac z data zabiegu i powinnam poczuc sie lepiej ;)

    1o5qp2.png<3 kAlMp1.png
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagah, jeśli jeszcze mogę coś poradzić - podczas tej naszej przerwy unikałam forum i tematów ciążowych, nie mierzyłam temperatury ani jakoś specjalnie się nie obserwowałam. Dzięki temu czas szybciej leciał, inaczej odliczałabym każdy dzień, czekała na koniec itp. Te miesiące w miarę szybko nam zleciały :)

    Jagah lubi tę wiadomość

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • o.n.a. Autorytet
    Postów: 351 128

    Wysłany: 11 lutego 2016, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:


    Ona, przepisałam Cię :)

    Dziękuję:)
    I w głębi duszy liczę na walentynkowy prezencik od Ciebie :)

    ...czekamy na nasze <3 już ponad 24 miesiące...
    9feff9b000f93c52dd1478bccbb94164.png

  • coffee Autorytet
    Postów: 478 173

    Wysłany: 12 lutego 2016, 06:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate, przyszla punktualnie... poprosze o winko na pocieszenie ;) a Wam wszystkim zycze udanych walentynek i upragnionch 2 kreseczek :)

    xnw4s65g22n4tloi.png
    18.05.15 (*) Irenka
  • Marteczka93 Autorytet
    Postów: 735 595

    Wysłany: 12 lutego 2016, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate55 ja też poproszę o przepisanie mnie z 11 na 14.02 :)
    Przedwczorajszy test negatywny, ale @ nie ma więc jest jeszcze nadzieja..

    A tak nawiasem mówiąc: Orientujecie się czy paracetamol może wpłynąć na obniżenie temp? Bo tak sobie myślę, że gdyby nie leki to może miałabym wyższą temp i wykres jakoś by wyglądał a tak..

    Olaf <3
    43kt3e5e15hj57fc.png
‹‹ 20 21 22 23 24 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ