We wrześniu testujemy i na dwie kreski oczekujemy :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Nic się nie dzieje :* już mi przeszło :* dałam swój przykład pod tym względem że forum jest od tego żeby na siebie liczyćSiilike wrote:Kochana, przepraszam, że nie odniosłam się do Twojej sprawy bardziej konkretnie. Posty pędzą, u mnie nowa praca i nie wyrabiam z czytaniem.
Bardzo doceniam to co robisz dla nas tutaj w tym wątku i przykro mi, że tym razem nie wyszło
. Jesteś cudowną sympatyczną osobą! Zaciskam mocno kciuki za kolejny cykl! I życzę Ci jak najlepiej. ❤️
Jak masz ochotę popisać, to jestem bardzo otwarta na to - możemy też jakoś wymienić się kontaktem. Czasami to forum tak pędzi, że nie jestem w stanie odpisać każdemu tak, jakbym chciała i jak na to zasługuje. Przepraszam, że sprawiłam Ci tym przykrość. W przyszłości inaczej poukładam sobie priorytety odpowiadania tutaj, bo rozumiem teraz, ile to wsparcie w najtrudniejszych momentach znaczy.
trzyman kciuki za Ciebie :*
Siilike lubi tę wiadomość
-
Było sikane na tani test z allegro i drogi test z apteki.
Na moje oko, na żywo bardziej coś widać niż wczoraj. 🤔
Miiniala, unify, PaulaSza, Nastkaa97, Japoneczka z Porcelany, nickt lubią tę wiadomość
10.09.2020 (23 dc, 10 dpo) ⏸️
15.09.2020 - beta hCG: 178
17.09.2020 - beta hCG: 487
21.05.2021 ❤️👧🏼 L. -
Siilike wrote:Było sikane na tani test z allegro i drogi test z apteki.
Na moje oko, na żywo bardziej coś widać niż wczoraj. 🤔
Na obydwu jest druga kreska. Proponuję betę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 06:53
Siilike lubi tę wiadomość
⏸️ 03.09.2020 - 3+0 22dc
🅱️ 04.09.2020-3+1, 18.55 23dc
🅱️09.09.2020- 3+6, 426.16 28dc
17+0, 206g.❗Won, hipotrofio. 🖕
Pai homo
Mthfr hetero
Obniżone białko S
Leki:
Encorton 10mg
Neoparin 0.6, od 7.12 - 0.4
Luteina
Letrox
Kelp (jod)
Córka 2014. ❤️
Córka 2021. ❤️
-
Miiniala wrote:Na obydwu jest druga kreska. Proponuję betę.
Dzięki za odpowiedź!
Dziś akurat wyjeżdżamy z mężem na wycieczkę rowerową na wieś. Spanie na sianie bez prądu i takie tam prymitywne odprężające klimaty 😁. I w niedzielę lab chyba tutaj nieczynny. Więc polecę w poniedziałek i potem w środę.
I zabiorę testy na wiochę, bo trochę ich mam!
Ekta lubi tę wiadomość
10.09.2020 (23 dc, 10 dpo) ⏸️
15.09.2020 - beta hCG: 178
17.09.2020 - beta hCG: 487
21.05.2021 ❤️👧🏼 L. -
Kasia_Tre wrote:Ale nie o to tutaj chodzi. Bo juz poplynelysmy z tematem. Musimy sie szanowac i dopingowac. A nie sprawiac komus przykrosc.
Jesli cos Ci sie nie podoba, nie musisz tego komentowac. A jak juz komentujesz to z taktem bez ataku i wysmiania. To takie conclusion dla wszystkich do zapamietania ☺️
No i tu się zgadzam z tobą w 100%
A co do opisu z wiki, nie każdy używa słowa urojenia w formie medycznej.
Siilike lubi tę wiadomość
Córka 07.08.2014
Córka 05.04.2016
Córka 28.03.2019
23.10.2020 pozytywny test.
30.10.2020 spadek bety.
1.11. 2020 krwawienie. -
Siilike wrote:
Dziś akurat wyjeżdżamy z mężem na wycieczkę rowerową na wieś. Spanie na sianie bez prądu i takie tam prymitywne odprężające klimaty 😁. I w niedzielę lab chyba tutaj nieczynny. Więc polecę w poniedziałek i potem w środę.
I zabiorę testy na wiochę, bo trochę ich mam!
Powodzenia życzę, trzymam kciuki.
My też do siebie na działkę na wies, ognisko, wedzenie i te sprawy. Do tego czeka mnie praca na lopacie, grunt pod borówki trzeba przekopac, a mąż za mnie tego nie zrobi
Siilike lubi tę wiadomość
Córka 07.08.2014
Córka 05.04.2016
Córka 28.03.2019
23.10.2020 pozytywny test.
30.10.2020 spadek bety.
1.11. 2020 krwawienie. -
Siilike, dzisiaj to już naprawdę widać kreseczek 😁 więc teraz się relaksuj
Szczesciara, daj znać jak będziesz miała wyniki hormonów 😉
Przeczytałam wszystkie wczorajsze wiadomości. Odniosę się do nich krótko, dla mnie nie istnieje coś takiego jak "szczerość do bolu". Jeżeli coś ma być szczere, to powinno wywoływać z głębi serca, z miłości, więc nie może zadawać bólu. Można być szczerym i przy tym delikatnym. A nawet trzeba, szczególnie tu, gdzie każda z nas przechodzi trudne chwile. Więc, maseczki, więcej Miłości! ❤💚💜
No to tylko bo zaraz się spóźnię do pracy 😉 właśnie to też czasem jest smutne że nie mamy za dużo czasu żeby odnieść się do wszystkiego i każdej tak jak powinnyśmy. Ja często pisze coś albo w krótkiej przerwie w pracy, albo stojąc w korku 😉 ale muszę powiedzieć, że rozmowy i czytanie Was bardzo mi pomaga. No i dodatkowo można tu zdobyć niemałą garść wiedzy 😊
Miłego dnia!
Siilike, Ekta, joka789, Nastkaa97, Lolipop, Miiniala lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry dziewczynki 😊
Ale się tu burza przetoczyła wczoraj... od siebie chciałabym dorzucić tylko, że ja kieruję się zasadą - jak nie masz nic miłego do powiedzenia to nic nie mów, chyba że ktoś konkretnie i personalnie akurat Ciebie poprosił o opinię to postaraj się odpowiedzieć jakoś delikatnie.
Co do odczuwania objawów to jest tak subiektywne i zmienne w każdym miesiącu, że nie warto o tym dyskutować. Ja w zeszłym tygodniu miałam kilka dni mdłości - mogła to być ryba zjedzona nad morzem albo ciąża, chodziłam ciągle senna i zmęczona - mogło to być efektem nieprzespanej nocy w nowym miejscu albo ciąży. Mogło ale nie musiało. Czy się tak czułam - tak. Czy sobie to wymyśliłem - nie. Ale czy nie starając się o dziecko zwróciłam na to uwagę - oczywiście że nie, pewnie bym nawet tych oznak nie zauważyła. Każda z nas (albo większość) jest tak wsłuchana w siebie i przeczulona na oznaki ciąży bo tak bardzo pragnie je w końcu poczuć, ma w sobie tyle nadziei że tym razem to będzie to, że pewnie zauważa i czuje więcej niż zwykle by zauważyła normalnie.
Mózg jest niesamowity- zamknij oczy i wyobraź sobie że wchodzisz do swojego ulubionego sklepu, bierzesz wózek idziesz w kierunku owoców. Szukasz pomarańczy, są tam gdzie zawsze, duże, piękne, pomarańczowe. Widać że świeżo przywiezione, bierzesz jedną i wąchasz - czujesz piękny, świeży zapach. Śliniaki pracują? No a przecież nie wąchasz teraz pomarańczy... To chyba nie mogę pracować, wymyśliłaś to sobie?
To ćwiczenie przeczytałam gdzieś w książce, której autor pewnie lepiej potrafił przynieść czytelnika do sklepu z pomarańczami. Niemniej czytając książkę poczułam że śliniaki się włączyły.
szczęściara30 - przykro mi że nic nie odpisałam na Twój post. Zauważyłam go i pomyślałam ciepło o Tobie trzymając kciuki żeby za miesiąc było u Ciebie pięknie zielono. Postów jest tyle, że ciężko odpisać na każdy, dobrze że zwróciłaś na to uwagę.
U mnie dziś temperatura w dół o 0.5°C i 16 dpo więc pewnie będzie @ chociaż oznak nie czuję żadnych. Zobaczmy co z tego będzie.
Miłego dnia 😊
PaulaSza, Lolipop, Olinka1329 lubią tę wiadomość
starania o 👶 od 1.2020 🍀
08.2021 - 16 tc 💔 ♀️
04.2023 - 11 tc 💔 ♀️
10.2023 - 14 tc 💔 ♂️
03.2024 - 10 tc 💔♀️
07.2024 - ciąża pozamaciczna
MTHFR C677T (homo)
PAI-1 4G/5G (hetero)
W końcu będzie dobrze 💚 jeśli jeszcze nie jest dobrze to znaczy, że to jeszcze nie koniec 💪 -
Szczesciara30 masz rację, czasem zadajemy komuś ból nieświadomie. To, co dla nas jest tylko krótkim postukaniem w klawiaturę często nie oddaje tego, co czujemy w środku, a dla kogoś to coś, dzięki czemu może czuć się lepiej.
Przykro mi, że jednak ten wstrętna małpa się u Ciebie pojawiła Teraz znowu bogatsza o kolejne doświadczenia spróbujesz aby ten cykl doskonale pasował do Twojego nicka ;*
Starania od 03.2020
09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.
ONA
Hormony OK
Wymazy OK
ON
Mofrologia 3%
HBA 21%
fDNA 11%
-
nick nieaktualnyBardzo dobrze to wytłumaczyłaś Magda Z ja byłam po prostu ciekawa jak te nasze objawy przełożą się na wyniki testu ciążowego. Ja uważam, że mogą być zauważone nawet tuż po zapłodnieniu, co już wielokrotnie podkreślałam. Niektóre z nas odczują, niektóre nie. No ale ktoś tu chciał być mądrzejszy
Siilike lubi tę wiadomość
-
Radzę poczytać lektury medyczne na ten temat, a nie pisać takie bzdury... Tuż po zapłodnieniu to czyste urojenia, czy Ci się podoba moja odpowiedź, czy nie. A przytakiwanie takim bzdurom jest wręcz śmieszne. Ale skoro uważasz, że objawy mogą być zauważone tuż po zapłodnieniu to widać, że nie masz o tym pojęcia.PaulaSza wrote:Bardzo dobrze to wytłumaczyłaś Magda Z ja byłam po prostu ciekawa jak te nasze objawy przełożą się na wyniki testu ciążowego. Ja uważam, że mogą być zauważone nawet tuż po zapłodnieniu, co już wielokrotnie podkreślałam. Niektóre z nas odczują, niektóre nie. No ale ktoś tu chciał być mądrzejszy
Dziewczyny sorry, że znowu odpowiadam w ten sposób, ale dla mnie to czyste świrowanie i jak ktoś pisze takie brednie to powinien iść do psychologa...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 08:33
Nastkaa97, erzulie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjusta33 wrote:Radzę poczytać lektury medyczne na ten temat, a nie pisać takie bzdury... Tuż po zapłodnieniu to czyste urojenia, czy Ci się podoba moja odpowiedź, czy nie. A przytakiwanie takim bzdurom jest wręcz śmieszne. Ale skoro uważasz, że objawy mogą być zauważone tuż po zapłodnieniu to widać, że nie masz o tym pojęcia.
Dziewczyny sorry, że znowu odpowiadam w ten sposób, ale dla mnie to czyste świrowanie i jak ktoś pisze takie brednie to powinien iść do psychologa...
Ciąża urojona jest poważnym zaburzeniem psychicznym, natomiast jeśli do starań podchodzimy z dystansem i wsłuchujemy się w swoje ciało, to jest to dla mnie element czekania na dwie kreski. Wiele lektur podkreśla, że objawy mogą pojawić się tuż po zapłodnieniu. Każdy sięga po teksty, które dla niego są najbardziej wygodne..
Nastkaa97, Siilike lubią tę wiadomość
-
Siilike wrote:Było sikane na tani test z allegro i drogi test z apteki.
Na moje oko, na żywo bardziej coś widać niż wczoraj. 🤔
Kochana ja widzę!!! 😘
Trzymam dalej mocno kciukasy! 👍🏼
Dziewczyny, czy po 3.5 h spania lepiej ignorować temp? I po ❤️ w nocy? ☺️☺️😂
Ja byłam na dzisiaj zapisana na testowanie, ale z wiadomych powodów nie będzie, więc czekam na owu i potem dam znać kiedy ☺️
P. S. Można jakoś "odlubić " komentarz? 🤔🤔🤔😡
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 08:49
Siilike lubi tę wiadomość
16.05.2021r. KLARA ❤
Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
Styczeń 2023r. - cb 💔 -
PaulaSza wrote:Ciąża urojona jest poważnym zaburzeniem psychicznym, natomiast jeśli do starań podchodzimy z dystansem i wsłuchujemy się w swoje ciało, to jest to dla mnie element czekania na dwie kreski. Wiele lektur podkreśla, że objawy mogą pojawić się tuż po zapłodnieniu. Każdy sięga po teksty, które dla niego są najbardziej wygodne..
To chętnie poczytam taką lekturę skoro, gdzieś jest napisane, że zaraz po zapłodnieniu występują już objawy ciąży . Mogłabyś proszę przesłać linka do tego typu materiałów medycznych, zapoznam się i przyznam Ci wtedy rację. Ale proszę o materiał medyczny, a nie "własne odczucia".Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2020, 08:50
erzulie lubi tę wiadomość
-
justa33 wrote:Można. Jak naciśniesz lubię, a zmienisz zdanie to w miejsce "lubię" pojawia się "nie lubię"
No u mnie takie coś się nie pojawia...
Szkoda... Bo jak przez pomyłkę nacisnę "lubię"... To już kicha 😡🤔
Siilike lubi tę wiadomość
16.05.2021r. KLARA ❤
Starania o drugiego maluszka od 05.2022r. ❤
27.07.2022r. 10+2 - Aniołek [*] (wada genetyczna )
Styczeń 2023r. - cb 💔 -
justa33 wrote:Radzę poczytać lektury medyczne na ten temat, a nie pisać takie bzdury... Tuż po zapłodnieniu to czyste urojenia, czy Ci się podoba moja odpowiedź, czy nie. A przytakiwanie takim bzdurom jest wręcz śmieszne. Ale skoro uważasz, że objawy mogą być zauważone tuż po zapłodnieniu to widać, że nie masz o tym pojęcia.
Dziewczyny sorry, że znowu odpowiadam w ten sposób, ale dla mnie to czyste świrowanie i jak ktoś pisze takie brednie to powinien iść do psychologa...
Przepraszam że jeszcze raz się wcinam. Ja konsultowałam moje wczesne objawy z lekarzem i przyznał mi rację że jak najbardziej mogły być powiązane z ciążami ponieważ niektóre kobiety są bardziej wyczulone na najmniejsze zawahania hormonów (szczególnie kobiety bez żadnych problemów hormonalnych) i takie lekkie podwyższenie HCG oraz spory wzrost progesteronu może już wywołać objawy. Także opinii lekarza chyba można zaufac.
Siilike piękne kreseczki , po cichutku gratuluję
Nastkaa97, Siilike lubią tę wiadomość
Córcia ❤️ 08.2018
Synuś 💙
-
justa33 wrote:Radzę poczytać lektury medyczne na ten temat, a nie pisać takie bzdury... Tuż po zapłodnieniu to czyste urojenia, czy Ci się podoba moja odpowiedź, czy nie. A przytakiwanie takim bzdurom jest wręcz śmieszne. Ale skoro uważasz, że objawy mogą być zauważone tuż po zapłodnieniu to widać, że nie masz o tym pojęcia.
Dziewczyny sorry, że znowu odpowiadam w ten sposób, ale dla mnie to czyste świrowanie i jak ktoś pisze takie brednie to powinien iść do psychologa... -
nick nieaktualnyjusta33 wrote:To chętnie poczytam taką lekturę skoro, gdzieś jest napisane, że zaraz po zapłodnieniu występują już objawy ciąży . Mogłabyś proszę przesłać linka do tego typu materiałów medycznych, zapoznam się i przyznam Ci wtedy rację. Ale proszę o materiał medyczny, a nie "własne odczucia".
nie trzeba sięgać po nie wiadomo jaką lekturę, żeby to wiedzieć. Np. podwyższona tempertaura, reakcja naszych piersi, ból podbrzusza i ogólne samopoczucie. Wielokrotnie jest podkreślane, że kobiecy organizm jest inny i niektóre kobiety wsłuchane w swoje ciało wiedzą, że zaszły w ciążę jeszcze przed ujrzeniem dwóch kresek. Oczywiście część z nich może się zawieść, ale to właśnie przez nasze doświadczenia uczymy się i do przyszłych objawów podchodzimy z pewną rezerwą. Natomiast nie rozumiem dlaczego w tym momencie chcesz nam odebrać tą nadzieję, której szukamy na tym forum.
Nastkaa97, Siilike lubią tę wiadomość
