WIECZORNICA WINEM ZAKRAPIANA
-
WIADOMOŚĆ
-
Małą ten szpig wykresów to penwie ja hehehe tak mi sie kochana nawinełas akurat
Ja tam lubie chodzic do uzywanych ..bo bardzo czesto znajdujemy z mezem nowe ciuchy jesczez z metka i to za pol darmo a juz dzieciece ubranka sa mega nie zniszczone bao maluchy szybko rosna
ja jak wroce to sie biore za porzadki.. bo sie dobilam.. oblicyzlam ile mamy kasy.. i zostanie nam od poniedzialku cale 50 zl ;/
jesczze maj czerwiec jakis luzik z kasa bedzie ale lipiec porazka .. jesli nic sie nie wyklaruje to ledwo bede maila 450 zl na wszytekie oplaty.. ;/ predzej sie dorobie nerwicy i depresji niz dziecka ajak jezcze widze przedoczami koszta zwiazane z biopsja ip. to stwierdzam ze chyba jestesmy nieudolni i dlatgeo nie mozmy miec dziecka
Ku*** juz mailamtaki dobry humor i jebal ;/mała_mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymała_mi wrote:ja właśnie też lubię sobie wpaść. Kiedyś też miałam koleżankę i zawsze był cynk jak coś fajnego było, często mi zostawiała 'pod ladą' Teraz znajomości nie mam, ale i tak lubie 'pogrzebać'. Niedawno znalazłam sukienkę, świetną, bardziej elegancką, nówkę z metkami za grosze... Mama mi mówi że ja mam rękę do tego, bo ona 'nie umie' szukać. Lubię też to, że można znaleźć naprawdę niepowtarzalne okazy, nie takie co w każdym sklepie wiszą.
mała_mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnia_84 wrote:Małą ten szpig wykresów to penwie ja hehehe tak mi sie kochana nawinełas akurat
Ja tam lubie chodzic do uzywanych ..bo bardzo czesto znajdujemy z mezem nowe ciuchy jesczez z metka i to za pol darmo a juz dzieciece ubranka sa mega nie zniszczone bao maluchy szybko rosna
ja jak wroce to sie biore za porzadki.. bo sie dobilam.. oblicyzlam ile mamy kasy.. i zostanie nam od poniedzialku cale 50 zl ;/
jesczze maj czerwiec jakis luzik z kasa bedzie ale lipiec porazka .. jesli nic sie nie wyklaruje to ledwo bede maila 450 zl na wszytekie oplaty.. ;/ predzej sie dorobie nerwicy i depresji niz dziecka ajak jezcze widze przedoczami koszta zwiazane z biopsja ip. to stwierdzam ze chyba jestesmy nieudolni i dlatgeo nie mozmy miec dziecka
Ku*** juz mailamtaki dobry humor i jebal ;/mała_mi lubi tę wiadomość
-
Ania, to po co liczyłaś tą kasę dziś? żeby se humor popsuć?
My ostatnio w zawieszeniu lekkim żyjemy- M zmienił charakter(nie firmę) pracy w poprzednim miesiącu, no i pierwsza wypłata szału nie zrobiła, dopiero teraz ma dostać wyrównanie, ja chwilowo bez kasy(to dłuższa historia, ale l4 dopiero końcem kwietnia dostanę). Wesele co byliśmy 28.02 nadszarpnęło naszym budżetem(przecież nie pójdziesz z pustą kopertą), jeszcze moje wizyty i badania i leki i się poskładało wszystko na jeden miesiąc, akurat ten z doopową wypłatą i od wczoraj z utęsknieniem czekam na M wypłatę, bo na koncie resztki A jeszcze miesiąc temu zamówiliśmy w końcu barierki na balkony no i zaliczka poszła.... Ale doczekać się nie mogę tych barierek- w końcu będę mogła bez obaw na balkon wyjść. No i doniczki z kwiatkami będą miały gdzie wisieć
Anutka, a ciekawe skąd wiesz że na ciążę inaczej boli
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
kaarolaa wrote:no własnie i duzo jest markowych ciuchow, gdzie wczesniej ich nie kupowałam bo czesto nie bylo mnie na nie stac a teraz i siebie i meza i mamie cos kupie, najmłodszy bart tez cos dostanie i moj mały siostrzeniec bo na takie maluchy jest najwiecej i nie sa te ciuchy poniszczone
no właśnie, na dzieci można naprawdę piękne rzeczy znaleźć. Ja pamiętam jak kiedyś wynalazłam piękny czarny kombinezon, bez szelkoof, ze spodniami jak alladynki(w moim rozmiarze oczywiście ) i wszystkie dziewczyny się dziwiły na co mi to dziwactwo, a za miesiąc przyszedł szał na kombinezony
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
Mala podsumowalam ..bo musze wiedziec jak rozdysponowac pieniadze w maju i czerwcu.. niestety musze placic zus..a dodchody coraz mniejsze sa.. juz ni emowi o tym ze musimy miec kase na jazdy do lekarzy ..dwa licze sie z tym ze bedzie tylko gorzej..bo maz zarabia coraz mniej on ze sowjej pensji ktora teraz wzial okolo 1100 zl musi zaplacic 800 zl rachunkow .. no coz pnastwo nas robi w Ch*** to chyba trzeba zaczac wykorzystywac panstwo.. ;/
Pozatym mala musze miec nad tym kontrole.. bo od wrzesnia za sam zus musze zaplacic 1100 zl.. a z czego skoro na ta chwile moze ebde miala 450 zl ??
Niestet musze liczyc bo nie chce sie obdzic z reka w nocniku.. za czesto widzialam w dziecinstwie jak to jest jak nie ma co sie do garka wrzucic.. a chce uniknac tego ze bedziemy mueili sie przeprowadzic np do tesciow..b moj wtedy psychicznie totalnie odpadnie.. ;/
a do 2017 roku mamy kredyt wiec niestety musimy i o tym pomyslec..
no ale dobr juz nie marudze mzoe jakos sie wszytsko ulozy..choc ja juz mam po porstu dosc.. ze zamiast zeby cos sie polepszalo to jest coraz gorzej ..mała_mi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ania_84 wrote:Mala podsumowalam ..bo musze wiedziec jak rozdysponowac pieniadze w maju i czerwcu.. niestety musze placic zus..a dodchody coraz mniejsze sa.. juz ni emowi o tym ze musimy miec kase na jazdy do lekarzy ..dwa licze sie z tym ze bedzie tylko gorzej..bo maz zarabia coraz mniej on ze sowjej pensji ktora teraz wzial okolo 1100 zl musi zaplacic 800 zl rachunkow .. no coz pnastwo nas robi w Ch*** to chyba trzeba zaczac wykorzystywac panstwo.. ;/
Pozatym mala musze miec nad tym kontrole.. bo od wrzesnia za sam zus musze zaplacic 1100 zl.. a z czego skoro na ta chwile moze ebde miala 450 zl ??
Niestet musze liczyc bo nie chce sie obdzic z reka w nocniku.. za czesto widzialam w dziecinstwie jak to jest jak nie ma co sie do garka wrzucic.. a chce uniknac tego ze bedziemy mueili sie przeprowadzic np do tesciow..b moj wtedy psychicznie totalnie odpadnie.. ;/
a do 2017 roku mamy kredyt wiec niestety musimy i o tym pomyslec..
no ale dobr juz nie marudze mzoe jakos sie wszytsko ulozy..choc ja juz mam po porstu dosc.. ze zamiast zeby cos sie polepszalo to jest coraz gorzej ..
właściwie to nie lubię tego, no ale cóż....
my też spłacamy kredyt, do, uwaga, 2026r
obok nas wiele znajomych, budują domy(jak my) spłacają kredyty(jak my) mają dzieci(jak my) pracują(prawie jak my) kupują nowe samochody(my jeździmy trupem, który się lada moment rozleci i nas nie stać na nowy obecnie) wykańczają domki na picuś glancuś(u nas to strasznie opornie idzie, jeszce wiele do zrobienia,ale staramy się powoli wykańczać wszystko) chodzą ubrani tak, że metki z kilometra widać(nas nie stać) imprezują i lekką ręką wydają kasę(gdzie u nas każda złotówka ma swoje przeznaczenie)... Nie żebym zazdrościła, ale zawsze się zastanawiam, czy to my tacy niezaradni jesteśmy, czy jak oni to robią, skoro najwyraźniej śpią na pieniądzach, gdzie, dodam w naszym regionie szału ni ma z zarobkami.... -
kaarolaa wrote:a ja dzisiaj przez caly dzien zjadałam 2 ciasteczka, wypiłam 2 herbaty i jogurt...i nie chce mi sie jesc, nie czuje głodu...
gdzie ja wiecznie jestem głodna, bosz te hormony mnie wykoncza, jak nie napady głodu to jego calkowity brak...
ja zeżarłam dwie sztuki kiwi właśnie i zamierzam się na jabłko
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymy to boimy sie kredytu, bo nie wiemy czy damy rade splacic go z jednej wypłaty...jeden plus to to, ze mamy działke, nie musimy kupowac, ale zeby dom postawic potrzeba niesamowity kredyt wziac pod zastaw działki. ledwo oddalismy 4 tys szwagierce...pozyczyli nam na wesele....z weselnych kupilismy samochod, oczywiscie uzywany bo na nowy nas i za 15 lat nie bedzie stac...mieszkanie wynajmujemy bo kupowac w miescie nie chcemy, jak tylko maz podpisze umowe na stałe w jednostce to moze, moze powoli zaczniemy sie budowac, ale z czego bedziemy zyc, nie mam pojecia. jest cholernie ciezko w tym kraju...jak nie jestes, lekarzem, prawnikiem czy sedzia, albo złodziejem w sejmie masz przes........
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 14:43
mała_mi lubi tę wiadomość
-
nie noooo, ja się coś strasznie uzewnętrzniam dziś
idę chyba te kwiatki moje podlać, może się rozruszam i zrobię co pożytecznego, bo wróci chłop i będzie
http://wszystkookuchni.pl/1935,-kochanie_co_dzi%C5%9B_robi%C5%82a%C5%9B
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 14:45
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
dotarlam
dobra na temat ppolitykow nie bede sie wypowiadac..bo jeden jest lepszy od drugiego..jak sie dorwia do koryta to nie odejda dopoki nie pekna z przezarcia
swoja droga kazdemyu tam bym dala czerwona kartke i wypad z boiska a na odchodne dala bym im najnizsza krajowa..kaarolaa, mała_mi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny