X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wielkanocne jakeczka. !Testujące w kwietniu
Odpowiedz

Wielkanocne jakeczka. !Testujące w kwietniu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti wrote:
    u mnie oznaczalo ze owu sie zbliza... test wiadomo jest negatyw ale po @ mialam bialo i testowałam codziennie z czasem zaczela pojawiac sie kreseczka i z dnia na dzien robila sie ciemniejsza az do pozytywu .
    Mogłabym napisać co nie co ale nie chce zostać tutaj zjechana - ze tak sie nie robi... a gdyby tak sie nie robilo ominełabym owulacyjny test i jedna kolezanka tutaj z forum dzieki mojemu doswiadczeniu które robilam na testach owulacyjnych . Znajoma z forum zastosowala ten pomysł i tez dzieki temu owulacyjnego testu nie omineła.
    Jako że dużo kobiet trwa w przekonaniu że jak test pokazuje niegatyw w sensie slabej kreski oznacza ze tego dnia juz pozytywu nie bedzie mogę smiało stwierdzić ze są w wielkim błędzie.
    Katti oczywiście że trzeba codziennie powtarzać test aż do najmocniejszej kreski... do skutku. Można już nawet dzień po okresie zacząć aż do ponownego blednięcia kreski.
    Taka jest zasada, to nie żadna nowość :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 15:56

  • Iseko Autorytet
    Postów: 2386 4477

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti, opisuj - po to jest to forum, żeby się dzielić doświadczeniami :)
    Ja właśnie chcę w tym cyklu wypróbować testy owu, dlatego zaczęłam już wczoraj je robić i mam zamiar testować codziennie, bo jak robiłam w terminie przewidywanej owulacji to mi wychodziły ostatnio ciągle negatywne..

    Klamka82 lubi tę wiadomość

    32 lata | starania od stycznia 2017

    IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌

    💉Szczepienia limfocytami
    12.01.2022 Allo-mlr 54,5%

    06.2022 - start IVF
    21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
    26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
    8tc 💔 3.09.2022 🖤

    27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓

    22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
    6dpt - beta 15 mlU
    8dpt - beta 32 mlU
    10dpt - beta 91,19 mlU
    13dpt - beta 358,61 mlU
    17dpt - beta 2064 mlU
    20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
    6tc💔
  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jak pisałam wcześniej na testach owu z allegro nie doczekalabym sie drugiej mocnej kreski.. facelle pokazuje naprawdę ładnie. Ale prawda jest tez taka, ze kobiety mogą miec krótkotrwały pik i mogą nie trafić w ten najbardziej pozytywny test :)

    Katti lubi tę wiadomość

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klamka82 wrote:
    Katti oczywiście że trzeba codziennie powtarzać test aż do najmocniejszej kreski... do skutku. Można już nawet dzień po okresie zacząć aż do ponownego blednięcia kreski.
    Taka jest zasada, to nie żadna nowość :)
    Mi nie o to chodzi... nie zrozumiałas , to że trzeba codziennie robic to żadna nowosc.

  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bondzik007 wrote:
    Ja jak pisałam wcześniej na testach owu z allegro nie doczekalabym sie drugiej mocnej kreski.. facelle pokazuje naprawdę ładnie. Ale prawda jest tez taka, ze kobiety mogą miec krótkotrwały pik i mogą nie trafić w ten najbardziej pozytywny test :)
    Zależy od testu i od wielu innych czynników.Ja miałam te niebieskie. Allegro i nigdy nie doczekałam się mocniejszej kreski niż testowa a stosowałam różne sposoby nawet po kilka testow dziennie .W moim wypadku nie było kreski a jak się pojawiała nawet delikatna oznaczała, ze zbliża się owu zawsze chodziłam tez na monitoring wiec dokładnie wiedziałam jaka ta kreska mniej więcej jest i bardzo dużo mowil mi skok temp, który zawsze się pokrywał. Dobrze jest łączyć różne metody poznawać swoje ciało wtedy będzie łatwiej ja dopiero jak połączyłam testy monitoring, mierzenie temp wiedziałam mniej więcej czego mogę się spodziewać i się w 9cyklu udało :) Zakładając, ze wszystkie hormony i inne rzeczy są oki oczywisice kciuki i wiruski 6338495€84747&

    Katti, agniecha2101, bondzik007, Almond lubią tę wiadomość

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iseko wrote:
    Katti, opisuj - po to jest to forum, żeby się dzielić doświadczeniami :)
    Ja właśnie chcę w tym cyklu wypróbować testy owu, dlatego zaczęłam już wczoraj je robić i mam zamiar testować codziennie, bo jak robiłam w terminie przewidywanej owulacji to mi wychodziły ostatnio ciągle negatywne..
    No dobrze tak wiec od początku.
    Mój cykl był pierwszym cyklem jaki kiedykolwiek robiłam z testami owu ale do sedna.
    Na różnych stronach poszukiwałam informacji odnosnie testowania...oczywiscie tutaj na forum jak i na wielu innych kobiety twierdzą że testy owu powinno wykonywać się raz dziennie wieczorem o stałej porze... skąd takie zapewnienie kobiet i przekonanie że tak musi i powinno byc ? Nie mam pojęcia.
    Postanowiłam przeprowadzic eksperyment z tym związany i zaopatrzyłam sie w testy owulacyjne.
    Zaczełam robic najpierw 1 dziennie zaraz po @ które pokazywały biel dla mnie nie było w tym nic dziwnego w końcu dopiero jestem po @.
    Poszukiwałam coraz to wiecej informacji o testach owulacyjnych i trafiłam na bardzo ciekawy artykuł który uświadomił mnie że coś jest na rzeczy a mianowicie... kobiety pisąły w tym artykule o tym że robienie testu raz dziennie to wielki błąd ponieważ bardzo dużo kobiet przez to omija dodatni test owulacyjny. LH który jest wskaznikiem zbliżającej sie owulacji przychodzi tak szybko jak odchodzi. Ujmując .... jesli robisz test tylko wieczorem o stałej porze możesz nigdy dodatniego testu nie uzyskać jesli twój poziom LH pojawia sie i znika jak błyskawica. Dało mi to dużo do myslenia.
    Kiedy byłam około 11dc zaczełam robić 3 testy dziennie rano w południe i wieczorem. Uzyskałam piękne efekty gdyż moja kreseczka zaczeła sie pojawiać coraz to bardziej i bardziej i bardzo dużo zmieniała swój odcień w ciagu jednego dnia jesli porównac poranny test i wieczorny.
    W końcu pozytywny test 14dc oczywiscie najtańszy test byle jaki i na forum kilka kobiet które uważają sieza ekspertki impretacji testów uznały że to negatyw ponieważ kreseczka była delikatni ale to delikatnie bladsza od kontrolnej... Ja uznałam to za pozytyw i tak zaznaczyłam na wykresie co ciekawe powtórzyłam według eksperymentu kolejny test tego samego dnia w południe i tu miła niespodzianka kreseczka zaczeła znikać a wieczorem była już mało widoczna ... Wniosek ? Gdybym robiła tak jak zaleca wiekszosc kobiet i tak jak według wiekszosci powinno się wykonywać testy ominełabym pozytywny test owulacyjny i nie miałabym pojecia o tym że ona wystapi za kilka godzin.
    Nie żałuje tego eksperymentu bo uświadomił mnie jak ludzie potrafia sie myliś i tkwia w swoich przekonaniach ucząc jednoczesni tego błedu inne osoby.
    Znajoma z tego wątpku Tekana która takze zastosowała ponieważ śledziła moje poczynania.
    Przekonałyśmy się że testy powinno się robić minimum 2 razy dziennie conajmniej rano i wieczorem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 16:36

    Tekana lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti wrote:
    No dobrze tak wiec od początku.
    Mój cykl był pierwszym cyklem jaki kiedykolwiek robiłam z testami owu ale do sedna.
    Na różnych stronach poszukiwałam informacji odnosnie testowania...oczywiscie tutaj na forum jak i na wielu innych kobiety twierdzą że testy owu powinno wykonywać się raz dziennie wieczorem o stałej porze... skąd takie zapewnienie kobiet i przekonanie że tak musi i powinno byc ? Nie mam pojęcia.
    Postanowiłam przeprowadzic eksperyment z tym związany i zaopatrzyłam sie w testy owulacyjne.
    Zaczełam robic najpierw 1 dziennie zaraz po @ które pokazywały biel dla mnie nie było w tym nic dziwnego w końcu dopiero jestem po @.
    Poszukiwałam coraz to wiecej informacji o testach owulacyjnych i trafiłam na bardzo ciekawy artykuł który uświadomił mnie że coś jest na rzeczy a mianowicie... kobiety pisąły w tym artykule o tym że robienie testu raz dziennie to wielki błąd ponieważ bardzo dużo kobiet przez to omija dodatni test owulacyjny. LH który jest wskaznikiem zbliżającej sie owulacji przychodzi tak szybko jak odchodzi. Ujmując .... jesli robisz test tylko wieczorem o stałej porze możesz nigdy dodatniego testu nie uzyskać jesli twój poziom LH pojawia sie i znika jak błyskawica. Dało mi to dużo do myslenia.
    Kiedy byłam około 11dc zaczełam robić 3 testy dziennie rano w południe i wieczorem. Uzyskałam piękne efekty gdyż moja kreseczka zaczeła sie pojawiać coraz to bardziej i bardziej i bardzo dużo zmieniała swój odcień w ciagu jednego dnia jesli porównac poranny test i wieczorny.
    W końcu pozytywny test 14dc oczywiscie najtańszy test byle jaki i na forum kilka kobiet które uważają sieza ekspertki impretacji testów uznały że to negatyw ponieważ kreseczka była delikatni ale to delikatnie bladsza od kontrolnej... Ja uznałam to za pozytyw i tak zaznaczyłam na wykresie co ciekawe powtórzyłam według eksperymentu kolejny test tego samego dnia w południe i tu miła niespodzianka kreseczka zaczeła znikać a wieczorem była już mało widoczna ... Wniosek ? Gdybym robiła tak jak zaleca wiekszosc kobiet i tak jak według wiekszosci powinno się wykonywać testy ominełabym pozytywny test owulacyjny i nie miałabym pojecia o tym że ona wystapi za kilka godzin.
    Nie żałuje tego eksperymentu bo uświadomił mnie jak ludzie potrafia sie myliś i tkwia w swoich przekonaniach ucząc jednoczesni tego błedu inne osoby.
    Znajoma z tego wątpku Tekana która takze zastosowała ponieważ śledziła moje poczynania.
    Przekonałyśmy się że testy powinno się robić minimum 2 razy dziennie conajmniej rano i wieczorem.
    No i teraz mi wszystko wyjaśniłaś :) Ja robiłam 2 razy dziennie, popołudniu i wieczorem :) Też dzięki temu zauważyłam pozytywny, u mnie utrzymywał się 3 dni.
    To faktycznie jest mało popularne bo większość kobiet myśli, że raz dziennie wystarczy.

    Katti lubi tę wiadomość

  • Iseko Autorytet
    Postów: 2386 4477

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm wieczorem zrobię w takim razie kolejny test ;) Dzięki, Katti :)

    Katti lubi tę wiadomość

    32 lata | starania od stycznia 2017

    IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌

    💉Szczepienia limfocytami
    12.01.2022 Allo-mlr 54,5%

    06.2022 - start IVF
    21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
    26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
    8tc 💔 3.09.2022 🖤

    27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓

    22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
    6dpt - beta 15 mlU
    8dpt - beta 32 mlU
    10dpt - beta 91,19 mlU
    13dpt - beta 358,61 mlU
    17dpt - beta 2064 mlU
    20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
    6tc💔
  • Kuzmoni Przyjaciółka
    Postów: 66 21

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje allegraki https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4af8342b2d2a.jpg
    Wg mnie całkiem się sprawdzily (zdjecie robilam wczoraj, dzis tez blade i robilam 3 razy dziennie)

    Katti, futuremama lubią tę wiadomość

    Zaczynam 12 cs o 1 dziecko.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iseko wrote:
    Hmmm wieczorem zrobię w takim razie kolejny test ;) Dzięki, Katti :)
    Proszę ;)
    Oczywiscie każda robi jak uważa ale mnie krytykowano za robienie 3 razy dziennie mimo to czułam że dobrze robie i teraz jestem w 6 tyg ciaży :)

    ams, Skarpeta, futuremama lubią tę wiadomość

  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti to nie jest błąd gdy inne kobiety robią raz dziennie. Zależy jakie testy używasz, ponieważ mają różną czułość. Te niebieskie z allegro nie są czułe, dlatego Kuzmoni do góry nie ma żadnego "prawidłowego" testu, co nie znaczy że tego trzeciego od lewej nie można wziąć za pozytyw. Owszem można, ale dokładnie przy tych testach. Inny- bardziej czuły, w tym samym dniu o tej samej porze pokazałby dużo ciemniejszą kreskę :) Dziewczyny tutaj nie raz pokazywały różnicę w testach robionych z TEGO SAMEGO moczu ale innej firmy. :) Nie ma co tu dogryzać nazywając inne dziewczyny prześmiewczo "ekspertkami" bo mają miesiące "praktyki", jak nie lata w wykonywaniu testów i dzielą się swoimi doświadczeniami, radami żeby innym było łatwiej, lepiej. A test owulacyjny wcale nie świadczy o tym, że owulacja była czy też nie. Może ewentualnie pomóc nam domyślić się jaki jest jej dzień :)) I naprawdę bez nerwów. Ja robiąc testy z all z niebieską końcówką też robiłam kilka na dzień bo po prostu nie wychodziły takie jak powinny. Gdy kupiłam droższe, czulsze jeden test dziennie wystarczy ponieważ szybciej wyłapuje wzrost LH :)

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bondzik007 wrote:
    Katti to nie jest błąd gdy inne kobiety robią raz dziennie. Zależy jakie testy używasz, ponieważ mają różną czułość. Te niebieskie z allegro nie są czułe, dlatego Kuzmoni do góry nie ma żadnego "prawidłowego" testu, co nie znaczy że tego trzeciego od lewej nie można wziąć za pozytyw. Owszem można, ale dokładnie przy tych testach. Inny- bardziej czuły, w tym samym dniu o tej samej porze pokazałby dużo ciemniejszą kreskę :) Dziewczyny tutaj nie raz pokazywały różnicę w testach robionych z TEGO SAMEGO moczu ale innej firmy. :) Nie ma co tu dogryzać nazywając inne dziewczyny prześmiewczo "ekspertkami" bo mają miesiące "praktyki", jak nie lata w wykonywaniu testów i dzielą się swoimi doświadczeniami, radami żeby innym było łatwiej, lepiej. A test owulacyjny wcale nie świadczy o tym, że owulacja była czy też nie. Może ewentualnie pomóc nam domyślić się jaki jest jej dzień :)) I naprawdę bez nerwów. Ja robiąc testy z all z niebieską końcówką też robiłam kilka na dzień bo po prostu nie wychodziły takie jak powinny. Gdy kupiłam droższe, czulsze jeden test dziennie wystarczy ponieważ szybciej wyłapuje wzrost LH :)
    Ja nie kupuje z allegro bo mieszkam w uk...mimo to moje testy są najtańsze jakie mozna bylo w sklepie dostać i napewno czułosc nie najlepsza. Każdy oczywiscie ma prawo do swojego zdania ale ja uważam że test który pokazuje mega negatyw wieczorem a rano mega pozytyw nie wierze w to że testy są do dupy co innego jakbym robila kilka różnych z tego samego moczu i tam byloby widac ze jest ta różnica . Ja opisałam tylko swój eksperyment który jak dla mnie daje dowody wystarczające.

    Co do zdania Nie ma co tu dogryzać nazywając inne dziewczyny prześmiewczo "ekspertkami" bo mają miesiące "praktyki" mogłabym wiele powiedzieć ale nie chce sie tutaj kłócic... To że ktos ma miesiace praktyk nie oznacza że wie lepiej niż ktoś ktoś kto ich nie ma . Naprawdę czasami czytajac takie osoby które wszystko wiedzą bo cos tam bo tyle czasu robią itp nie przekonuje mnie wcale chociażby dlatego że od samego początku potrafią być w błędzie i wprowadzają w go inne osoby.
    Skoro mój test owulacyjny według tych ekspertek był negatywny to ja nie wiem jakim cudem jestem teraz w ciaży.
    Nie mniej jednak mam swoje zdanie i jak juz wspomnialam wczesniej każdy ma prawo mieć swoje.

    Skarpeta lubi tę wiadomość

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powtórzę raz jeszcze. Nie po złości. Testy tylko pokazują momęt najwyższego skoku lh, kiedy organizm przygotowuje się do owulacji. Ale 100% wyznacznikiem nie są. Może wystąpić pozytywny test, być śluz a owulacji nie być. Jestem tego żywym przykładem. Pecherzyki sie wchlaniały , nie było ich, nie rosły . 100% metodą niestety jest badanie krwi, które nam pokaże czy owulacja już była. Ale to badanie 7 dni po owulacji... więc dla nas lipa. Bardzo pomocny jest monitoring , który pokaże i wyjaśni sytułacjie.
    Ja zaprzestalam tych testów już dawno. Piękne 2 kreski a prog 0.5....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 18:29

    bondzik007 lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Powtórzę raz jeszcze. Testy tylko pokazują momęt najwyższego skoku lh, kiedy organizm przygotowuje się do owulacji. Ale 100% wyznacznikiem nie są. Może wystąpić pozytywny test, być śluz a owulacji nie być. Jestem tego żywym przykładem. Pecherzyki sie wspaniały, nie było ich. 100% metoda niestety jest badanie krwi, które nam pokaże czy owulacja już była. Ale to badanie 7 dni po owulacji... więc dla nas lipa. Bardzo pomocny jest monitoring , który pokaże i wyjaśni sytułacjie.
    Ja zaprzestalam tych testów już dawno. Piękne 2 kreski a prog 0.5....
    Tak kochana tylko nam nie chodzi o to czy owulacja wystapila czy też nie tylko tylko o pozytywne testy ... wiadome jest ze test moze pokazac owulację a owulacji może nie być i wychodzi cykl bezowulacyjny ;)

  • bondzik007 Autorytet
    Postów: 1401 992

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti wrote:
    Ja nie kupuje z allegro bo mieszkam w uk...mimo to moje testy są najtańsze jakie mozna bylo w sklepie dostać i napewno czułosc nie najlepsza. Każdy oczywiscie ma prawo do swojego zdania ale ja uważam że test który pokazuje mega negatyw wieczorem a rano mega pozytyw nie wierze w to że testy są do dupy co innego jakbym robila kilka różnych z tego samego moczu i tam byloby widac ze jest ta różnica . Ja opisałam tylko swój eksperyment który jak dla mnie daje dowody wystarczające.

    Co do zdania Nie ma co tu dogryzać nazywając inne dziewczyny prześmiewczo "ekspertkami" bo mają miesiące "praktyki" mogłabym wiele powiedzieć ale nie chce sie tutaj kłócic... To że ktos ma miesiace praktyk nie oznacza że wie lepiej niż ktoś ktoś kto ich nie ma . Naprawdę czasami czytajac takie osoby które wszystko wiedzą bo cos tam bo tyle czasu robią itp nie przekonuje mnie wcale chociażby dlatego że od samego początku potrafią być w błędzie i wprowadzają w go inne osoby.
    Skoro mój test owulacyjny według tych ekspertek był negatywny to ja nie wiem jakim cudem jestem teraz w ciaży.
    Nie mniej jednak mam swoje zdanie i jak juz wspomnialam wczesniej każdy ma prawo mieć swoje.

    O to mi właśnie chodziło Katti.. że twoje testy mogą być na tyle mało czułe, że nigdy nie pokażą dwóch idealnie równych kresek. Miałam tak samo w zeszłym cyklu :) a dziewczyny na pewno pisały Ci że to negatyw, bo tak jest nawet napisane w instrukcji stosowania testów :)

    Najważniejsze jest to, że nie musisz ich już używać bo jesteś w ciąży :D

    12.04.18 - Dwie kreski!! <3 Beta 232,47 11dpo 3cs
    p19u3e3kqm3ubh3v.png

    [*] Aniołek 9tc+3 16.11.2017 <3 <3 <3 1cs

    Synek <3 cały i zdrowy urodzony 16.12.18 <3

    [*] Aniołek 10tc+5 31.12.19 <3 <3 <3 dziewczynka z trisomią 22 ..

    MTHFR_1298A-C homozygota , obniżone białko S, podwyższone D-dimery
    Folian, b12, b6, wit D, acard, clexane, duphaston
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katti wrote:
    Tak kochana tylko nam nie chodzi o to czy owulacja wystapila czy też nie tylko tylko o pozytywne testy ... wiadome jest ze test moze pokazac owulację a owulacji może nie być i wychodzi cykl bezowulacyjny ;)
    No właśnie. Tak tylko się wtrąciłam, jak by ktoś czytał i szukał info o tym, a ślepo wierzył w te testy( są i takie osoby)
    ;) nie ufam testom. Ale jeśli dziewczynom pomagają, warto mieć na nie sposób. Ty wypracowałaś swój i spoko.
    Powiedz mi tylko jak robiłaś 3 razy dziennie , jak wtedy piłaś? Bo niby lepiej nie pić 2 h przed . Próbowałaś tego? Z ciekawości pytam.

    Katti lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    No właśnie. Tak tylko się wtrąciłam, jak by ktoś czytał i szukał info o tym, a ślepo wierzył w te testy( są i takie osoby)
    ;) nie ufam testom. Ale jeśli dziewczynom pomagają, warto mieć na nie sposób. Ty wypracowałaś swój i spoko.
    Powiedz mi tylko jak robiłaś 3 razy dziennie , jak wtedy piłaś? Bo niby lepiej nie pić 2 h przed . Próbowałaś tego? Z ciekawości pytam.
    Rano robilam normalnie jako że w nocy wstaje do corki to sikam tez wiec nie mam nocnego moczu ze tak to ujmę... w poludnie mialam 3h odstepu miedzy testem a piciem wieczorem to samo i to byl dzien kiedy rano pokazal mi owulację ze wystapic powinna... dzien wczesniej to samo i dzien po poozytywnym także ale tam juz bylo ewidentnie negatywnie. Co ciekawe dzien przed pozytywnym wieczorem mialam bardzo slaba kreseczke a rano juz mega pozytyw.

    Multiwitamina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/84ce05eae4dd.jpg

    zaczynając od góry ...
    Był robiony rano - dla mnie pozytyw
    pod nim jest test z wieczora który robiłam dzień przed pozytywnym... mega różnica

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f12d0ee53ad8.jpg
    dzien po pozytywnym tescie... robiony rano i w poludnie...

    bondzik007 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bondzik007 wrote:
    O to mi właśnie chodziło Katti.. że twoje testy mogą być na tyle mało czułe, że nigdy nie pokażą dwóch idealnie równych kresek. Miałam tak samo w zeszłym cyklu :) a dziewczyny na pewno pisały Ci że to negatyw, bo tak jest nawet napisane w instrukcji stosowania testów :)

    Najważniejsze jest to, że nie musisz ich już używać bo jesteś w ciąży :D
    Dlatego nie powinno się patrzec na te instrukcje tylko kierować własnym rozumem :D Skoro widzimy że ładnie ciemna sie robi tzn że cos jest na rzeczy a nie skreslać że to negatyw tak jak mi kazano :D

    Tak oczywiscie teraz jedynie co to męcze sie z objawami :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2018, 18:48

  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 8 kwietnia 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To moje alegraki z dzis 14 i 18

    s324qt.jpg

    Miałam odpuścić ten cykl ale po testach sama nie wiem...

    Akceptacja!
‹‹ 45 46 47 48 49 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ