Wielkanocne jakeczka. !Testujące w kwietniu
-
WIADOMOŚĆ
-
KlaudyŚ wrote:Nie sugerowalabym się tym ja miałam mdłości i wymioty do konca i jest synek
Nie sugeruje się tym tylko widzę różnicę w tej ciąży, a w ciąży z synem i dlatego tak się śmieje że może corusia mamusi chce dokuczyć, a synuś był grzeczny
Z resztą w tedy od razu miałam przeczucie że będzie syn a teraz mam zagwozdke czuje tylko mdłości hehe
10.05.2015 Aniołek (7tc) ❤
18 cs
07.12.2016 synek ❤ nasza miłość ❤
4cs o rodzeństwo ❤ 28.02.
II kreski 28.03.
01.02. zakończenie kp -
OlivkowaMama wrote:Ja też żadnych mdłości i córka, więc chyba nie ma reguły
Ja tylko porównuje swoje ciąże i dlatego, że widzę, a raczej czuje różnicę to tak teoretycznie zastanawiam się czy coś w tym jest i że może teraz będzie dziewczynka inne objawy inne płeć ale okaże się to przy porodzie
10.05.2015 Aniołek (7tc) ❤
18 cs
07.12.2016 synek ❤ nasza miłość ❤
4cs o rodzeństwo ❤ 28.02.
II kreski 28.03.
01.02. zakończenie kp -
Tekana wrote:Ja tylko porównuje swoje ciąże i dlatego, że widzę, a raczej czuje różnicę to tak teoretycznie zastanawiam się czy coś w tym jest i że może teraz będzie dziewczynka inne objawy inne płeć ale okaże się to przy porodzie
No ciekawe. Zastanawiam się jak to będzie jak mi się w końcu uda. Mówią, że każda ciąża jest innaSkarpeta lubi tę wiadomość
33 lata, 13cs - w końcu się doczekaliśmy! ❤️
-
Karmelkovaa wrote:Kochane moje ja powiem tak ... jeśli jest ciężko zajść w ciążę to najlepiej iść na monitoring czy zapytac lekarza o inne metody . I to co napisze napiszę z własnego doświadczenia i moich bliskich znajomych .
Czasami warto wyłączyć się i postawić wszytsko na jedną kartę ...
Ja nigdy nie brałam się za mierzenie temp . a najlepsi lekarze w Pl mimo , że naturalne zachodzenie jest oczywiście dobrem , twierdzą , że kobieta , która ciągle sprawdza temp . śluz objawy albo w tą ciążę nie zajdzie , albo po prostu będzie to trwało latami jesli wszystko hula ... zapada wtedy taka blokada ... stres bo "to już teraz tzeba , to te dni " . Nawet mój lekarz mówił , że miło mu ze mną rozmawiać , bo nie jestem cytuję "shisteryzowana" a jestem ;p chodziło mu o to jak kobiety potrafią na życzenie sobie utrudnić naturalny proces a czasami nawet tym wszystkim co ma im ułatwić tą owulacje nawet uniemożliwić.
Nie obraźcie się , bo ja akurat rozumiem co to znaczy walczyć o pierwsze dziecko , ale gdybym miała swoje życie tak podpasowac pod codzienny rytuał to wybaczcie ale bym nie zaszła a moja głowa by wybuchła , bo to jest po prostu stres ogromny stres... i zdaję sobie z tego sprawe ile Was to kosztuje ...tylko czy aby na pewno warte zachodu ? ;*
Jesli wszystko jest w porządku badania itd. to wystraczy serduszkowac cały cykl co 2 dni i w , którymś miesiącu się uda , bo plemnik czeka na jajeczko a jak jest owulacja to jesli nie ma większego stresu uda się
Jeśli są inne problemy typu słabe nasienie czy brak owulacji , słabe jajeczka itd. robi się monitoring , jesli jeszcze gorsze stymulacje , później inseminacje kończąc na in vitro . Nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć ...
Każda pragnie dzieciątka , ale trwanie w stresie , napięciu , i odliczaniu robieniu wszystkiego do zegarka to jest dobre na chwile byc może , później popada się w szał z tym związany , rozczarowanie depresja i organizm jeszcze bardziej się blokuje .
Ja wiem jak się czeka z cyklu na cykl czy się udało i jakie to męczące... ale dzień za dniem patrzenie w cyferki termometra i wykresu według mnie nie pomoże zajść w ciążę :*
Z całym szacunkiem i dobrą radą dla Was ;*
I nie ma co się kłócić , bo obydwie strony po części mają rację ... i ta , która mówi , że mozna dostać szału i ta co stara się i stara a nie wychodzi i cierpi przez to ...
Niech wiosna przyniesie Wam wraz z promykami słońca nowe nadzieje i siły do walki ;* i oczywiście 2 upragnione kreseczki ;*
A sobie teraz zyczę w tym pięknym i trudnym czasie spokoju , bo przeszłośc miesza mi w głowie i modle się aby ten mój cud został ze mną juz na zawsze tu na ziemi ... bo to małe życie , jak juz się pojawia pod naszym sercem jest takie kruchutkie , że kazdy dzień jest dopiero wtedy walką o przetrwanie
Miłego dzionka
ps. nie krzyczcie na mnie bardzo ;** i tak Was uwielbiam
Bardzo mądrze napisane! Szczerze mówiąc to był mój pierwszy i ostatni cykl z mierzeniem temperatury, wykresami itd. Strasznie mnie to stresowało, słabo spałam przez to i, może to zbieg okoliczności, ale akurat teraz nie miałam owulacji, a wcześniej testy i inne objawy wskazywały, że było ok. Zostaję na forum bo można się od Was mądrych rzeczy dowiedzieć -
Madalena ja tak samo perwszy cykl taki ze wszystko sprawdzam i chyba tez ostatni, bo mnie to stresuje za bardzo. Będę chodzić na monitoring i wystarczy, moze jeszcze w maju temp pomierzę, a pozniej dam sobie na luz32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Chociaż ja roczny abonament wykupilam wiec trochę szkoda ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 22:28
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Tak, masz wtedy chyba tylko forum
Madalena89 lubi tę wiadomość
32 lata | starania od stycznia 2017
IUI - 3.02.2021 ❌ 3.03.2021 ❌
💉Szczepienia limfocytami
12.01.2022 Allo-mlr 54,5%
06.2022 - start IVF
21.07 - punkcja - 10🥚dojrzałych, 8 zapłodnionych (ICSI), 3 blastocysty
26.07 - ET 1🐣 4AA (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, luteina, duphaston)🤰
8tc 💔 3.09.2022 🖤
27.10 - FET 1❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP, zivafert) ❌️😓
22.11 - Transfer ostatniej ❄️ 4BB (EmbryoGlue, metypred 16mg, acard 75, estrofem, utrogestan, duphaston, heparyna, wit. PP) 🤰
6dpt - beta 15 mlU
8dpt - beta 32 mlU
10dpt - beta 91,19 mlU
13dpt - beta 358,61 mlU
17dpt - beta 2064 mlU
20dpt - beta 7348 mlU, wieczorem krwawienie - krwiak podkosmówkowy. Poronienie.
6tc💔 -
Bez abonamentu jest forum i pamiętnik można pisać i czytać inne pamiętniki . Nie wykupuje abonamentu od momentu kiedy ceny poszły w górę i też od tego czasu nie mierzę temperatury także wysokie ceny zmobilizowały mnie żeby troszkę odpuścić obserwacje hehe.
Madalena89 lubi tę wiadomość
Kiepskie nasienie
IO
Mutacje mthfr hetero
4 lata starań
2018 IUI 😥
06.2020 IVF biochemiczna 😥
Próbujemy dalej naturalnie ♥️
Klinika Medart Poznań 🤞🍀 -
Tekana wrote:Nie sugeruje się tym tylko widzę różnicę w tej ciąży, a w ciąży z synem i dlatego tak się śmieje że może corusia mamusi chce dokuczyć, a synuś był grzeczny
Z resztą w tedy od razu miałam przeczucie że będzie syn a teraz mam zagwozdke czuje tylko mdłości hehe
Podobno kobieta zawsze wie co nosi w brzuszku
Ja liczyłam na córkę a tu syn
No i był problem z imieniem
-
Ja jak wczoraj byłam u lekarza to się mnie zapytał po czym stwierdziłam że jestem w ciąży. Powiedziałam mu ze mierzył temperaturę. Uśmiechnął się i powiedział że to jest stara metoda i była wykorzystywana przy tym, żeby zająć czymś kobiet, żeby nie myślała o ciazy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2018, 06:15
-
KlaudyŚ wrote:Ja na szczęście mam za 1 zł abonament wiec te 12 zł na rok mogę im dać
-
kuzmoni1 wrote:Kurczę dobrze Ci. Ja póki co Nie place. Ostatnio założyłam nowy login żeby znów mieć darmowa wersję. Za 1 zl na pewno bym kupiła ale 30 na miesiac mnie trochę odstrasza ;(
A może przy kolejnym staraniu będzie juz za 1 zł -
Hej dziewczyny! pewnie się nakręcam allleee
Dziwna sytuacja otóż w środę po południu zrobiłam test negatyw jak tra lala. Nigdy nie robie testów wcześniej niz @ bo zawsze przychodzi punktualnie, co mnie skusiło? ciągnięcie w pachwinach. no i w środę wieczorem śluz zabarwiony w czwartek już trochę śluzu zabarwionego więcej mówię oho rozkreca się tylko dziwne skoro w sobote/niedziele wg lekarza mam dostac @ to mnie już zawsze dość porządnie bolało, zawsze miałam 25 dnia każdego miesiąca teraz lekarz stwierdził że wczesniej. wiem wiem nakrecam się no ale tak chciałabym już to maleństwoPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
nick nieaktualnyHej dziewczynki!
Powiedzcie mi czy to, że pierwszy raz w życiu w 4dc już mam tylko lekkie krwawienie ( normalnie jeszcze lało się mocno )to może być zasługa Ovarinu ?
Biorę go od miesiąca i pierwszy raz mam podczas Ovarinu @ i taka zmiana....Skarpeta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlaudyŚ wrote:Podobno kobieta zawsze wie co nosi w brzuszku
Ja liczyłam na córkę a tu syn
No i był problem z imieniem
Taaa... w ciąży z córką do 20 tc byłam na 100% przekonana, że to syn. Nie dałam sobie nic powiedzieć. Wiedziałam i czułam i koniec. Na nagraniu z usg polowkowego słychać moje "nie!"Klamka82, agniecha2101, pumka1990, golonat lubią tę wiadomość
-
Sung wrote:Taaa... w ciąży z córką do 20 tc byłam na 100% przekonana, że to syn. Nie dałam sobie nic powiedzieć. Wiedziałam i czułam i koniec. Na nagraniu z usg polowkowego słychać moje "nie!"
Ja tam samo tylko do 25tc. Nawet wyprawkę miałam chłopięcąSung lubi tę wiadomość