Witamy się :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymonia, nie każda apteka to ma, musiałabyś się spytać, ale prędzej kupisz w sklepie zielarskim. Ja kupuje na allegro, już dwa razy od tego sprzedawcy zamówiłam, bo ma najtaniej, zobacz sobie na ten link:
http://allegro.pl/a-z-maca-plus-bioselen-80kaps-gdy-chcesz-byc-tata-i2469285103.html
to są akurat kapsułki, więc nie ma problemu z zażywaniem, piszą żeby stosować 3x dziennie, ale ja dla ostrożności biorę 2x dziennie, no a mężowi zapodaje 3x dziennie -
Hej witałam się już na samym początku ale teraz może coś więcej o sobie napiszę na imię mam Monia staramy się już z mężem 10 cykl i póki co d...a ale nadziei nie tracimy cały czas pełnie wiary jesteśmy. Na dzidzę zdecydowaliśmy się w sumie szybko bo 2mc po ślubie. Ale póki co bez skutku. Teraz w sierpniu stuknie nam pierwsza rocznica ślubu.I jestem ze świętokrzyskiego są tu jeszcze jakieś dziewczyny z tego regionu
-
Wiaj monia. Ja ze swietokrzyskiego niestey,nie jestem. staram sie trzeci cykl i jak na razie to moj 6dc i w tym miesiacu naprawde odpuscilam, bo zwariowalam. nawt temperature przestalam mierzyc. biore tylko mace i wiesiolek. Tak sie nakrecilam i zestresowalam po pierwszym cyklu i rozcarowaniu ze w drugim cyklu nie mialam wogole sluzu. kupilam wiesiolek i staram sie nie myslec o ciazy. I o dziwo sluz sie pojawil ale nie wiem dzieki czmu. postanowilam ze oprocz tego forum nic tez nie bede czytac. Zobaczymy czy moja nowa taktyka sie oplaci:)Matylda
-
nick nieaktualnyna mnie wiesiołek nic nie podziałał, chodzi o śluz, a zażywałam go chyba z 3 miesiące, i nic, dopiero po ziółkach o.Sroki miałam przepiękny płodny śluz, teraz mam przerwę w piciu ziółek, więc zaczęłam stosować macę i olej z siemienia lnianego w kapsułkach i nie wiem co pomogło, ale mam teraz tak piękny wykres, że sama jestem w szoku, zawsze miałam długie cykle, bezowulacyjne, trwające po 60 dni, a w tej chwili owulacja w 14 dc i piękny skok czekam na efekty chociaż nie nastawiam się na nic. A z mężem staramy się o dzidzie prawie 2 lata
-
Zabrzmialo obiecujaco:) nigdy nie widzialam tych ziolek oj.sroki
ale w koncu nie mozna wszystkiego brac na raz. czasem tak sie zastanawiam co to znaczy miec duzo sluzu. czy to wtedy gdy az bielizna jedt czasem mokra, czy tak sie nie dzieje nigdy a sluzu trzeba raczej szukac wew (nie mowie ze gleboko)ale czy on jest zawsze wew pochwy? mi sie zawsze wydawalo ze bardzo duzo sluzu i mokra bielizna to uplawy. przy braniu tabletek nigdy nie zwracalam na sluz uwagi,dopiero teraz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2012, 22:25
Matylda -
nick nieaktualnyja u siebie też nigdy nie zauważyłam płodnego śluzu i nigdy nie wiedziałam o co chodzi z tym śluzem jak białko jaja kurzego, dopóki nie zaczęłam pić tych ziółek,pewnego razu ćwiczyłam sobie w domu (akurat chyba to był czas okołoowulacyjny) i nagle poczułam strasznie mokro w majtkach, patrzę a tam taki wielki przejrzysty glut o konsystencji białka jaja kurzego, byłam w takim szoku, że chyba z parę minut się nim bawiłam, bo w końcu miałam to o czym marzyłam ;P piękny śluz, no i teraz pojawia mi się taki rozciągliwy i najczęściej go zauważam jak ide się wypróżnić (szczególnie ta grubsza strona )
-
Dziewczyny a gdzie te ziółka można kupić?
Matylda sporo śluzu to jak masz ogólne uczucie wilgoci, nie musisz mieć całej bielizny mokrej ale też nie musisz go szukać wewnątrz. No i jakość śluzu się liczy, żeby był przejrzysty i łatwo rozciągliwy. Upławy są wtedy gdy jest stan zapalny, to wtedy śluz na pewno nie jest przejrzysty, jest mętny, nieładnie pachnie itp. Z pewnością byś odróżniła. -
ziółka można kupić na allegro....ja kupiłam..nawet brałam..ale na mnie chyba nie działają,choć wiem,że są dziewczyny,które po nich zaszły w ciążę
jedna płaska łyżeczka..zalać wrzątkiem...zaparza się jakieś 20-30 min...najlepiej przed snem wypić...bo są moczopędne:) -
hej dziewczyny, ja tez biore wiesiolek, ale nie widze zadnej poprawy, a nawet jakby tego sluzu bylo mniej.w ogole nie zauwazylam tego o konsystencji jaja kurzego odkad staramy sie o dzidzie moj caly cykl jakby sie zmienil, nie ma sluzu ( choc pamietam ze kiedys bylo go naprawde duzo), piersi przestaly mnie bolec przed @, a same okresy mam mniej bolesne i obfite, i tak juz od 6 miesiecy...
czy jest mozliwosc ze sama siebie zablokowalam??20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja wierze ze mozna sie zablokowac. w tych dwoch miesiacach co sie staralam wszystko sie pokrecilo. nie mialam wogole sluzu, a co najlepsze to po pierwszym cyklu czekajac na okres dostalam go po 24dniach. Wyobrazacie sobie moje zdziwienie? normalnie myslalam ze to jak poronienie. nigdy nie mialam tak krotkiego cyklu. Teraz drugi cykl tez mial 24dniowy. masakra. w tym miesiacu nie mysle. zobaczymy rezultat.Matylda
-
ja też wierzę,że można się zblokować...też mój cykl wariował kilka razy...śluz też zanikł nagle..z cyklu na cykl...dlatego wiesiołek biorę teraz zapobiegawczo...a co najgorsze w moim przypadku..że ja tak bardzo, bardzo chcę dziecka..że chyba momentami za bardzo...obsesja jakaś Tłumaczę sobie za chwilę ,ale to nie pomaga na długo..bo za jakiś czas znowu myśli nadchodzą..i koło się zamyka:)
-
Witam wszystkie krótko i długo starające się dziewczyny
Matylda czytając Twój wpis jakbym widziała siebie.
My nasze na początku luźne starania zaczęliśmy w maju tamtym roku. Po chodzeniu przez kilka mies do gin, który leczył mnie na zapalenie przydatków, których nie było i po wizycie u lekarza, który od razu wysłał mnie do kliniki leczenie niepłodności, w marcu br. w końcu trafiłam na lekarza, który zajął się mną diagnozując u mnie brak owu, od kwietnia biorę Clo, to mój 3 cykl z tym lekiem i na razie oprócz pięknej owu innych wyników nie ma, jeżeli teraz tzn. w najbliższą niedzielę dostanę @, to mam się zgłosić do szpitala na zabieg hsg, który może wyjaśni brak możności zajścia w ciąże i pomoże
-
Kochane dziewczynki ja powoli tez zaczynam świrować minął już rok czekania na dzidzię i ciągle nic... ale postanowiłam jak najmniej o tym myśleć czytac i wogóle bo nakręcanie się w niczym nie pomaga, w tym cyklu na nic nie liczę bo przyplątała mi się grypa żołądkowa wiec cały cykl zaburzony, teraz raczej wychodze z założenia ze co ma byc to będzie
-
Agnieszko mnie też czeka hsg..odwlekam już go kolejny miesiąc...bo do przyjemnych to on nie należy...ale czego się nie robi dla dobra swojego i przyszłego dziecka
welurka podejście co ma być to będzie..jest ok...ale ja tak czekałam 2 lata..i nic nie było..zaczęłam jeździć po lekarzach i okazało się ,że mogłam to zrobić wcześniej...może już bym cieszyła się dzieciątkiem a tak to dwa lata poszły w las więc mimo tego podejścia na luza...trzeba sprawdzić swoje zdrowie...bo to ważne -
jasmin wrote:Agnieszko mnie też czeka hsg..odwlekam już go kolejny miesiąc...bo do przyjemnych to on nie należy...ale czego się nie robi dla dobra swojego i przyszłego dziecka
welurka podejście co ma być to będzie..jest ok...ale ja tak czekałam 2 lata..i nic nie było..zaczęłam jeździć po lekarzach i okazało się ,że mogłam to zrobić wcześniej...może już bym cieszyła się dzieciątkiem a tak to dwa lata poszły w las więc mimo tego podejścia na luza...trzeba sprawdzić swoje zdrowie...bo to ważne
wiem wiem, dziś umawiam się na wizyte do lekarza któy współpracuje z klinika niepłodności a sam zajmuje się diagnostyką niepłodnosci, mówiłam raczej o psychicznym nastawieniu ze co ma byc to bedzie