Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Wrócę do domu i pomyślę nad tym :p trzeba iść za ciosem
Morwa, Vesper lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Wrócę do domu i pomyślę nad tym :p trzeba iść za ciosem
jak mi się nie uda z Bolszewikiem to chcę Powstańca jak nic !
Edit: trzeba pomyśleć tez nad obstawieniem kogoś z "naszych" na Grudzień w przyszłości , aby nie było kolejnych grudniowych krasnalków itp. Trzeba trzepnąć coś z jajem jak nicale co ja gadam do tego czasu wszystkie wiedźmy nieciężarne będą ciężarne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 13:16
ktosiowa, Katarzyna87, Vesper lubią tę wiadomość
-
podoba mi się pomysł z powstańcami listopadowymi!
też chce się wpisać jako jedna z pierwszych, co by wiedźmowe czary działały!
czuję w kościach, ze październikowy bolszewik mi nie w przydziale...ale na listopad mam coś nosa:)
Emi do dzieła kobito! -
Zrobione
póki co na szybko ale zaklepane
Maczek, Morwa, Katarzyna87, Vesper lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
emilanka wrote:Zrobione
póki co na szybko ale zaklepane
Co do Grudnia to stan wojenny wprowadzili, mamy też wtedy Barbórkę,więc można tworzyć małych Górniczków w otchłaniach naszych kopalniJest sylwester ,więc można coś w ten deseń , zamiast Lenin wina dać szampana;) no i święta są ale to już takie przereklamowane... chyba ,że zamiast Ridża dawać Grincha przez , którego świat nie będzie :p od takie moje porady:)
-
Moraw bo fajny może być każdy a zajebistosc wymaga praktyki :p całe szczęście nasze dzieci to odziedziczą :p
Katarzyna87, Vesper lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Yyy nie jestem na bieżąco z winami w Polsce aktualnie jakbyś była przejazdem na Islandii mogę Tobie polecić coś z tutejszych win :p
Email - mi się trzepanie worka Mikołaja podobie :p
A teraz pytanie za 100punktow gdzie jest VUKO !!!IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
przyszła mama 2 wrote:jakie czerwone wino polecacie? zbytnio nie przepadam, pije tylko w słusznej sprawie:)
nie chcę babola zakupowego zrobić
Ja ostatnio posmakowałam w takim z RPA z Freshmarketu. Za 12-13 zł
O, takie:
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 17:03
-
Maczek wrote:Ja ostatnio posmakowałam w takim z RPA z Freshmarketu. Za 12-13 zł
O, takie:
ubieram się zaraz i lecę do sklepu
Edit: mój mąż lubi z Freshmarketu takie wino z zawieszką z lakiem , różowe , nie pamiętam nazwy tez dobreWiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 17:15
-
Morwa wrote:Zuuu, a ono wytrawne jest czy półsłodkie tez można dostać? Musze koniecznie dzisiaj spróbować jak polecasz
ubieram się zaraz i lecę do sklepu
Edit: mój mąż lubi z Freshmarketu takie wino z zawieszką z lakiem , różowe , nie pamiętam nazwy tez dobre
Ono jest półwytrawne, ale dla mnie smakuje jak półsłodkie. Cały czas mowa o tym czerwonym, oczywiścieMorwa lubi tę wiadomość
-
Tak bardzo źle...
Robiłam na obiad wątróbkę z indyka. Zastanawiając się nad zapychaczem, zdecydowałam się na ziemniaki. Po czym w mą łapkę trafił wielki, 400-gramowy ziemniak. Zanim porządnie pomyślałam, co robię, już smażyłam frytki.
Powinnam się teraz zlinczować mokrym porem
Ale smażone frytki i smażona wątróbka były takie dobreeeeee...lauda., emaj, Vesper, Blondik lubią tę wiadomość
-
Maczek wrote:Tak bardzo źle...
Robiłam na obiad wątróbkę z indyka. Zastanawiając się nad zapychaczem, zdecydowałam się na ziemniaki. Po czym w mą łapkę trafił wielki, 400-gramowy ziemniak. Zanim porządnie pomyślałam, co robię, już smażyłam frytki.
Powinnam się teraz zlinczować mokrym porem
Ale smażone frytki i smażona wątróbka były takie dobreeeeee...
Maczek, Vesper lubią tę wiadomość