Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
emaj wrote:Baronowa Twoje dziecko jest hardcorem
Póki co też mogę sobie pogdybać, ale mój facet uwielbia oglądać bajki z chrześnikiem. Jakoś będę go musiała tego oduczyć jak już będziemy mieli swoje - albo obaj będą mieli limit
Tez mam ostatnio popaprane sny - wczoraj śnił mi się jakiś kanibal, który obrzucał mnie ludzkim mięsem, a tydzień temu, że urodziłam dziecko i karmiłam piersią. Nawet przez sen czułam ból sutkówA dziś mam pierwsze objawy cionrzy dalekopozamacinej - krwawienie implantacyjne z nosa
-
Katarzyna87, wijesz ostro gniazdko
ścigamy się do porodówki
Zwei, no własnie, część opinii takich jest, ze nie wolno leków na tarczycę przy karmieniu, a część, ze mozna... gorzej jak mój gin powie, ze mozna, a w szpitalu powiedza ze mam odstawic i badz tu człowieku mądryWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 16:02
-
Blondik nie wiję, sprzątam bo goście przyjdą...gdyby nie oni to pewnie nawet włosów bym nie umyła (jeszcze są w sumie ok) tylko posłużyła się suchym szamponem ;p
Co do leków, to ja posłucham tego, któremu ufam, czyli mojej gin. Lekarz w szpitalu to człowiek, którego będę widziała parę godzin. Moja Grażyna prowadzi ciążę od 9mc i to jej zdanie jest dla mnie ważne.
A wyścig to oczywiście jestTylko pamiętaj - ten weekend nie rodzimy
Blondik lubi tę wiadomość
-
przy wielu rzeczach nas rozwala i zachowuje sie jak dużo starsze dziecko, a w niektórych jak 3 to sie wyrównuje
.
Chociaż odkąd sie dowiedzial o ciąży to jest grzeczny. Chwilo trwaj
emaj lubi tę wiadomość
-
Jak dzisiaj wracałam z labu do domu to mijałam plac zabaw. Ogrodzona wspólnota. Trójka dzieci lat na oko 7, dwoje bez nadzoru [alleluja!], nad trzecim krążą mama z tatą. Chłopaki siadają okrakiem na krawężniku- bawią się w bobsleistów. Ci bez nadzoru bawią się świetnie, do trzeciego podbiegają mama z tatą, wrzeszcząc, żeby nie siadał na krawężniku! Żadnego tłumaczenia dlaczego. Kurde, jest 20 stopni. My siedzieliśmy na murku cały rok.
Želazo ruszyło! Odbijam się od dna dzięki Szelazu SR. Lubię.
Mam dziwny progesteron, nie wiadomo czy owulacja była, czy nie. Beta nieciążowa, morfologią piękna, OB w normie pierwszy raz od dawna- wreszcie się uspokoiło po ciążach. Tarczyca miodzio.
Zakupiłam Kleksę z refundacją, trochę się najeździłam, żeby kupić od razu 10 sztuk na 10 dni. Z refundacją 12 zł zamiast 114Najs.
Blondik, emaj, Vesper, Maczek, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
z tym siadaniem na betonie to jednak trochę jest racji;/ kiedyś zajechałam pęcherz i teraz szybko łapię "wilka". Jak trochę posiedzę nie na kocu, czy chociaż jakiejś bluzie to zaraz łapię zapalenie ;(
-
Baronowa_83 wrote:z tym siadaniem na betonie to jednak trochę jest racji;/ kiedyś zajechałam pęcherz i teraz szybko łapię "wilka". Jak trochę posiedzę nie na kocu, czy chociaż jakiejś bluzie to zaraz łapię zapalenie ;(
A w godzinnej kolejce do pobrania stała za mną para z synkiem. 10-13 lat, trudno określić, ale wyglądał na głębszą podstawówkę. Grubasek. Płakał, że mu mama nie da batonika, nie mógł zrozumieć, że musi być na czczo. Mama go cały czas przytulała i obcałowywała. Potem zaczął kwękać, że go ciśnie pasek od zegarka. Tatuś mu pasek poluzował. Potem, że cisną go buciki- tatuś poluzował mu sznurowadła. Mamusia znowu wycałowała i kazała mu usiąś w poczekalni z tatusiem, ale on nie chciał bez mamusi. Stał za mną, cały czas pierdział, trącał moją torebkę i napierał na mnie. Kilkunastolatek powinien mieć chyba wpojone jakieś zasady kultury. Chyba nie nadaję się na spotkania z matkami kolegów mojego przyszłego dziecka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 19:15
-
O matko, cieżko by my było wytrzymać w takiej kolejce
pewnie bym pod nosem powiedziała: to se k*wa popraw
no dobra, z krawężnikiem masz rację, żeby nie było moje dziecko jako posąg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 19:25
ciri22, Vesper, Maczek, emaj, Katarzyna87, odrobinacheci, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Baronowa, toż to marmur! Wilk murowany!
Edit: Laski, muszę kiedyś sprawdzić czy umiem zrobić sobie zastrzyk i czy nie mam uczulenia na Kleksę. Ten czas nadszedł teraz. Żegnajcie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 19:39
-
Baronowa_83 wrote:Zwei, przegięłaś z wisielczym żartem. Teraz sie melduj co 10 minut
EDIT:
1. Aaaaa, jaka wielka ta igła!
2. Piecze... Dziwne ciepło rozlewa mi się po brzuszku, jakbym sobie spirytus wstrzyknęła.
3. Chyba za bardzo ścisnęłam sobie fałd brzucha, bo mam zaczerwienienie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 20:06
-
100 lat YOUSEEIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...