Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystko już wypróbowałam, wiem, ze to beznadziejnie tak narzekać, ale dzisiaj mam naprawdę mega doła
najpierw w ciąże zajść nie umiałam, teraz nie umiem urodzić? to jakas kpina normalnie
do tego to wypytywanie wszystkich, smsmy i telefony od samego rana...
uciekam, żeby wam nie marudzić
Alicja 1.09.2014 (*) -
Kachu, Maja wykluje się jutro
Obstawiam tak już od dawna.
Jak mam rację, to niestety moja droga, ale do kostiumu wróżki i klapeczek z puszkiem musisz mi dorzucić jeszcze jakiś gratis
Edit: Blondik dla rozluźnienia polecam:
http://kinoman.tv/przyjaciele/s08e22/the-one-where-rachel-is-lateWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 10:19
Katarzyna87 lubi tę wiadomość
-
na pewno okna znowu ci się upaćkałyBlondik wrote:Wszystko już wypróbowałam, wiem, ze to beznadziejnie tak narzekać, ale dzisiaj mam naprawdę mega doła najpierw w ciąże zajść nie umiałam, teraz nie umiem urodzić? to jakas kpina normalnie
do tego to wypytywanie wszystkich, smsmy i telefony od samego rana...
uciekam, żeby wam nie marudzić
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Ja przy ropie i pęcherzach wymiękam
Blondik, nie uciekaj, pomarudź nam troszkę, a nuż, widelec, podziała na dzidziora i okaże się, że marudzenie jest lepsze od łażenia po schodach i gmerania sutków?
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Dobra ciężarówki moje mile! Koniec żartów do poniedzialku czekam na porody a jak nie to sie przejade do Was i bede glaskac brzuchy i wywolywac skurcze ! ;***PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Hejo, ja zapisuje sie na łożysko po Morwie. Dostałam nowa prace i muszę chwile odpuścić bede tutaj z Wami, ale bede stabilizował organizm żeby od marca zajść bez problemu
Basik122, Vesper, Morwa, odrobinacheci, Blondik, Maczek lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
I to jest plan. w marcu blizniaki !
Yousee, Basik122, Vesper lubią tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Yousee gratuluję nowej pracy Ogarnij organizm i w marcu od razu z dwururki walnijcie byle byś nas nie zostawiała Ważne że jest plan i będą konkretne działania
Ala na mnie w poniedziałek nie licz bo ja to jeszcze mam trochę czasu mimo że me dziecię będzie od poniedziałku donoszone. W środę mam wizytę więc się zobaczy czy urodzę coś szybciej ale znając mojego pecha urodzę 1,11
A z głupimi telefonami czy rodzę to też już mam dosyć ostatnio dzwoniła do mnie szwagierka z pytaniem czy nie rodzę bo by wpadła do szpitala w odwiedziny, brak słów A pytania ile jeszcze to słyszę od każdego kogo spotkam ze znajomych przynajmniej raz dziennie Ludzie nie którzy są bardzo męczący
-
Basik przywołuje Cię do porządku ! 01.11 to wspaniała data i wesołe święto - to 02.11 jest święto zmarłych ... Z plusów dodam jeszcze że urodzeni tego dnia mają wolne w urodziny - zawsze :p
Basik122 lubi tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Yousee, ja też gratuluję!
Basik, najważniejsze, żeby było szybko i bezboleśnie, kiedy to już drugorzędna sprawa
Ja myślę, że Wiedźmy czekają z rozpakowaniem na kolejne pozytywne szczochy, także, ten teges, sprężajcie się dziewczyny, bo ja to mogę siknąć co najwyżej dla sportu
PS właśnie w ramach przechodzenia na dietę autoimmunologiczną wrąbałam całe opakowanie bezglutenowych biszkoptów
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Cześć ale sobie pospałam dzisiaj . Z samego rana upuściłam krwi na chbete a potem zamiast do pracy to w kime :p
Coś mi się wydaje ze dziś wieczorem albo jutro rano Blondik na porodówkę powiozą bo ma już spadek humoru więc hormony lecą w dół :)Blondik trzymam kciuki za szybkie i prawie bezbolesne przyjście Madzi:*
Yousee chętnie oddam łożysko jak dotrwam z ciążą to chce urodzić w terminie bądź blisko niego a to na drugą połowę czerwieca wypada gratulacje pracy :*:*:*
-
Basik jak ktoś się mnie pyta kiedy urodzę to mówię, że za 3 dni :p zdarzyło mi się już spotkać jedną koleżankę 2 raz i się mnie pyta czemu jej tak powiedziałam. Przekazalam tylko ze niedorzeczne pytania to niedorzeczne odpowiedzi.
Edit: tak ogólnie to czekanie na poród jest jedną z najgorszych opcji czekania. Nie dość że nie ma odliczania jak do Ridża, człek jest jak wieloryb to jest to sam poród kurewsko boli, więc to czekanie na dobrą i złą rzecz jednocześnie. Do tego dochodzą znajomi, rodzina i ich telefony czy już urodziłam i dlaczego jeszcze nie - aaaa
Laski sikać na patole i bierzcie ten brzuch ode mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 14:09
Vesper lubi tę wiadomość
-
Chyba też tak zacznę mówić bo wkurza mnie już to jak na mnie patrzą i gadają a ty się jeszcze kulasz?! Przecież wiadomo że dziecko ma swój czas i te pytania są nie na miejscu, do tego jak wyskakują że mogła bym np urodzić w ich urodziny albo coś w tym stylu. Szwagier męża stwierdził że mogła bym urodzić 30.11 bo on ma wtedy urodziny a jego zdolna żona że lepiej jak urodzę 16.10 bo ich córka się wtedy urodziła. Obie opcje jak najbardziej mądre ale wytłumacz to pielęgniarce i jej mężowi (szwagierka pielęgniarką jest z zawodu) Żarty żartami ale bez przesady
-
W tym względzie mam oparcie w szwagierce. Ona urodziła tydzień przed terminem, ale wie doskonale jak to było i takich pytań nie zadaje. Jak przy niej ktoś się mnie pyta o to kiedy urodzę, to zawsze coś odpowie, w stylu 'no mam nadzieję że nie teraz' itp
Tak w ogóle to rozwaliła mnie ciocia męża. Babcia ma urodziny za 2 tygodnie. Ciotka się pyta czy będziemy. Oczywiście to wielka niewiadoma, ale my musimy jej dać znać, bo ona nie wie ile jedzenia zrobić. Tak jakbym miała pół stołu zjeść albo wypisać się na żądanie ze szpitala, no bo urodziny babci są
zwei_kresken, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
Boszzze, ale gadanie
(nie mogę się go doczekać, zaraz się tu przy Was doszkolę, co odpowiadać)
edit: Kacha, no to wyleciała z pytaniem! chyba, że szykuje dla Ciebie wałówkę na czas pobytu w szpitalu (wiadomo, jakie jest jedzenie szpitalne) i jeszcze zapytuje, czy potencjalnie karmiąc, nie masz jakichś przeciwwskazań żywieniowych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2015, 14:25
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
