Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
aleala wrote:Kochana nie będę krzyczeć :* wstrzymuj sie ile potrzebujesz dla własnego spokoju, ja ze swoją ciekawością jakoś wytrzymam
Dopada mnie chyba zapalenie ucha.. Boli i jest mi niedobrze.. Co robić?! Mam najgorszy czas w pracy na chorobę.. -
myshka84 wrote:Zwei, matematyk jak nic. geniusz w dodatku! jeszcze się nie spłodził, a już matce w głowie miesza
moje żyły są jak na anemika zaskakująco ogromne i wyraźnetakże nie ma problemu, a ja mam jeszcze takie zboczenie że lubię patrzeć jak mnie kłują, więc może rzeczywiście zrobię na raty. w czwartek tsh, ft3 i ft4. ciąg dalszy za miesiąc
i jak Vesper zauważyła, będzie taniej na ten raz.
ja mam garnki Ingenio, czekają na lepsze czasy bo na razie korzystamy z maminych - nie zmieści się tyle żelastwa w kuchni.
ale w naszej kuchni będzie prawdopodobnie indukcja, a te co mam to się nie nadają więc chyba mi się nie przydadzą
no i mam chyba z sześć różnych patelni (których nie używam, bo jak wyżej), dostaję ciągle gdzieś, wygrywam w konkursach, chyba otworzę kiedyś naleśnikarnię
edit: Ala, jakiś przeciwzapalny (ibuprofen, naproxen, diklofenak, nimesulid) jeśli Ci wolno, trzymaj ucho w cieple i spać. a jutro do lekarza, jeśli się nie poprawi, i oczywiście uważaj na przeciągi i jakiekolwiek zimno. olejek kamforowy jest spoko, ale lepiej za uchem smarować niż wkraplać do środka, bo może podrażniać.
zdrówka
Jak ci nie będą potrzebne to daj znać to odkupie;)
-
nick nieaktualnyPokazywałam Wam we wrześniu moje nowe kocie i powiem Wam że to mały terrorysta jest. Ręce mam tak zadrapane, że wstyd w krótkim rękawie chodzić. Szukałam sposobu jak tu moja Milkę oduczyc drapać, odwrócić jej uwagę od rąk no i spadła mi wczoraj zakrętka na podłogę haa! Kota nie ma przez godzinę, a jak się wybawi grzecznie przychodzi położyć się na kolanach.
Kacha ja w dalszym ciągu obstawiam że urodzisz w czwartek
Zwei toć to przepowiednia pozytywa na ciążowym! -
Od jutra będę sprawdzała jakie imiona są przypisane dla konkretnych dni.
Dzisiejsza Żywia odchodzi w niepamięć :p
Basik na filipiaku nie gotowałam. Zepter jest ok, ale jak pisałam, jeśli masz zamiar coś na szybko ugotować to te garnki nie dadzą rady. Inginio to fajny motyw z rączkami, ale na 3 garnki jest chyba tylko 1 rączka, dla mnie to za mało.
Ceramiczne mają taką powłokę w srodku, która nie przywiera tak mocno jak w zepterze, ale nie rysuje się jak teflonowa - takie pół na pół.
Pomysl co najczęściej gotujesz. U Nas patelnie z wysokim brzegiem rządzą - wszelakie buritto, sosy do makaronów, smazenie (przykrywam patelnię sitkiem i nie pryska). -
Muszę się pożądnie zastanowić co wybrać bo nie chcę kupić sobie badziewia. Jutro pooglądam i po macam to może coś wybiorę. Dzięki Wiedźmy za rady
Kacha opis pod suwaczkiem masz dobry, może jak publicznie zarzuciłać córce lenistwo to się coś ruszyKatarzyna87 lubi tę wiadomość
-
No debata przednia
Kukiz dobry!
Ma któraś z Was takie siedzisko dla kota na kaloryfer?
Zastanawiam się, ale nie jestem pewna czy zostanie zaaprobowany"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Katarzyna87 wrote:Próbuje ją publicznie zmotywować :p
Powiem Wam, że wiem że nie rozmawiamy tu o polityce, ale ta debata jest smieszniejsza niż wczorajsza
Wczoraj się irytowałam, dzisiaj mamy z mężem ubawNawet Majka macha nogami - pewnie ze śmiechu :p
Ja nie oglądamPodjęłam już decyzję na kogo zagłosuje i nie słucham tych gadających głów, bo jeszcze zmienię zdanie
Poszłam dziś pobiegać, nadal twierdzę, że temperatura między 0 a 7 stopni to moja ulubiona na bieganie, wystarczą legginsy i bluzka z długim rękawkiem i jechane. 12km wsród lekko schłodzonych smrodków miasta
Wózki do joggingu z dzieckiem bardzo staniały, niech się tylko Kleks pojawi w macicy, a potem na świecie, kupuję bez zastanawiania się używany za jakieś 400zł. Toż dobre buty tyle kosztują
-
A ja nie mogę ani oglądać debaty bo zbyt dużo osób ogląda i nie można przez neta
ani głosować nie będę bo 2500 zł na bilety w dwie strony dla mnie i dla męża do Reykjaviku jakoś nie przekonuje mnie...
Zwei ja się zbieram do jakiejkolwiek aktywności fizycznej od miesiąca - a przez ostatni tydzień moją ulubioną pozycją do ćwiczenia jest deska - leżę na plecach - i już ... a co to będzie jak przyjdzie zima ;/ no leń we mnie wstąpił okrutny ;/ żal ...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Emilianka mój leń jest ze mną zawsze. Deska to też moje ulubione ćwiczenie czasem dodaje obciążenie w postaci kieliszka z winem"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Yousee no ja o zgrozo nie mam ochoty na alkohol - ale winię za to moją nakręcającą się głowę - więc zaraz pewnie mi przejdzie
wrócę do ćwiczeń z obciążeniem
A odnośnie półki na kaloryfer to większość kotów lubinajlepiej taką żeby się dupa zapadała
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja się tylko boję że mój pies z zazdrości będzie chciał tam wskoczyć
i będzie po kaloryferze
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Myshka, jeśli wyniki tarczycowe będą (oby nie!) niepokojące to od razu idź to endokrynologa, bo on ponoć chce jak najbardziej aktualnych.
Podziwiam za to wlepianie się podczas kłucia! ja nie dość, że mam ślepia zamknięte, głowę odwróconą, to jeszcze jak prawdziwa blondynka podczas pobierania muszę mantrować: wdech-wydech-wydech-wydech, bo zdarza mi się ze stresu zapomnieć o oddychaniu
ale spoko, przyda się taki trening na czas porodu, ćwiczę dzielnie
Zwei, czy wózek do joggingu jest lżejszy od zwykłego? ja wprawdzie biegać nie zamierzam, ale do sklepu mam pod górkę. A chustowanie na zakupy mi się w tych okolicznościach nie widzi.
Kacha, twiksy nie zadziałały?
najbliższe dni spędzę z ridżosławem na budowie. jutro montują zaległe okna! tynki w natarciu! parapety tuż, tużstaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"