X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 października 2015, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:
    Zwei, dzięki za wiadomość. Tak mi się właśnie wydawało. Czyli lekarz nie całkiem się jednak przyjrzał moim wynikom :(
    co w takim razie dorzucić ze swansona do niepokalanka? donga, D3? coś jeszcze? chętnie przyjmę podpowiedzi.

    Idź Ty najpierw do lekarza i się pobadaj do końca, a potem kombinuj pulę supli, jak już będzie dokładnie wiadomo, na co. Co Ty na to? ;)

    Jak Ci kazał D3 to bardzo dobrze. Dużo ludzi ma niedobory i na pewno Ci nie zaszkodzi. Kwas foliowy też jest konieczny.

    A reszta... spokojnie, bez nerwów ;) Wychodzi na to, że ktoś musi Ci podleczyć tarczycę i być może to wystarczy, zatrybisz za miesiąć i zostaniesz z pudłem niepotrzebnych piguł ;)

    zwei_kresken, Vesper lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 28 października 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Dongiem chcesz stymulować owulację? Czytałaś na zielarach jak się go dawkuje?

    Dla hashimotek jeszcze magnez w dużych dawkach łykany razem z b6 oraz cynk.

    Vesper lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 października 2015, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie, czy jest potrzeba stymulowania owulacji zielskiem już teraz, w tym momencie, tym bardziej przy niewyrównanej tarczycy.

    Magnez i cynk to akurat suple dobre dla każdego, też przy PCOS, dla panów, dla osób zmęczonych życiem i z trądzikiem :P Więc tez można sobie brac rekreacyjnie :D

    Chyba że ta "duża dawka" magnezu jest bardzo, bardzo duża.

    Vesper lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 28 października 2015, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Ale Dongiem chcesz stymulować owulację? Czytałaś na zielarach jak się go dawkuje?

    Dla hashimotek jeszcze magnez w dużych dawkach łykany razem z b6 oraz cynk.

    Zwei
    Tyle znalazłam o Dongu (poniżej) - i tak, myślałam o wspomożeniu ovu.
    lekarz zalecił mi DHA, kwas foliowy, witaminę D, jod i żelazo w jednopaku. Ale ten jod mnie zastanowił.

    Czyli na pewno: niepokalanek, magnez z B6, cynk, do tego D3 i kwas foliowy ;)

    Zuuu lubię Twój głos zdrowego rozsądku. endo jutro, zobaczymy, czy też przepisze mi jod ;) dam znać.

    prawdę powiedziawszy, każdy z 4 lekarzy ma o moim ciele inne zdanie. lekarze z NFZ niewiele robią, tylko zalecają kurację LwD, a prywatni chcą zrobić wszystko :D :P (pierwsze pytanie: o IUI i invitro, mimo odpowiedzi, że realnie staramy się od miesiąca :P)

    Dziękuję za odzew, dziewczyny :D

    9. DONG QUAI bierze się po @, tylko do owulacji. Wspomaga owulację, zawiera estrogeny

    Co do dong quaia to zasady są takie:

    1.Wziąć pierwszą tabletkę dopiero od dnia w którym nie ma śladu po krwawieniu i plamienie po miesiączce.
    2. Brać najmniejszą dawkę, np zacząć pierwszy cykl po jednej tabletce, kapsułce przez cztery dni.
    3.Popijać mlekiem jeśli się odbija a nawet jak nie odbija się to próbować z mlekiem spożyć.
    4. Można w późniejszych cyklach zwiększyć dawkę do 2 kapsułek a nawet pokusić się o branie do skoku ale po skoku temperatury nie wolno juz brać ale to później :-)
    5. Dong quai działa na endo i na jajeczka ale wiadomo, że nie na każdą tak samo.
    6. WEarto brać donga z rana a gdy dokłada się późńiej druga tabletkę, kapsułkę to brac tak do 16-17, bo może pobudzać i możliwe są kłopoty ze snem.

    edit nie wiedziałam, że tarczyca też wpływa na ovu. hmmm. mam TSH 2,2, spoko FT4, mało FT3 (o ile pamiętam), podwyższone antyTG. dopóki antyTG nie wyszło, 3 lekarzy uważało, że mam tarczycę ok, a problemy z ovu są od prolaktyny. ten lekarz uważa, że prl jest spoko (czterysta coś przy normie do 637), a problem jest tylko w tarczycy ;)

    edit 2 literówki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 23:03

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 października 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ale Ty masz owulację, tak? Mówiłaś coś gdzieś, że masz. To po co Ci serwować sobie coś, co działa trochę jak Clo bez recepty i to bez monitoringu?

    Jak Ci lekarz na pierwszej wizycie proponuje in vitro, słysząc, że starasz się od miesiąca, to uciekaj jak najdalej ;)

    Edit: Bo dla mnie to trochę takie coś jak "hmm... mówi pani, że od wczoraj pobolewa panią brzuch? Proszę, oto skierowanie na biopsję."

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 23:00

    Emma80 lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 28 października 2015, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    No ale Ty masz owulację, tak? Mówiłaś coś gdzieś, że masz. To po co Ci serwować sobie coś, co działa trochę jak Clo bez recepty i to bez monitoringu?

    Jak Ci lekarz na pierwszej wizycie proponuje in vitro, słysząc, że starasz się od miesiąca, to uciekaj jak najdalej ;)

    Edit: Bo dla mnie to trochę takie coś jak "hmm... mówi pani, że od wczoraj pobolewa panią brzuch? Proszę, oto skierowanie na biopsję."

    No, ostatnio miałam potwierdzoną ovu w sierpniu (we wrześniu miało jej nie być wg jednej z ginek, ale zanotowałam wyrzut LH), a teraz nie było po niej śladu i nie wiadomo, czy była ;) (w czasie dni płodnych byłam na lekach dowcipnych).
    ja chyba nie mam szczęścia do lekarzy :P

    pozdrawiam, Zuu <3

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 28 października 2015, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie... po prostu nie tak łatwo jest znaleźć dobrego. Mam nadzieję, że endo będzie ok.

    Pisałam już gdzieś i powtórzę: jeśli miałaś infekcję i jeszcze brałaś na nią leki, to choćby od tego mogło Ci raz coś poprzesuwać i zaburzyć.

    A endo niech Ci wyprostuje tarczycę, no ;)

    Jeśli wówczas nadal z cyklami będzie coś nie halo, to wtedy się pozastanawiamy, co dalej. Na razie po co się stresować niepotrzebnie? ;) Stres owulacji szkodzi :P

    Vesper lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 28 października 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper,zacznij od niepokalanka. Jeśli wrzucisz do tego Donga to nie będziesz wiedzieć nawet co pomogło. Nie powinno się wrzucać takich dość inwazyjnych supli w kupie, bo jak się okaże, że reagujesz na któryś nie tak, to nie będziesz wiedziała co odstawić. Piszę to z własnego doświadczenia.

    Donga zostaw sobie na koniec. Poza tym dawkowanie które przytoczyłaś jest dość dyskusyjne. Musiałabyś przeczytać też nowsze posty z tamtego zielarskiego wątku, z początku tego roku, gdzie pisałyśmy jak go de facto bierzemy. Większość źródeł mówi o braniu do owulacji, a nie przez 4 dni. Także niepokalanek i dopiero potem za jakiś czas Dong, pod warunkiem że przyłożysz się do tematu i poczytasz coś więcej.

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 28 października 2015, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, dlatego chodzę i sprawdzam, czasem tylko nerwowo patrzę na portfel ;)

    mam skłonność do infekcji i ten sam lek brałam już kilka razy. jeszcze dotąd nie spowodował u mnie takiej akcji :P od kilku miesięcy coś mi się "dzieje", widzę to po cyklu, ale nie wiem dokładnie co to jest i jaka jest przyczyna ;) a że się badam, to to coś wyłazi w wynikach. tu i ówdzie. każdy z lekarzy patrzy na "to coś" po swojemu :P

    dziękuję za wsparcie, Zuu <3
    trzymaj się ciepło! :D

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 28 października 2015, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zwei_kresken wrote:
    Vesper,zacznij od niepokalanka. Jeśli wrzucisz do tego Donga to nie będziesz wiedzieć nawet co pomogło. Nie powinno się wrzucać takich dość inwazyjnych supli w kupie, bo jak się okaże, że reagujesz na któryś nie tak, to nie będziesz wiedziała co odstawić. Piszę to z własnego doświadczenia.

    Donga zostaw sobie na koniec. Poza tym dawkowanie które przytoczyłaś jest dość dyskusyjne. Musiałabyś przeczytać też nowsze posty z tamtego zielarskiego wątku, z początku tego roku, gdzie pisałyśmy jak go de facto bierzemy. Większość źródeł mówi o braniu do owulacji, a nie przez 4 dni. Także niepokalanek i dopiero potem za jakiś czas Dong, pod warunkiem że przyłożysz się do tematu i poczytasz coś więcej.

    Dziękuję za ostrzeżenie, Zwei <3 w takim razie poczytam więcej. masz rację, moja wiedza na ten temat jest bardzo powierzchowna. stąd moje pytanie o suple (jakieś w końcu zadał mi sam gin, ale jak widać z jodem, czyli niekoniecznie dla mnie...)
    zostaję w takim razie na niepokalanku. jak mi się w końcu zacznie cykl :P to idę na monitoring, zobaczymy, co Alexis naprawdę ze mną wyczynia ;)

    pozdrawiam :D

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 29 października 2015, 06:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana :)
    Dziecię przebrane, nakarmione z cyca nr 1, kładę do łóżeczka słyszę niezindentyfikowany dźwięk...no dobra wiem, że to kupa gigant. Za radą położnej zostaje spać w kupie:p Teraz doję cyca nr2 i w końcu mam czas poczytać.

    Co do supli wszystko napisały Zuu i Zwei.

    Lekarze to chyba temat rzeka. Opinie na necie to ocean. Jak już kiedyś pisałam pracuje w turystyce, tu ludzie bazują na opiniach. Jeśli ktoś/coś ma same dobre to nie wierzę, że opinie są pisane przez ludzi. Odchodząc od tematu umiejętności lekarza, to niektórzy lubią osoby konkretne (jest Pani w ciąży, jednak to dopiero 5tc, życzę jak najlepiej, ale proszę mieć na uwadze ze to dopiero początek i na tym etapie zdarzają się poronienia) inni cukierki (jest Pani w ciąży, to już 5tc, cudownie! Pani taka urodziwa, będzie śliczny dzidziuś, ciekawe czy będzie mieć po Pani niebieskie oczy). Jakbym trafiła na lekarza cukierka uciekałabym szybko, inny uznałby konkreta za gbura.

    Po Dupakaku pierdze tak jakbym miała odlecieć z powierzchni ziemi :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 07:31

    Maczek, lauda. lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Emma80 Autorytet
    Postów: 1263 562

    Wysłany: 29 października 2015, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Gratuluję nowonarodzonej pociechy Wiedźmo! :D

    Pozdrowienia dla wszystkich przesyłam ze szpitalnego łóżka.
    We wtorek miałam wycinany wyrostek.
    Ale może tak miało być, pani anestezjolog, która mnie przygotowywała jest też jednocześnie ginekologiem i poleciła mi kilku specjalistów i poradziła jednak dokładniej przyjrzeć się tarczycy. Nawt potem na stole operacyjnym nawijała o niej.

    emaj wrote:
    Też czytałam, że jodu nie bardzo, gdzie indziej, że to nie prawda... Mam w Falvicie mikro dawkę i to olewam:)

    BTW mój możdżek wytrybił, że dupalak ma mylącą nazwę - jakby zalakował dupę to by JaKup nie wyszedł!
    Emaj, masz mnie na sumieniu. :P Myślałam, że mi szwy popękają. Tak mi brzuchem wytrzepało jak to przeczytałam. ;)

    Starania od 09.2011r.
    sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
    14 c.s.
    luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
    wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
  • Emma80 Autorytet
    Postów: 1263 562

    Wysłany: 29 października 2015, 06:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha, wyobraziłam sobie Ciebie jako rakietę odrzutową. :P

    Starania od 09.2011r.
    sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
    14 c.s.
    luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
    wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 29 października 2015, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łoooj Emma, bidoku... Wracaj szybko do zdrowia! Wyrostki to takie cholerstwa, co nikomu nie potrzebne, ale ewolucja nam jednak zostawiła. Zupełnie jak z cholernymi osemkami w paszczęce.
    Przeżyłam ten zabieg wiele lat temu, było śmiesznie. Boleśnie dopiero przy drugiej pionizacji. Ale za to bliznę mam luksusową. Każdemu takiej malutkiej życzę.

    Btw, witam się z rana przy kubku pysznej kawki. Mam dzisiaj w planach pranie, sprzatanie, gotowanie i w ogóle ogień z dupy! A teraz kimnę chyba jeszcze chwilkę ;D

    Edit:
    Dziś już czwartek. W sobotę Halloween. Ja nie obchodzę, ale chętnie popelnię z Wami "Dziady". Może jakaś wiedźmowa impreza? Wywoływanie Żaby z lasu :D
    Czary nad łożyskami?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 07:01

    atdc20mmxp7m5026.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 29 października 2015, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czary nad łożyskami były by CooL ;-)
    Do tego czary nad osikanymi patykami od Lady ACC i będzie sekciarskie grupowe zachodzenie :-P

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 29 października 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma szybkiego gojenia

    Z rana juz po kluciu wracam do domu na kawe;). Lubię urlopy. Maz w pracy, dziecię w przedszkolu. Bede mogla w spokoju sprzątać :P

    ciri22 lubi tę wiadomość

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 29 października 2015, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przecie to już dawno postanowione że bedo "Dziady" odprawiane :) Ja świętuje co roku :P

    Emaj mnie naszła natomiast taka refleksja po tym co Myshka napisała: Skoro dupalak czyta się tak na prawdę w francuska dufalak to Kata poczyniła francuskiego JaKuFa a nie JaKupa :P ekskluzywniej :D

    Emma współczuję - choć ja w sumie dałabym wiele za wycięcie wyrostka miewam stany zapalne a lekarze wyciąć nie chcą póki nie będzie na ostry na granicy wylania...

    przepraszam że brzucha nie wrzuciłam ale wczoraj ciężki dzień miałam i jakoś nie zmobilizowałam się do tego - już nadrabiam

    7f10d3ca0b1c2d41med.jpg


    ciri22, Basik122, Baronowa_83, odrobinacheci, myshka84, lauda., Vesper, Katarzyna87, Eva82, Blondik, Morwa, Ralpina lubią tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo kochana w Twoim brzuszku to ja jestem ZAKOCHANA :D Ciekawe czy kiedys wroce do takiego.

    Baronowa ja za tydzien klucie i to krzywa cukrowa :P Bleee

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 29 października 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri a ja w Twoim :D :D

    Jest temat do ogarnięcia z wątkiem Grudniowym - któraś Wiedźma się podejmie?

    ciri22 lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 29 października 2015, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilanka wrote:
    Ciri a ja w Twoim :D :D

    Jest temat do ogarnięcia z wątkiem Grudniowym - któraś Wiedźma się podejmie?
    a nie był już założony? bo jakieś dyskusje o mikołaju i jego worku były

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
‹‹ 1184 1185 1186 1187 1188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ