X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emilanka wrote:
    Kata ja to w sumie zazdroszczę Ci trochę tego JaKufa bo też mam problem z obrażalskim panem "ą" "ę" a dufalaku tu nie dostanę ;/

    Ooo Odrobinko ja miałam wczoraj o to pytać bo kupiłam 2,000 IU i zastanawiałam się czy to jest to samo co 2000 j.m. jakoś wczoraj mocy mi brakło żeby doszukać się :)


    1) Dalej uważam że na Pana Jakupa najlepszy bieg, ja od zeszłego tygodnia wzięłam się za porządne treningi i pojawia się regularnie a zawsze miałam z nim problem.

    2) Na pewno ktoś mądry odpowie nam czy to to samo :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 12:49

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 29 października 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No Odrobinko powiem Tobie tak: w moim aktualnym położeniu bieganie jest mocno utrudnione jeśli nie niemożliwe bo tak wieje i pada że iść się nie da a co dopiero biegać. Od dwóch godzin się zastanawiam jak dojść do samochodu :D

    Vesper lubi tę wiadomość

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 29 października 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę ponad 4000 jednostek dziennie, ale to lekarz tak kazał.

    IU i j.m. to to samo.

    odrobinacheci, emilanka, Vesper lubią tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 29 października 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuu - dzięki wielkie :) U mnie na opakowaniu napisane jest że 2.000 IU to 50% dzienniej dawki (myślę że jest to wyliczane dla Islandorów), z tego co kojarze teraz mi lekarz też zlecił 4000 jednostek, tyle że wcześniej miałam krople a teraz kupiłam tabsy

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2015, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poskacz w miejscu Emi, tak przez pół godziny haha :-D

    No w aptece mówiła mi że najwyższą mają 4000 ale to powinien zlecić lekarz.

  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 29 października 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odrobina właśnie robię porządki, więc może coś się ruszy w temacie :D

    EDIT: Widziałyście jak bidulka Alutka została potraktowana na +35 za swój wpis :D tam to dopiero nie pie...lą się w tańcu :D Krótko treściwie i na temat :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 13:04

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 29 października 2015, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak naprawdę można jeść i więcej, tylko wówczas dobrze by było dołożyć sobie wit. K2. Czytałam kiedyś o eksperymentalnych metodach leczenia różnych rzeczy monstrualnymi dawkami wit. D3 i podobnoż nikomu się nie udało nią zaszkodzić wskutek zbyt dużej dawki.

    Ja mam wit. D w kropelkach. 1 kropelka - ok. 500 jednostek ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 29 października 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuu mi przy nizszej dawce wit D reumatolog kazała brać K2. Podobno lepiej się przyswaja :)

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 29 października 2015, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano właśnie powinnam ją sobie kupić, tylko ciągle zwlekam, bo jest droga, a ja już tyle wydaję na leki i suple, że nie starcza na dodatkowe atrakcje ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 29 października 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczek wrote:
    Ano właśnie powinnam ją sobie kupić, tylko ciągle zwlekam, bo jest droga, a ja już tyle wydaję na leki i suple, że nie starcza na dodatkowe atrakcje ;)

    Ja stosuję ten specyfik a do tego jeszcze wit D w kroplach. W lutym mam sobie znowu zbadać i zobaczymy co dalej.

    http://www.aptekagemini.pl/kalcikinon-60-tabletek.html

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 29 października 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eva82 wrote:
    Ja stosuję ten specyfik a do tego jeszcze wit D w kroplach. W lutym mam sobie znowu zbadać i zobaczymy co dalej.

    http://www.aptekagemini.pl/kalcikinon-60-tabletek.html

    60 tabletek, dwie dziennie? Czyli ok. 5 dych miesięcznie, nie?

    No to niestety i tak sporo :/ Ja mam tę dawkę wit. D zaleconą na stałe - czy sierpniowe słońce, czy zimowe dni po kilka godzin... Kiedyś kupię tę K2... ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Eva82 Autorytet
    Postów: 772 547

    Wysłany: 29 października 2015, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę 1 co drugi dzień więc spoko ;) Dam Ci znać jak to będzie się odzwierciedlało na wynikach. Do tego jeszcze kropelki za niecałe 4 zł za opakowanie.

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 29 października 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak, moje kropelki też tyle kosztują :) Dostaję na receptę :)

    Może rzeczywiście lepiej dorzucić sobie trochę K2, choćby co dwa dni, niż wcale. To jest myśl!

    Jak brałam kropelki po te 4000 j.m. dziennie przez bodajże 8 miesięcy, to ciągle miałam D3 poniżej normy. Ale nie wiem, jaki był stan wyjściowy. Ciekawe, czy wit. K robi różnicę. Jestem ciekawa Twoich wyników :)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 29 października 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie JaKuf przemaglował, mam nadzieję, że to ridżowy objaw (zwykle tak było) :P
    Kacha poproszę o dupalaka o odwrotnym działaniu, znaczy odrzutowce z lusterkami do jazdy na wstecznym :D

    Maczku który z lekarzy przepisał Ci suple? internista, gin, endo? czy naprotechnolog?
    edit: pytam z ciekawości ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 14:33

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 29 października 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem padnięta :-( Pojechałam do mamy i poszłyśmy piechotką na targ a potem na cmentarz. Nie chcę w niedziele przeciskać się przez te tłumy ludzi bo nie mam na to siły ani figury a tam gdzie leżą dziadki jest zawsze ogrom ludzi i nigdzie nieda się zaparkować. Poza tym nie wiem czy się przypadkiem nie rozpakuję więc wtedy w ogóle nie miała bym jak pójść. Więc mam kilka kilometrów w dupce, stopy strasznie mnie bolą ale chociaż jedno z trzech S mam z głowy :-D

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 29 października 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pociążowy Pan Jakup to dopiero hardcore , przynajmniej u mnie...cisza cisza, a tu nagle w trakcie karmienia... odkładam mala i lecę, bo sie boję, ze mi szwy pękną... :P

    mam jakiś padek formy, ciagle mi zimno, mam dreszcze mimo kaloryferka na piateczkę... nawet mała się odkopuje ( w nocy ściagneła sobie spodenki nie wiem jakim cudem), a mi zimno...

    musze poczytać czym się suplementować teraz...

    jutro wraca do nas Rufik, ciekawe jak zareaguje na małą :)

    Emma, zdrówka zycze :*

    Zwei, odzywaj się częściej :)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 29 października 2015, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:

    Maczku który z lekarzy przepisał Ci suple? internista, gin, endo? czy naprotechnolog?
    edit: pytam z ciekawości ;)


    Część ustawiłam sobie sama pod swoje dolegliwości, coś tam zaleciła kiedyś pewna ginka, coś kiedyś endo, a resztę mam od napro. W sumie teraz chodzę tylko do niego, już bez dodatkowych ginów, czy endo.
    Tak czy siak, wszystko, co łykam jest skonsultowane i zaaprobowane przez mojego lekarza. Nawet jak się decyduję brać jakieś podejrzane zielska, to mu mówię i najpierw dyskutujemy temat ;)


    Blondik, sprawdź, czy nie masz gorączki. Miałam w rodzinie takie przypadki. Bywa, że od piersi pogryzionych przez niewyrobionego ssaka i wtedy jest hardcore, a bywa, że coś w środku niedoczyszczone i trzeba doczyścić. Ewentualnie inna infekcja i wtedy antybiotyk. Ale takie rzeczy mogą być groźne, więc lepiej na zimne dmuchać. Życzę Ci, żeby to były tylko wariacje hormonalne organizmu, próbującego dojść do normy po porodzie.

    Vesper lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 29 października 2015, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik słyszałam, że zwierzakom domowym dobrze jest przed spotkaniem z małym lokatorem dać dziecięcą rzecz do powąchania, żeby się przyzwyczaiły do nowej osoby (oczywiście, chodzi o brudny ciuch ;)), zwirza też potrafią być zazdrosne o przerzucenie uwagi na kogoś innego ;)

    Basik już teraz zacznij ugadywać się z Jakupem, co by po porodzie Cię nie dręczył ;)

    Wiedźmo z małym Wiedźmiątkiem <3

    edit:
    dzięki za wieści, Zuu :) chciałabym w końcu trafić na lekarza, który spojrzy na mój przypadek całościowo. żaden z dotychczasowych nie słyszał o niepokalanku i nie zareagował na moje pytania z nim związane :P

    myślę, że dziś przywitam się z krwawym najeźdźcą, bo zaczął boleć mnie brzuch. jeszcze mi się nie zdarzyło tak cieszyć z tego powodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 15:05

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 29 października 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vesper wrote:

    edit:
    dzięki za wieści, Zuu :) chciałabym w końcu trafić na lekarza, który spojrzy na mój przypadek całościowo. żaden z dotychczasowych nie słyszał o niepokalanku i nie zareagował na moje pytania z nim związane :P


    Cóż, swojemu wysłałam znalezione w necie badania naukowe po angielsku odnośnie działania niepokalanka przy PCOS. A ten, zamiast się oburzyć, że go tu pouczam, przeczytał, podziękował za artykuł, przyznał, że o takim działaniu nie wiedział, przepisując dotąd niepokalanka głównie przy innych wskazaniach, zaaprobował moje łykanie tegoż i jeszcze wspomniał, że znalazł w tym artykule info o innym zielsku, które do tej pory zalecał na coś innego, a teraz się douczył, że może działać na więcej rzeczy ;)

    Lubię gościa :D

    Vesper lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 29 października 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czapki z głów, lekarz-klasa, Zuu!

    Maczek lubi tę wiadomość

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

‹‹ 1186 1187 1188 1189 1190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ