Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Eee mam pytanie odnośnie przyjmowania Castangusa. Dlaczego należy go przyjmować rano? Czy ktoś ma taką wiedzę?IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
No własnie przeczytałam ulotkę, bo ktoś mnie zapytał jak się czuję po Castangusie i zdziwiłam się że mogą być jakieś skutki uboczne. Ja większość leków biorę rano po śniadaniu więc Casta łykam przy obiedzie ...
Dlatego zastanawiam się czy jest jakiś konkretny powód że trzeba łykać ranoIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja biorę niepokalanka na noc albo po południu, ale to dlatego że z rana mam masę innych piguł do łyknięcia
Nic o sugerowanych godzinach przyjmowania nie wiem.
Lecę na dwie godzinki biegania nad morzem, muszę oczyścić głowę.
W rossmanie są w promocji Facelle w luksusowym plastiku ciążowe w cenie nieluksusowych bez plastiku, jeśli lubicie szukać kreski przez szybkęJa kupiłam sobie zwykły
Nawet nie wiem czy będzie po co szczać 4 listopada.
-
zwei_kresken wrote:Ja biorę niepokalanka na noc albo po południu, ale to dlatego że z rana mam masę innych piguł do łyknięcia
Nic o sugerowanych godzinach przyjmowania nie wiem.
Lecę na dwie godzinki biegania nad morzem, muszę oczyścić głowę.
W rossmanie są w promocji Facelle w luksusowym plastiku ciążowe w cenie nieluksusowych bez plastiku, jeśli lubicie szukać kreski przez szybkęJa kupiłam sobie zwykły
Nawet nie wiem czy będzie po co szczać 4 listopada.
-
Morwa wrote:4 pewnie będzie za wcześniej bo wszystko wskazuje na to ,że owu u Ciebie później jednak była niż na wykresie
Nie zrobił mi się krwiak po dzisiejszym zastrzyku, dla równowagi nabiłam sobie siniakaMorwa lubi tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:E tam, ostatnio miałam dwie poważne kreski,żadnego tam bladziocha, w 8 dniu rosnących temperatur. Tak czy inaczej muszę szczać żeby jak najszybciej lecieć zbadać d-dimery, gin powiedział żebym siknęła już tydzień po skoku- muszę jak najwcześniej wiedzieć żeby zdążyć odpowiednio zareagować.
Nie zrobił mi się krwiak po dzisiejszym zastrzyku, dla równowagi nabiłam sobie siniakaw takim razie czekam na pozytyw i trzymam kciuki
-
nick nieaktualnyzwei_kresken wrote:E tam, ostatnio miałam dwie poważne kreski,żadnego tam bladziocha, w 8 dniu rosnących temperatur. Tak czy inaczej muszę szczać żeby jak najszybciej lecieć zbadać d-dimery, gin powiedział żebym siknęła już tydzień po skoku- muszę jak najwcześniej wiedzieć żeby zdążyć odpowiednio zareagować.
Nie zrobił mi się krwiak po dzisiejszym zastrzyku, dla równowagi nabiłam sobie siniaka -
Blondik twoj organizm może być teraz osłabiony więc i bardziej podatnty ba infekcje ale Zuu ma rację. Idź do lekarza i sprawdź dokładnie bo moja szwagierka o malo się tak nie przekrecila bo ją źle wyczyścili. Musiała iść na łyżeczkowanie i leżeć w szpitalu. Nic przyjemnego dlatego lepiej sprawdzić czy to przeziębienie czy coś innego.
-
Może to Madzia z ciebie wszystko wyciaga;). Takze jedz zdrowo i spij kiedy możesz. Resztę typu sprzatanie obiady olej
-
Zwei sika, ja rodzę. Taka umowa.
Ogieniek z dupy mi dzisiaj szedł zgodnie z poranną zapowiedzią. Czego to ja dzisiaj nienawyrabiałam w hacjendzie... Podłogi, armatura, ściany z kaflami (a ja mam łazienkę wykaflowaną od stóp do głów)
I do tego zrobiłam sobie małą krzywdę na własne życzenie: pociągnęłam zebami rozmoczoną skórkę wokół paznokcia... Feee bardzo to brzydki nawyk.
Właśnie leżę i ćwiczę oddechu porodowe. I tak mi po nich dobrze, że gotowa do snu jestem.
Co do rodzenia, to wiecie jaką mam traumę związaną z Jakupem... A wczoraj na ostatnich zajęciach w SR, położna mówi: no wiecie, jak jest fajna rodząca, to jej się mówi: rób tak jak kupę w lesie...
Matkoscórkom... Jak mi tak powie, to mi się wszystko schowa.
Jak się nie posram, to będzie to mój osobisty sukceszwei_kresken, Gocha81, Blondik lubią tę wiadomość
-
Hej, Wiedźmy!
dobry wiść nr1:
aaa zaczęłam nowy cykl (wygląda na to, że panika była niepotrzebna, jak zwykle)
dobry wiść nr dwa:
marzenia się spełniają. trafiłam pod skrzydła świetnej ednokrynolożki, mega kompetentnej. rozbroiła mnie mówiąc: "zachodzenie w ciążę? Uwielbiam!".
a dalej: hashimoto potwierdzone. dostałam eurytrox 25, żeby trochę podciągnąć wyniki tarczycy. lekarka powiedziała to samo, co Zwei: tego hormonu nie ma się co bać, znacznie bardziej trzeba uważać na progesteron, a także (tu się zdziwiłam) na bromergon. wg endokrynologów gini rozdają bromka zbyt lekką rączkę, nie patrząc na to, że ten lek obniża... rezerwę jajnikową.
mam zestaw badań, zaczynając od AMH, a kończąc na krzywej insulinowej (no, wiadomo, nie?) sprawdzimy nadnercza, chociaż wg doktórki przyczyna podwyższenia androgenów jest raczej jajnikowa.
marzę dalej: teraz poproszę o super gina
dobrego wieczoru!
Maczek, ciri22, JoHanna, Basik122, zwei_kresken, Eva82, Blondik lubią tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Lauda nic się nie schowa, wypchniesz Żabę w try miga zanim się zdążysz powiedzieć: kupa
edit:
emaj zerknij za chwilę na pocztęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2015, 19:43
lauda. lubi tę wiadomość
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
Maczek wrote:Ekhm. Wrednie stwierdzę: A nie mówiłam?
Super, że lekarka jest fajna. Teraz się jej słuchaj
No, i cholera słusznie stwierdzasz
Za tą lekarką w ogień pójdęto pierwszy lekarz, któremu (takie mam poczucie) mogę zaufać.
mega fajna sprawa.
pozdrawiam Zuustaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"