Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
no wlasnie nie wiem jak z tym sprzetem... niby słyszałam, ze niektórych nie obejmuje wtedy gwarancja jezeli sa koło innego źródła ciepła, tzn innego urzadzenia, a w poblizu płyty indukcyjnej nie moze byc szuflad ze sztuccami, bo rozmagnesowuja...
to chyba nie dwa piekarniki, a jednak mikrofalówka :)slepa jestem
aleala, spokojnie, takich decyzji lepiej nie podejmować w nerwach...załatw sobie l4 i przemysl sprawe... -
Lauda a ja bym chyba nie zmieniała zlewu. Widzę że będzie z ociekaczem. Jeśli Blondik umyje sobie kubki czy cokolwiek innego (mimo że mam dużą zmywarkę nie wszystko tam wkładam) to wystarczy że będzie piekła kotlety o już kubki brudne z tluszczu.
Masz dwa piekarniki po dwóch stronach lodowki. Ja bym chyba dała jeden nad drugim, zeby nie przypominało ołtarzaJeśli masz możliwość to między lodówką a piekarnikiem daj jakąś półkę, choćby niewielkie cargo. Piekarnik może nagrzewac lodówkę i zwiększać koszty prądu.
Polecam również wąską wysoką półkę. Zazwyczaj robiąc medale na wymiar zostaje np. 30 cm luzu od ściany (u mnie tak było). Trzymam tam zmiotki i inne urządzenia do sprzątania podłogi z długim badylem
Edit: teraz doczytałam że to mikrofalato chyba nie da się jedno nad drugim bo mikrofala chyba jest wezsza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 14:35
Vesper lubi tę wiadomość
-
Jaakie ja miałam dzisiaj koszmary ;/ Mojej mamie też źle się dzisiaj śniło - to nie wróży nic dobrego - oj nie wróży... Poczekamy zobaczymy
a tymczasem wracam do świata żywych po przeziębieniuIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Boszzzzzz dziewczyny!!! Jak mnie teściowa zirytowała przez telefon... Mogłabym ją wyciągnąć przez słuchawkę i natłuc jej. Wydzwaniała do mnie dzisiaj, więc napisałam jej sms "jestem na zakupach, oddzwonię po powrocie do domu".
Oddzwaniam. Rozmowa przebiega mniej więcej tak:
Ja: no cześć. dobrze się czuję, nie rodzę póki co.
Teściowa: noooo już chciałam na porodówkę dzwonić i jechać do szpitala.
Ja: ale mamo, nie wydzwaniaj i nie jedź. nawet jeśli nie odbieram. i tak nie udzielą ci informacji.
Teściowa: jak to nie powiedzą, powiedzą mi wszystko.
Ja: mamo, nie powiedzą ci, bo niby w imię czego? tym bardziej telefonicznie.
Teściowa: a ja tam wiem swoje.
Ja: no ale mamo, informacji mogą udzielić tylko osobie wskazanej w dokumentach. moją osobą jest mąż. Nikomu innemu nie powiedzą nic.
Teściowa: (drze ryja) WEŹ MNIE NIE DENERWUJ. JESTEŚ UPARTA, A JA WIEM I TAK SWOJE.
No niby nic, wiem. Głupota. Ale mam takiego nerwa, że szoczek. -
Lauda, ona swoje wie
Teściowe zawsze swoje wiedzą
Ja rozumiem, że takie drobiazgi, kiedy się ktoś upiera przy swoim błędzie, mogą irytować, ale wyluzuj, najwyżej się bardzo zdziwi
Może faktycznie masz zjazd nastroju. Żaba? Jesteś tam? Wyskakujesz?
-
nick nieaktualny
-
Lauda - no kwintesencja słowa TEŚCIOWA
Zuu - kuruj się
Ala zgadzam się z Odrobinką - nalej sobie wieczorem winka i wylej żale swe nam
Wiecie co mi się wydaje że mnie nawiedziła Lady Alexis, w prawdzie bagna ciągnącego póki co brak alee po pierwsze tempka skoczyła ( choć to wątpliwy objaw ze względu na wczorajsze wińsko) po za tym przy badaniu szyjki która jest typowo Alexisowa zauważyłam nitkę śluzu ciemnego...
No i teraz się zaczyna stres bo wg mojego gina u mnie jakakolwiek śladowa ilość krwi w środku cyklu to objaw bardziej chorobowy jak fizjologiczny - boję się że polipy mnie znów odwiedziły ;/IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
MAczek, przeziębienie?
Lauda, moja teściowa tez ma takie teksty. wszystko wie najlepiej, bardzo przezywa to, ze córeczka brata J. ma ten rozszczep podniebienia... jak byłam w szpitalu to kazdego lekarza i pielęgniarkję pytała czy sprawdzili czy mała nie ma rozszczepu, nawet kobietkę od laktacji, która mi przyszla dobrać nakładki do karmienia pytała...wstyd mi było jak nie wiem...
emilanka, nitka sluzu to nic...plamienie może być objawem czegoś groźnego, nie zamartwiaj się :*
napiłabym się winka, migrena mnie zaatakowała... ciśnienie chyba spada i szykuje się zmiana pogody... przysnelam z małą przy karmieniu ( na szczescie na leżąco)...troszkę mi lepiej, ale stresa mam, że nawet nie poczułam kiedy usypiam...
Katarzyna, teraz tez mam meble na wymiar i nie mam zadnej luki 30cm zostawionej...od sciany do sciany meblea na zestaw perfekcyjnej pani domu bede miała schowek pod schodami
już niedługo nasz domek będzie gotowy, teraz wypisujemy kolejne pisma do wodociągów. naprzeciw naszej działki jest oczyszczalnia (odległośc w lini prostej jakies 50m) i nam odmawiają podłączenia do kanalizacji i kanałów burzowych...paranoja... wybulimy za szambo, a oni nam za rok łaskawie powiedzą, że mozemy się podłączyć...wrr... -
no dzisiaj ewidentnie mam za dużo czasu wolnego, który sprzyja nakrętkomIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Madzia mnie rozkłada na łopatki normalnie. W czasie snu strasznei sie wierci, macha rączkami i nogami...raz obudziła się nawet bez spodenek a dzis miała większe śpiochy...śpi, spi i nagle płacz...mysłałam, że kupka, a ten mały kręcioł tak machał nogami, że miała dwie nogi w jednej nogawce i nie umiała się ruszać heh
nawet ja się tak nie wierce przez sen
a była unieruchomiona w kocyku i rożku, a i tak sie zawsze rozkopie i przekręci
-
W Krakowie nie ma czym oddychać i łeb mi pęka. Teraz doceniam to że mieszkam obok. Mogę odetchnąć.
Zuu współczujeodpoczywaj!
Ala dawaj znaka co Ci zrobili.
Ja uciekam na paznokcieMaczek lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba