X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 7 listopada 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łał Blondik Wielka zazdrość!

    Czyli czeka mnie w cholerę pracy, bo mój sam nie zejdzie.

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 7 listopada 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleala wrote:
    Czuje sie jak w ciąży... Ale to pewnie umysl plata figle ;) generalnie to wyluzowałam po wczorajszych dramatach i poniewaz jestem silna babka z jajami do kolan to jak by nie było to i tak skonczy sie dobrze ;)


    Edit; a dziewice mogą myć gary ;p


    Przybij piatke z moja tempka. Ona tez mysli ze jest w ciazy...

  • Yousee Autorytet
    Postów: 2122 1212

    Wysłany: 7 listopada 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja drugi już dzień goszczę Ridża. Na szczęście łagodny i bezproblemowy.
    U nas pada :(
    Zaraz wstawiam żeberka dla małża, ale generalnie nic mi się nie chce i mam leżącą sobote ;)

    "I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
    a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
    Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
    Księga Hioba
  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwei, empatyzuję z Twoim zaniedbaniem diety IO, podgryzając czekoladę do kawy. Stres i zimno to straszne rzeczy, dodatkowo osłabiają moją słabą silną wolę ;) No i mój cykl wyczynia dziwne rzeczy. Nie wiem, czy to przez antybiotyk i chorobę, czy przez tę czekoladę i nadmiar kanapek z domowym smalcem. Niby 24. dc, więc już powoli powinnam zmierzać do końca, a tu od wczoraj bagno rozciągliwe, w tym dzisiaj idealnie klarowne. Szyjka otwarta, dzisiaj tak wysoko, że nie mogę jej wymacać, a wczoraj taka chcica, że tym razem również doświadczyłam, że możliwość oznaczenia pytongowania "rano i wieczorem" to bida z nędzą i za mało. A temperatura poszła dzisiaj do góry.
    No bez sensu, mówię Wam.

    Jakieś pomysły, w którym momencie cyklu jestem? Lauda? Co ta Twoja wiewióra wyczynia? :P
    https://ovufriend.pl/graph/db01ac9670affa684299f62bebe3d55d

    Ala, <3 Dobrze będzie! Dobrze, że masz Księcia, obroni Cię, jak będzie trzeba i super :) Emi fajny pomysł zapodała z tym L4.

    Kacha, ja tam nie mam problemu z przepisami ;) Znajduję normalne, a potem sobie sama w nich wymieniam lub modyfikuję, co trzeba. Cukier na ksylitol, mąką jasną na razową, lub owsianą, zmniejszam ilość słodzidła, syfiaste dodatki, itd. Sądzę, że wolę sama to robić, niż z pomocą apki. Mam programik do gromadzenia przepisów. Szukam inspiracji w necie, jak coś znajdę, to sobie spisuję, od razu z modyfikacjami i mam na zaś :) Co Ty teraz jesz, a czego nie? Może znalazłabym jakieś inspiracje. Masz parowar? Podobnoż gotowanie na parze jest polecane dla karmiących, a naprawdę sporo pyszności da się wyczarować z takiego urządzenia.

    Morwa, też bym poczytała, jak fajne ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też pada. Słońca brak.
    Wstawiłam warzywa na bulion i zrobię krem z pomidorów. Może mi się od tego poprawi humor.

    Zuu jak to co wyczynia? Schyliła się po orzecha, ugościła nim Lady ACC i teraz tempriczer tylko w górę. Seksy są wskazane. Z resztą wiecie jakie mam podejście: opłaca się zawsze. Jak nie na potomka, to dla przyjemności :D
    A co do bagna, to co bierzesz za antybiotyk? Bo może on wpłynął na rozrzedzenie śluzu?
    Tak czy inaczej, wiewiórki są super i czuję, że wysikasz drugą kreseczkę na małą wiewióreczkę. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 13:07

    atdc20mmxp7m5026.png
  • lauda. Autorytet
    Postów: 2429 3543

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wy też to widzicie???
    Moja powyższa wiadomość została wysłana o 13:08, ale wyedytowana o 13:07???
    Jam bozia, zaklinacz i zaginacz czasu :D

    Maczek, aleala, kattalinna, Blondik, myshka84, Vesper lubią tę wiadomość

    atdc20mmxp7m5026.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1843

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    heej wiedźmuszki :*
    jak ostatnio pisała, wracam do gry i mam pytanie na pierwszy rzut - czy któraś z Was podchodziła do inseminacji?

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lauda. wrote:

    Zuu jak to co wyczynia? Schyliła się po orzecha, ugościła nim Lady ACC i teraz tempriczer tylko w górę. Seksy są wskazane. Z resztą wiecie jakie mam podejście: opłaca się zawsze. Jak nie na potomka, to dla przyjemności :D
    A co do bagna, to co bierzesz za antybiotyk? Bo może on wpłynął na rozrzedzenie śluzu?
    Tak czy inaczej, wiewiórki są super i czuję, że wysikasz drugą kreseczkę na małą wiewióreczkę. ;)

    Pewnie, że zawsze się opłaca! :D Zwłaszcza jak jest tak milutko i bez otarć ;)

    Klabax. Ale biorę też zestaw rzeczy rozrzedzających - sinucośtam na zatoki i Flavamed na oczyszczanie oskrzeli. Jednak tych rozrzedzających bym nie oskarżała o ten stan rzeczy, gdyż choruję właściwie od połowy września i żeby jakoś żyć, ciągle brałam sinufast na zatoki i piłam guajazyl, żeby się nie zakaszleć na śmierć, a bagna jakoś od tego nie było. U mnie raczej ciężko wywołać bagno. Mimo baterii specyfików probagiennych i tak się pojawia wtedy, kiedy chce i zwykle mało. Podejrzewałam jeszcze, czy to nie resztki jadu pytonga, ale one zwykle są białawo-mleczne i szybko przestają się ciągnąć, a po ostatnim wczorajszym pytongowaniu usnęłam, a rano było bagno typu "szyba" i ciągliwe jak należy, hmm...

    Raczej nie wysikam wiewióreczki ;) Jeszcze nie tym razem. Chyba że byłby to cud nad cudy. Ale byłoby to wredne ze strony losu, gdybym akurat cudownie zaskoczyła faszerując się antybiotykami i innymi paskudztwami, zarażona paskudnymi bakteriami :/

    Jednak zawsze jakiś ułamek procenta szansy jest, więc nie kupiłam sobie ibupromu "zatoki" z pseudoefedryną, jak zalecała lekarka, tylko zwykły, tak na wszelki wypadek ;)

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Głowę mi rozsadza :-( Drugi raz w życiu obudzilam sie z bolem glowy i póki co nie chce odpuścić. Niech ten dzień już się skończy bo inaczej ja się wykończe :-(

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny pomóżcie, co to jest na tym jajniku? Zdjęcie z 10dnia cyklu.
    8a01423e996f1705med.jpg

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kacha, nie przejmuj się brzuchem, daj sobie 3 miesiące spokoju po porodzie, a potem do mnie pisz, pomogę z bieganiem i żarciem :)

    Blondik, takie tam z koleżankami- jedzenie, picie i zrzędzenie ;) Zorientowałyśmy się która godzina dopiero jak nam kelnerka zasugerowała, że chcieliby już iść do domu :P

    Zuuuu, ja to chyba jednak mam zaburzenia odzywiania, skoro najbardziej pociesza mnie gluten i czekolada. No i jak mi źle to jem dużo mniej, niż jak trzymam dietę. I tyję. Dzisiaj idę zgodnie z założonymi ilościami jedzenia i mam cały czas w żołądku napakowane po korek, nawet dziś na pogaduchy do kumpeli nagotowałam nam mojego żarcia, żeby nie zamawiać żadnej pizzy, co ona ma w zwyczaju ;)

    Jak często gotuję w wolnowarze. To bardzo fajne urządzenie jak ma się mało czasu na stanie nad garami, myślę, że idealnie sprawdzi się przy dzieciach- pakuję do niego wszystko, czego potrzeba do jakiegoś jednogarnkowego dania- gulaszu, bigosu, potrawki, zupy. Temperatura przy najniższym stopniu nagrzewania nie przekracza 90 stopni, więc zachowuje się sporo witamin, danie gotuje się długo, ale dzięki temu, że na małym "ogniu", to można ustawić go na noc i z rana ma się gotowy posiłek do popakowania w pudełka albo na powrót z pracy. Tańsze mięsa smakują jak najwyższej klasy polędwica, wołowina rozpada się w ustach, kurczak jest miękki jak masło, wszystko jest na maksa esencjonalne, cudownie przegryza się z lrzyprawami i ziołami, a rosół wychodzi wyborny. Pogooglajcie sobie wolnowar albo crock pot.

    Maczek lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do końca pierwszego miesiąca nie chcę jeść smażonych, tylko gotowane i pieczone. Odpadają wszystkie ostre przyprawy plus oregano, bazylia, gałka, kurkuma, papryka ostra. Zero czerwonego mięsa, ryby tylko morskie. Brak warzyw kapustnych, kalafiora, brokuła, ogórka, fasolowych.
    Aaa no i czosnek odpada.

    Niestety moja dieta normalnie się na tym opierała. Teraz leżę i kwicze :(

    Dodatkowo chciałam by to były takie obiady, którymi mąż też się najada, bo uparcie chce mnie wspierać.

    Próbowałam wprowadzać niektóre z powyższych, ale mała ma problem z kupą. Wolę zrezygnować z tego jedzenia niż nie spać pół nocy na noszeniu i uspokajaniu.

    Wprowadzilam już pomidory, ser i mleko krowie. Mój mały sukces

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- wprowadzanie nieprzyjaznej atmosfery.

    Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 7 listopada 2015, 18:37

    lauda., Katarzyna87, myshka84 lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maczku moze jak Twoja odpornosc jest oslabiona to lepiej przyjmiesz wiewioreczke? No nigdy nic nie wiadomo. A skoro mowisz ze bagno bylo samo z siebie, a nie przez leki. I chcica i tempka tez sa. To jakby nie patrzec Lady ACC balowala u Ciebie

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 14:55

  • Maczek Autorytet
    Postów: 2476 2586

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwei, ten wolnowar brzmi jak jakieś cudo, z którego istnienia nie zdawałam sobie sprawy jeszcze 10 minut temu, a teraz jest mi absolutnie niezbędne do życia. Szkoda tylko, że drogie to jak nie wiem ;)

    Kacha, no to wszelkie pulpety z mielonego mięsa z indyka, gotowane w wodzie, z której potem robisz lekki sos, pieczone mięsko z indyka lub sprawdzonego kuraka (na różne sposoby), duszone na parze lub pieczone roladki drobiowe (np. rozbity filet drobiowy, w który zawiniesz farsz z jabłek, sera albo szpinaku), potrawka z kurczaka z bezpiecznymi warzywami, jak marchewka, ziemniaki, przecier pomidorowy (można zrobić na mleku kokosowym, będzie szałowe), pieczone lub parowane placuszki drobiowe (mięso w kawałeczki i pomieszać z gęstym ciastem naleśnikowym, zrobionym np. ze zmiksowanych płatków owsianych), filet marynowany w jogurcie i oliwie, z dodatkiem miodu i ziół, potem upieczony i podany z pomidorkami, tortilki z kurczakiem...

    Doprawiać można nie tylko ostro ;) Możesz korzenne przyprawy? Mięso doprawione cynamonem i imbirem, do tego skórka z cytrusów - dobra rzecz. Ziół też jest trochę różnych.

    Na rybach to pewnie Zwei się bardziej zna ;)

    A mączne rzeczy możesz? Naleśniki, pierogi, placki, kluchy na parze, makarony? :)
    Ryże i kasze z różnymi dodatkami?

    Jest trochę opcji ;)


    EDIT: Cytrynko, najpierw musiałaby jakaś wiewióreczka być, zanim organizm będzie rozważał jej akceptację :P

    EDIT2: Jeszcze bogate pole zapiekanek! Np. taka zapiekanka z ziemniaków, marchewki i mielonego mięska, zalana jogurtem naturalnym roztrzepanym z jajkiem i posypana serem to prosta rzecz, a niebo w gębie! ;) Albo taka z sosem pomidorowym, a'la lasagne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 13:54

    Katarzyna87 lubi tę wiadomość

    K7KTp2.png
    VMlC.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciekawe ciekawe.. a może swoją podobiznę dostrzegłaś ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 13:56

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 7 listopada 2015, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 14:55

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 7 listopada 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuuu, ja sobie zażyczyłam na urodziny od męża, mam go już chyba 4 rok i ze wszystkich moich sprzętów AGD częściej używam chyba tylko blendera. Wolnowar napełniam minimum raz w tygodniu, ma 4,5 litra pojemności, więc żarcia starcza na wiele porcji.
    Jutro mam w planie po raz pierwszy coś w nim "upiec" - chcę zrobić w ramach zdrowej słodkiej przekąski do pracy faszerowane jabłka z nadzieniem z płatków owsianych, wczoraj doczytałam, że nie wykorzystuję nawet 30% możliwości tego urządzenia, nie robiłam nigdy powideł ani dżemorów, nie piekłam w nim sernika ;) Traktowałam go wyłącznie obiadowo.

    A co do ceny to są też takie lekko powyżej 100zł, od Russella Hobbsa. To jest bardzo dobra firma.

    Maczek lubi tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 7 listopada 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kukułka92 wrote:
    ciekawe ciekawe.. a może swoją podobiznę dostrzegłaś ?

    Nie bardzo rozumiem. Wklejasz na humorystyczny wątek [pewnie pierwszego posta nie przeczytałaś] zdjęcie USG bez opisu i liczysz na to, że ktoś, kto nie jest technikiem ani lekarzem powie Ci, co na nim widać? Poza tym wlepiasz to zdjęcie do każdego wątku nie mówiąc ani cześć, ani pocałuj mnie w dolną część pleców. Ja widzę posokowca bawarskiego, może dziewczyny zobaczą coś innego.

    O, ten patrzy na zachód

    17_thumb.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 14:08

    Cytrynka_, Baronowa_83, kattalinna, emaj, przyszła mama 2, Katarzyna87, Vesper, myshka84 lubią tę wiadomość

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
‹‹ 1216 1217 1218 1219 1220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ