Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Katarzyna87 wrote:Vesper zamieniłabym się na sprzątanie. Moja teściowa jest fajna, ale totalnie niezdecydowana. Nie potrafi sama podejmować decyzji. Zamiast sofy wybraliśmy jej rogówkę. Dodatkowo nową ławę, stół i krzesła. Nogi w dupie!
U mnie tak samo z nogami, ale po sprzątaniu na niskim IQ
Lubię za zamianę
Przynajmniej jesteś dobra synowa i w nagrodę teściowa będzie Ci Majeczkę niańczyć, kiedy z małżem będziesz imprezowaćstaramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
A, jakoś nie mogli się zdecydować, kto pije, a kto prowadzi, więc ostatecznie dostali trochę likieru i nalewki do domu, problem sam się rozwiązał.
Dolałam sobie wody gazowanej i teraz to już mam prawie jak proseccoKatarzyna87, lauda. lubią tę wiadomość
-
Zwei, nie ma idealnej pracy niestety. Ale zawsze możesz szukać lepszej. Ja niby zmieniam na lepszą ale to się okaże
Trzymaj się i hoduj Kleksa. Odpoczniesz trochę od pracy"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
To smutne, ale Kleks jest jedynym powodem dla którego jeszcze mam tą pracę. Chociaż umowę mam jeszczy tylko ponad rok, ale trudno. Kleksie, nadejdże, uciekniemy razem na L4 z powodu zbyt stresującej pracy. Przestało mi się podobać to, że w porównaniu z poprzednią jest lepiej. Lepiej ale nie dobrze.
P.s. Pracowałam za granicą oraz w Polsce pod zagranicznym zarządem i jednak widzę różnicę w sposobie zarządzania w firmach o polskim zarządzie i managemencie...
P.s.2 Bagno nadal się ciągnie... Głupie jakie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2015, 23:16
-
Dla poprawy nastroju i pośmiania się polecam obejrzenie na youtube Gabriela Iglesiasa. To jest amerykański komik, wygrał jakiś talent show. Jak mam gorszy dzień to sobie puszczam i od razu nastrój się poprawia
Skuszę Was linkiem do jednego ze skeczy
https://www.youtube.com/watch?v=c2owUI45FL0&list=PL6CA2E30EE36A7CBD&index=13
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho -
Zwei o jak ja rozumiem Twoje zawodowe dylematy być czy nie być... Na pocieszenie powiem Ci że nasze cionrzowe l4 i macierzynskie I wychowawcze i zalegle urlopy wypoczynkowe troche potrwają a później drugie dziecko i ta sama wersja takze wiesz damy rade! ;*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 09:05
lauda. lubi tę wiadomość
-
Zwei owszem za granica zarzad ma inne podejscie do pracownika. Ale, u mnie przynajmniej, duzo sie teraz mowi o mobbingu w stosunku do polakow. I to nie tylko w fabrykach (tam jak juz jakis jeden polak dojdzie to zaraz wszyscy sa polacy- pociotcy), ale i biurach i urzedach.
-
Dzień dobry!
Majgrena przeszła, chociaż czai się jakby za lewym oczodołem - no cóż, apap i rumianek nie są super silnymi farmaceutykamiPoratowałam się jeszcze legendarną maścią z "kotkiem" i jakoś poszło.
Mam ambitny plan na przedpołudnie: dogodzić mężowi i upiec świeże, pachnące bułeczki cynamonowe. Zdam relację co wyszło.
Niech żyje gluten! Niech żyje cukier! Niech żyje cynamon i lukier!
P.S. Co do pracy: Polska to nie jest normalny kraj. Jeśli nam się uda, to w ciągu najbliższych trzech lat chcemy uciec.
P.S.2. Ala zacny plan prokreacyjnySama się nad taką wersją zastanawiam...
aleala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pełnia działa na mnie niekorzystnie. Zdarzyłam się już dziś powadzić z pytongiem - powód- nic nie idzie po mojej myśli. Ale oczywiście zrobiłam tak że to jego wina że ja jestem ''popyrtana''.
Emaj u mnie podobnie. Myślałam że zajde w lecie żeby w zimie rodzić. Jak zajde teraz to urodze w szycie sezonu i bede kurewski problem. Zygoty lubią takie atrakcje co nie?
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
A jase sama powróżyłam z wykresu dostrzegając tam literkę Z jak zygota, zaciążona, zagnieżdżona, itp xd
Baronowa_83, Katarzyna87, Blondik, odrobinacheci, Maczek, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Ja planowałam rodzić we wrześniu, prawie się udało:p
Wy chcecie uciekać a ja mam możliwość a nie chcę
Mąż ma taką pracę, że wystarczy słowo i przenosi się do Anglii, USA (Floryda) lub do jakiejś dziury w Kanadzie.
Ja tu mam rodziców, przyjaciół...byłam w Anglii na dorobku po maturze. Podziękuję. Choć nie ma co ukrywać, życie łatwiejsze.