Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja juz ci pisałam, ze za rok to mi juz gumki ani wpadki nie będą groźne bo nie będzie żołnierzyciri22 wrote:Baronowa wspanialy pomysl na wpadke
Kup niech leza a potem pyk masz dziecko bo oczywiscie lezakujacych uzylas do zabezpieczenia 
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
nick nieaktualny
-
To ja po 1 razie z gumką mam większe infekcje jak codzienne pytongowania bezBaronowa_83 wrote:Jak ktos ma częste infekcje to używa gumek. Koleżanka tak ma. Jak seks raz w tygodniu to przejdzie jak czesciej to gumka bo zaraz musi sie leczyc
Ale ja to widać inna jestem
Maczek lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Może jesteś uczulonamarzusiax wrote:To ja po 1 razie z gumką mam większe infekcje jak codzienne pytongowania bez Ale ja to widać inna jestemMama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Wiedzma sa rozne sposoby na zabezpieczanie sie. Nie koniecznie gumki.
A co do nawracajacych infekcji po stosunku. Sprawdzilabym higiene pytonga pod kazdym wzgledem.
Pytong lubi zbierac rozne rzeczy pod napletkiem i nie kazdy facet dba zeby go dobrze wypucowac.
No i o swoja higiene tez trzeba dbac. Znam dziewczyny ktore po stosunku od razu sie podmywaja bo inaczej ibisz murowany. -
nick nieaktualnyNoo wlasnie ja mialam podobnie, swedzialo, krew sie saczyla i w ogole czulam sie masakrycznie, ale ze uzywalam tabletek od poczatku to wlasnie gumka miala byc alternatywa dla dziewnych miejsc i nam nie wyszlomarzusiax wrote:To ja po 1 razie z gumką mam większe infekcje jak codzienne pytongowania bez Ale ja to widać inna jestem
-
Wiedzma nie wiem jak bylo z Toba ale dla wiekszosci z Nas wystarczy oficjalnie zaczac starac sie o dziecko. I antykoncepcja zachowana w 100%.
A tak ogolnie to sa teraz przeciez wkladki bez hormonow. Tylko nie wiem jak tam ze skutecznoscia
marzusiax, Katarzyna87, Blondik lubią tę wiadomość
-
Nienawidzę Ridża , nienawidzę!
jak tak dalej pójdzie to mi się tusz skończy, nie wspominając już o spadku żelaza najgorsze jest to ,że nie wiadomo kiedy się ta telenowela tak naprawdę skończy a to mój paskudny kartRidż- poziom ekspert:(
http://iv.pl/images/50406748301915093498.jpeg -
U nas też tak w sumie było, pół roku starania i nic, ostatni cykl odpuściliśmy bo praca niepewna bo mieszkanie trzeba urządzić i takie tam... no i co? Teraz mam Hanię, która dziś kończy miesiąc
Muszę pogadać o tych innych metodach bo gumek to ja się boję... moja siostra jest dzięki pękniętej gumce. Do końca życia nie zapomnę rodziców mówiących "córka nie ufaj prezerwatywie".
emaj lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualnyMorwa jak sama mowisz kolejny rok bedzie lepszy a pamietaj ze moje lozysko bedzie do oddania, a przynajmniej mam taka nadzieje ze ktos na pewno wezmie
Hahaha
Wiedzma z tego co kojarze to Ty nie karmisz piersia prawda? Nie chesz tabletek z jakiego powodu? Bo robia bagno w organizmie czy chcesz szybko drugie?
-
Morwa jak masz taki hardcore Ridżowy to moze idź do ginki po jakie leki na zmniejszenie krwawienia... Wypłuczesz sobie organizm z wszystkich witamin i minerałów...PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
-
Wiedźma daj całusa Hani od cioci Morwy:*:*:* duża z niej dziewczynka , ale ten czas szybko leci.
Idę przedawkować witaminę C ,co mi tam szkodzi , gorzej nie będzie, tylko najpierw muszę się ubrać w pampersa albo obkleić podpaskami gdzie się tylko da , bo do aptecznego dilera daleka droga odezwę się za jakiś czas.
Edit : za dłuższy czas bo jak na złość samochód mi nawalił wczoraj . Albo akumulator do wymiany /naładowania, albo coś z elektryką, obstawiam jeszcze rozrusznik. Kasa ,kasa wszędzie kasa , szkoda ,że tylko do wydania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2015, 12:46
-
Nie karmię piersią, a nie chcę dlatego, że moja mama przeszła zakrzepowe zapalenie żył i ja jestem ponoć w grupie podwyższonego ryzyka (dzięki temu po porodzie musze brać kleksę przez 6 tygodni), po drugie robią bagno w organizmie i tak naprawde jeszcze nigdy nie spotkałam lekarza, który przed zapisaniem antyków robi kompleksowe badania, po trzecie takiej suchoty to ja nigdy nie miałam jak przy antykach, no i libido kwiczało, po czwarte za rok chce starać się o rodzeństwo dla Hanki bo bycie jedynakiem jest przekichane... po piąte Diabeł się nie godzi na antyki.
Robimy drugiego Dziedzica
