Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Jutro u mnie 7dpo [wg mnie, nie wg Ovu
] więc rano szczanie na patyk, po pracy szybko na progesteron, wieczorem GinBezOczkuff. Zapowiada się ostry dzień, bo oprócz tego w pracy same spotkania, właściwie bez przerw na siku.
Maczek, lauda. lubią tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
Zwei sikać musisz tylko rano
W marcu zaczynam picie, jak prawdziwa matka polka zacznę od żywca białego, potem czerwone wino, następnie różowe (czeka na mnie i mnie woła!). Na koniec pewnie po takiej mieszance się porzygam :p choć nie wiem czy dotrwam choć do połowy
-
Nawet z łososiem wędzonym na ciepłoMaczek wrote:Ale sushi było bez surowej ryby, prawda?
Blee, dzisiaj zdecydowanie czuję się w ciąży.
Zwei, może wystarczy, że nastawisz nalewkę i będziesz mieć na nią bardzo ochotę
Maczek lubi tę wiadomość
Mama od 03.2010, czas na drugie
Tadek i Władek w jednym stali domku...
Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
-
Bardzo lubię sushi z pieczonymi rybami albo krewetkami. Na to z surową rybą chadzam w tylko jedno miejsce w Gdyni. W ogóle lubię sushi na ciepło. Narobiłyście mi smaka, ale co tam. Piekę kacze piersi z wiśniami
emilanka, lauda. lubią tę wiadomość
hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
-
zwei_kresken wrote:Bardzo lubię sushi z pieczonymi rybami albo krewetkami. Na to z surową rybą chadzam w tylko jedno miejsce w Gdyni. W ogóle lubię sushi na ciepło. Narobiłyście mi smaka, ale co tam. Piekę kacze piersi z wiśniami
Z wiśniami? Nawet nie umiem sobie wyobrazić takiego połączenia. Ciekawe.
A sushi na ciepło nie dane mi było jeszcze próbować.
Tyle rzeczy do zjedzenia istnieje na tym świecie, o których nie miałam pojęcia
-
Zwei kaczka plus wiśnie deliszys :p
A ja dzisiaj cały dzień leżę ... Dawno się tak nie spilam :p dawno też wódki nie piłam i takie są efekty choć muszę przyznać że kaca giganta nie mam to bardziej zmeczenie jest
.. w każdym razie urodziny udane jubilat zadowolony to najważniejsze :p
A i wspólnie doszliśmy do wniosku że islandzka wódka w przeciwieństwie do polskiej jest czysta bez dodatkowych substancji po których na drugi dzień zdychaszIG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
Ja dzis troche upuscilam energi w kuchni. Wyladowalam cala frustracje na piekarniku. Teraz mam czysty piekarnik i 3 rodzaje muffinek. A do tego niedlugo wyciagam buleczki z maki owsianej. I jeszcze bym jakis sernik albo styropian upiekla. Ale skladnikow brak...
-
nick nieaktualnyJa weekend zakupowy a nawet wiecej powiem zaliczone lazenie po sklepach bo zakupy byly male, a zaznaczam ze nieznosze tego robic ale czasem trzeba. Wczoraj sklep wozkowy, dzis ikea.
Gadacie o takim dobrym zarciu! Ja tez chce a u mnie dzis kurczaczek do jedzienia z ziemniaczkiami i suroweczka.
Ale ogolnie dzien spiacy i padam z nog od wczoraj. Nie wiem czy to kwestia lazenia i zmeczenia czy moze pogoda ale juz dawno drzemki popoludniowej nie mialam... -
Katarzyna87 wrote:U Nas dzisiaj domowe hamburgery z indyka wsunęłam dwa i zaraz pęknę.
Byliśmy wczoraj na Igrzyskach śmierci Kosogłos 2. Bez szału. Ostatnia scena wręcz żałosna.
A jednak poszłaś, matko wyrodna? Bez szału? Szkodaaaa, planowałam obejrzeć.
Ja dziś ugotowałam golonkę z kapustą, która to była w założeniu świetnym pomysłem, ale niestety jej zapachowi zawdzięczam całodzienne mdłości i dietę. Fuj. Od 4. rano, aż do teraz. Za to małż zadowolony, bo jeszcze piwo do kompletu i prawdziwie męski obiad jak się patrzy
EDIT: Ale spoko, mam domową szarlotkę, zaraz się na nią rzucę zamiast obiadu i będzie dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 18:24
-
Zuu tragedii nie ma, ale ja bym poczekała jak za miesiąc będzie w dobrej wersji na torrentach.
Oczywiście nikogo do "kradzieży mienia" nie namawiam :p
W jednej z części Harrego Pottera była scena wiązania butów, w Miasto 44 kule latające w kształt serca, a w igrzyskach ostanie ujęcie. Po prostu niepotrzebne.
Ciastka francuskie z cynamonem i cukrem z biedry...Nie kupujcie! Uzależniają!
-
Zuu, książka w klimacie dla nastolatków, ale przeczytałam ją jednym tchem w któreś święta i musiałam skończyć, bo to książka z tych "pochłaniających", ale do Mistrzunia i Małgośki się nie umywa . Raczej na raz, ale wg mnie faktycznie lepsza od filmu, który niektóre wątki trochę zbanalizował
Ciri u mnie podobny obiad (pieczeń z indyka), ale za to podane przez męża
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
-
http://www.cda.pl/video/51925027 Macie tu dziewuszki recenzję filmu
A książka jak zwykle o wiele lepsza od filmu...IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
nick nieaktualny
-
Vesper wrote:Zuu, książka w klimacie dla nastolatków, ale przeczytałam ją jednym tchem w któreś święta i musiałam skończyć, bo to książka z tych "pochłaniających", ale do Mistrzunia i Małgośki się nie umywa . Raczej na raz, ale wg mnie faktycznie lepsza od filmu, który niektóre wątki trochę zbanalizował
To w porządku. Lubię czasem połknąć coś lekkiego. Wiesz, do Mistrza i Małgorzaty mało co się umywa O ile w ogóle cokolwiek. W końcu kto by pisał jedną książkę przez 12 lat i wykonał dogłębne studia, żeby była dopracowana w każdym, najmniejszym szczególe?
ciri22, Vesper, odrobinacheci lubią tę wiadomość
-
Maczek wrote:To w porządku. Lubię czasem połknąć coś lekkiego. Wiesz, do Mistrza i Małgorzaty mało co się umywa O ile w ogóle cokolwiek. W końcu kto by pisał jedną książkę przez 12 lat i wykonał dogłębne studia, żeby była dopracowana w każdym, najmniejszym szczególe?
Ostatnio rozmawiałam ze znajomą, która czytuje Ewangelie a jednocześnie jest fanką M i M. Wskazywała mi na wypowiedzi bohaterów, które są do E. ewidentnym nawiązaniem - żadną tam metaforą studia faktycznie były skrupulatne!
Ciri - u mnie mąż głównie kelneruje
edit:
literkiWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 19:41
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"
ale jak narazie nie krwawię , mąż wyniuchał to na odległość, więc może wczorajsze picie jednak pomogło:p
