Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
Maczek wrote:Jeżeli to jest ten sam trunek, który raz ktoś przyniósł z nocnego na imprezę do akademika, to można to pić co najwyżej w celu wyhodowania ostrego bólu głowy
Kiedys na sylwestra postanowilysmy pic czerwone wino, ze niby tak kulturalnie. W zyciu nie miałam takiego kaca. Na sama myśl mi słabo. A leb to 2 dni bolał.
Ale teraz jestem mądrzejsza i do butelki wina wypijam butelkę wody z cytryna -
Bo to zależy też od jakości wina, od tego, czy się je z czymś miesza i indywidualnych predyspozycji.
Ja lubię wino, ale akurat Bycza Krew (nazwa na 100% była na butelce pisana po polsku) była tak paskudna, że bleeee
Może to z metką po węgiersku (czy jakiemuś tam) jest inne.Morwa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No na zachodzie babki w ciąży pijają lampkę czerwonego wina do obiadu. Tylko zwyczajowo tam się wino obiadowe rozcieńcza wodą.
Ja dziś znowu piję grzańca. Tylko nie tyle co wczoraj. No i nie popijam nim wódki... -
nick nieaktualnyWiadomo każdy robi jak uważa, jednak jeśli chodzi o zespół FAS to nawet niewielka ilość wypitego alkoholu może go spowodować.
edit
Morwa
No i znów możemy stuknąć wirtualnie szkło, tylko ja piwo nie wino.
Wolałabym żebyś mogła stukać się szklanką z mlekiem, ale jak już wino pijesz to z Tobą zawsze kieliszki przybije.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2015, 23:25
-
U mnie też nalewek pełno, ale te najlepsze już "wyszły"... Planowałam jeszcze zrobić jakąś kawową albo korzenną- na zimę taką. Ale coś się ociągam. A powinnam przecież jak Zuuuu- pierdzielnąć nalewkę i wyszczać dwie kreski
lauda., Maczek, Katarzyna87, ciri22 lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:U mnie też nalewek pełno, ale te najlepsze już "wyszły"... Planowałam jeszcze zrobić jakąś kawową albo korzenną- na zimę taką. Ale coś się ociągam. A powinnam przecież jak Zuuuu- pierdzielnąć nalewkę i wyszczać dwie kreski
Zwei, polecam imbirówkę! Super rozgrzewa i na pewno dobrze robi na przeziębienie. Zdążyłam spróbować całe dwa kieliszki, zanim Fasol się ujawnił
EDIT: Hmmm... tylko to długo naciąga, nie zdążysz zrobić, bo jak zaraz będzie Kleks, to nawet nie spróbujesz. Kawowa naciąga szybciejWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 11:15
-
Nie zachodzę w żadną cionrzę! Do Lidla wróciło Lambrusco!!! Cena bez zmian
Idę schłodzić.
Maczek wrote:Zwei, polecam imbirówkę! Super rozgrzewa i na pewno dobrze robi na przeziębienie. Zdążyłam spróbować całe dwa kieliszki, zanim Fasol się ujawnił
EDIT: Hmmm... tylko to długo naciąga, nie zdążysz zrobić, bo jak zaraz będzie Kleks, to nawet nie spróbujesz. Kawowa naciąga szybciej
Czy ja wiem, jak na mnie to niskie temperatury mam na cionrzę, więc chyba imbirówka zdąży naciągnąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 12:47
-
Zwei, rob nalewki. Im wiecej i bardziej pysznych zrobisz tym wiejsza szansa ze Kleksik sie wgryzie;)
Smaka robicie. To sobie 7up zrobiłam, ze niby tez w ciazy zakazane. Bedzie pasowac do domowej pizzy. Mam weekend obżarstwa. Wczoraj zeżarlam talerz sushi. -
Heloł
Też wczoraj piłam, ale mało, bo dziś do roboty, na imprezie byłam od "zbierania trupków" po kątachAle jestem niewyspaaanaaa!
Widziałam ostatnio shopping bag z napisem: "Boże, spraw, żebym wyszła ze sklepu tylko z tym, po co poszłam".
Powinnam taką nosićWiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 13:54
staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"