X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
Odpowiedz

Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu

Oceń ten wątek:
  • Emma80 Autorytet
    Postów: 1263 562

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    saxatilia wrote:
    Czesc czarownice :-)
    Melduję ze saxa ma takiego menzczyzne ze szok :-) sam ja znalazł w pracy potem napisał i mówi ze saxa kiedys jego zona zostanie :-)
    AXA bardzo zadowolona z niego jest
    Gratuluje nowych fasolow i nadal czekam na następne.
    A nowy Pan saxy tez chce miec fasola kiedys wiec bede tutaj kiedys wracać :-)

    Znaczy się - nie próżnowałaś. ;)

    Starania od 09.2011r.
    sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
    14 c.s.
    luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
    wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
  • Emma80 Autorytet
    Postów: 1263 562

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Baronowa_83 wrote:
    To co sie dzieje to jest jakiś koszmar. Zaraz zabroni pracy ginekologom, no bo jak żeby bogobojna kobieta przed obcym mężczyzną się rozkladac

    Ważne, że sam ma 8 dzieci. Jak ma syty zrozumieć głodnego?

    Starania od 09.2011r.
    sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
    14 c.s.
    luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
    wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma80 wrote:
    Znaczy się - nie próżnowałaś. ;)
    Hehe sam znalazł i sam zabiegał o kontakt. Ja nie mialam ochoty na randki.
    Do tego o wszystkim wie i nie uciekł.
    Czas pokaże :-)

    ciri22, Morwa, Emma80, odrobinacheci lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo to wróżymy Ci szczęśliwą przyszłość :D

  • Morwa Autorytet
    Postów: 17055 27138

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Do tego to prowadzi... ja wiem ze moze sie powtarzam, ale kurcze takie gadanie odnosnie tego ze jak Bog nie dal to nie moze nie powinniscie miec, to tak samo jakby powiedziec, jestes chory to nie nalezy Cie leczyc bo Bog tak chcial... cofniemy sie o wiele lat...
    Jak cofniemy się w czasie to spalą nas na stosie, muszę zainwestować w dobry krem do opalania żebym się równo zwędziła ;)

    Byłam dzisiaj na becie sprawdzić jak trwa ewakuacja, a w poniedziałek sprawdzę u ginkowej co tam słychować w wielkim - małym świecie.

  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saxa <3 rewela;D ;* czy teraz jako przyszła staraczka zostaniesz z nami? ;*

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie że za kilka dni będzie rocznica założenia naszego wątku? Trzeba będzie to uczcić!!

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
  • emilanka Autorytet
    Postów: 4200 2968

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie szczam, szkoda patyka temperatura spadła ...

    IG: dinozaur_nieplodnosci
    you tube: ciazooporna

    PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita...
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocznica idei powstania wontunia jest jakoś teraz, bo Scelbaty klokodyl pojawił się na początku grudnia :)

    Zwei, Lauda to już rok razem <3

    lauda., zwei_kresken, Blondik lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • Emma80 Autorytet
    Postów: 1263 562

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle, że idea wróżenia z wykresów się rozmyła i przekształciła. ;)

    Starania od 09.2011r.
    sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
    14 c.s.
    luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
    wrzesień 2016 - usuwamy polipa...
  • Vesper Autorytet
    Postów: 2378 1813

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    saxatilia wrote:
    Czesc czarownice :-)
    Melduję ze saxa ma takiego menzczyzne ze szok :-) sam ja znalazł w pracy potem napisał i mówi ze saxa kiedys jego zona zostanie :-)
    AXA bardzo zadowolona z niego jest
    Gratuluje nowych fasolow i nadal czekam na następne.
    A nowy Pan saxy tez chce miec fasola kiedys wiec bede tutaj kiedys wracać :-)

    Saxa <3 wspaniała wiadomość! wracaj szybko - do płodzenia Saxiliątek :D czekamy!

    staramy się od września 2015
    ,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"

  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 15:03

  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emaj ja Ci powróżę z progResteronu :)
    CIONSZOFY. Koniec wróżenia :p

    aleala, kattalinna, emaj, Blondik, Maczek, odrobinacheci lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • JoHanna Autorytet
    Postów: 593 488

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na krzywych sie nie znam, ale na moje niewprawne oko progesteron jest bardzo bardzo ladny :D

    "Sko­ro nie można się cofnąć, trze­ba zna­leźć naj­lep­szy sposób, by pójść naprzód" P. Coelho
  • Cytrynka_ Autorytet
    Postów: 4402 1914

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emaj ty bierzesz wspomagacze na proga?

  • zwei_kresken Autorytet
    Postów: 4338 5103

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    saxatilia wrote:
    Czesc czarownice :-)
    Melduję ze saxa ma takiego menzczyzne ze szok :-) sam ja znalazł w pracy potem napisał i mówi ze saxa kiedys jego zona zostanie :-)
    AXA bardzo zadowolona z niego jest
    Gratuluje nowych fasolow i nadal czekam na następne.
    A nowy Pan saxy tez chce miec fasola kiedys wiec bede tutaj kiedys wracać :-)
    Polubiłam dwa razy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 12:30

    hashi, pcos, hiperinsulinemia, insulinooporność, trombofilia, 3 x biochemiczna
    pQUlp1.png
  • Katarzyna87 Autorytet
    Postów: 4528 6014

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stary post ale dalej bawi :)

    Z serii "cytując bozię, gdy bozią jeszcze nie była"
    lauda. wrote:
    Gdy nie trafiasz myszą w piksel - to wiedz, że coś się dzieje :D

    Kilkanaście (o ile nie dwadzieścia-kilka) dni temu nie trafiłem myszą w piksel, w który myszą miałem trafić. Ten niby błahy fakt zwiastował coś, co miało być gorsze od wszelakich sraczek, wysypek i kaców razem wzięte.
    Mężczyzna się rozchorował. Poważnie. Ale to tak NAPRAWDĘ poważnie.
    Znaczy się ten mężczyzna - to ja.
    Dzień po dniu dłonie coraz bardziej odmawiały posłuszeństwa, mysz częściej nie trafiała tam, gdzie miała trafić, spowolniły się ruchy dłoni, siły zaczęło brakować, na koniec wszystko zaczęło sztywnieć i drętwieć na kilka godzin. Gdyby tu chodziło jeszcze o mojego penisa - miałoby to jakieś pozytywne skutki, lecz w przypadku dłoni - najnormalniej w świecie jebało dramatem. Jeśli w takim tempie miało COŚ postępować, to co będzie za pół roku? Będę sobie podcierać dupę łokciem?
    Zanim Najwspanialsza z żon została oficjalnie poinformowana o dziwnym zachowaniu dłoni, sama zorientowała się, że coś jest nie tak jak być powinno. Nie wiem jak to się wydało... Może widziała, jak nie mogłem otworzyć słoika z kawą? Może widziała, jak podkurczam dłonie? A może zamiast złapać ją za cycka - nie trafiłem i złapałem za twarz? Dziś to nie jest ważne. Wylądowałem w końcu u lekarza.
    Po kilkunastu minutach oczekiwania w poczekalni, wpakowałem się do gabinetu. Przywitał mnie sympatyczny jegomość postury bardziej niedźwiedziej niż kostuszej, zerknął na me wątłe ciało siedzące na krzesełku pacjentom przypisanym i słuchał uważnie łzawej historii moich rąk. Po zakończonej opowieści stanął za moimi plecami, kazał się rozluźnić, złapał za kark i coś nacisnął. Fakt, że się nie zesrałem w tym momencie z bólu uznaję za jedno z moich ważniejszych życiowych osiągnięć. Na pytanie:
    - boli?
    byłem w stanie odpowiedzieć jeno:
    - akhhhhhhh... brlghhhhh... ghhhhhhhhrlrlrlbrlghhhhhh....
    w tym momencie zmienił chwyt zwiększając tak nacisk na mój organizm, że aż mi gałki oczne wyszły z orbit. Momentalnie zniknęła moja wada wzroku.
    Padło kolejne pytanie:
    - boli tak samo z obu stron?
    - ja pierdolę! - pomyślałem - boli dookoła i nawet w środku, co mam powiedzieć?!!?
    Jednak mając już pewną praktykę w odpowiadaniu ortopedzie stwierdziłem:
    - eerrrrrrrghhhhhhkhkhkhhh brrruuuolkhhhhhhhhh khhhwno
    Widocznie zadowolony z odpowiedzi, lekarz przełożył niedźwiedzie łapska z karku na mój łeb. Rzekł w te słowa:
    - proszę się rozluźnić
    Coś czułem, że będzie ciężko... Gdy tylko lekarz wyczuł nieco luzu, przekręcił mi łeb w taką stronę, że nawet sowa z hipermobilnością byłaby zawstydzona. Dojechał do ostatniej stacji naciągając wszystko na 110% normy i gdy już myślałem, że bardziej się nie da, docisnął mocniej. Dało się. Usłyszałem suchy trzask. Zesrałem się - pierwsza myśl. Zanim wciągnąłem powietrze nosem by nieco zbadać sytuację, miałem już wykręcony łeb w drugą stronę i usłyszałem kolejny trzask. "Zabił mnie jebany" - pierwsza myśl. "Nie dość że zabił, to jeszcze walnąłem pod siebie kretem, co za wstyd, obesrane zwłoki"...
    Nie, to nie był koniec, zanim się zorientowałem zostałem postawiony na nogi, lekarz stanął za mną, wykręcił mi łapy do góry, objął... kolejna chaotyczna myśl: "ojapierdolę, najpierw mnie zabił a teraz będzie wykręcać mi suty!!!!", wdech, wydech, kolejna seria suchych strzałów gdzieś wewnątrz organizmu, moje ręce nagle znajdują się na mojej klatce piersiowej, ortopeda znów mnie obejmuje stojąc BARDZO blisko za mną, ja mam już tylko nadzieję, że to, co kłuje mnie w pośladek to klucze w jego kieszeni, wdech, wydech, kolejna seria strzałów, trafiam na kozetkę dupskiem do góry, znów mam się rozluźnić, czuję jego dłonie zjeżdżające po moich plecach w dół, no nie no, być nie może, teraz na 100% wsadzi mi palec w dupę. Zostanę przecwelony przez ortopederastę!
    Wdech, wydech, kolejne strzały gdzieś w ciele...
    Zbieram się z kozetki, staję na nogach. Kret jednak nie opuścił kakaowej odchłani, lekarskie palce nie weszły tam, gdzie nie powinny, w kieszeni miał pieczątkę. Stoję. Jestem cały. Rozluźniony. Ponastawiany. Jeszcze tylko kilka recept, wytyczne, skierowanie. Będę żyć.

    ciri22, lauda., Morwa, Basik122, odrobinacheci lubią tę wiadomość

    ex2bg7rf9gca70kb.png
    f2wljw4z5xlc2pyj.png
  • emaj Autorytet
    Postów: 1667 1750

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2017, 15:03

  • Blondik Autorytet
    Postów: 5204 4874

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwei, współczuję sytuacji w pracy, warto rozejrzeć sie za czyms innym skoro atmosfera do dupy. W robocie spędzamy połowę zycia więc powinna sprawiać przyjemnośc, albo przynajmniej nie dobijac :)

    Saxa, wspaniale się czyta takie posty.

    Cycek mi się zbuntował, chyba mam zastój, polowa twarda jak kamień, boli i piecze...czas włożyć kapustę do stanika omg

    macie kalendarze adentowe z czekoladkami? mi własnie przyjacioólka przysłała jeden pocztą :) ciekawe czy wytrwam i nie zjem od razu, hehe :)

    8p3o43r8favqs0hl.png
    klz9iei3yk95ggji.png
    Alicja 1.09.2014 (*)
  • aleala Autorytet
    Postów: 3091 3524

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondik jak kapucha nie pomoże to poproś męża o porządny masaż cycka, mojej siostrze pomógł tylko taku masaż że aż łzy leciały...

    PCOS, hiperinsulinemia, insulinoopornosc, wada serca zabraniajaca przyjmowania hormonow...
    Los daje więcej niż śmiemy wymarzyć
    f2w3skjoz11z0g13.png
    Po 3 latach wreszcie mogę Cię utulić
    3i49p07wdwr2kg3x.png
‹‹ 1339 1340 1341 1342 1343 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ