Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
My w sylwestra wyjątkowo nawet na domówkę nie idziemy. Mam ambitny plan wyjść z pracy po 8 godzinach, zrobić hummus i guacamole do maczania warzyw, zrobić jakieś inne zdrowe przekąski, wypić trochę prosexo i o 12 chrapać już w łóżku. Jestem zmęczona tym rokiem- dwoma ostatnimi miesiącami w pracy, dwoma poronieniami. I jeszcze choroba mnie jakaś łapie, ale to pewnie po rozprężeniu świątecznym- jestem z tych co chorują na urlopach jak ich nie trzyma stres i adrenalina codziennych zmagań w korpo
-
Morwa wrote:Ale się dzisiaj fatalnie czuję
brzuch boli jak na Ridża , temperatura poszła w górę bo łapie mnie jakieś choróbsko
nie miałam siły nawet dzisiaj iść zbadać proga
A`propos proga... też chcę zbadać... OF wyznaczył mi ovu na 25 grudnia (pierwotnie 23 grudnia), więc 7 dpo wychodzi mi 1 stycznia... no tak niebałdzo (znacie ten kawał z hrabią?) na badanie... Ja obstawiam bardziej ovu na 23 grudnia... więc co zrobić? zbadać proga 30 grudnia czy 4 (albo i 5) stycznia?
-
nick nieaktualnyDzięki Dziewczyny, niby jesteśmy twardzielki, a tak naprawdę jesteśmy tutaj wszystkie
dlatego, ze pragniemy po prostu dziecka. Mam kolejne doświadczenie, kolejny plik badań i wyników, działam dalej z Wasza pomocą :*
Ktosiowa, u mnie w mieście (wro) doagnostyka bada nawet 2-3 stycznia, nie wiem jak z 1 stycznia
-
Zwei urlop bez choroby to nie urlop.... Znam to... Zainspirowałaś mnie zdaniem o tym, że jesteś rokiem zmęczona do podsumowania w głowie swojego roku i cholera powiem Wam że wydarzyło się w nim tyle samo złego co dobrego. ciężko mi obiektywnie sklasyfikować minone 12 miesięcy jako lepsze czy też gorsze. Myśle, że dystałam tak po dupie że dało mi to dwa razy więcej pozytywnej energii. No i najważniejsze zaraziłam się LWD, i jestem tym podjarana jak troll przed szczaniem!
emaj lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Przy tych wartościach i takim spadku nie ma sie co obawiać, też sie bałam pozamacicznej...
Marta.83 lubi tę wiadomość
-
Ala chyba ci wykrakałam tą torbiel
Zwei przez ile dni stosujesz kremik z progesteronem?
Pewnie coś chciałam jeszcze napisać ale padam na pysk. Tak jest jak baba próbuje pokazać że potrafi dorównać (fizycznie) chłopu. Ja to jednak na budowy się nie nadaje.
Wykresu nie udostępniam bo już mnie jajcory bolą mimo że wykres zacny. Buziole wiedźmy!!
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
emaj wrote:Zwei wrzuć zdjęcie Twojego lidlowego prosecco, bo ja coś popieprzyłam i kupiłam Lambrusco o smaku ryby
Marzusia, ja się kiziam nim aż do Ridża, w takich ilościach to jakoś nie sprawia, żeby mi sie specjalnie cykl przedłużał, czasem jak widzę, że tempriczer mi spada, to odstawiam, ale spadek temperatury nie jest u mnie regułą.marzusiax, emaj lubią tę wiadomość
-
Dla mnie 2015r był wyjątkowy.
Spokojnie może konkurować z 2012 - rok zdobywcy, kiedy to obroniłam mgr, wyprowadziłam się od rodziców i założyłam działalność gospodarczą.
2015r został przyćmiony przez MajęZajście, ciąża, poród, mój prywatny mały człowiek.
Blondik lubi tę wiadomość
-
Marta, no jedyny plus że ładnie spada. Nic więcej nie umiem z siebie wykrzesać.
A mój 2015? Zawodowo ok, zdrowotnie gorzej, bo szpital mnie nie ominął i jeszcze żadnego progresu w leczeniu. Ale kochani ludzie wokół mnie wiec chyba jednak na plus.Marta.83, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
Ja w Sylwestra bede zaciskac nogi, zeby dotrwac do polnocy
a po polnocy, jesli nie zasne
to bedzie bzykanko, pierwsze od wrzesnia *_* i zapewne ostatnie przed porodem hahaha
Blondik, aleala, Katarzyna87, Morwa, przyszła mama 2, Yousee, emaj, WiedźmaMaKota lubią tę wiadomość
-
witam
na 2015 nie bede narzekac, byl trudny, ale Madzia wynagradza wszystkooby 2016 też był taki
czeka na pierwszego Ridża i do dzieła, bo pewnie znowu nam dwa lata zejdzie zanim nacelujemy, heh;)
dzis tesciowa pobierala Madzi krew do badan (uparla się, ze mam nie isc do przychodni)...i co? efekt jets taki,ze mała za kazdym razem jak po badaniu slyszla jej głos wpadała w histerie. bedzie ją sobie kojarzyc z bolem.ten płacz był taki żalosny
do teraz pochlipuje przez sen, bidulka
-
Uuuuu, temperatura wygląda na alexisową, jutro sobie strzelę proga dla potwierdzenia.
Odkąd nie mam miniaturki wykresu, tylko suwaczek, nikt mi już nie zostawia głupich gifów pod moimi górami i dolinamiDo roboty!!!