Wróżenie z wykresów- czarownice w oparach absurdu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnynie wiem, ale miałam nadzieję, ze coś takiego istnieje
Zbieram się do prania firanek od 2 miesięcy i już przez chwilę miałam wizję, że dzięki Tobie, znajdę cudowne rozwiązanie.
I tym sposobem, firanki u mnie nadal powiszą brudne, aż czegoś nie wymyśląaleala, kattalinna, pepsunieczka, Impresja lubią tę wiadomość
-
Kuuurde, jakiś bakcyl mnie dopadł.
Normalne bagno komuś wysłalam.
Ale nie potrzebowałam w zamian bagna z nosa i w gardle, naprawdę, tę przesyłkę obdarowana mogła sobie zostawić.
To co to tam? Imbir, inhalacja, czosnek, kurkuma z pieprzem, tak?
Nie da się amputowac zatok i gardła, nie?
Ciri, to ja obstawiam poniedziałek.
-
nick nieaktualny
-
kurde, ale wirusy szaleją
wszyscy chorzy, ja się doleczam, po chorobie w ubiegłym tygodniu.
Zdrowia Wiedźmy. Wspomóżcie się: imbirem, czosnkiem, miodem, Vit C, kurkuma, sok malinowy i nie wiem co jeszcze"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
aleala wrote:Zuu, ja rano bylam u lekarza bo mam grype
takze tego..
Chciałam zacytowac, a nie lajkowac... Na telefonie to tak bywa. Więc niech to będzie lajk na zdrowienie.
Co Ci dal lekarz? Oprócz L4, na którym teraz grzecznie posiedzisz, bo ciąża młoda i trzeba to doleczyc?
Mi jeszcze mój naprointernista jako bezpieczne polecał herbatkę z lipy, Quixx do nosa, Prospanna kaszel i Islę na gardło.
O ddziwo podchodzą mi spray do nosa i tabletki na gardło z Prenalenu - tej serii leków dla ciężarówek.
U mnie to chyba nie grypa, tylko bakteryjne cholerstwo, bo ten katar taki... Nie będę wchodzić w obrzydliwe szczegóły.
-
Maczek wrote:Kuuurde, jakiś bakcyl mnie dopadł.
Normalne bagno komuś wysłalam.
Ale nie potrzebowałam w zamian bagna z nosa i w gardle, naprawdę, tę przesyłkę obdarowana mogła sobie zostawić.
To co to tam? Imbir, inhalacja, czosnek, kurkuma z pieprzem, tak?
Nie da się amputowac zatok i gardła, nie?
Ciri, to ja obstawiam poniedziałek.przynajmniej na mnie działa. DO tego sporo cytryny, grapefruit to też antybiotyk
i spanie
Zuu do nosa zamiast sprayu bardzo plecam płukanie mgiełką zapbłocką, jest mocniejsza. Wyleczyłam baaaardzo bakteryjny katari nagrzewanie zatok solą.
-
Nie mam mgielki zabłockiej, mam solankę jodowo-bromową. Wydaje mi się, że to w sumie to samo, tylko moja jest w proszku i roztwór trzeba sobie przygotować. Używam tego di inhalacji.
Ale jak płukać? Jak się płucze czymś nos? I ewentualnie jakie stężenie powinnam sobie zrobić?
-
Maczek wrote:Nie mam mgielki zabłockiej, mam solankę jodowo-bromową. Wydaje mi się, że to w sumie to samo, tylko moja jest w proszku i roztwór trzeba sobie przygotować. Używam tego di inhalacji.
Ale jak płukać? Jak się płucze czymś nos? I ewentualnie jakie stężenie powinnam sobie zrobić?
mgiełka ma 3,5 %.Maczek lubi tę wiadomość
-
Powiem Ci ze nie ma tragedii, duzo bardzie odrzucają mnie prenaleny ( miimo ze tam tez glownie czosnek, ale drozszy :p ) wczoraj malz mi kupil saszetkee jedną na probe i to byl moj pierwszy cionrzowy blejk
-
Wole kanapke z czosnkiem, zapić imbirem i zaraz potem lipa i do wyra;)
Maczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie rodze... Spie... Ktos mi rozladowal baterie... Czuje sie fatalnie jak na grype. Brak goraczki a mam dreszcze i wizyty Jakupa. Za to totalny brak twardnien brzucha i caly czas tepy bol kregoslupa. Cos czuje ze to nie porod a choroba mnie zacznie rozbierac.
Ale widze tu ciekawe tematyjakie macie te zelazka? Takie to moje marzenie. Nienawidze prasowac. U w mieszkaniu nie mam firanek tylko zaslonki lniane z Ikei mega ciezkie. Wiec tego mokrego sie nie powiesi na oknie... Trzeba najpierw wysuszyc a potem recznie wyprawowac... MASAKRA...
Edit; jak cos sie zacznie dziac i bede jechac na porodowke zapewniam ze dam znac ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 14:25
-
Saszetek z prenalenu nie próbowała, tylko pastylki na gardło i spray do nosa.
Zaczęlam od mleka z kurkumą i miodem. Dobre nawet
Herbatka z lipy będzie następna w kolejce.
Czosnek też wolę na kanapce. Ale to najpierw muszę chleb upiec, bo mi się skończył.
Edit: o jacie... Baronowa, to płukanie tak szczypie, czy waga mnie zrobiła w konia i mam za mocny roztwór? Nos mi wypalaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2016, 14:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaczek wrote:Mi jeszcze mój naprointernista jako bezpieczne polecał herbatkę z lipy, Quixx do nosa, Prospanna kaszel i Islę na gardło.
Maczek, Morwa, Cytrynka_, Blondik, lauda., emaj, odrobinacheci, Impresja, zwei_kresken, Katarzyna87 lubią tę wiadomość